Pasztet z pestek dyni |
Autor |
Wiadomość |
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2009-02-21, 19:36
|
|
|
Pooooezja!
Robiłam dokładnie wg przepisu, przepyszny Ma jakiś lekko orzechowy smaczek... Niesamowity! |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-02-21, 22:19
|
|
|
Bardzo się cieszę |
|
|
|
|
cayenne
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Paź 2008 Posty: 27 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 2009-02-21, 22:54
|
|
|
To prawda, że jest rewelacyjny. Cała moja rodzina go uwielbia z mięsożernym teściem na czele (teściowa zażądała przepisu ) |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-03-06, 15:20
|
|
|
dodalam reszte cieciorki ze wczoraj i platki zmielone owsiane, usmazony por z cukinia, olej z pestek dyni i oczywiscie pestki dyni.... pokpilam sprawe, a jakze, pasztet wyszedl max suchy, zdeklasowalam go wiec slodka smietana i smarowidlem z suszonych morelek z maslem migdalowym. powinnacm chociaz namoczyc te platki...
za to konsystencja do chrupania pierwsza klasa!
pytanie kto to bedzie chrupal poza mna
przy Waszej wyobrazni kulinarnej to ja jestem totalny chłystek
nic dziwnego ze ciagle slucham o tych parowkach... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-03-06, 19:03
|
|
|
Manu, to tylko kwestia wprawy, którą szybko nabędziesz. Płatki, podobnie jak bułka tarta, chłoną dużo wilgoci, jesli więc je dodajemy do masy, to nie powinna ona być od razu zwarta. Ale to już wiesz... |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2009-03-07, 23:54
|
|
|
Pasztet Ani jest na głównej stronie serwisu gazeta.pl
pg.JPG dowód |
|
Plik ściągnięto 1165 raz(y) 200,61 KB |
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-03-08, 00:07
|
|
|
arahja napisał/a: | Pasztet Ani jest na głównej stronie serwisu gazeta.pl | no właśnie, coś mi mignęło, ale nie zaglądałam, teraz już wiem |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Lena
Roślinożerca
Dołączył: 14 Mar 2009 Posty: 5
|
Wysłany: 2009-03-14, 22:37
|
|
|
W desperacji poleciałam do sklepu o godzinie 20:30. teraz siedzi w piekarniku. wyszły mi 2 małe keksówki. Ale co ja się miałam z moją wiekową maszynką to moje. Zrobiłam zgodnie z przepisem + nieduża miseczka mieszanki brokuła marchewki i kalafiora. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Podczas próbowania wydawał mi się odrobinę gorzki przez pestki dyni, ale może to zaniknie |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-03-21, 20:12
|
|
|
Lena napisał/a: | gorzki przez pestki dyni | moje pestki nie sa gorzkie, ale za to wychodzi mi strasznie mdly... moze za bardzo robie pod Polciaka. tyle ze ona i tak tym pluje podaje z majonezem migdalowym. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-03-22, 11:33
|
|
|
Manu napisał/a: | za to wychodzi mi strasznie mdly... |
Proponuję więcej pora tak ze dwa razy |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
olgwie
olcia
Dołączyła: 27 Paź 2008 Posty: 31 Skąd: Izabelin
|
Wysłany: 2009-04-21, 19:46
|
|
|
Zrobiłam dzisiaj ten pasztet w wersji prawie podstawowej. Prawie, bo nie miałam sezamu. Mi bardzo smakuje. A dzieci powiedziały: "no, to jest dobre". M. wyjechał, jak zwykle, więc nie spróbuje. Jego strata... |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
atta
Dołączyła: 06 Gru 2008 Posty: 85 Skąd: Pl
|
Wysłany: 2009-04-23, 21:37
|
|
|
ja też właśnie zrobiłam i jest suuuper! zamiast pora - asafetida, no i dodałam pietruszkę zamiast selera plus sporo słonecznika - ale mimo modyfikacji pasztet nadal niezły:) |
|
|
|
|
mono-no-aware
Ewa
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 12 Sty 2009 Posty: 897 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2009-04-29, 20:53
|
|
|
Pasztet jest pycha. Jadłam go u znajomej. W najbliższych dniach zabieram się sama do pieczenia! Oby tylko Majka nie szalała za bardzo , bo będę musiała robić na raty i biegać za nią po mieszkaniu
[ Dodano: 2009-05-01, 21:13 ]
No wzięłam się za robotę .... muszę przyznać, ze omal nie "zeżarłam" podsmażonej pory ze zmielonymi pestkami dyni i sezamem. Pycha! ..... Lecę wstawić pasztet do piekarnika. |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/]
|
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2010-03-21, 12:22
|
|
|
Właśnie czekam na seler, por uduszony, chlebek się moczy, uuu |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2010-03-21, 18:47
|
|
|
zrobiłam z ziemniakiem zamiast selera i bardziej mojej rodzinie smakował |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
natka
Dołączyła: 17 Mar 2010 Posty: 25 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-03-23, 20:40
|
|
|
zrobiony, zjedzony i już mi się marzy następny
może z brokułami?
tym razem trzymałam się przepisu i wyszedł na prawdę pyyszny!- rodzinka zajadała się aż miło było patrzeć
choć nie powiem, że na początku podchodzili do niego jak do jeża ehh te niedowiarki! |
_________________ pragnę dogonić własną wyobraźnię. ot co! |
|
|
|
|
Kahela
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 453
|
Wysłany: 2010-04-03, 16:03
|
|
|
ja zrobiłam dokładnie wg przepisu.. tylko pieczarki duszone z cebulka dodałam, bo się plątały po lodówce i nikt ich nie chciał zuzyć pychotka jakich mało.. Robiłam już nie jeden pasztet, ale ten bije wszystkie na głowę |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-04-03, 21:10
|
|
|
Kahela napisał/a: | Robiłam już nie jeden pasztet, ale ten bije wszystkie na głowę |
Potwierdzam . Jest rewelacyjny! Zabierałam się do niego już od dłuższego czasu i żałuję bo jest niewiarygodnie pyszny. |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2010-04-03, 22:45
|
|
|
Dziewczyny, ale miło, że tak smakuje |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-04-04, 22:11
|
|
|
Ania D., jesteś doskonałą kreatorką smaku (chciałam napisac kucharką ale to nie odda tego co mam na myśli , tak wspaniale łączysz składniki, tworzysz nowe potrawy, masz wielki dar . |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-05, 08:48
|
|
|
Dziewczyny, czy ten pasztet wytrzyma mi 6 dni?
W czwartek przyjeżdża ktoś, kogo chciałabym tym pasztetem poczęstować, ale czy warto zostawiać kawałek? |
|
|
|
|
Kahela
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 453
|
Wysłany: 2010-04-05, 11:38
|
|
|
Anja napisał/a: | Dziewczyny, czy ten pasztet wytrzyma mi 6 dni? | mój jest od piątku w lodówce, i nic mu nie dolega, wiec wydaje mi sie, że jesli nie narazisz go na wyschniecie nadmierne, to powinien być cacy i dalej pyszny No chyba ze sie ktoś połakomi, ale wiesz... na to nie ma rady |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-07, 13:38
|
|
|
hmm, ja też zrobiłam w piątek... no cóż, zobaczymy... |
|
|
|
|
Kahela
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 453
|
Wysłany: 2010-04-07, 13:53
|
|
|
Anja napisał/a: | no cóż, zobaczymy... | donoszę że mój ma sie dzis całkiem dobrze, a jeszcze go pół jest bo nikt poza mną nie chce nawet spróbować, nie wiedzą co tracą |
|
|
|
|
z_grzywką
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-08, 13:03 Re: Pasztet z pestek dyni
|
|
|
Nie doczytałam do końca i już chciałam pytać "A co jeśli mój syn nie może selera???" ale już wszystko wiem Spróbuję na pewno. Mniam.
Aniu D. jesteś bardzo znana na tym forum. Gdy szukałam natchnienia świąteczno-kulinarnego wszędzie trafiałam na posty typu Ania D. to Ania D. tamto, przepis Ani D. |
|
|
|
|
|