wegedzieciak.pl

[neina]

Franek od wczoraj rana ma goraczke, zorientowalam sie na lotnisku o 6 rano, akurat lecielismy do Polski. I ma tak do dzisiaj, ale zadnych innych objawow. Przy czym grzebie w buzi dosc intensywnie. Czy to moze byc od zebow? Niedawno mial ospe, czytalam, ze mozna po niej zachorowac na zapalenie pluc i oczywiscie juz sobie wkrecam Ale Franek nie kaszle, nie ma kataru, nic, jak pisalam. Czy ktos z Was spotkal sie z takim przypadkiem, co robic, moze do lekarza na osluchanie?

[maga]

neina, a jak wysoka ta gorączka?
Ziomo też od wczoraj gorączkuje, ale temp. nie przektoczyła 38,4. Przy takiej gorączce bez innych objawów nic bym nie robiła (no chyba, że utrzymuje sie powyżej 3 dni).
Ja jedynie schładzam Ziomka wilgotną pieluchą i często przystawiam do cyca. Dziś ugotowałam mu jaglankę, ale nie za bardzo chciał jeść. Myślę, że u nas jest to spowodowane upałami, więc może u Was też? Albo, tak jak sugerujesz, związane jest to z ząbkowaniem.
U małych dzieci system chłodzenia nie działa tak sprawnie jak u dorosłych, stąd czasem mogą pojawić się gorączki. Ja bym się z lekarzem wstrzymała.

[neina]

maga, dzieki za odzew
Pierwszego dnia nie wiedzialam ile, bo mama termometru nie miala w domu a zanim sie zebralismy do kupy to apteki byly zamkniete, Drugiego dnia bylo tylko 37,5 wiec ok. trzeciego dnia temperatura juz normalna, Franek jak nowo narodzony. Do lekarza w koncu nie poszlismy.

[maga]

Super, że Franek zdrowy! U nas niestety skończyło się u lekarza dzisiejszego poranka. Okazało się, że Ziom ma zapalenie ucha i oczywiście dostał antybiotyk Próbowałam bez, ale pani doktor postraszyła mnie, że infekcja tego typu może się skończyć utrata słuchu. Z bólem serca, ale antybiotyk podałam...

[zina]

Podczas naszych wakacji w Czechach Klara zagoraczkowala i miala ponad 38 stopni. Trwaly wlasnie straszne upaly. Temperatura przeszla sama na nastepny dzien

maga, duzo zdrowia dla Ziomka!

[priya]

U nas jakoś przed wakacjami zdarzyło się kilka dni bardzo wysokiej gorączki bez żadnych innych objawów. 4-ego dnia byliśmy na pogotowiu, czego załuję, bo trafiliśmy na beznadziejnego lekarza, a 5-ego u naszej pediatry, która podeszła do sprawy profesjonalnie, ale nic nie znalazła. Dostaliśmy skierowanie na badania, ale nastepnego dnia gorączka ustąpiła sama. Do dziś właściwie nie wiem co ją spowodowało...