Dżem borówkowo-dyniowy |
Autor |
Wiadomość |
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2007-08-23, 12:12 Dżem borówkowo-dyniowy
|
|
|
1 kg dojrzałych borówek
1 kg dyni
1 kg cukru
1 pomarańcza
Umyte i przebrane borówki wrzucić do garnka o grubym dnie, rozgnieść i rozgotować. Dodać cukier, wymieszać. Po 10 minutach dodać dynię, obraną, wydrążoną i startą na grube wiórki. Gotować, mieszając regularnie. Dżem jest gotowy, gdy borówki zrobią się szkliste (ok. 40-50 minut od dodania dyni). Wówczas dodajemy sok z pomarańczy (miąższ też nie zaszkodzi , ale musi być mocno rozdrobniony). Po paru minutach pakujemy dżem do czystych słoików, pasteryzujemy przez 20 minut, studzimy i przenosimy w chłodne miejsce.
Dżem jest rewelacyjny, goryczka z borówek nadaje mu niepowtarzalny smak! Można dodać trochę mniej cukru, a i proporcje borówek i dyni mogą być nieco inne. Ja zbierałam borówki sama w lesie, jest to czasochłonne, więc drugą porcję dżemu zrobiłam z większą ilością dyni. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
yetta
Dołączyła: 24 Lip 2007 Posty: 203
|
Wysłany: 2007-09-29, 20:06
|
|
|
Zastanawiam sie nad dżemem z dyni, jabłek i gruszek. Jak myślisz będzie dobry ?
Kiedyś robiłam z dyni i jabłek, pasteryzowałam ale musiały mi słoiczki nie chwycić, bo mi się popsuły. A mam ogromną ochotę w tym roku zrobić ponownie, tylko co zrobiłam nie tak, że mi słoiczki nie chwyciły ? |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-09-29, 20:55
|
|
|
Nakładany do słoików dżem musi być bardzo gorący, nie może być tylko podgrzany czy taki, który się dopiero zagotował. Powiniem solidnie się rozgrzać, to bardzo ważne. Do tego nakładamy do gorących słoików (ja stawiam garnek z wrzątkiem i wkładam tam każdy słoik, po chwili wyjmuję i od razu wkładam dżem). Zakrętki wygotowuję, wycieram do sucha. Do tej pory krótko pasteryzowałam przetwory, od lat nie zdarzyło się, by się coś zepsuło. Robię zawsze przetwory bez cukru. |
|
|
|
|
yetta
Dołączyła: 24 Lip 2007 Posty: 203
|
Wysłany: 2007-09-29, 23:44
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Do tej pory krótko pasteryzowałam przetwory, od lat nie zdarzyło się, by się coś zepsuło. |
Powiedz mi 'gorące' przetwory do 'gorących' słoików + wyparzone suche' zakrętki. I jeszcze krótko pasteryzujesz ? Czy już nie trzeba ? |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-09-30, 10:00
|
|
|
Do tej pory pasteryzowałam, w tym roku już nie. |
|
|
|
|
yetta
Dołączyła: 24 Lip 2007 Posty: 203
|
Wysłany: 2007-09-30, 12:21
|
|
|
Dziękuję. |
|
|
|
|
|