Groch włoski |
Autor |
Wiadomość |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-04-06, 00:46 Groch włoski
|
|
|
Mam na myśli ten żółty. CO o nim myślicie? Jak z substancjami odżywczymi itp. Właśnie go gotuję. PIerwszy raz chcę podać WIsi.
Czy polecacie? Czy są jakieś "przeciw" podawaniu tego grochu, jak np. w przypadku soi?
dzięki |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-04-06, 01:04
|
|
|
Groch włoski to ciecierzyca inaczej cieciorka, ten normalny groch zwyczajny. jedno i drugie jest pyszne i zdrowe, ale zwyczajny może mieć nieprzyjemny efekt wzdymający, więc trzeba dobrze przyprawić.
[ Dodano: 2010-04-06, 01:06 ]
no i jedno i drugie trzeba długo moczyć |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-04-06, 01:35
|
|
|
nika napisał/a: | Groch włoski to ciecierzyca inaczej cieciorka, |
a no tak. MIałam na myśli ten zwykły, żółty.
nika napisał/a: | długo moczyć |
12h wystarczy?
[ Dodano: 2010-04-06, 01:35 ]
nika, czym przyprawiasz groch? |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-04-06, 15:17
|
|
|
topcia napisał/a: | 12h wystarczy? |
ja cieciorkę moczę 18h
Najlepiej przyprawić majerankiem. I koniecznie wylać wodę z moczenia |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-04-06, 15:45
|
|
|
Ja w sprawie grochu to raczej teoretykiem jestem, rzadko u mnie bywa, chyba właśnie przez te efekty uboczne Wiem o tym, że majeranek powinien tu pomóc, tylko ja nie za bardzo lubię ten majeranek.
Natchnęłaś mnie jednak i chyba pokombinuje z grochem, jak coś ciekawego wygooglam to dam znać |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-04-07, 01:53
|
|
|
Dodałam gyros (niesamowity smak, A leżała tak na półce zapomniana), majeranek i kurkumę. Wyszło pyszne. . POtem oczywiscie oliwa przed podaniem i miso gemmai ryżowe. |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2010-04-07, 16:36
|
|
|
topcia napisał/a: | nika napisał/a: | Groch włoski to ciecierzyca inaczej cieciorka, |
a no tak. MIałam na myśli ten zwykły, żółty.
|
no to w końcu - pytasz o ciecierzycę? czy zwykły groch?
Ja ciecierzycę uwielbiam, jadam po prostu wprost z miseczki z solą najczęściej, mniam, mniam, mniam. Nie mam po niej "objawów". Moczę jakieś 16 godzin. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-04-07, 18:04
|
|
|
A taki zwykly groch trzeba moczyc?
Ja nigdy nie moczylam, tylko bezposrednio zawsze gotowalam (ze 2 h) i jakos nie zauwazylam "objawow" u siebie, u dziewczyn tez nieszczegolnie.
Ja glownie grochowke robie - i to taka lajtowa (ale majeranku duzo sypie, wiec moze dlatego).
[ Dodano: 2010-04-07, 18:05 ]
Capricorn napisał/a: |
Ja ciecierzycę uwielbiam, jadam po prostu wprost z miseczki z solą najczęściej, mniam, mniam, mniam. Nie mam po niej "objawów". Moczę jakieś 16 godzin. |
Ja tez w tej formie najczesciej konsumuje i tez uwielbiam |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-04-07, 20:08
|
|
|
Ja moczę właśnie groch zwyczajny od wczoraj, jutro planuję zupę, często zmieniam wodę i mam tylko nadzieję, że tyle moczenia wystarczy, no i że mu nie zaszkodzi.
A ciecierzyca to u mnie "chleb powszedni" pod róznymi postaciami. |
|
|
|
|
martka
Pomogła: 88 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 3822 Skąd: UK
|
Wysłany: 2010-04-07, 20:32
|
|
|
renka napisał/a: | A taki zwykly groch trzeba moczyc?
Ja nigdy nie moczylam, tylko bezposrednio zawsze gotowalam (ze 2 h) |
pewnie połówki, bo cały raczej by sie nie ugotował... |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-04-07, 23:17
|
|
|
renka napisał/a: | zawsze gotowalam (ze 2 h) |
to chyba na mazię się rozgotuje przez 2 h? Ja po moczeniu całonocnym gotowałam godzinę i już zaczął mi się rozsypywać.
[ Dodano: 2010-04-07, 23:17 ]
nika napisał/a: | a moczę właśnie groch zwyczajny od wczoraj, |
no ale po co tak długo? |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-04-07, 23:48
|
|
|
topcia napisał/a: | no ale po co tak długo | bo nie miałam pomysłu co z nim zrobić, a dziś mi się nie chciało |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2010-04-07, 23:53
|
|
|
nika napisał/a: | bo nie miałam pomysłu co z nim zrobić, a dziś mi się nie chciało |
heheheheh |
|
|
|
|
|