wegedzieciak.pl

[orenda]

Znajomi chcą wyjechać za chlebem do Irlandii na początku czerwca i szukają nowego domu dla 3 kotów. Miluś, Kotka i Feliks. Dwa 7 letnie, trzeci chyba 9. Miluś jest milusiński, Kotka dość ostrożna, a Feliks nie przepada za małymi dziećmi. Jak się nie znajdzie dom dla całej 3, to myślą o ich rozdzieleniu. Domowe, nieszczepione, niewychodzące.

[Alispo]

Masakra A nie mysla o domu tymczasowym i zabraniu kotow jak juz to bedzie mozliwe?

[orenda]

Alispo, nie wiem, prosili mnie o pomoc w szukaniu domu.

[Soul]

A mają zamiar potem po nie przyjechać? Czy na zawsze chcą już się ich pozbyć?

Myślę, że łatwiej byłoby im znaleźć dom na jakiś czas.. Znajomy wyjeżdżąjąc do UK zostawił tu psa, bo nie spodziewał się, że kwarantanna dla zwierząt i formalności z przekraczaniem granicy zwierzaka tyle trwają (chyba około 6 miesięcy pełnej dokumentacji od weterynarza). Odebrał go po jakiś 8 miesiącach, jak był potem w Polsce, i już.

Może zapytaj się ich, czy myśleli o takiej opcji..? Opłaciliby tylko tu na miejscu weterynarza z góry, i potem nie mieliby problemu, przy pierwszej wizycie mogliby zabrać zwierzaki do siebie.. A opiekuna chyba dużo łatwiej byłoby znaleźć na pół roku do roku, niż na zawsze..