Banany - pleśń? |
Autor |
Wiadomość |
Pat
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 449 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-12, 21:17
|
|
|
dzieki dziewczyny za namiar o watku dot. moli wlasnie robie porzadki w szafach i wywalam wszystko!! |
_________________ hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl] |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-09-12, 21:19
|
|
|
Fuj. A mój mąż ugryzł kiedyś brzoskwinię z której wnętrza zniszczonej już pestki wybiegła szczypawka i zaczęła zwiewać po jego ręce... wyobraźcie sobie jak wrzasnął... brzoskwiń nie jedliśmy przez jakiś czas a do dziś gryzę ostrożnie coby się nie zdziwić na widok pestki w środku |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
muz
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 307 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2007-09-12, 21:34
|
|
|
Humbak napisał/a: | Fuj. A mój mąż ugryzł kiedyś brzoskwinię z której wnętrza zniszczonej już pestki wybiegła szczypawka i zaczęła zwiewać po jego ręce... wyobraźcie sobie jak wrzasnął... brzoskwiń nie jedliśmy przez jakiś czas a do dziś gryzę ostrożnie coby się nie zdziwić na widok pestki w środku |
brrr...
ja zawsze najpierw przekrajam brzoskwinie przed jedzeniem, tak samo rozrywam sliwki i co sie da, no moze oprocz jablek i gruszek. |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2007-09-14, 06:34
|
|
|
Humbak napisał/a: | pestki wybiegła szczypawka |
szypawka "jeśli ona zyje to my też możemy" |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-09-14, 12:29
|
|
|
Jędruś! niestety nie mogę się z Tobą zgodzić w kwestii figowców bo osobiście widziałam jak robaki siedziały w owocu. To wszystko było kręcone mikrokamerą, wnętrze owoca z wszystkimi tymi nicieniami i owadami. Zresztą mam figowiec w domu, więc sprawa jest taka, że one nie mają kwiatów typowych tylko rodza kuleczki i to do nich musi wejść owad aby je zapłodnić.
Nadal odradzam figi.
[ Dodano: 2007-09-14, 12:37 ]
The fig is commonly thought of as fruit, but it is properly the flower of the fig tree. It is in fact a false fruit or multiple fruit, in which the flowers and seeds grow together to form a single mass.
Wikipedia
[ Dodano: 2007-09-14, 12:42 ]
The flowers are pollinated by very small wasps that crawl through the opening in search of a suitable place to reproduce (lay eggs). Without this pollinator service fig trees cannot reproduce by seed. In turn, the flowers provide a safe haven and nourishment for the next generation of wasps. Technically, a fig fruit would be one of many mature, seed-bearing flowers found inside one fig.
reszta, która wszystko wyjaśnia
[ Dodano: 2007-09-14, 12:47 ]
However, there are several commercial and ornamental varieties of fig that are self-fertile and do not require pollination; these varieties are not visited by fig wasps.
Jeszcze znalazalm to i może jesteśmy uratowani... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
frjals
ískalt tófa
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1706 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-09-14, 13:57
|
|
|
Nie, no ta historia z figami jest masakryczna!
Czasami wydaje mi się, że powinnam sobie darować czytanie niektórych tematów |
_________________
|
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-14, 16:54
|
|
|
Cytat: | że powinnam sobie darować czytanie niektórych tematów |
albo jedzenie fig |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-14, 16:58
|
|
|
ja właśnie jem rodzynki i nerkowce, ciekawe, co w nich jest |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
eenia
mama Franka i Mii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2007-09-14, 21:06
|
|
|
majaja napisał/a: | szypawka "jeśli ona zyje to my też możemy" |
|
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
|
|
|
|
|
|