|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
niewegetarianskie piosenki, wierszyki |
Autor |
Wiadomość |
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-06-18, 11:57
|
|
|
Karolina napisał/a: | nawet oststnio w empiku się natknęłam na książeczkę o śmierci z ilustracjami i dokładnymi opisasmi. |
i jakie wrażenia?
ja natknęłam się na tą o kupie,ale chyba nie zajrzałam do niej. |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
taniulka
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2008-06-18, 18:00
|
|
|
frjals napisał/a: | Tak myślałam. To jest film, co do którego jestem pewna, że już go więcej nie obejrzę . Ale inne mają klimat i porażają wizją, chętnie bym sobie "Wyliczankę" zabaczyła. Znowu oftop |
Tak się zraziłam po dzieciątku, że wymiękłam. Ale koleżanka mnie namówiła (mówiąc ,że to komedia) i i poszłyśmy na "Kucharz, złodziej jego żona jej kochanek". Po tym filmie powiedziałam KONIEC Nikt mnie już nie namówi na Greenawaya. Sorry za of |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
|
frjals
ískalt tófa
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1706 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-06-18, 19:30
|
|
|
(ciągnąc ofa )
taniulka napisał/a: | "Kucharz, złodziej jego żona jej kochanek" |
eee, to jeden z moich ulubionych, acz masakryczny miejscami i raczej nie wege Facet jest kompletnie szalony |
_________________
|
|
|
|
|
taniulka
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2008-06-18, 20:39
|
|
|
frjals napisał/a: | eee, to jeden z moich ulubionych, acz masakryczny miejscami i raczej nie wege |
O nie, ja wymiękłam jak wjechał na tacy miałam dosyć |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-06-19, 13:26
|
|
|
magdusia napisał/a: | nawet oststnio w empiku się natknęłam na książeczkę o śmierci z ilustracjami i dokładnymi opisasmi.
i jakie wrażenia? |
właściwie nie wiem co o tym myśleć. Nie wiem dla jakiego dziecka się ona nadaje. Były opisy dziecka, które umiera przy porodzie, książak sama w sobie nie jest zła, ale nie wiedziałabym jak ją zastosować... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
frjals
ískalt tófa
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1706 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-06-19, 20:04
|
|
|
A czy trzeba mieć okazję, żeby mówić o śmierci? |
_________________
|
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-06-19, 23:09
|
|
|
Ja znałam historyjkę o Juleczku ale bez tych zarąbistych ilustracji Wrażenia specjalnego na mnie nie zrobiła. Bałam sie natomiast Buki, ale za nic bym się nie wyrzekła lektury 'Muminków' Btw, byłam dzieckiem honorowym, i nie przyszło mi do głowy przyznanie się rodzicom, ze się boję ;p . W ogóle byłam twarda baba - spałam od zawsze po ciemku, szybko się przeniosłam na 'dorosłe' łóżko, i nigdy nie chciałam spać z rodzicami... może dlatego, ze tata chrapie jak ciągnik Ursus
Stwierdzam teraz, że mam bardzo mądrych rodziców... Prawdy o śmierci, narodzinach, seksie i innych takich sprawach, przekazali mi tak naturalnie, że nawet nie potrafię powiedzieć, kiedy dokładnie to było |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-06-20, 08:50
|
|
|
No Buka jest straszna, chociaż właściwie nic nie robi, tylko stoi, wyje i mrozi.
Ta historyjka o Juleczku trąci Jachowiczem, to nie jego przypadkiem? I czy to miało być naprawdę dla dzieci?
Zauważyłam że dzieci dużo łatwiej oswajają się z przemocą i różnymi strasznymi rzeczami w klasycznych baśniach, takich że od początku do końca wiedzą, ze to zmyślone. Gorzej z takimi książkami np. przygodowymi - Gdzieś pisałam o Tomku Wilmowskim, który strzela do zwierząt często oraz Arkadym Fiedlerze, któy tak kocha zwierzęta, że aż je morduje, wypycha i wysyła do muzeów coby rodacy poznali dzikie gatunki Mam na myśli troszkę starsze dzieci - takie od 6 lat wzwyż. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
ulapal
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Suwałki/Bristol
|
Wysłany: 2008-10-10, 21:14
|
|
|
Ewa napisał/a: |
U nas była zawsze wersja "a ostatniemu nic nie dała, tylko frrrrr poleciała". Nie wiem skąd rodzice biorą te makabryczne wersje |
najpierw nic mu nie dała a potem jeszcze leb urwała- ja uzywam obu na raz, bo fajnie za palucha sie kreci jak sie ten łeb urywa, małemu się podoboba.
[ Dodano: 2008-10-10, 22:17 ]
magdusia napisał/a: | ja natknęłam się na tą o kupie,ale chyba nie zajrzałam do niej. |
ta ksiażka o kupie to dla mnie rewelka, kiedys w wysokich obcasach polecana nawet, po prostu uczy po kupie rozpoznawac zwierzeta, co np przydaje sie w lesie- znasz kupe niedziedzia, sprawdzasz czy swieza, i wiesz czy brac nogi za pas juz czy jeszcze nie. |
_________________ <img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2008-10-11, 10:06
|
|
|
kofi napisał/a: | Ta historyjka o Juleczku trąci Jachowiczem |
Bo to jest właśnie autorstwa Jachowicza. Pamiętam jak miałam z 10 lat wychodziła gazetka "Skarb malucha" a na ostatniej stronie drukowano właśnie takie makabreski. Ja nie jestem zwolenniczką całkowitego odsuwania dziecka od przemocy i zła, bo można mu zrobić psychiczną krzywdę. Bajki typu "Czerwony Kapturek" są w/g mnie godne polecenia w oryginalnej wersji, bo dziecko poprzez symbole oswaja się z otaczającym światem. Nie można go chować pod kloszem, z dala od wszelkich informacji nt. zła, bo może ono mieć później problemy z przystosowaniem się do rzeczywistości, która kolorowa nie jest. Ważne jest tylko, żeby dziecku dawkowkować odpowiednio dobro i zło i dużo z nim rozmawiać nt. temat. Ale hxxp://web.pertus.com.pl/~mysza/straszy.html]takie historie jednak odpuściłabym sobie. Przynajmniej jeśli chodzi o dzieci ponizej 10 roku życia. |
_________________
|
|
|
|
|
Jagula
matka-nomadka
Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2008-10-22, 08:59
|
|
|
Jestem zdania,że z dziećmi należy rozmawiać o wszystkich, naturalnie nas otaczających rzeczach i sprawach- czy to kupa czy śmierć...Każdy zna swoje dziecko i wie jak mu dawkować i jak przekazać rzeczy bolesne , wstydliwe czy obrzydliwe. |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří. |
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-11-30, 20:15
|
|
|
A moją ulubioną książeczką z młodości jest "Kareta z piernika" Wandy Chotomskiej. Mama czytała mi po trzy razy dziennie i do końca życia pozostaną mi w głowie rysunki z tego konkretnego wydania (bardzo długo go szukałam, bo moja książka z dzieciństwa zaginęła a koniecznie chciałam ją nadal mieć - we wszystkich księgarniach dostępne tylko nowe wydania.. a to nie to - w końcu mam z allegro, no ale nie o tym miałam pisać). Napisane wierszem, bardzo przyjemne, a bohater nie idzie na łatwiznę tylko uczy się zdobywać potrzebne rzeczy pracą i pomocą innym.
Niewegański motyw zdobywania miodu od pszczelarza, ale poprzedzony prośbą skierowaną do pszczoły "pszczółko, pszczółko - przyjaciółko daj mi miodu troszkę bo jak miodu nie dostanę ciasto będzie gorzkie" więc chyba i tak wychodzi na plus
uwielbiam!
Za to dostałam od mojego mężczyzny niedawno "Przedszkolak chodzi po mieście Łodzi" i oprócz zawartego tam świetnego pomysłu spędzenia niedzielnego popołudnia z rodzicami w Zoo (...) to szlag mnie trafił przy: "Jasiek uspokajał dziewczynę. Patrzył na jej złote warkocze, niebieskie oczy i czerwone jak maliny usta. Oj, ładna była ta dziewczyna! W sam raz na żonę dla rybaka. I w chacie miałby kto obiad ugotować!" Wszystko mi opadło łącznie z tą książką.
Trochę to w sumie mało na temat, bo książkę pierwszą podałam raczej wegetariańską a nie niewegetariańską, a druga mimo, że negatywna to raczej z niewegetarianizmem mało wspólnego ma (chyba, że Zoo) ale z tego co tu czytałam to i tak temat się dość luźny zrobił |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:00
|
|
|
Tasak napisał/a: | Oj, ładna była ta dziewczyna! W sam raz na żonę dla rybaka. I w chacie miałby kto obiad ugotować! |
Patrzę, patrzę... I nie widzę w tym zdaniu nic bulwersującego. Jeśli zanegujemy wszystkie teksty kultury, w których są jakiekolwiek odniesienia do mięsożerności, to doprawdy niewiele zostanie . |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:18
|
|
|
No bo akurat nie chodziło mi o rybaka, zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś taki istnieje. Aczkolwiek dziwnie by mi było czytać dziecku, zwłaszcza chłopcu, że po pierwsze dziewczyna fajna bo ładna, a po drugie to tylko po to, żeby obiad gotować..
zresztą napisałam, że druga książka akurat z niewegetarianizmem ma mało wspólnego |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:28
|
|
|
Tasak napisał/a: | No bo akurat nie chodziło mi o rybaka, zdaję sobie sprawę z tego, że ktoś taki istnieje. Aczkolwiek dziwnie by mi było czytać dziecku, zwłaszcza chłopcu, że po pierwsze dziewczyna fajna bo ładna, a po drugie to tylko po to, żeby obiad gotować.. |
To trochę zbliżone problemy - treści, które nam się nie podobają, ale występują powszechnie w kulturze. Dziecko i tak się z nimi zetknie, więc IMHO lepiej samemu je mimochodem z nimi zapoznać, z odpowiednim komentarzem w tle |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:34
|
|
|
Dlatego nie napisałam, że książkę należy wyrzucić a najlepiej spalić, bo pewnie gdyby zdarzyło mi się czytać ją dziecku to odpowiednio bym to skomentowała stwierdziłam tylko, że wszystko mi opadło czytając to, bo jestem na tym punkcie bardzo wrażliwa i niesamowicie mnie tego typu teksty denerwują (może z tego wyrosnę ) |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:39
|
|
|
Wyrośniesz - z czasem nabiera się dystansu
Cytat: | Bunt nie przemija, bunt się ustatecznia;
Jest teraz w locie: dojrzałym dokolnym,
Jakim kołują doświadczone orły.
Bunt się uskrzydla tak-jak udorzecznia |
|
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:53
|
|
|
Mam nadzieję, że za bardzo nie wyrosnę
W końcu jest to rzecz obecna w kulturze ale taka, z którą się nie zgadzam i której nie popieram (i uważam za złą) i.. którą chciałabym zmienić. Tak samo jak mięsożerstwo, konsumpcjonizm i takie inne.. na które głównym argumentem jest "bo tak jest urządzony ten świat" a to przecież my go urządzamy. Się troszkę chyba OT zrobił |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2009-12-03, 11:00
|
|
|
Tasak napisał/a: | Się troszkę chyba OT zrobił |
Eee tam
Tasak napisał/a: | "bo tak jest urządzony ten świat" a to przecież my go urządzamy. |
Naturalnie. Po prostu nie uważam, żeby kreowanie przyszłości wymagało obrażania się na przeszłość (nie twierdzę, że akurat Ty tak uważasz).
[ Dodano: 2009-12-03, 11:01 ]
A o tym, co nam przeszło, a co nie, pogadamy za 10 lat |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|