Poród naturalny a wada wzroku |
Autor |
Wiadomość |
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-10-04, 15:07
|
|
|
Czy któraś z Was miała problemy z karmieniem po cc? |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-04, 15:09
|
|
|
Moja bratowa miała cc i nie było problemu z pokarmem, a nawet ledwo opanowała nawał. |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-04, 15:10
|
|
|
Arete, to wszystko zależy od determinacji. Jeśli chcesz karmić to na 99% będziesz. Kobiety po prostu same rezygnują - bo ktoś im wmówił, że mają za mało mleka, bo dziecko słabo ssie i w szpitalu dokarmiają, bo nie mają wsparcia, albo po prostu dla wygody. Ale jeśli chcesz karmić to na pewno się uda, nawet po cc. Moja siostra miała cc, dziecko dostała dopiero po dobie, ale była uparta, ja jej pomagałam, znajoma położna (w szpitalu nikt nie pomagał żadnej kobiecie) i udało się, 11 miesięcy karmiła. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-10-04, 15:20
|
|
|
arete napisał/a: | Czy któraś z Was miała problemy z karmieniem po cc? |
moja sister urodziła bliźniaki, 1 m-c za wcześnie, przez cc właśnie
karmiła ich ponad rok, była zdeterminowana i mimo zaburzonych odruchów ssania, niskiej wagi urodzeniowej udało sie, bez sztucznego dokarmiania
tak jak napisała Lily, jeżeli będziesz chciała to się uda |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-10-04, 17:01
|
|
|
Nie miałam najmniejszego problemu z karmieniem po cc. Mały się błyskawicznie zassał, zdaje się, że była to bardzo miła odmiana po butli z glukozą. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-10-05, 12:10
|
|
|
Dzięki, Dziewczyny. Wczoraj sobie pogadałam z koleżanką (na szczęście krótko, bo bym się zdołowała), która miała cc i źle to wspomina. Pewnie dlatego, że cięcie nie było planowane, tydzień po terminie zapuszkowali ją do szpitala (standardowa procedura, tak przynajmniej mówił lekarz na szkole rodzenia) i dwa razy wywoływali poród - nie poszło, więc zrobili cc. Może gdyby poczekali (ale przecież zajmowała łóżko), jej córeczka mogłaby się urodzić normalnie, tym bardziej, ze jej siostra rodziła 2 tyg. po terminie, więc może to u nich rodzinne. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-10-05, 20:13
|
|
|
Zawsze, jak słyszę o wyznaczonym terminie, to się zastanawiam, czy dziewczyny wiedzą kiedy była owulacja i kiedy faktycznie powinien być termin porodu. Przy długich miesiączkach może to być znacząca różnica, tyle, że lekarze nie są zainteresowani najczęściej wiedzą kobiet (nawet, jak te ją mają). |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-05, 21:14
|
|
|
Przecież oni mogą sprawdzić, w jakim stanie jest łożysko i czy już trzeba zakończyć ciążę, czy też można poczekać... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2007-10-05, 23:17
|
|
|
Ja sobie wyliczyłam termin porodu wg przybliżonej daty owulacji (bo miałam ja ok. 25. dnia cyklu), moja ginekolog nie kwestionowała tego, tylko przyjęła do wiadomości, nie mam nawet w karcie ciąży wpisanej daty ostatniej miesiączki, żeby nie wprowadzać zamętu. No i moje wyliczenia potwierdził wiek ciąży wyliczony przy usg. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-10-05, 23:21
|
|
|
Arete, ja mialam zarowno cc (Ronka) jak i rodzilam naturalnie (Fionka), wiec jako takie porownanie mam, aczkolwiek wiadomo, ze kazdy przypadek jest inny. Oba dzieciaczki urodzily sie zdrowe. Co do mojej kondycji to o wiele lepiej wspominam cc - bardzo szybko wrocilam do formy, ciecie bardzo ladnie sie zagoilo (pewnie dzieki temu po 19 miesiacach moglam rodzic naturalnie) i blizna wcale mnie sie nie daje we znaki. Porod naturalny, ktory byl szybki i mimo bolu przyjemny, do dzis odczuwam, a to za sprawa glownie naciecia krocza, ktore dosyc dlugo mi sie goilo. Problemow z karmieniem naturalnym nie mialam w obu przypadkach, choc przy pierwszym porodzie przez cc pojawil sie on nieco pozniej. Z tego wzgledu, ze Ronka byla karmiona przez ok. 16 miesiecy to rodzac Fionke juz jako taki pokarm mialam.
Nie da sie jednak jednoznacznie stwierdzic co "lepsze" (bez sensu zreszta tez takie wartosciowanie) - kazdy bowiem na oba porody patrzy przez pryzmat wlasnych doswiadczen.
Tak wiec arete glowa do gory i doswiadczaj - bedzie co ma byc - wazne, zeby bylo uwzglednione zarowno dobro Twojego dzieciaczka jak i dobro Ciebie samej, bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-10-06, 08:45
|
|
|
Lily napisał/a: | Przecież oni mogą sprawdzić, w jakim stanie jest łożysko i czy już trzeba zakończyć ciążę, czy też można poczekać... |
I tak robią dość często jednak. Moja koleżanka po 40 tygodniu co drugi dzień dojeżdżała do szpitala na usg łożyska. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-06, 09:59
|
|
|
No właśnie moja siostra miała cc w 38 tygodniu, lekarz mierzył jakieś przepływy przez łożysko, stwierdził, że jest już stare i że ciążę trzeba zakończyć. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
malina
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2819 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-10-07, 11:22
|
|
|
Capricorn napisał/a: | I tak robią dość często jednak. Moja koleżanka po 40 tygodniu co drugi dzień dojeżdżała do szpitala na usg łożyska. |
Lily napisał/a: | lekarz mierzył jakieś przepływy przez łożysko |
Ja też tak miałam - robi sie ktg,sprawdza czy łożysko jest wydolne - jeśli wszystko jest ok z reguły nie ma sensu wywoływać porodu.
arete napisał/a: | Czy któraś z Was miała problemy z karmieniem po cc? |
Ja nie miałam problemów z karmieniem,Zuzia od razu ssała - jeśli bedziesz rodziła ze znieczuleniem ZO to walcz o to by przystawili Ci maluszka od razu po porodzie.Jest taka możliwośc,wszystko zależy od dobrej woli personelu niestety,warto o tym wcześniej porozmawiać z lekarzem i położną.Ja dostałam Zuzie dopiero po godz czy dwóch ale ona już wcześniej chciała ssac - Michał mówił,że cały czas szukała piesi,była niespokojna. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-07, 23:04
|
|
|
arete napisał/a: | Czy któraś z Was miała problemy z karmieniem po cc? | ja nie miałam, choć podejrzewam, ze przez drugą noc Jag była głodna a ja jeszcze nie miałam za wiele pokarmu, dop w 3 dobie był mega nawał a Jag tylko jadła i słodko spała, ani pisnęła
Po operacji byłam na godzinnej obserwacji a jak tylko mnie przywieźli na salę to odrazu domagałam sie Jagody, zaraz przynieśli i miła pani pielęgniarka odrazu przystawiła mi Jag do piersi. Mała cały dzień sobie ssała. Potem jak była bardziej głodna a ja miałam jeszcze za mało pokarmu to uparcie trzymałam Jag cały czas raz przy jednej raz przy drugiej piersi.
Karmiłam Jag bez problemu 1,5 roku.
renka napisał/a: | Tak wiec arete glowa do gory i doswiadczaj - bedzie co ma byc - wazne, zeby bylo uwzglednione zarowno dobro Twojego dzieciaczka jak i dobro Ciebie samej, bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko | pięknie napisane! |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
Ostatnio zmieniony przez ań 2007-10-08, 19:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-07, 23:11
|
|
|
ań napisał/a: | podejrzewam, ze przez drugą noc Jag była głodna a ja jeszcze nie miałam za wiele pokarmu, dop w 3 dobie był mega nawał |
to chyba normalne, przez pierwsze dwa-trzy dni laktacja się rozkręca, a dziecko jeszcze nie potrzebuje tyle pokarmu. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-07, 23:13
|
|
|
na szczęście często noworodki są dość senne i nie potrzebuję jeszcze tyle pokarmu, myśmy z sister nie mogły małej w ogóle obudzić, a jej piersi pękały |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-08, 19:51
|
|
|
kasienka napisał/a: | a dziecko jeszcze nie potrzebuje tyle pokarmu. | no właśnie nie wiem co myśleć, bo Jagi była tylko wtedy niespokojna, nie spała i płakała. Denerwowała się, a jak już miałam pokarm to ani pisnęła, tylko spała i jadła. W sumie urodziła się z wagą ponad 4 kilo, więc może w 2 dobie była już głodna? |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-08, 21:08
|
|
|
ań napisał/a: | W sumie urodziła się z wagą ponad 4 kilo | niezłe bobo!!!brawo! |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-08, 21:13
|
|
|
ań, może, ale i zuzia i Emil w drugiej dobie(w nocy)urządzali mi jazdę z rykami(Emil mniej, ale ja się mniej denerwowałam...), może to taki etap |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-09, 01:00
|
|
|
DagaM napisał/a: | ań napisał/a: | W sumie urodziła się z wagą ponad 4 kilo | niezłe bobo!!!brawo! | przestań, już się boję jaką wage tym razem wyhoduję Jacek już mnie ostrzegał, żebym tyle nie jadła |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-09, 10:05
|
|
|
Ań, drugie jest często większe |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-09, 10:07
|
|
|
Lily napisał/a: | Ań, drugie jest często większe | proszę, nie strasz mnie! |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-10-09, 18:41
|
|
|
Właśnie wróciłam z badania u innego okulisty. Nie dostałam jednoznacznego zaświadczenia o wskazaniu do cc, a jedynie do "porodu bez wysiłku fizycznego" (są takie?). Mam niestety wysoką krótkowzroczność w tym niewidzącym oku ze zmianami w dnie oka, które są wskazaniem do cc. W drugim oku mam nadwzroczność, co nie stanowi przeciwwskazania do wysiłku. Oczywiście usłyszałam, że nikt mi nie da gwarancji, że podczas porodu sn nic się nie stanie - są przypadki, że dziewczyny z dużą krótkowzrocznością rodzą naturalnie i nic się nie dzieje; są też takie, że ktoś z niewielką krótkowzrocznością przeniesie maszynę do pisania z biurka na biurko i mu się odklei siatkówka. U mnie zagrożone jest oko, które nie widzi, ale jest i nic w nim się złego nie dzieje, a po porodzie mogą wystąpić różnego rodzaju powikłania, których lekarz nie jest w stanie przewidzieć. Ech, i bądź tu mądry... Mam jeszcze trochę czasu na myślenie. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-09, 20:21
|
|
|
Arete, podobno w pozycji wertykalnej (pionowej) można urodzić bez parcia - samą siłą skurczu - ale ja nie rodziłam, więc nie wiem. W szpitalu mogą nie pozwolić rodzić w takiej pozycji w ogóle. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-09, 20:29
|
|
|
Lily napisał/a: | podobno w pozycji wertykalnej (pionowej) można urodzić bez parcia - samą siłą skurczu |
może jakieś szczęściary tak mają...nie chce mi się wierzyć, że można urodzić bez parcia...
A druga sprawa-to o czym wspomniałaś...Raczej nie pozwalają niestety w polskich szpitalach tak rodzic |
|
|
|
|
|