toksyczni dziadkowie... |
Autor |
Wiadomość |
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-13, 12:04 toksyczni dziadkowie...
|
|
|
hxxp://dziecko.onet.pl/39964,0,0,toksyczni_dziadkowie,1,artykul.html |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2010-02-13, 12:26
|
|
|
dobry artykuł. mam szczęście, że moja mama szanuje moje i męża wybory, mogę jej dziecko zostawić pod opieką ze spokojem pod każdym względem, nie złamie naszych zasad, ale to jest chyba jedyna osoba ktorej mogę tak bezgranicznie zaufać...
w każdym razie artykuł bardzo przydatny przesłałam go dalej |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
Arielka.v
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 525 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2010-02-13, 12:27
|
|
|
mnie najbardziej zdenerwowały komentarze pod artykułem
np. ten:
Cytat: | Babcia ma rację, tyle że mogła tak przygotowywać posiłki by mały nie wiedział, że je mięso. Przeróżne mielone kompozycje z warzywami (bardzo zdrowe połączenia) itp. |
|
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2010-02-13, 14:44
|
|
|
No dla mnie akurat niestety na czasie
Komentarze zagotowały mnie trochę |
_________________
|
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-13, 18:34
|
|
|
o kurcze, ja komentarzy wcześniej nie dostrzegłam... nie wiedziałam, że my matki wegetarianki możemy być postrzegane aż tak negatywnie... hmm...
artykuł z kolei przykuł moją uwagę, bo przewiduję coraz większe problemy z dziadkami - pewnie bez wojny podjazdowej się nie obędzie... |
|
|
|
|
Arielka.v
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 525 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2010-02-13, 20:50
|
|
|
jak czytam te kometarze to mam wrazenie ze niektorzy najechetniej by odebrali dzieci wegetarianom i zastosowali kary za narazenie zycia dziecka.
Boże, na jakim swiecie my zyjemy |
|
|
|
|
ag
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 04 Wrz 2008 Posty: 1127 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-13, 21:21
|
|
|
Arielka.v napisał/a: | jak czytam te kometarze to mam wrazenie ze niektorzy najechetniej by odebrali dzieci wegetarianom i zastosowali kary za narazenie zycia dziecka.
Boże, na jakim swiecie my zyjemy |
No tak, ale skąd tak zwani przeciętni ludzie mają czerpać wiedzę nt. wegetarianskiego żywienia dzieci? Bo zdanie kilku pediatrów poznałam i bynajmniej nie byli przychylni. A ostatnio rozmawiałam z dietetyczką z Centrum Zdrowia Dziecka, też jest przeciwna diecie wegetariańskiej, a już zwłaszcza wegańskiej u dzieci. I to mówi osoba z jakąś tam wiedzą nt. żywienia dzieci, która powinna mieć wyższą świadomość od przeciętnego człowieka. I co, i nic. Więc w zasadzie to te komentarze przestają mnie dziwić. |
|
|
|
|
|