Zakupy ubraniowe |
Autor |
Wiadomość |
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-15, 18:26 Zakupy ubraniowe
|
|
|
Dzisiaj, pierwszy raz od wielu miesięcy postanowiłam wybrać się do centrum handlowego, żeby zobaczyć jakieś ciuchy. Pooglądałam to tu, to tam i jestem zdegustowana. Nie dość, że nic nie ma ciekawego to jeszcze jakieś chore ceny są w tych sklepach. Np. chwyciłam taki dłuższy sweterek - 200zł No, jakbym tak chciała się ubrać, to by i 1000 zł nie wystarczyło. Czy oni powariowali z tymi cenami?! Albo ja jestem jakaś zacofana...
Do tej pory rzadko kupowałam ciuchy, bo nie lubię chcodzić po sklepach, ale raz na jakiś czas urządzałam "polowanie na szmaty" w ciuchlandach. Taka forma rozrywki, przyjemnej i pożytecznej
A Wy jak sobie radzicie z kompletowaniem odzieży? |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-15, 18:38
|
|
|
Cytat: | Czy oni powariowali z tymi cenami?! Albo ja jestem jakaś zacofana... |
cóż, niestety normalne ceny przerastają normalne pensje... ludzie nauczeni oszczędzania to zakupy ubraniowe najczęściej omijają lub realizują z konieczności.
ostatnio byłam wynajęta jako doradca ubraniowy i powiem, że mimo moich zdolności oszczędzania, to wydaliśmy na zakupy sumę za jaką niejedna rodzina żyje pół roku... a wcale po jakiś ekskluzywnych firmach nie chodziliśmy... |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-15, 18:45
|
|
|
Chodząc po Galerii Krakowskiej zastanawiałam się, jacy ludzie robią tam zakupy. Ja ciuchów prawie wcale nie kupuję, bo mi tylko na jedzenie i środki czystości starcza, a jak już mam parę złotych na ciuchy to nie ma mojego rozmiaru... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Jagula
matka-nomadka
Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2007-09-15, 18:56
|
|
|
szmateksiki- kupa radochy i można zaszaleć |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-09-15, 19:30
|
|
|
Cena w sklepach sa powalające i nie mogę kupic tego, co mi się podoba. Kupuję w ciuchlandach, poza bielizną, butami i kurtkami. I często się zastanawiam ile trzeba zarabiac, by się ubierać w zwykłych sklepach... |
|
|
|
|
Lady_Bird
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-09-15, 19:51
|
|
|
głównie lumpeksy
jakie tam perełki można znaleźć... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
|
gosiabebe
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1494
|
Wysłany: 2007-09-15, 20:00
|
|
|
my też głównie ( choć ostatnio tylko) kupujemy w szmateksach |
|
|
|
|
honey
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 08 Cze 2007 Posty: 428 Skąd: hameryka
|
Wysłany: 2007-09-15, 20:24
|
|
|
ja zwykle mysle sezon wczesniej o zakupach...
i tak wszystkie ubrania na przyszle lato mam juz teraz skompletowane dla dzieci..
kupuje w dobrych sklepach ale ...po dobrych przecenach...czasami naprawde za smieszne pieniadze...pewnie taniej w niz w polskich lumpeksach... 75 % off to lubie
cos dokupuje jak mi sie bardzo podoba juz w trakcie sezonu ....
a dla siebie i meza kupujemy raczej to co nam w guscie lezy....
ale tylko kiedy uwazam ,ze rzecz jest tego warta...
nie lubie wydawac kupy pieniedzy na " szmaty" wole wydawac na cos innego
np. podroze ..zobaczenie czegos ...doswiadczenie
jestem wyspecjalizowana w robieniu " dobrze " zakupow jednym slowem...
i praktyczna....
zamiast dac komus 50 dolcow za obciecie trawy dookola domu wole zrobic to sama ..
a za to sobie cos kupic...
i tak ze wszystkim....
[ Dodano: 2007-09-15, 20:26 ]
pare lat temu bylam w polsce i rzeczywiscie ceny w polskich sklepach powalily mnie na nogi...drogo...za drogo... |
_________________ dzisiaj liczy sie tylko teraz,teraz licze tylko na dzisiaj ..a jutro....to sie zobaczy jutro |
|
|
|
|
k.leee
Pomógł: 46 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2701
|
Wysłany: 2007-09-15, 20:27
|
|
|
Mam "swój" lumpex w którym jestem raz lub dwa razy w tygodniu. Na początku kupowałem dla siebie i dla Milenki, potem dla Kuby a teraz mam odwagę kupować nawet dla Ani. Mam z tego dużo radochy, kupuję naprawdę fajne ciuchy, wydaję stosunkowo nieduże pieniądze no i pocieszam się, że w mniejszym stopniu wspieram niewolniczą pracę w Chinach. Kupuję tam właściwie wszystko łącznie z kurtkami i butami, pościelą i koszulami nocnymi. Chyba tylko bielizny nie kupowałem - na razie Miesięcznie wydaję od 100-200 zł co na jak 4 osobową rodzinę wydaje mi się kwotą całkiem przyzwoitą. Miesięcznie poświęcam od 4 do 8 godzin na pobyt w lumpach. |
_________________ hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org |
|
|
|
|
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-15, 20:58
|
|
|
k.leee napisał/a: | Miesięcznie poświęcam od 4 do 8 godzin na pobyt w lumpach. | to sie nazywa zaangażowanie
No właśnie, na lumpeksy trzeba mieć swoją strategię. Jak byłam w Holandii, tam było łatwiej niż tu, bo społeczeństwo bogatsze, więc większy wybór naprawdę świetnych ciuchów, a u nas trzeba "polować" i to systematycznie, tak jak k.leee.
Teraz jak jest Ninka, nie będzie tak łatwo pojeździć po szmateksach. Muszę obstalować jakiś w pobliżu.
A w Stanach, mam koleżankę, która trochę opowiadała mi jak to wygląda - porządne przeceny po sezonie. Fajnie Ci honey.
Lady_Bird napisał/a: | jakie tam perełki można znaleźć... | a żebyś wiedziała! Powiem Wam, że moja mama, pracuje w poważnym biurze i 90% ciuchów ma z lumpeksów, a koleżanki z pracy zaczepiają ją pytaniami, gdzie kupiła to czy tamto. Ma kobitka wzrok, szczęście do ciuchów i gust. Mi często nie chciało się i brakowało cierpliwości, a teraz jestem troszkę uziemiona... |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:05
|
|
|
U nas też króluje lumpex, wszystkie ciuchy dla dzieci, poza butami i kombinezonami mamy z tamtąd ( dodam, ze zostajemy zasileni przez ciuszkowe paczki od honey )Zresztą dopiero teraz, kiedy figura wróciła do normy a stan portfela się polepszył zaczynamy chodzić po sklepach. Najgorzej jak przez dłuższy czas się nie wiedzie i człowiek chodzi w jednych spodniach, swetrze itd. Teraz po prostu masakryczne zakupy przed nami, bielizna i zresztą wszystko. Ja zacieram ręce a Mateusz płacze w poduszkę ( jak każdy facet łażenia po sklepach nienawidzi).
Najgorsze są te ceny jak z kosmosu, na dodatek jakość ubrań jest tak fatalna, ze po jednym sezonie wyglądają jak ze śmietnika.
Daga, ty jesteś z warszawy, czemu nie jeżdzisz do Ursusa do Outlet Factory? Tam są resztki klekcji, dobre marki poprzeceniane, takie całe centrum.
W Poznaniu też nam ostatnio otworzyli, ale jeszcze czekam aż Mia się tu zaadaptuje i uspokoi, zebyśmy mogli razem się wybrać. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
Ostatnio zmieniony przez Karolina 2007-09-15, 21:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:05
|
|
|
k.leee napisał/a: | Kupuję tam właściwie wszystko łącznie z kurtkami i butami, pościelą i koszulami nocnymi. |
i zasłonami, nie?
My też ubieramy się w taniej odzieży. Moja koleżanka ma swój sklep i zawsze mogę sobie pogrzebać po dostawie. Moje dzieci wszystko (poza bielizną i butami) mają z tego sklepu. Ciuchy są tak rewelacyjne, wszystko dobrych firm (ona ma używaną odzież, ale taką droższą, wyższej jakości, amerykańską - dla mnie po cenach hurtowych ), porządne materiały i tak śliczne rzeczy, że na prawdę, w sklepach dziecięcych tak fajnych (i porównywalnych jakościowo) bym nie kupiła.
My z Konradem też tam kupujemy, ale czasem jakieś spodnie, czy kurtkę trzeba w zwykłym kupić. Właśnie w tym tygodniu chodziłam po sklepach za kurtką i normalnie myślałam, że zwariuję.... masakra Noale mam to już za sobą i spokój na dłuższy czas... |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:16
|
|
|
u mnie tez od dawna glowne zrodlo ciuchow to szmatexy, a drugie to przyjaciolki i znajome. Kazda z nas co jakis czas robi czystke w szafie i ciuchy zmieniaja wlascicielke...
No, a co do ciuszkow dzieciecych, to w zasadzie nie kupilam dla Marianki nic - wszystko dostalismy w spadku po innych znajomych dzieciach i zamierzamy ta tradycje kontynuowac
Jedyna rzecza, ktora kupuje w sklepach , to bielizna, no i raz na kilka lat - buty, chociaz mam tez kilka par "z odzysku".. |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
k.leee
Pomógł: 46 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2701
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:18
|
|
|
alcia napisał/a: | i zasłonami, nie? |
Rzeczywiście ale zasłony to Ania kupowała zanim ja zdominowałem tą działkę. Byłbym niewdzięcznikiem gdybym nie wspomniał o dobrych ludziach co to ciuchy po swoich dzieciach oddają, niskie ukłony dla Alci, Azji i Hansa z tejże okazji. |
_________________ hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:30
|
|
|
My kupukemy z przecen czyli po sezonie w sklepach, resztę zwykle na targu lub w małych sklepikach rozsanych w różnych punktach miasta. Wyjątek to buty małej - bartek i częśź jej ubrań - smyk, reserved. Inna sprawa, że u nas nie ma DagaM napisał/a: | kompletowaniem odzieży | większości podstawowych ubrań nie mamy lub mamy w ilości nikłej np. swetry dwa... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:32
|
|
|
A ja mam swój ulubiony lumpex w Boguszowie i teraz jak jedziemy do babci, to obowiązkowo zaliczamy zakupy. We Wrocku nie mogę się przyzwyczaić do cen lumpexowkich. W Boguszowie ciuszki kupuję po prostu za śmieszne pieniążki, np. spodnie dla chłopaków za 4-5 zł, bluzki za 2-4 zł, kurtki za 5-10zł. Zimową kurtkę ostatnio kupiłam Gabryśkowi wprawdzie za 22 zł, ale jest prześliczna, bardzo ciepła i właściwie jak nowa. Ogólnie sklepik jest strasznie tani, a rzeczy zdarzają się faktycznie nawet i nowe, co widać po materiale i niespranej metce. Zresztą do tego sklepu przy nowej dostawie kolejka ustawia się na pół godziny przed otwarciem |
|
|
|
|
Jagula
matka-nomadka
Pomogła: 64 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 3207
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:35
|
|
|
w sumie to sie mogę przyznać,że od łażenia po szmateksach jestem uzależniona jak już my nic nie potrzebujemy a czuje potrzebę sprawdzenia co nowego w okolicy to zbieram zamówienia od znajomych...
To są prawdziwe wyzwania |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:46
|
|
|
U nas czasem wyprzedaże ale ostatnio tylko sklepy z rzeczami "używanymi". Sporo też dostajemy od innych. Buty albo od kogoś co znam albo kupuję. Bielizna tylko nowa.
Daga daj znać wróciło do mnie trochę rzeczy maluchowych a daleko nie macie. Mam też kombinezon zimowy (na 80 ale nr jest zawyżony) ale dla Ninki jeszcze nie na tą zimę. |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-09-15, 21:57
|
|
|
Ja też nie wyobrażam sobie życia bez secondhandów. Mam swoje ulubione miejsca gdzie regularnie zaglądam. Ostatnio upolowałam kurtkę na te ostatnie brzuszkowe miesiące, no bo przecież bez sensu nową kupować. Niestety, widzę też, że i w lumpeksach ceny coraz bardziej z kosmosu, a i konkurencja wśród polujących rośnie. Trzeba też uważać, żeby nie kupować niepotrzebnych rzeczy, bo i w ciuchlandach można wydać sporo. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-15, 22:02
|
|
|
Agnieszka napisał/a: | Daga daj znać wróciło do mnie trochę rzeczy maluchowych a daleko nie macie. Mam też kombinezon zimowy (na 80 ale nr jest zawyżony) ale dla Ninki jeszcze nie na tą zimę. | Dzięki Aga, jeszcze na najbliższe 2 miesiące mam ubranek, a potem z chęcią odwiedzę Cię |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
mossi
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2007-09-15, 22:20
|
|
|
u nas naprawdę nie ma nic ciekawego w lumpexach... sa jedynie stare szmaty. Jak już coś to rozmiary 44-48 albo 32 Raz kupiłam spónice 44 rozmiar i cioci mi ją zwężała. A ceny nie są wcale niskie Więc wolę wyprzedaże, ale i z tymi u nas kiepsko i często M-ek nie ma, bo to chyba najbardziej powszechny rozmiar... Zazwyczaj i tak nic mi się w sklepach nie podoba... Moda zmierza w dziwnym kierunku różu, cekinów i bibelotów... |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
|
honey
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 08 Cze 2007 Posty: 428 Skąd: hameryka
|
Wysłany: 2007-09-15, 22:21
|
|
|
ja tez laze po secondhand store... oczywiscie.. ale mam swojego konika....
poszukuje niespotykanych rzeczy do swojego domku....
u mnie ludzie wszystko oddaja ... rzeczy domowego uzytku...szklo..naczynia ..ozdoby ksiazki cd. stare winylowe plyty..
wszystko...to mozna sobie odliczyc od podatkow...do pewnej sumy....oczywiscie
ludzie oddaja rzeczy, ktore sa dla nich starociami znalezionymi na strychu po babci i dziadku..i czesto nie wiedza, ze takie rzeczy maja wartosci antyczna....
oj mam kilka zdobyczy....
wlaczajac w to duzo czesci srebnej zastawy ..ktora wygladala okropnie w sklepie../
a po wyczyszczeniu cudo.... swieczniki ..itd...
duzo zabawek dla dzieci...rowniez...ksiazek mnostwo |
_________________ dzisiaj liczy sie tylko teraz,teraz licze tylko na dzisiaj ..a jutro....to sie zobaczy jutro |
|
|
|
|
malina
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2819 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-09-15, 22:55
|
|
|
Ja kiedys tez ubierałam sie głownie w lumpeksach - raz,ze miałam dużo czasu na łażenie i wynajdywanie fajnych ciuchow,dwa - ceny były zachęcajace.Teraz,gdy w tych fajniejszych ceny są po 40-45 za/kg,a wycenione rzeczy kosztuja po kilkanascie zł za np tshirt wiecej rzeczy kupuje w sklepach,czesto na wyprzedazach.Na Zuze też już nie znajduje tylu rzeczy co kiedys(starsze dzieciaki wolniej rosna i mocniej niszczą ubrania) i do tego za fajne ciuchy życzą sobie niewiele mniej niż za nowe(np H&M) na przecenach.Zresztą swego czasu mania zakupów w lumpkach spowodowała,ze Zuzia do teraz ma po kilkanascie par bluz,polarów,sukienek,kilkadziesiat bluzek koszulek i wiekszości miała na sobie po kilka razy(o ile wogóle).Wydawałam tyle kasy,że wole sobie nie przypominac,a jej ciuchy mamy wszedzie (kartony,szafa,komoda,nawet pod łożkiem - a pełno i tak oddałam - pocieszam się,że może to wynosi teraz Na Michała spodni takich jak nosi nie ma szans znalezc,bluz tez nie(chyba,że cudem),ewentualnie koszulki.
Na szczęscie od jakiegoś czasu przyjaciołka pracuje w Vero Modzie i ma super zniżki (bluzy po 20 zł,koszulki 15,jeansy 50zł - płaci jakies 25% normalnej ceny )
Wniosek - lumpeksy uzależniaja
[ Dodano: 2007-09-15, 22:58 ]
k.leee,a Ty gdzie chodzisz ?? |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-15, 23:06
|
|
|
powiem ze ciuchbudy w gdańsku jawiły mi sie jako wyjątkowo bogate. sporo naprawdę pięknych, ciekawych rzeczy znalazłam. szkoda, że nie mogłam pomierzyć
kiedyś do lumpexów chodziłam regularnie, teraz od czasu do czasu. po prostu jak mnie tknie to zajrzę i tyle. za to regularnie przeglądam allegro |
|
|
|
|
malina
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2819 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-09-15, 23:31
|
|
|
pao napisał/a: | powiem ze ciuchbudy w gdańsku jawiły mi sie jako wyjątkowo bogate. |
To idz w poniedziałek,zaraz po otwarciu - teraz bez brzuszka już możesz spokojnie,bez obaw o życie dziecka-dzicz taka,że aż się wierzyc nie chce,z przewracaniem i wydzieraniem ubran włacznie |
|
|
|
|
|