|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Dieta podczas i po antybiotykoterapii |
Autor |
Wiadomość |
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-11, 15:16 Dieta podczas i po antybiotykoterapii
|
|
|
Nie wiem czy jest tutaj juz podobny temat, jak tak to prosze o przekierowanie, jak nie to prosze o rady
Na pewno wszystko tez zalezy od tego, czego choroba tyczy.
Moje dziewczyny maja problemy z uszami i obecnie tez dopadla je angina ropna.
Co powinno sie znalezc w ich diecie obecnie (sa na antybio), czego unikac.
My nabialowe - nabialem sie nie objadamy, ale dziewczyny generalnie najczesciej jedza jogurt natrualny - prawie zawsze na kolacje i to trwa tak juz od dlugich miesiecy (nie ukrywam, ze mi najlatwiej im podac wlasnie jogurt na kolacje, zeby to byl szybki i lekki posilek, szczegolnie, ze drugie dania jadaja ok. 16-17). |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2009-12-12, 21:00
|
|
|
renka, może jednak zastanów się nad tym nabiałem. Zaśluzowane uszy i "nosogardziel" to nic dobrego, i tylko krok od złapania jakiejś infekcji. Wiem, że to wygodne - otwierasz kubek z jogurtem i już. Ja bym polecała na kolację ciepłe zupy warzywne z odrobiną strączków i ząbkiem czosnku. Takie zupy-krem na gęsto, zmiksowane, doprawione jak lubicie. Jeśli dziecko jest jeszcze głodne można podać grzankę, chleb na zakwasie, trochę brazowego ryżu itp... Co do żywienia w antybiotykoterapii to w zasadzie poleca się kiszonki bo probiotyczne (ogórki, oliwki, kapusta, buraczki), ale tak naprawdę to antybiotyk czyni spore spustoszenia i kilka miesięcy trzeba pracować potem na widoczną poprawę. Na pewno nie uda Ci się naprawić flory bakteryjnej przy jedzeniu nabiału. |
|
|
|
|
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-12, 22:07
|
|
|
Renka, przestań jeść jogurty. Po antybiotykach, tak jak pisano wyżej, podawaj dzieciom kiszonki, czyli ogórki, kapusta lub rób tzw. krótkie kiszonki. Czyli do słoika włóż np pokrojoną marchewkę dodaj wodę z solą i czoskiem i schowaj na dwa dni.
Po drugie, chyba powinaś zacząć inaczej jeść. Więcej ciepłych dań, a zupy to najlepsze lekarstwo. |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-13, 13:37
|
|
|
U nas czesto jest cieple jedzenie - zupy sa codziennie, co drugi dzien dziewczyny dostaja tez zupe na sniadanie - tak wiec wlaczenie je jeszcze jako kolacje zupelnie nie wchodzi w gre.
Brak mi pomyslu na drugie dania, z racji mojego sredniego samopoczucia od jakiegos czasu wlaczalam dziewczynom gotowce kupione - czy to jakies tortellini, czy pierogi etc.(nie codziennie oczywiscie).
Co do jogurtow to ja pamietam, ze jak bylysmy male to zawsze lekarze kazali wlaczac je do antybiotykoterapii ze wzgledu na bakterie.
I czy nabial jest faktycznie az taki zly?
Nie to, zebym go bronila, ale po prostu wiem, jak zywia sie np. moi znajomi, wiem co jadaja inne dzieci (mieso, nabial) - i tryskaja oni zdrowiem i energia.
Ja staram sie dbac o diete szczegolnie dzieci i moje choruja...
Tak wiec o co chodzi? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-12-13, 18:54
|
|
|
Nie wydaje mi się, żeby jogurty bez cukru mogły tu szkodzić. Emilowi alergolożka nawet przy ostrej diecie candidowej pozwoliła jeść (nie je bo nigdy nie jadł i nie lubi). Chodzi raczej o to, żeby nie jeść słodkiego mleka, serów itp.
Mi się wydaje, że na pewno warto pilnować, żeby nie jadły cukru i podawać cały czas bakterie, po skończeniu antybiotyku przede wszystkim. Może ogranicz białą mąke i inne takie rzeczy, co karmią grzyba.
A lubią warzywa, kasze, strączki? Emil ostatnio preferuje na obiadki i kolacje gotowane warzywa z ziemniakami Na kolacje może by lubiły chleb na zakwasie z pastami? Emil akurat nie może jeść, ale lubił wcześniej jak mógł Pasty można kupić - oszczędzisz czasu.
Co do ostatniego Twego zdania, moje pewnie znasz. Nie sądzę, żeby dieta była przyczyną wszystkiego złego i dobrego jeśli chodzi o zdrowie. Nie zauważyłam, żeby zdrowo odżywiane dzieci wege chorowały mniej niż dzieci, które żywią się cukrem i mięsem. Myślę, że statystycznie chorują tyle samo. Na pewno warto dbać o diete, bo to jest inwestycja na przyszłość, wystarczy spojrzeć na dzieciaki z nadwagą, które mają mega problemy, ale nie obwiniałabym diety na Twoim miejscu o to, że dziewczynki chorują. Ani nie upatrywała w niej cudownego lekarstwa na ich choróbska. Wiesz o co mi chodzi myslę. (między innymi o poczucie winy - bo to nie przez Ciebie one chorują, tylko dlatego, że są dziećmi w takim akurat wieku i nie da się ukryć, że wiele dzieci przez to przechodzi :* ale to minie, zobaczysz ) |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2009-12-13, 23:49
|
|
|
Renia chorują przez przedszkole i styczność z obcymi skumulowanymi zarazkami .Żadna w tym Twoja wina.Piszę to z autopsji u nas to samo przeca
Co do jogurtów to myślę,że same w sobie nie szkodzą ,zważywszy że są produktami fermentacji mlecznej,może bardziej wychładzają organizm a w czasie choroby to niewskazane.Dzieciaki moje też jedzą od czasu do czasu a jak mają zachorować to choćbym ich na samej mega,ultra hiper zdrowej antycandidowej diecie trzymała to i tak zachorują nie ma na to siły. |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
martka
Pomogła: 88 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 3822 Skąd: UK
|
Wysłany: 2009-12-13, 23:55
|
|
|
dynia napisał/a: | to choćbym ich na samej mega,ultra hiper zdrowej antycandidowej diecie trzymała to i tak zachorują nie ma na to siły. |
love |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2009-12-14, 00:24
|
|
|
Ostatnio Grażynka Dobroń mówiła, że po antybiotyku powinno się budować florę przez pół roku |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-14, 08:37
|
|
|
topcia napisał/a: | Ostatnio Grażynka Dobroń mówiła, że po antybiotyku powinno się budować florę przez pół roku |
A po zazyciu 3 antybio w ciagu 2 miesiecy ten okres sie potraja?...
Dobra, czarne zarty...
Wiem, ze antybio to nie najlepsze rozwiazanie, choc niektorzy twierdza, ze czasami konieczne. Z tego co wiem, to raczej anginy ropnej w inny sposob nie da sie zbytnio wyleczyc u malych dzieci bez antybio. My sie z tymi antybio zapetlilysmy.
Ja tam generalnie "lekko" z sil opadam, bo Fionie sie pogorszylo, mimo, iz na Bactrimie.
No, ale zobacze, co dalej...
Chyba dynia empatycznie najbardziej potrafi ogarnac cala sytuacje
Kasienka, dzieki za pocieszajace slowa - czekam z niecierpliwoscia zatem, zeby juz mialy po te nacie lat Wtedy ja tez raczej rzadko chorowalam, chyba, ze nie chcialam isc do szkoly... |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
Ostatnio zmieniony przez renka 2009-12-14, 10:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-12-14, 09:04
|
|
|
renka, przesyłam duużo siły, trzymaj się kobito, no. A do antybiotyków mam podobne zdanie, dałabym w takiej sytuacji, czy przy zapaleniu uszu. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2009-12-14, 09:14
|
|
|
dynia napisał/a: | Co do jogurtów to myślę,że same w sobie nie szkodzą ,zważywszy że są produktami fermentacji mlecznej,może bardziej wychładzają organizm a w czasie choroby to niewskazane. |
Zdania są tu mocno podzielone, mozna by dyskutować nad szkodliwością nabiału jako takiego, ale prócz tego na 100% można powiedzieć, że jogurty wychładzają mocno i bardzo zaśluzowują organizm. Dzieci, które mają mniej "wilgoci" nie chorują tak często.
(Pamiętam, ze Pawełek Ani D. chorował tylko raz w życiu na trzydniówkę, zresztą takich dzieci (niezaśluzowanych) jest sporo, nawet wsród jedzących mięso). Organizm dziecka wtedy łatwiej sobie radzi z wirusem, nie ma w nim dobrych warunków do namnażania się bakterii itd. Nawet jeśli zachoruje to lekko i krótko. Ze słodkim to prawda, działa podobnie jak nabiał, przy czym "słodkie" to nie tylko diaboliczny biały cukier , ze zdrowymi słodkościami też można przegiąć. Mam nadzieję, że uda wam się jakoś opanować sytuację, wiem co czujesz renka. Bactrim to chyba nie antybiotyk jest, tylko lek antybakteryjny (ponoć to nie to samo). |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-14, 10:53
|
|
|
A jak to jest z jedzeniem surowych owocow?
Jablko surowe podawac czy nie (bo o jablka glownie mi chodzi, naczytalam sie ostatnio, ze zjedzenie codziennie jablka wzmacnia organizm )?
W ogole to slyszalam, ze jak sie bierze antybio to nie mozna podawac cytrusow? Ktos sie spotkal z ta teoria?
Bo ja sie dowiedzialam, ze przy niektorych antybio to trzeba uwazac, zeby 2 godz. przed i po nie podawac wit. C (takze wlasnie w pokarmach). Moze o to chodzi? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2009-12-14, 11:02
|
|
|
Ja jabłka głównie daje czasem surowe tarte ale teraz chętniej to takie podpieczone lekko.2 jabłka obniżają gorączkę o 1 stopień czyli pewnie chłodzą organizm ,dlatego lekko ocieplone mogą być lepsze.Co do cytrusów to u nas tylko mandarynki Jaga wciąga Ziem ,tylko jabłka preferuje.Co do tych korelacji z wit.C to szczerze powiedziawszy pojęcia nie mam |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-14, 11:07
|
|
|
dynia napisał/a: | Ja jabłka głównie daje czasem surowe tarte ale teraz chętniej to takie podpieczone lekko. |
Tzn.? Takie ze skorka do piekarnika na chwile wrzucic?
Jejku, jakim swierszczykiem sie teraz czuje odnosnie diety
A wydawalo mnie sie, ze moja dieta jest calkiem niezla...
Ale w koncu uczymy sie cale zycie i nigdy nie za pozno na zmienianie nawykow, szczegolnie tych mniej korzystnych |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2009-12-14, 11:15
|
|
|
renka napisał/a: | dynia napisał/a: | Ja jabłka głównie daje czasem surowe tarte ale teraz chętniej to takie podpieczone lekko. |
Tzn.? Takie ze skorka do piekarnika na chwile wrzucic?
|
To wersja de lux .Jak nie mam czasu się bawić a dzieć woła 'Jabłko mama daj'
to takie potarte chwilę duszę z cynamonem albo i bez aż się ogrzeje i je z miski łyżeczką. |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-14, 11:19
|
|
|
jabłko można też podgrzać na parze |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2009-12-14, 11:28
|
|
|
renka napisał/a: | Takie ze skorka do piekarnika na chwile wrzucic? |
Ze skórką. Świetne jest jabłko pieczone z rodzynkami i cynamonem. Trzeba wydrążyć gniazdo nasienne, w to miejsce wsypać trochę rodzynek i sporą szczyptę cynamonu.
Podobnie można zmienić "ciepłotę" babanów: obrać ze skórki, włożyć do żaroodpornej miseczki, posypać cynamonem. I już bez rodzynek bo jest baaardzo słodki. Albo mix banana i jabłuszka. Choć choremu dziecku bananów raczej nie polecałabym, ale kiedy wszystko jest ok, to od czasu do czasu może być. Jabłko długo pieczone jest bardziej "ciepłe" niż krótko podgrzane, tzn. mniej ochładza. |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2009-12-14, 14:18
|
|
|
Ja również spotkałam się z teorią że podczas antybiotykoterapii nie powinnio się podawać doustnie witaminy C bo zmniejsza ona wchłanianie leku. Ale nie wiem czy dotyczy to również produktów zawierających tą witaminę.? U nas był kiedyś okres 2 miesięcy kiedy Harivenu chorował nonstop i był ciągle na antybiotykach. Przestawał brać prochy mijały dwa dni choroba wracała i znów miał przepisywany antybiotyk. To było błędne koło. Za którymś razem odmówiłam podania antybiotyki,miał przepisane jakieś homeopatyki-przeszło.Konsultowałam go tez z alergologiem,alergie wykluczono. Czasami warto zaryzykować i antybiotyku nie podać-chociaż wiem że to nie jest łatwa decyzja. Ja myślę że dieta ma tutaj małe znaczenie.Według mnie w walce z chorobami pomaga hartowanie. W sytuacji kiedy małe dzieci chodzą do przedszkola nie da się uniknąć chorowania.Dzieci najszczęscie z tego wyrastają.Mam nadzieję renka że dziewczyny szybko wrócą do formy.I to że chorują to z całą pewnością nie jest Twoja wina. |
|
|
|
|
mandy_bu
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2009-12-14, 14:42
|
|
|
Też znam tę teorię o zakazie podawania vit. C przy antybiotykach i zgadzam się z nią.
renka, a czy brałaś pod uwagę wyjazd z dziewczynkami do sanatorium? Mojej znajomej córa chorowała non - stop, dostała skierowanie od lekarza do sanatorium w Szczawnicy na chyba miesiąc. Takie wyjazdy też mogą pomóc w zbudowaniu większej odporności. |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-12-14, 15:53
|
|
|
jery, ja bym sobie pojechała do takiego sanatorium... |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2009-12-14, 16:10
|
|
|
kasienka napisał/a: | jery, ja bym sobie pojechała do takiego sanatorium... |
Wyobraź sobie ,że my w sanatorium mieszkamy i co? Powinniśmy chyba na Górny Śląsk pojechać w takim razie ,żeby nie chorować |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
mandy_bu
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2009-12-14, 16:16
|
|
|
dynia, to chyba chodzi o zmianę klimatu, więc Wy to chyba nad morze? |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2009-12-14, 16:21
|
|
|
mandy_bu napisał/a: | dynia, to chyba chodzi o zmianę klimatu, więc Wy to chyba nad morze? |
Wiem ,wiem tak sobie tylko sarkam bo póki co takiej możliwości brak |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
mandy_bu
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2009-12-14, 17:06
|
|
|
dynia, jeśli jesteście ubezpieczeni w NFZ - cie i któreś z rodziców lub dziadków może wziąć dłuższy urlop, to można się starać. Choć jest to dość upierdliwe i wymaga dużo chodzenia i dobrej woli lekarza. Dokładnie nie wiem co trzeba robić krok po kroku, ale jak ktoś chętny to się dowiem . |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2009-12-15, 00:25
|
|
|
renka napisał/a: | A po zazyciu 3 antybio w ciagu 2 miesiecy ten okres sie potraja?...
Dobra, czarne zarty... |
nie wiem czy się potraja. Sądziłam, że chcesz wiedzieć, skoro zakładasz taki wątek. Zapytaj swojego lekarza, który szafuje antybiotykami
renka napisał/a: | Z tego co wiem, to raczej anginy ropnej w inny sposob nie da sie zbytnio wyleczyc u malych dzieci bez antybio |
nasz homeopata, jak to homeopata, nawet zapalenie płuc leczy homeopatykami i efekty widać po 3 dniach..... Sama więc wyciągnij wnioski. renka napisał/a: | Chyba dynia empatycznie najbardziej potrafi ogarnac cala sytuacje |
nie przypominam sobie, abym brałą udział w konkursie na najbardziej efektywne wspieranie. Mimo tego, trzymam kciuki |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|