wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamykanie wątków
Autor Wiadomość
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2010-06-01, 10:15   

Tasak napisał/a:
ktoś normalnie coś pisze a potem się okazuje, że to fragment artykułu.

Ja wspominałam o dwóch urywkach, które wrzuciła do google Capri. To były urywki po kilka słów, a nie fragmenty artykułu.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-06-01, 10:38   

Ania D., ja też zawsze Mirkę szanowałam. Ale jak ktoś zaczyna nazywać zwolenników innej opcji politycznej "zakutymi łbami", to dla mnie jak najbardziej chamstwo. I myślę, że mam prawo taki styl oceniania innych oprotestować.
nie obchodzi mnie kto na kogo głosuje, po prostu nie potrafię siedzieć cicho, jak ktoś w ten sposób obraża innych ludzi, całkowicie bez powodu.

[ Dodano: 2010-06-01, 11:39 ]
Ania D. napisał/a:
Nie znam dokładnie wątków o wyborach i Smoleńsku, bo nie mam tyle czasu.

i stąd też pewnie masz w sobie jeszcze tyle szacunku do Mirki.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-01, 10:40   

ań napisał/a:

Mirka napisał/a:
Nie jestem na urlopie np. wychowawczym, ani na nieustających wakacjach. Przeważnie piszę w pracy i stąd nie mam czasu na pisanie opracowań.
to tak jak my kochana, wiele osób tu oprócz tego, ze posiada co najmniej dwójkę dzieci, pracuje i nie znam nikogo kto by tu był na nieustających wakacjach.


Ja jestem ;-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2010-06-01, 10:45   

Mirka napisał/a:
Nieźle Wam ten mózg przetrzepali skoro nawet rozmawiacie i myślicie cytatami.

Wiesz co Marcela, wyżej sobie Ciebie ceniłam.

No coż, przepraszam, rzeczywiście trochę mnie poniosło. To w odpowiedzi na Twoje określenie "zakute łby", które jak się wyraziłaś :
Mirka napisał/a:
znakomicie oddaje stan faktyczny
Pomimo,że nie lubisz zachowań typu:
Mirka napisał/a:
Wyskoczyć zza budki, naszczekać,
- to sama zachowujesz się dokładnie w ten sposób. Zastanawia mnie dlaczego sądzisz , ze Tobie wolno nawymyślać komuś od zakutych łbów i to jest ok.
Byłoby może ładnie, gdybyś i Ty przeprosiła za brak kultury (nie za poglądy) określając tak agresywnie osoby o innych poglądach.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2010-06-01, 10:51   

Alcia, ale te zakute łby to chyba się dopiero kilka wpisów temu pojawiły, a niewybredne ataki na Mirkę wczesniej były. Zgadzam się z Mirką, że padają różne określenia z obu stron, zresztą wśród PO jest ich ogrom, jeśli mamy być szczerzy. Ani tym żyję, ani mnie to boli. Jak pisałam, Mirka przedstawiała swoje poglądy, wiele osób ją atakowało, by teraz się dziwić, że ona się broni. I tak widzę, że wobec padający obraźliwych słów zachowuje w miarę spokój. Mnie by poniosło, gdyby tak ktoś określał bliską mi osobę. To trochę tak, że jedni rzucają kamienie, ale jak atakowany odda, to od razu krzyk i oburzenie.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-06-01, 11:07   

Ania D., nie zgadzam się z Twoją oceną zachowania i stylu wypowiedzi Mirki.
Mam w miarę nieutralne podejście do polityki, mimo to z każdym Jej postem coraz bardziej ręce opadały, aż teraz opadły do ziemi.
Nie jestem w stanie tolerować takiego podejścia do drugiego człowieka. Choć fakt - forum to forum, wystarczy nie czytać. Więc dodam i ten temat do ignorowanych..
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-06-01, 11:09   

Ania D. napisał/a:
Alcia, ale te zakute łby to chyba się dopiero kilka wpisów temu pojawiły, a niewybredne ataki na Mirkę wczesniej były. Zgadzam się z Mirką, że padają różne określenia z obu stron, zresztą wśród PO jest ich ogrom, jeśli mamy być szczerzy. Ani tym żyję, ani mnie to boli. Jak pisałam, Mirka przedstawiała swoje poglądy, wiele osób ją atakowało, by teraz się dziwić, że ona się broni. I tak widzę, że wobec padający obraźliwych słów zachowuje w miarę spokój. Mnie by poniosło, gdyby tak ktoś określał bliską mi osobę. To trochę tak, że jedni rzucają kamienie, ale jak atakowany odda, to od razu krzyk i oburzenie.


Aniu, wierzę że jesteś rozsądną osobą, odpowiedz mi więc na pytania: czy wątek o katastrofie w Smoleńsku jest wątkiem politycznym? Czy jest odpowiednim miejscem na wklejanie cytatów jawnie obrażających obywateli głosujących na daną opcję polityczną? Czy nie jest to przejawem braku szacunku dla zmarłych? To, i nic innego, kierowało mną gdy zamknąłem tamten wątek – czy nie postąpiłabyś tak samo? Wątek o wyborach, przyznaję, zamknąłem sugerując się jedynie kilkoma wypowiedziami "z obu stron", nie zapoznając się z całym wątkiem i być może niepotrzebnie (bo dyskusje na temat kandydatów są potrzebne i wskazane, ale bez obrażania się nawzajem!) – euridice go otworzyła i być może słusznie, teraz jest znów zamknięty, ale nie wiem przez kogo, wg mnie może być równie dobrze otwarty. Natomiast co do wątku o Smoleńsku zdania nie zmienię.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-06-01, 12:03   

Ania D. napisał/a:
Piszesz Capri o prawach autorskich do przepisów, ale kiedyś np. znalazłam, jak podawałaś moje przepisy bez podania autora. Każdemu się więc może zdarzyć :-P


to poproszę o link, bo sobie nie przypominam (bo, po pierwsze: rzadko podaję w sieci przepisy, jak już komuś coś chcę podać, to najczęściej - bo najsprawniej - w formie linka.) I jak np. robię krokiety-pierożki pieczone wg przepisu kofi, i piszę o tym 20 razy, to 20 razy podaję, że przepis mam od kofi. Dlatego ciekawi mnie, gdzie taką historię znalazłaś.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony przez Capricorn 2010-06-01, 12:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-06-01, 12:05   

Ania D. napisał/a:
Tasak napisał/a:
ktoś normalnie coś pisze a potem się okazuje, że to fragment artykułu.

Ja wspominałam o dwóch urywkach, które wrzuciła do google Capri. To były urywki po kilka słów, a nie fragmenty artykułu.


nie, Aniu, to nie były urywki po kilka słów, to było kilka zdań z rzędu, które to stanowiły 90% wypowiedzi Mirki w tym poście.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-06-01, 12:14   

oto, co napisała Mirka:

Mirka napisał/a:

Temu się akurat nie dziwię. Polska młodzież otrzymała końską dawkę propagandy unijnej, ekologicznej itp.
III RP całkiem odpuściła sobie kultywowanie takich wartości jak patriotyzm, pielęgnowanie poczucia wspólnoty, szacunku dla tradycji i afirmacji własnej historii.
Realną perspektywą jest mentalne wynarodowienie młodego pokolenia i w efekcie moralne rozbrojenie narodu.


co wrzuciłam w googla:

Cytat:
mentalne wynarodowienie młodego pokolenia


co mi wyszło? link do artykułu z 2008 w salon24:

hxxp://mynarod.salon24.pl/83144,putina-wyscig-z-czasem-czy-mozna-zatrzymac-rosje

i tam mamy następujący fragment akapit 32 i 33 jeśli dobrze policzyłam:

Cytat:
Poświęcić trzeba szczególną uwagę wychowaniu, bowiem III RP całkiem odpuściła sobie kultywowanie takich wartości jak patriotyzm, pielęgnowanie poczucia wspólnoty, szacunku dla tradycji i afirmacji własnej historii .W zamian polska młodzież otrzymała końską dawkę propagandy unijnej, ekologicznej a media wylansowały hasło – róbta co chceta.


Te proporcje muszą być zmienione bo realną perspektywą staje się mentalne wynarodowienie młodego pokolenia i w efekcie moralne rozbrojenie narodu wobec rosyjskiej ekspansji. Potrzebna jest tu swoista praca organiczna tysięcy harcerzy, członków Strzelca, duszpasterstw młodzieży i innych.


Ania D. napisał/a:
To były urywki po kilka słów, a nie fragmenty artykułu.


Dla mnie, Aniu, to są całe zdania, dwa akapity artykułu, a nie "urywki po kilka słów", co, myslę, dobrze widać w przedstawionym wyżej materiale. Pozdrawiam.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-06-01, 12:34   

Ania D. napisał/a:
Piszesz Capri o prawach autorskich do przepisów, ale kiedyś np. znalazłam, jak podawałaś moje przepisy bez podania autora.


Powyższy tekst nie daje mi spokoju.
Od kilku dobrych lat w sieci piszę zaledwie w kilku miejscach:
- forum wegedzieciak (wiadomo ;-) ) - na TYM forum podaję coś Twojego bez informacji, ze to Twoje?
- forum murator (daaaawno tam nie byłam), udzielałam się w wątkach psychologicznych głównie,
- forum ko-biety (forum zamknięte, tam, w podforum kulinarnym krąży wrzucony przeze mnie link do sernika z puszKKKi, i tyle mojego zaaangażowania w kulinaria)
- forum mojego rodzinnego miasta (tam moderuję, ale się nie udzielam, bo tam NIC się nie dzieje)
- nasza-klasa (wiadomo, lansuję się fotograficznie),
- facebook (jestem uzależniona od farmville, kto mnie ma w znajomych, ten wie ;-) )
- kiedyś zaglądałam na biznesmamy, forum założone przez eenię.

W innych miejscach w sieci pojawiam się tylko po to, aby poczytać ;-)

więc - albo mam przepotężną sklerozę / rozdwojenie jaźni, albo mnie z kimś pomyliłaś.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-06-01, 12:39   

euridice napisał/a:
Cytat:
euridice go otworzyła

Serio? :P
Ja tylko napisałam, ale nic nie otwierałam, chyba mogłam, bo jestem modem, to wszystko ;)


Skoro napisałaś w zamkniętym wątku, to automatycznie go otworzyłaś, już się nie wykręcaj. :P
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-06-01, 13:54   

Dziękuję Aniu D. za wsparcie, ale już dalej tłumaczyć nie zamierzam, że nie jestem wielbłądem.
Wklejałam oczywiście cytaty, często dla zainicjowania dyskusji, albo jako celną, pasującą do omawianego tematu ripostę. Zawsze staram się podawać źródło cytatu.
To wszystko nie znaczy, że jak mi sie insynuuje, wyłacznie posługuję się cytatami.
Nie wykluczam, że zbitkami słownymi się posługuję ( wiecznie krążę w internecie) i gratuluję dziennikarce śledczej wyśledzenia podobnych słownych zbitek.
No i oczywiście przepraszam ją, że takowe znalazła. Rozumiem, że komuś chodziło o to, żeby przeprosić.

Jak wkleiłam link do felietonu Ziemkiewicza, to nie przyszło mi nawet do głowy, że ktoś przypisze mi autorstwo sformułowania "zakute łby".
Jeszcze raz (Tempeh-Starter'a uprzedzam, że nie musi wyostrzać swojej czujności proletariackiej i donosić Adminowi, że znów Mirka agituje, bo to tylko ćwiczenia ze zrozumienia już raz przerabianego tekstu)):
Rafał. A. Ziemkiewicz, Kłamstwo Wajdowskie i manipulacja statystyczna

"...Pani Paradowska dobrze to wie, ale upowszechnia kłamliwą wersję o uporze Kaczyńskiego, który w ogóle nie wiadomo po co się do tego Katynia pchał. Oczywiście, jest wielu ludzi, którzy w to święcie wierzą, nie dlatego, że to prawda, ale dlatego, że oni chcą w to wierzyć. Z ludźmi przekonanymi, że gorliwa miłość do Tuska i nienawiść do Kaczyńskiego czyni z nich członków inteligenckiej elity jest podobnie, jak z wyznawcami legendy o czterech tysiącach Żydów, którzy nie przyszli w dniu zamachu do WTC. Nie ma na nich siły, odpada nawet recepta Mackiewicza „strzelać”, bo i kula, co dopiero argument, odbije się od zakutego łba jak piłeczka. „Przecież” wiadomo − Żydzi uprzedzili swoich o zamachu, Kaczyński pchał się do Katynia, odkąd usłyszał, że ma tam być Tusk, a jeden biskup mówił, że żałuje, że jak już Pan Bóg musiał strącić ten samolot, to szkoda, że tego nie zrobił w środę.
Albo Lech Wałęsa. „Dziennik Bałtycki” bez słowa komentarza przytacza jego słowa o Sławomirze Cenckiewiczu „cieszę się, że wnuka byłego ubeka nie dopuszczono do kierowania Instytutem Pamięci Narodowej”... "

Tak więc przy okazji przepraszam za sformułowania R. Ziemkiewicza zwolenników Paradowskiej, Tuska, członków pseudo/inteligenckiej elity, a równiez tych których obraził Wałęsa i inne postacie występujące w tym tekście.
Oprócz " zakutych łbów" w tym felietonie jest jeszcze parę soczystych sformułowań, więc też za nie przepraszam wszystkich, którzy czują się urażeni.

[ Dodano: 2010-06-01, 17:04 ]
Tasak napisał/a:
I teraz jeszcze Mirka mówi, że już podała źródła swych wypowiedzi (a wcześniej się nie dało? teraz nagle czas się znalazł?

Chyba się nie rozumiemy. Te cytaty, które przytoczyłam z moich postów od 10 kwietnia br. były oczywiście w tych postach podpisane skąd pochodzą lub olinkowane. Żywcem przeniosłam je z moich zamieszczanych postów, jako dowód dla Capricorn.
Możesz sama to sprawdzić: po zalogowaniu wejdź w "użytkownicy", znajdź "Mirka", a następnie w " wyświetl wszystkie posty".
Chyba nie wyobrażasz sobie, że post factum, szukałam tekstów z zacytowanymi urywkami i robiłam uzupełnienia w postach.
Capricorn tez mogła to sprawdzić, gdyby chciała oczywiście to zrobić.
Łatwiej było uogólniać i pomawiać.

[ Dodano: 2010-06-01, 17:16 ]
Tasak napisał/a:
Tylko, że Ona wyraźnie napisała, że Ona w ten sposób ROZMAWIA w wielu miejscach (nie widząc w tym nic nadzwyczajnego?).

Napisałam cytuję:
"Do takiego sposobu dyskusji jestem przyzwyczajona od lat. Wpadają w oko celne analizy, sformułowania itp., wkleja się tekst lub linka i na tym tle rozwija się dyskusja. Tak dyskutuję na facebooku, salonie24."
A to znaczy tylko tyle, że często zamiast własnych wypowiedzi wkleja się linka do tekstu lub cudzy tekst z celnym ustosunkowaniem się do poruszanego w dyskusji problemu. Oczywiście pierwotne źródło, z którego tekst pochodzi musi być podane. Nie rozumiem, co Cię tak dziwi. Wejdź na jakies sensowne forum, na którym dużo i szybko się rozmawia i sama sie przekonaj
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2010-06-01, 19:58   

Bojster, a czy da się oddzielić to, co zdarzyło się w Smoleńsku od polityki? Patrząc na to, co się dzieje - uważam, że nie. Co było takie obrażające, nie spotkałam takiego cytatu. Czy to jest przejaw braku szacunku dla zmarłych - nie sądzę, bo dla nich to nie ma znaczenia. Dla żyjących zaś powinno to być wyjaśnione.
Capricorn napisał/a:
Dla mnie, Aniu, to są całe zdania, dwa akapity artykułu, a nie "urywki po kilka słów", co, myslę, dobrze widać w przedstawionym wyżej materiale.

Masz rację, nie wiem, dlaczego wydawało mi się, że to kilka słów.
Capricorn, przepisy były kiedyś na wielodzietni.net. Ktoś redagujący tam dział kulinaria (może Zibi - ale mogę się bardzo mylić w nicku, nie pamiętam) pytał, czy może wkleić tam kilka moich przepisów. Oczywiście nie miałam nic przeciw temu. Byłam ciekawa co tam jest, weszłam i widziałam swoje przepisy na surówki z dynią, kóre były w Twoich wypowiedziach, bez podanego autora. Pytasz, to odpowiadam. Ja tym nie żyję, ale ponieważ kilka razy czytałam, jak pisałaś o prawach autorskich, to mi się przypomniało :-P
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-06-01, 20:27   

Ania D. napisał/a:

Capricorn, przepisy były kiedyś na wielodzietni.net. Ktoś redagujący tam dział kulinaria (może Zibi - ale mogę się bardzo mylić w nicku, nie pamiętam) pytał, czy może wkleić tam kilka moich przepisów. Oczywiście nie miałam nic przeciw temu. Byłam ciekawa co tam jest, weszłam i widziałam swoje przepisy na surówki z dynią, kóre były w Twoich wypowiedziach, bez podanego autora. Pytasz, to odpowiadam. Ja tym nie żyję, ale ponieważ kilka razy czytałam, jak pisałaś o prawach autorskich, to mi się przypomniało :-P


rzeczywiście, przez jakiś czas w jakimś tam stopniu udzielałam się na wielodzietni.net (nie mylić z Maćkowym wielodzietni.org) - ale kiedy na skutek panujących tam klimatów poprosiłam o zlikwidowanie tam konta (na pewno ponad 18 mcy temu), zniknęły również wszystkie moje posty, w związku z czym nie jestem w stanie odtworzyć ich treści. (Ale - rzeczywiście, przyznaję, pisałam na tamtym forum, więc odpada np. przypadkowa zbieżność nicków). Jest dla mnie dość mało prawdopodobne, żebym pisała tam cokolwiek w dziale przepisy (bo wszędzie tam było pełno mięcha), i żebym tam pisała cokolwiek o dyniach, bo nic jeszcze nic a nic z nich nie popełniłam, ale - jak już napisałam - nie jestem w stanie (nikt chyba nie jest) - sprawdzić, czy rzeczywiście kiedykolwiek podałam przepisy Twojego autorstwa, no i czy rzeczywiście nie podałam autora. Dla mnie - wybitnie nieprawdopodobne, ale - jeśli rzeczywiście tak było, to PRZEPRASZAM.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2010-06-02, 13:04   

Capri ok, żadna sprawa. Ja nie wiem, jaki to był dział dokładnie, bo nie pamiętam. Zdziwiło mnie ogromnie tylko to, że Ty podajesz przepis, bo nigdy tego nie robiłaś i kompletnie Ciebie z kuchnią nie kojarzę. A już na pewno nie z dyniami :-P . Dlatego zapamiętałam.
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-06, 10:42   

no dobra to w takim razie co wy na to
(w kwestii niezłych, a może nawet trochę strasznych jaj ;-)

czy jeśli ktoś bez zastrzeżeń, gorąco wierzy, że mężczyzna powstał z garści ziemi, a kobieta z jego żebra
uwierzy też w każdą inną brednię i będzie można robić z jego uczuciami co się tylko zechce ;-)

:arrow: hxxp://www.jasnagora.com/wydruk_news.php?ID=5660]Jasna Góra biuro prasowe - czerwiec 2010

jeszcze pytanie takie, poco autor to wypisuje? czy z czystej niezmąconej głupoty czy też są jakieś inne powody...
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2010-06-06, 11:02   

Tempeh-Starter, no jak to, nie wiesz, ze trują nas i skanują nasze umysły? :mryellow:
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-06-06, 19:33   

Tempeh-Starter napisał/a:
:arrow: hxxp://www.jasnagora.com/wydruk_news.php?ID=5660]Jasna Góra biuro prasowe - czerwiec 2010

jeszcze pytanie takie, poco autor to wypisuje? czy z czystej niezmąconej głupoty czy też są jakieś inne powody...


hxxp://www.google.pl/#q=chemtrails
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-07, 07:45   

no tylko czemu chemtrails zajmuje się biuro prasowe Jasnej Góry
- przekleja materiał ze stron ufologicznych
- zmyśla na temat niezbitych dowodów-zdjęć z teleobiektywów i teleskopów(!) (zamieszczając zamiast nich mały blado błękitny prostokąt :-) )

to oczywiście tylko jedna z bardziej niewinnych igraszek z prawdą (na przykład w porównaniu z koncepcją że świat powstał w 7 dni)
ale jak sobie pomyślę że połowa rządu jeździ na Jasną Górę i w podobne miejsca po akceptację działań ogarnia mnie panika ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 13