Alergia - filtr powietrza |
Autor |
Wiadomość |
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2010-12-27, 14:04
|
|
|
kasienka napisał/a: | alcia, miałam z ikea, takie zwykłe. Może dlatego, że były tanie to się popsuły...albo na nieodpowiedni program nastawiłam... |
to dobrze wiedzieć, bo ja im właśnie niedawno zmieniłam na takie większe ikeowskie. Też nie za drogie I pewnie nie wpadłabym na to, że mam nie prać... Także uratowałaś moim dzieciom kołderki! (a przynajmniej sprawdzę, co na metce widnieje) |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-12-27, 14:31
|
|
|
Ja piorę często. Raz w miesiącu na pewno ( nie to żebym taka higieniczna była, ale dzieci mam szalone ). Nic nigdy nie nie stało. Piorę bez piłeczek. Wypełnienie full syntetyk z niższej półki. Wolałabym stracić kołdrę niż obić bęben od pralki przy wirowaniu, a wyciągnąć bym na pewno zapomniała |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2010-12-27, 17:35
|
|
|
ja mam taką dziecięcą najtańszą z ikea kupioną 15 lat temu dla Szymka, prana milion razy i jest spoko, Ziemek jest 5 dzieckiem które pod nią śpi |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-12-27, 20:49
|
|
|
euridice, zmieściłaś taką dużą kołdrę w pralce? Ja oddałam do pralni, bo nie dałam rady docisnąć jej w swojej prali... |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-12-27, 23:12
|
|
|
można by wydzielić. szkoda, że wcześniej tego nie przeczytałam, bo ostatnio wywaliłam naszą ikeowską kołdrę i kupiłam nową...A mogłam wyprać |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-12-28, 10:55
|
|
|
euridice napisał/a: | DagaM napisał/a:
euridice, zmieściłaś taką dużą kołdrę w pralce?
Dopchnęłam łokciem |
robię to samo Dla chcącego nic trudnego
Do cienkich nie należy |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2010-12-28, 23:05
|
|
|
alciu, to dobrze, że straszysz, musimy się zmobilizować do walki z administracją i z samym grzybem. Nowy blok, a problemy jak w przedwojennej kamienicy.
kasienka napisał/a: | Używaliście tego syropu Aerius? Czy też się na niego uodpornił? |
Nie używaliśmy. Zapytam alergologa o ten syrop.
euridice napisał/a: | arete, zdrowia dla Was, trzymajcie się i oby alergia szybko odeszła w zapomnienie :* |
Dziękujemy!
I dzięki za rozwinięcie tematu kołder. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2010-12-28, 23:20
|
|
|
bronka napisał/a: | euridice napisał/a: | DagaM napisał/a:
euridice, zmieściłaś taką dużą kołdrę w pralce?
Dopchnęłam łokciem |
robię to samo Dla chcącego nic trudnego
Do cienkich nie należy |
ja tez mam 2x2m, grubą dość, pralka ma ładowność 6 kg (standardowe mają 5), też dopycham, i daję radę |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2010-12-29, 13:28
|
|
|
arete, to jak Was postraszyłam, to jeszcze pocieszę na koniec - może u was to jednak nie grzyb? Odmrożenia wyglądają podobnie.. Wiem, bo w poprzednim naszym mieszkaniu takowe mieliśmy i najpierw spanikowałam, że to grzyb, a potem okazało się, że jednak nie. Także sprawdźcie sobie. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2010-12-30, 21:37
|
|
|
alcia napisał/a: | może u was to jednak nie grzyb? |
Okazuje się, że chyba jednak nie grzyb. Dziś byli z administracji na oględzinach i orzekli, że to odbarwienie po przeciekającej rynnie, mają to czymś spryskać, żeby się grzyb nie zrobił. Nieśmiało odetchnęłam...
Byliśmy dziś u alergolog, zmieniła leki - przepisała m.in. syrop Aerius - kasieńko, pomagał Emilowi? Jakoś dziś mam nadzieję, że Franula z tego świństwa wyrośnie. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-12-30, 23:26
|
|
|
arete, pomagał. Choć nie korzystaliśmy często, bo Emil raczej ma skórne jazdy a nie katarowe, a ten syrop jest bardziej na katar. Ale słyszałam sporo dobrych opinii o nim.
Trzymam kciuki za wyrośnięcie. U nas naprawdę jest dużo lepiej niż było w niemowlęctwie :* |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-01-01, 12:33
|
|
|
alcia napisał/a: | Odmrożenia wyglądają podobnie. | odmrożenia na ścianach? nigdy nie słyszałam. Tzn. co? na czym to polega? Wilgoć zamarza w ścianie czy co? alcia, mogłabyś coś przybliżyć? Bo u nas w kuchni pojawia się coś niepokojącego na ścianie zewnętrznej właśnie (wszystkie inne sąsiadują z innymi pomieszczeniami i na nich nic nie ma) od kilku lat i to akurat zimą... |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2011-01-01, 23:03
|
|
|
No na pewno powstają jakoś pod wpływem wilgoci. Wyglądają bardzo podobnie do grzyba - takie czarnawe coś.. my mieliśmy przy suficie, nad oknami... Ja wtedy myślałam, że wylazł grzyb, ale ktoś nam to sprawdzał i się okazało, że odmrożenia. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2011-01-01, 23:06
|
|
|
alcia napisał/a: | No na pewno powstają jakoś pod wpływem wilgoci. Wyglądają bardzo podobnie do grzyba - takie czarnawe coś.. my mieliśmy przy suficie, nad oknami... Ja wtedy myślałam, że wylazł grzyb, ale ktoś nam to sprawdzał i się okazało, że odmrożenia. |
U nas odłaziły płaty tynku, wyglądało to jak jakaś plecha, więc musowo grzyb. A to czarnawe coś, to kurz przyklejający się do wilgotnej/zmrożonej ściany. |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-01-03, 15:55
|
|
|
euridice, a z jakiego powodu pierzesz tak często kołdrę?
bojster napisał/a: | A to czarnawe coś, to kurz przyklejający się do wilgotnej/zmrożonej ściany |
Potwierdzam. Mieliśmy podobne plamy w łazience, byłam przekonana, że to grzyb więc nawet nie próbowałam tego dotykać, ale przed świetami zaryzykowałam i okazało się, że to brud bardzo łatwy do wyczyszczenia. |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-01-10, 22:29
|
|
|
euridice, cykl wyobrażony
apytałam bo ja nawet raz w roku koldy nie przepieram więc zaczelam doszukiwać się jakiś zaniedbań w tym temacie |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2011-01-10, 22:54
|
|
|
euridice,
euridice napisał/a: |
Powodzenia w walce z plechą |
Na szczęście to tylko potencjalna plecha, dziś została potraktowana jakąś chemią pachnącą chlorem, dzieci wyeksmitowane z sypialni, mam nadzieję, że do jutra wywietrzeje. No i filr zamontowany to może troche tych chemikaliów wyłapie. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
AgaS
Dołączyła: 13 Mar 2012 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-15, 15:31
|
|
|
A mam takie pytanie - czy filtr HEPA faktycznie jest taki dobry ? Co go wyróżnia do innych ? Mój synek ma alergię na roztocza i zastanawiamy się nad zakupem oczyszczacza i tak się chciałam właśnie zorientować czy w ten filtr warto inwestować . |
|
|
|
|
pikobelo
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 3
|
Wysłany: 2017-02-16, 15:32
|
|
|
U nas okazało się, że przyczyną uporczywego kataru jest alergia na roztocza. Pierwszy warunek od lekarza to zrobić coś z dywanami, których mamy sporo bo tam podobno najwięcej kurzu się zbiera. Z problemem radzimy sobie inaczej a mianowicie oddajemy dywany do ozonowania. Poprawa jest ogromna |
|
|
|
|
AnnaMaria
Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 13
|
Wysłany: 2017-06-14, 13:13
|
|
|
Czy któraś z Was posiada w domu filtr albo oczyszczacz? U mnie zaczyna się dokładnie to samo, czyli alergie na roztocza u małych Wywaliłam większość dywanów (wiadomo, w łazience mam mały dywanik, żeby na zimnym nie stać bosymi stopami), zasłony, narzuty i wszystko, co tylko się dało. Usunęłam nawet rośliny z sypialni dzieciaków, żeby zobaczyć, czy na pleśń z ziemi nie są uczulone. Jest o niebo lepiej, ale wciąż potrafią kichać i smarkać. Zastanawiam się nad postawieniem czegoś, najlepiej niezbyt drogiego, co by radziło sobie z powietrzem. |
|
|
|
|
|