Sanki |
Autor |
Wiadomość |
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2009-10-27, 23:55 Sanki
|
|
|
Kochani, nadszedł czas by pomyśleć o pierwszych sankach dla Olafa. W zeszłym roku był jeszcze za mały, ale teraz będzie już miał z tego jakąś przyjemność chyba?
Jakie sanki najlepiej wybrać? Z oparciem? Jakie płozy - drewniane czy metalowe? Ma sens kupować sanki z takim zasuwanym śpiworem ocieplanym w środku?
Będę wdzięczna za odpowiedzi |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2009-10-28, 00:20
|
|
|
O tak! O tak! temat jak najbardziej dla nas i na czasie . Dziadkowie fundują sanki, więc wskazówki przydadzą im się bardzo. Czekam więc także na posty w tym wątku.
Na pewno chcemy z oparciem. Ale co dalej? |
|
|
|
|
maryczary
kocham życie
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 25 Sie 2008 Posty: 2167
|
Wysłany: 2009-10-28, 11:28
|
|
|
Moim zdaniem bez wydziwiania ludzie! Śpiworek sankowy to już przesada, można koc położyć i przykryć się nim też - ze śpiworka wyrośnie a dobre, porządnie wykonane sanki zostaną na nastepne pokolenie.
Więc przede wszystkim:
1. dobre wykonanie, porządne deski, dobre łączenia, żeby się nie rozjechały. Całe drewniane będą dużo lżejsze niz z metalowymi płozami. Kwestia praktyczna tu wchodzi w grę.
2. oparcie dla malucha (bardzo ważne - tamtej zimy Adula miała półtora roku i się bardzo przydało, nie wyobrażam sobie bez oparcia)
3. oparcie może być ściągane - to fajna sprawa, bo dla starszaka nie potrzebne i krępuje wykonywanie różnych śnieżnych ewolucji saneczkowych. Trzeba tylko zwrócić uwagę żeby nie odpadało, czyli mocno się trzymało, mimo opcji ściągania oparcia
Przyznam że sanki dla Duli nie były hitem jak myśleliśmy, czasem wręcz ostro protestowała, ze nie chce na sanki. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-10-28, 12:11
|
|
|
maryczary napisał/a: | Moim zdaniem bez wydziwiania ludzie! Śpiworek sankowy to już przesada, można koc położyć i przykryć się nim też - ze śpiworka wyrośnie a dobre, porządnie wykonane sanki zostaną na nastepne pokolenie.
Więc przede wszystkim:
1. dobre wykonanie, porządne deski, dobre łączenia, żeby się nie rozjechały. Całe drewniane będą dużo lżejsze niz z metalowymi płozami. Kwestia praktyczna tu wchodzi w grę.
2. oparcie dla malucha (bardzo ważne - tamtej zimy Adula miała półtora roku i się bardzo przydało, nie wyobrażam sobie bez oparcia)
3. oparcie może być ściągane - to fajna sprawa, bo dla starszaka nie potrzebne i krępuje wykonywanie różnych śnieżnych ewolucji saneczkowych. Trzeba tylko zwrócić uwagę żeby nie odpadało, czyli mocno się trzymało, mimo opcji ściągania oparcia
Przyznam że sanki dla Duli nie były hitem jak myśleliśmy, czasem wręcz ostro protestowała, ze nie chce na sanki. |
Mam takie samo zdanie jak Kasia i takie samo doswiadczenie z nimi
Sanki byly hitem bardziej dla Ronji, Fiona niechetnie na nie siadala i bardzo czesto wygladalo to tak, ze ja ciagnelam Ronke na sankach majac na rekach Fionke, ktora nawet po sniegu nie chciala chodzic - tak bardzo jej sie momentami nie podobal
Ciekawe jak w tym roku bedzie.
Oparcie wg mnie obowiazkowo dla malego dziecka - mozna nawet wtedy dziecko jakos zabezpieczyc, zeby nie wypadlo (np. jakies przypiecie zamontowac, jak na karuzeli), jezeli sie lubi prawdziwe szalenstwa sankowe.
Ewentualnie co do ploz to ja osobiscie wole metalowe, bo latwiej mi jest wtedy dziecko ciagnac (wg mnie maja lepszy poslizg), szczegolnie, ze u nas czasami sa miejsca, gdzie tego sniegu nie jest za wiele.
I taka mala uwaga praktyczna dla rodzicow np. dwojki dzieci - trzeba naprawde kupic dlugie porzadne sanki, zeby jedno z dzieci z nich nie zlatywalo |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
Ostatnio zmieniony przez renka 2009-10-28, 12:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2009-10-28, 12:14
|
|
|
renka napisał/a: | I taka mala uwaga praktyczna dla rodzicow np. dwojki dzieci - trzeba naprawde kupic dlugie porzadne sanki, zeby jedno z dzieci z nich nie zlatywalo | to dla mnie. Oby był śnieg w tym roku - to sanki kupimy. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-10-28, 12:16
|
|
|
orenda napisał/a: | renka napisał/a: | I taka mala uwaga praktyczna dla rodzicow np. dwojki dzieci - trzeba naprawde kupic dlugie porzadne sanki, zeby jedno z dzieci z nich nie zlatywalo | to dla mnie. Oby był śnieg w tym roku - to sanki kupimy. |
My mamy beznadziejne sanki - nie nadaja sie na dwojke dzieci. Dla jednego sa idealne, ale jak juz sie Fiona jednak skusila, zeby tez ja powozic z Ronja to zdarzalo jej sie zeslizgiwac (trzeba bowiem wziac poprawke na grubosc kombinezonow etc.).
A oto one - czyli takie zwykle tradycyjne sanki:
hxxp://picasaweb.google.com/renka.cierniak/Luty2009#5304985403619174482
hxxp://picasaweb.google.com/renka.cierniak/Luty2009#5304985654855995762
Dzis np. w Tesco widzialam takie w okolicach 70 zl. Trzeba tylko sprawdzic solidnosc ich wykonania. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
malina
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2819 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-10-28, 13:43
|
|
|
No i bardzo ważna rzecz - płozy (albo całe sanki) powinny byc w miare szerokie.Zuzia ma drewniane,z odkrecanym oparciem i wszystko było by ok gdyby nie to,że płozy są wąskie - każda nierówność itd to sie wywalają od razu,szczególnie przy większej prędkości
YolaW napisał/a: | Ma sens kupować sanki z takim zasuwanym śpiworem ocieplanym w środku? |
Moim zdaniem totalnie bez sensu - dziecko nie będzie siedzialo cały czas w środku,nagrzeje sie tam itd - i co jak zechce pochodzić?Albo jeśli sanki się przewróca - zawsze mniejsza szansa,ze sie uderzy jesli wypadnie na śnieg niż jak sanki na dziecku wyląduja. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
maryczary
kocham życie
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 25 Sie 2008 Posty: 2167
|
Wysłany: 2009-10-28, 18:32
|
|
|
renka napisał/a: | taka mala uwaga praktyczna dla rodzicow np. dwojki dzieci - trzeba naprawde kupic dlugie porzadne sanki, zeby jedno z dzieci z nich nie zlatywalo | ważność - potwierdzam |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2009-10-28, 22:14
|
|
|
Dziewczyny serdeczne dzięki czyli śpiworka nie kupujemy i zdecydujemy się na drewniane z odkręcanym oparciem - raczej dłuższe |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2009-10-28, 23:01
|
|
|
malina napisał/a: | by ok gdyby nie to,że płozy są wąskie |
chyba raczej kwestia rozstawienia płoz? Jeśli u dołu rozszerzony rozstaw, to będą mniej wywrotne. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-11-01, 13:40
|
|
|
My mamy z metalowymi płozami i oparciem. Takie zwykłe. Metalowe płozy wcale nie są ciężkie, ja mam wrazenie że lżejsze od drewnianych. Po ubitym śniegu fajnie się je ciągnie, ale do zjeżdżania z górki to już takie idealne nie są. Da się (zależy od stopnia ubicia śniegu), ale znacznie większy entuzjazm Nata wzbudziły inne wynalazki przeznaczone do tego celu (z grupy zwanej przeze mnie 'dupoślizgami' ), tyle że Olaf jeszcze za mały na nie raczej. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2009-11-01, 23:50
|
|
|
priya napisał/a: | inne wynalazki przeznaczone do tego celu (z grupy zwanej przeze mnie 'dupoślizgami' |
nic nie przebije worka wypchanego sianem na którym się zjeżdżało z babcinej piwnicy |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-12-08, 18:20
|
|
|
Moze znacie jakies sprawdzone solidne sanki podwojne, badz jakies inne dlugie? Najlepiej, zeby mozna je bylo zakupic przez internet
I lepsza forma do pchania czy do ciagniecia? Bo ja mam tylko przetestowana ta druga |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-12-09, 09:50
|
|
|
Ja też się zastanawiam nad sankami. Ktoś ma jakieś doświadczenia z wożeniem na sankach roczniaka? Raczej myślę o ciągnięciu po płaskim terenie niż jakiś zjazdach.
hxxp://allegro.pl/mocne-sanki-z-oparciem-i-podozkami-materacyk-i2853159855.html Na te się czaję. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-12-09, 10:40
|
|
|
Stach ma takie. Dostał je rok temu pod choinkę, czyli jak miał roczek. Trochę go woziliśmy, ale tak naprawdę zaczyna doceniać je teraz, sam je ciąga, wozi różne rzeczy, domaga się też oczywiście żeby gop wozić. Ja wychowałam się na drewnianych sankach i to dla mnie ideał metalowe są jakieś takie zimne, twarde.
sniegsanki1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 460 raz(y) 52,98 KB |
|
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
strzyga
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 19 Wrz 2012 Posty: 845 Skąd: Kato
|
Wysłany: 2013-11-04, 20:15
|
|
|
Odświeżam temat bo zima idzie
Myslimy nad zakupem sanek dla Antosia i zastanawiam się które będą dobre i czy w ogóle. W zimie A. będzie miał niewiele ponad roczek, trochę się boję, że z nich spadnie. Czy są może jakieś sanki z szelkami, żeby przypiąć bachorka (czy to głupi pomysł )? Bardziej podobają mi się drewniane niż metalowe. Możecie coś polecić? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-11-05, 19:26
|
|
|
u nas kolejny rok sanki z siedziskiem drewnianym a płozami metalowymi, oparcie miały ale zdemontowałam. Najlepsze miałam zrobione przez dziadka (materialy jw) i kilka z pokoleń rodzinnych woziły - były duże i spokojnie 2 dzieci mieściły |
|
|
|
|
|