zatwardzenia, refluks...jestem w dolku... |
Autor |
Wiadomość |
Figa
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 186 Skąd: Londres
|
Wysłany: 2010-10-10, 00:06 zatwardzenia, refluks...jestem w dolku...
|
|
|
Musze sie wyzalic. Moj 7 m-czny Dante ma zatwardzenia po wszystkim, cokolwiek tylko mu probowalismy dac. Ostastnio dalam mu starte jabluszko i tez to samo... Poza tym gnebi go refluks, ktory nie wiadomo od czego jest, bo porobilismy wszelkie mozliwe badania i wyszlo wszystko ksiazkowo. Juz prawie wszystko wyeliminowalam z mojej diety i wciaz to samo. Z tutejszymi lekarzami nie moge sie w ogole dogadac (i to nie ze wzgledu na obcy jezyk...), wszyscy od razu zwalaja cala wine na fakt, ze jestem weganka i nie chce dziecku dac miecha. Wydaje mi sie logiczne, ze jesli Dante nie jest w stanie strawic startego jablka to na pewno nie pojdzie mu lepiej z miesem. W dodatku wisi caly czas na piersi i mam wrazenie, ze nie wystarcza mu juz samo mleczko. Z drugiej strony przybiera na wadze ok 600-800g na miesiac, wiec przynajmniej nie gloduje.
Mam dzis dola, bo nie wiem juz do ktorych drzwi pukac i kogo pytac o rade, co robic. Cala rodzina oczywiscie jest przeciwko mnie i nawet moj maz, ktory sam jest wege zaczyna sie lamac. najbardziej zal mi jest Dante, ktory na tych wszystkich eksperymentach z jedzeniem cierpi najbardziej.
|
|
|
|
|
emiwa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Sie 2010 Posty: 187 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2010-10-10, 00:15
|
|
|
z moim synkiem było podobnie, jeśli chodzi o zatwardzenia, jak miał 5 miesięcy, lekarki kazały podawać owoce, herbatki, soczki... zastosowałam się do zaleceń, a w efekcie synek zaczął mieć zatwardzenia (nawet do 7 dni), herbatek i soczków nie chciał pić. Więc: przestałam mu dawać to, co zalecały lekarki; dostawał cycusia, ile chciał (a chciał i cały czas chce sporo); odczekałam, zaczęłam podawać warzywa, potem owoce, powolutku, pojedynczo... po zatwardzeniach śladu nie ma; nie denerwuj się i obserwuj dziecko, a będzie git! trzymamy kciuki |
_________________ <a href="hxxp://alterna-tickers.com"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/2/2hbacmdo4.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Velana
mamusiek
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Lis 2009 Posty: 503 Skąd: Poznan/Dorpat
|
Wysłany: 2010-10-10, 15:59
|
|
|
Figa po czym twierdzisz ze Twoj synek ma zatwardzenia? Czy on placze przy wyproznianiu sie?, napina i wyraznie nie moze czy tez nie zalatwia sie przez kilka dni?
Moj kupy robil w dlugich odstepach czasu, nasz rekord to chyba byl 10 dni ale jak juz wreszcie zrobil to nie wydawalo sie ze mial z tym jakis problem. Lekarz twierdzil ze dopoki sie wyraznie nie meczy przy wyproznianiu to mam to zostawic bo jest jak najbardziej normalne w tym wieku. Tez wisial caly czas na cycku (ba...najchetniej to by nadal na nim wisial ale teraz ma ograniczone). Dopiero ok. 8 miesiaca zaczal akceptowac kilka lyzeczek zmiksowanego sparzonego jablka, pozniej dodawalam jeszcze suszona morelke, rodzynki i po troszku platkow owsianych i pozniej zaczal robic kupki co raz czesciej. Teraz jest na etapie odmawiania jedzenia owsianki ale kupa jest codziennie na dzien dobry
Lekarzami sie nie przejmuj. Ja mam problem niejadka, jesli juz cos wezmie do ust to cofa mu sie prawie wszystko co podam i to co mi jedynie polecili to tez podawac wszystko z miesem bo to smaczniejsze bedzie i polepszy mu apetyt
Trzymam kciuki zeby sie wszystko unormowalo. |
|
|
|
|
Figa
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 186 Skąd: Londres
|
Wysłany: 2010-10-11, 00:14
|
|
|
ano meczy sie okropniascie i wychodzi na twardo...
probowalismy juz: marchewki, ziemniaka, brokula, jablko i wszystko powodowalo zatwardzenie.
nie moge zrobic zadnych konkretnych badan, bo tu gdzie jestem maja zupelnie inne podejscie i aplikuja leki zanim jeszcze wiadomo, co jest grane.
Boje sie, ze Dante ma jakies powazne zaburzenia motoryki ukladu pokarmowego...ta bezsilnosc mnie dobija....
Kurcze, w Polsce ciezko, ale nie jest jeszcze az tak zle jesli chodzi o wiele rzeczy...
ech, nic juz madrego dzisiaj nie napisze... |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-10-11, 00:20
|
|
|
Figa, ja się nie znam, ale jakie mleko on dostaje? Twoje? Bo jeśli karmisz go piersią, to nie musisz an razie "wmuszać" w niego innego jedzenia. Po samym mleku jest OK? Być może nie dojrzał jeszcze do stałych pokarmów, mimo że teoretycznie można zacząć podawać nawet po ukończeniu 3 miesięcy. Nie wszyscy polecają na początek warzywa czy owoce, jest szkoła, która mówi, że na początek należy podać zboża. Polecam to forum hxxp://parenting.pl/doradca-ds-zywienia-dzieci/ |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-09, 17:08
|
|
|
Kolezanki syn mial reflux, odlot zwracal wiekszosc mleka chyba... i to takim cisnieniem ze odlot.
Wszyscy komentowali, nikt se strachu przed 'lobrzyganiem' nie chcial go nosic...
Ale specjalisci moweili zeby obserwowac, ze jak przybiera na wadze to jest ok.
I jest, mlody byl wtedy tylko na cycu. Teraz ma 2 lata i smiga jak ta lala. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
Figa
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 186 Skąd: Londres
|
Wysłany: 2010-11-11, 03:05
|
|
|
oj chyba on naprawde jeszcze nie dojrzal. toleruje nadal tylko soki wycisniete na swiezo z melona i arbuza. nawet awokado go zaparlo na niemal tydzien. Dante ma juz niemal 9 miechow i dalej wlasciwie rosnie tylko na piersi. a rosnie niezle, w tym m-cu kilogram. wiec chyba jest ok. nie wiem sama, zewszad wywieraja na nas presje zeby podawac mu cokolwiek mimo wszystko, berbec wyciaga lapki do mojego talerza,ale z drugiej strony nie bardzo mu to sluzy...
chyba bede po prostu zatykac uszy na gadania tesciowej ( ) i dalej cycowac. ach te moje biedne mleczarnie przepracowane...co z nich zostanie...hehe
dzieki wszystkim <3 |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-13, 10:09
|
|
|
cyc stety niestety jest najlepszym lekarstwem ... 9 miesiecy to zdrowy czas na karmienie - nad 2 latkiem bym sie juz powaznie zastanawiala |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
dagajaga
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Wrz 2009 Posty: 172 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-09, 14:48
|
|
|
lamialuna napisał/a: | cyc stety niestety jest najlepszym lekarstwem ... 9 miesiecy to zdrowy czas na karmienie - nad 2 latkiem bym sie juz powaznie zastanawiala |
a czemu byś się zastanawiała? WHO i wiele autorytetów zaleca karmienie piersią do 3 roku życia.
Wiele maluchów do 1 roku życia nie jedzą prawie nic poza mlekiem mamy i nie ma w tym nic złego ani niepokojącego o ile czują się dobrze, przybierają na wadze itp.
Tosia ze względu na alergię do 1 roku jadła baaardzo mało innego pożywienia niż cycuś , a potem się proporcje odwróciły. |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2011-01-09, 16:14
|
|
|
kwestia wzrostu swiadomosci u dzieci oraz ich seksualnosci |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
dagajaga
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Wrz 2009 Posty: 172 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-09, 16:17
|
|
|
a co ma jedno z drugim wspólnego bo nie rozumiem? |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2011-01-09, 16:32
|
|
|
piers jest obiektem (rowniez) seksualnym... wiele dwulatkow sie onanizuje choc to teoretycznie tylko fizjologia (i jest to calkowicie normalne) - jakos tak wewnetrznie osobiscie czuje, ze 2latek to juz za duzo
no i pracowalam z dwulatakami... moim zdaniem sa juz za duze - po prostu nie podoba mi sie ta koncepcja
ale nie mam misji przekonywania nikogo, bo uwazam ze to indywidulany wybor i go szanuje
z obserwacji dodam, ze
dzieciom karmionym piersia jest duuuzo ciezej sie rozstac z rodzicem idac do np przedszkola |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-01-09, 16:35
|
|
|
Karmiłam Nata do 2-gich urodzin prawie i nie było to jeszcze takie straszne Fakt faktem, karmiłam tylko nocą i on wiedział, że w dzień nie ma się co upominać, nie szarpał mnie za bluzkę i nie wpychał się pod nią, tego bym nie zdzierżyła |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
dagajaga
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Wrz 2009 Posty: 172 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-09, 17:26
|
|
|
lamialuna napisał/a: | piers jest obiektem (rowniez) seksualnym... wiele dwulatkow sie onanizuje choc to teoretycznie tylko fizjologia (i jest to calkowicie normalne) - jakos tak wewnetrznie osobiscie czuje, ze 2latek to juz za duzo
no i pracowalam z dwulatakami... moim zdaniem sa juz za duze - po prostu nie podoba mi sie ta koncepcja
ale nie mam misji przekonywania nikogo, bo uwazam ze to indywidulany wybor i go szanuje
z obserwacji dodam, ze
dzieciom karmionym piersia jest duuuzo ciezej sie rozstac z rodzicem idac do np przedszkola |
słyszałam wiele argumentów przeciw długiemu karmieniu piersią ale z tym spotkałam się po raz pierwszy (stopy np. też są dla wielu osób obiektem seksualnym a raczej nie będziemy ich chować przed naszymi 2 latkami )
chętnie bym o tym porozmawiała bo mam zupełnie inne zdanie i wiedzę no ale to raczej nie w tym wątku |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2011-01-09, 17:58
|
|
|
teraz moj cycek jest bufetem, ale widok chodzacego dziecka samego siegajacego po cyca, mi nie siada
ale Bruno ma dopiero 6miesiecy... zobaczymy jak bedzie starszy ))) |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
dagajaga
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Wrz 2009 Posty: 172 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-09, 19:26
|
|
|
wszystko zależy od podejścia mamy do dziecka, od wychowania go, od tłumaczenia i rozmowy i od wspólnych ustaleń, no i oczywiście od chęci obydwu stron
Ze starszakiem już łatwiej się dogadać i umówić, że mleczko tylko w domku albo tylko wieczorem itp.. oczywiście w fazie buntu 2latka lub jakiś innych przyjemnych sprawach gdzie maluch chce teraz i tylko teraz bo inaczej awantura, rzucanie się na ziemię itp nie jest łatwo ale stanowczość i tłumaczenia a nade wszystko odwracanie uwagi pomaga oczywiście o ile chce się to robić
i już kończę moją dygresję bo to nie o tym wątek |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2011-01-10, 16:21
|
|
|
dagajaga napisał/a: | WHO i wiele autorytetów |
dodam tylko, ze dla mnie WHO nie jest autorytetem ))))
a jest gdzies na WD temat o dlugosci karmienia piersia, szczerze mowiac nie szukalam
[ Dodano: 2011-01-10, 15:26 ]
Figa jak sytuacja?? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-01-15, 12:53
|
|
|
lamialuna napisał/a: | a jest gdzies na WD temat o dlugosci karmienia piersia, szczerze mowiac nie szukalam | tutaj: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8042 |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2011-01-15, 17:22
|
|
|
priya napisał/a: | nie szarpał mnie za bluzkę i nie wpychał się pod nią, tego bym nie zdzierżyła |
lamialuna napisał/a: | widok chodzacego dziecka samego siegajacego po cyca, mi nie siada |
Ziom chodzi od ponad roku. Jest bardzo cycolubny, ale nigdy mnie nie szarpie, ani nie jest nachalny.
lamialuna napisał/a: | piers jest obiektem (rowniez) seksualnym... |
Dla dwulatka?
lamialuna napisał/a: | wiele dwulatkow sie onanizuje choc to teoretycznie tylko fizjologia |
A co ma do tego karmienie piersią? |
_________________
|
|
|
|
|
|