wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Fabryki wyzysku
Autor Wiadomość
bojster 


Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2010-09-08, 23:46   Fabryki wyzysku

Ciekawy minireportaż o tzw. fabrykach wyzysku

hxxp://www.youtube.com/watch?v=J99W52EsHSM
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-09, 07:50   

no niestety każdy kij ma dwa końce
jak np. żarówka energooszczędna czy sortowanie śmieci

niektóre hasła którymi można się poekscytować 2 godziny w czasie sobotniego pikniku
z racjonalnego punktu widzenia mogą okazać się niedorzeczne...
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Amanii 


Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-09-09, 08:21   

masakra jakie bzdury :D

Ja tam jednak bardziej niż panu z wąsem ufam Klein, która rozmawiała z robotnikami i nielicznymi związkami zawodowymi, a nie z prokapitalistycznymi ekonomistami i paniami w żakiecikach... :roll:

Fabryki nie "znikają" wskutek protestów - one się PRZENOSZĄ - gdzieś gdzie mają jeszcze tańszą siłę roboczą i święty spokój. Czyli można powiedzieć, że zabierają "pracę" w ludziom w Bangladeszu, ale dają "pracę" takiej samej ilości ludzi w Indonezji. Bilans "strat" wychodzi na 0.

Naprawdę polecam "No logo".
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-09, 22:18   

na świecie jest tyle dóbr że nie musi być ani głodu ani wyzsku - tylko co z tego
skoro znów dominuje już tylko jedna reguła - haruj albo giń!
właściciel koncernów wykorzystują sytuację - to zaskoczenie tylko dla tych którzy myśłą że kapitalizm może być etyczny 8-)

Widziałem w Indiach całe kwartały ulic gdzie pracują (przy wyszywaniu i tkaniu) 12 letnie dzieci. powinny być w szkole ale nie są - zarabiają, utrzymują całe rodziny.
Jak pomaga im rząd Indii? Umożliwia im darmową naukę na niezłym poziomie w szkołach wieczorowych, po zamknięciu manufaktur.

Wyzyskiwany rep z agencji handlowej haruje 10-12 gadzin bez sobót by uciułać na wakacje w Egipcie i nowy TV LCD HD 3D
Głodujący rolnik ze slamsów pod Dżakartą by uniknąć śmierci

Jest różnica - choć mechanizm dokładnie ten sam
Tylko co tu właściwie bojkotować,
a może zakazać handlu w niedzielę - niech ludzie sobie odpoczną ?
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
k.leee 


Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2010-09-16, 03:59   Re: Fabryki wyzysku

bojster napisał/a:
Ciekawy minireportaż o tzw. fabrykach wyzysku

hxxp://www.youtube.com/watch?v=J99W52EsHSM


Co w nim ciekawego?

W dość prosty sposób sposób można doprowadzić do migracji ludzi ze wsi do miast.
Wystarczy przestać wspierać wieś a pompować , chociażby wirtualne pieniądze - w postaci udogodnień i ulg dla korporacji w miasto. Wieś zaczyna umierać i ludzie aby przeżyć zaczynają migrować do miast. Tak zrobiła swego czasu Wielka Brytania doprowadzając swego czasu do ogromnego głodu na wsi i jeszcze większej patologi w miastach wśród wyrwanych z społeczności kolektywistycznej nowych robotników.
Tak więc to co mówi wąsacz, że kto zmusza ich do pracy w fabrykach wyzysku - nieodpowiedzialna polityka skorumpowanych miejscowych kacyków, ściskających sobie dłonie z kumplami w garniturkach.
Obciążanie protestujących odpowiedzialnością za utratę pracy i trafienie na ulicę w charakterze prostytutek byłych pracownic graniczy z bezczelnością. Gdyby bojkot towarów splamionych krwią był rygorystycznie realizowany to przeniesienie fabryki z Tajlandii do Bangladeszu firmie Nike by nic nie przyniósł dopóki nie zaczęli by płacić godziwych pieniędzy.
Poza tym zgadzam się z tym co pisze Amanii, ze nawet gdyby tu trafiły na ulicę to tam z ulicy by zeszły, używając zjadliwych przykładów z "reportażu"
Typka , który mówił , że nie ma nic złego w pocie , wysłał bym na miesiąc przymusowej pracy do takiej fabryki.

Cytat:
no niestety każdy kij ma dwa końce
jak np. żarówka energooszczędna czy sortowanie śmieci


Co jest złego w sortowaniu śmieci bo może przestanę, żeby zrobić dobrze światu?
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
Amanii 


Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-09-16, 07:47   

k.leee napisał/a:
Obciążanie protestujących odpowiedzialnością za utratę pracy i trafienie na ulicę w charakterze prostytutek byłych pracownic graniczy z bezczelnością

Ach, o tym też zapomniałam. Dzieci nie mogąc pracować w fabryce wybrały pracę na ulicy? Przecież gdyby ich starzy dostawali godziwą pensję w tej fabryce, to dzieci nie musiałyby w ogóle pracować...
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-16, 08:24   

@k.leee
tak jednym okiem gdzieś mi wpadło że sortowanie śmieci pociąga za sobą łańcuch działań w efekcie bardziej obciążający środowisko niż wyrzucenie torby do rowu przy drodze... (ale te wszystkie wyliczenia to robią pewnie jacyś eko-malkontetnci ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
sylv 
niedowiarek


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2010-09-16, 08:25   

k.leee napisał/a:
Obciążanie protestujących odpowiedzialnością za utratę pracy i trafienie na ulicę w charakterze prostytutek byłych pracownic graniczy z bezczelnością.

dokładnie, to jest przerzucanie odpowiedzialności i zamydlanie oczu opinii publicznej i wykorzystywanie polożenia, w którym znaleźli się pracownicy sweatshopów.

ALE chcę zwrócić na 1 rzecz uwagę: chodzi o różnice w zarobkach np.w fabryce w USA a w fabryce w Indiach. Turystom się zawsze tłucze do głowy, żeby nie zgadzali się na mega-zawyżone stawki za wszystko w krajach tzw. Trzeciego Świata, nie z chciwości, ale dlatego, że ludziom odbija, i zaczynają maksymalnie podwyższać ceny z powodu turystów, tak, że miejscowych przestaje być stać na to. mieszkam 20 km od granicy z Niemcami i taka sytuacja była przez dłuższy czas "przed Unią" zauważalna u nas - choćby na targu, gdzie się całe życie zaopatrywaliśmy, ceny wszytkiego były robione "pod Niemców" - no masakra. a jeszcze usługi, osobna historia....oczywiście nie do tego stopnia, żeby na życie nie starczało, ale np. w Azji niestety do tego dochodzi (i to nie jest do końca prawda, że przecież są ZAWSZE dwie ceny, dla miejscowych i turystów, bo właśnie to się zmienia na niekorzyść lokalesów)

więc jak dla mnie, to sprawa przede wszystkim się rozbija o prawa pracownicze, warunki pracy i kodeks pracy ogólnie, a nie o same zarobki w tych fabrykach, jak to perfidnie próbują przedstawić autorzy "dokumentu." w sensie, że daje się ludziom podwyżki i produkcja przestaje być opłacalna. jasne, że jeżeli wprowadzi się uczciwe systemy zmianowe, urlopy, płatne nadgodziny etc. to koszty wzrosną, ale przynajmniej wiadomo, o co tak naprawdę chodzi...
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-16, 15:36   

jakie to jest kurcze skomplikowane,
przecież te euro i dolary w które turyści zasilają lokalne gospodarki to jest zastrzyk kapitału którego lokalnie nie dało by się wygenerować. moim zdaniem łupić turystów ile się da!

a z teorii kapitalizmu to wzrost cen jest napędem gospodarki, utrzymywanie ich na niskim poziomie spowalnia koncentrację kapitału niezbędną do tworzenia miejsc pracy.... :-|
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Alispo 


Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-16, 16:13   

Tempeh-Starter napisał/a:
@k.leee
tak jednym okiem gdzieś mi wpadło że sortowanie śmieci pociąga za sobą łańcuch działań w efekcie bardziej obciążający środowisko niż wyrzucenie torby do rowu przy drodze... (ale te wszystkie wyliczenia to robią pewnie jacyś eko-malkontetnci ;-)

Mysle,ze jedynym minusem sortowania smieci jest to,ze ludzie nie ograniczaja konsumpcji,wydaje im sie,ze wrzuca smieci do odpowiedniego pojemnika i po klopocie.A rozsadna kolejnosc dzialan to zasada 3 R: Reduce Reuse Recycle
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 13