wegedzieciak.pl

[arahja]

Cytat:

Panda jest wielka, czyli miś, który przeszedł na wegetarianizm Dawno, dawno temu żył sobie niedźwiedź. Wszystkie zwierzęta bardzo go szanowały, a on zjadał je tylko od czasu do czasu. Pewnego dnia jednak mięso przestało mu smakować i postanowił od tej pory żywić się tylko bambusem. Ładna bajka? Tylko że to wcale nie bajka... Wydanie „Nature” z 21 stycznia donosi o zsekwencjonowaniu genomu pandy wielkiej (Ailuropoda melanoleuca). W ten sposób panda dołączyła do ekskluzywnego klubu ssaków, których informacja genetyczna została w większości poznana (w ostatnich latach zsekwencjonowano m.in. genomy konia, krowy i świni), reprezentując w nim jednocześnie pierwszego ssaka z rodziny niedźwiedziowatych. Genom pandy - liczący około 2,4 mld nukleotydów (podstawowych cegiełek, z których zbudowane jest DNA) i blisko 21 tys. genów - okazał się w dużej mierze podobny do innych genomów ssaków. Wstępna analiza uzyskanych danych przyniosła wiele zaskakujących spostrzeżeń. Wiadomo już na przykład, że panda wielka słusznie zaklasyfikowana jest do rzędu drapieżników, ponieważ ma właściwie wszystkie geny niezbędne do trawienia mięsa. Okazuje się jednak, że ma ona także zmutowany gen odpowiedzialny za odczuwanie smaku umami (jeden z pięciu podstawowych smaków, dający wrażenie mięsnej sytości) bez którego nawet najsoczystszy stek musi smakować jak tektura. Pędy bambusa, które stanowią 99 proc. diety pandy, widać smakują lepiej - jednak w jej genetycznym garniturze brakuje genów niezbędnych do rozkładania celulozy i w trawieniu bambusa muszą jej pomagać mikroby bytujące w jej przewodzie pokarmowym! Badaczy kierowanych przez Juna i Jiana Wangów z Beijing Genomics Institute w Shenzen zaskoczyło też, że zagrożona wyginięciem populacja pandy wielkiej (licząca około 3 tys. osobników) wykazuje stosunkowo dużą różnorodność genetyczną. Co więcej, w porównaniu z innymi ssakami (w tym z człowiekiem) tempo ewolucji pandziego DNA wydaje się raczej umiarkowane. Wygląda więc na to, że często sugerowany w przeszłości chów wsobny nie jest głównym niebezpieczeństwem dla przetrwania gatunku; obawy należy łączyć raczej z ekspansją człowieka na zamieszkane przez niedźwiedzie tereny.

hxxp://wyborcza.pl/1,75476,7509265,Panda_jest_wielka__czyli_mis__ktory_przeszedl_na_wegetarianizm.html]źródło

[Lenka]

Bardzo dziekuje za artykul, jestem wielka milosniczka pand