glony |
Autor |
Wiadomość |
efcia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96
|
Wysłany: 2007-10-07, 00:15 glony
|
|
|
Nabyłam kombu oraz arame z przeznaczeniem do zupy miso. Kombu jednak nawet po dłuższym moczeniu i gotowaniu 15 minut jest twarde i ciezkie do pogryzienia. Taka jego uroda, czy cos zle robie? Poradzcie bo nie chcialabym otruc gości;) I ile tych glonów dodawac na porcje dla 4 osób?
A do czego poza miso można jeszcze glony wykorzystać? |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-07, 00:25
|
|
|
ja kupuje kombu w takich paskach i wrzucam do zupy z warzywami-zawsze jest miękkie i da się zjeść. Nam przypomina w smaku trochę paprykę.
Arame jak dotąd używałam do kotletów z tofu tylko.
używam jeszcze glonów jako posypkę do kanapek, ale nie każdy może lubić ten smak |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
efcia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96
|
Wysłany: 2007-10-07, 00:51
|
|
|
tzn komnbu jest nie tyle twarde jak kamien co łykowate i nie dające się pogryżć. Jak dlugo je moczysz i jak dlugo gotujesz w zupie? Mi nie przypomina paryki, zbyt mocny jest ten rybi zapach...
Podaj jesli mozesz przepis na tr kotlety- brzmi ciekawie..
Jak robisz posypkę? |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-07, 10:40
|
|
|
efcia, kombu po prostu łamię by były mniejsze części i po prostu wrzucam by się gotowało razem z wywarem z warzyw. I normalnie jak zupa gotowa to i kombu gotowe. Nie moczę wcześniej.
kotlety z tofu- rozgniatam białe tofu, dodaję sosu sojowego, troszkę pieprzu, natkę pietruszki, arame(miękkie), bułkę tartą, zagniatam wszystko i obtaczam w sezamie PYCHA!! Bez arame też robię
Posypka-mam po porstu sproszkowane glony i posypuję kanapki myślę, że takie kombu też można by zmielić i posypywać. te co mam akurat kupiłam już sproszkowane, dodaję do zup, sosów i na kanapkę |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
efcia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96
|
Wysłany: 2007-10-07, 10:48
|
|
|
arame mięki tzn namoczone? czy ugotowane? a moze masz skąds swieże? Nie przypala ci sie ta sezamowa panierka przy smażeniu? |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-07, 17:28
|
|
|
troszke sezam odpada, ale trudno. Kotlety nie mogą być za suche bo się sezam nie trzyma.
arame podgotowane do miękkości i wystudzone/osuszone. |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-07, 17:46
|
|
|
Ja mam kombu jakieś preparowane i dodaję do soczewicy, plus biała kasza gryczana i warzywa. Kombu "prawdziwe" gotowałam z soczewicą i wyciągałam, wg jakiegoś tam przepisu, ponoć można użyć powtórnie. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-07, 19:35
|
|
|
u nas w domu glonów dużo. w akwarium na szczęście mniej
a stosowane w różny sposób: jako przyprawa, dodatek , podstawa czy też wywar. co potrzeba |
|
|
|
|
efcia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96
|
Wysłany: 2007-10-07, 21:07
|
|
|
a mi dziś znajomy powiedział że kombu sie nie je tylko sie robi z niego wywar , a z zupy sie wyjmuje |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-10-07, 21:27
|
|
|
Nigdzie się z tym nie spotkałam. Wyjmuje się z zupy małym dzieciom, ale starsze i dorośli mogą zjadać. Skąd znajomy ma ten informacje? |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-07, 22:29
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Wyjmuje się z zupy małym dzieciom, ale starsze i dorośli mogą zjadać. | dokładnie takie info posiadam |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-07, 23:10
|
|
|
Z tego co czytałam w necie - wyjmuje się. Choć można robić z nich roladki |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bajaderka
Pomogła: 53 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-07, 23:40
|
|
|
można je smażyć jak frytki i robić roladki
[ Dodano: 2007-10-07, 23:41 ]
Jagoda dziś...mama daj glona...potrzebuję minerałów |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-07, 23:49
|
|
|
bajaderka napisał/a: | mama daj glona...potrzebuję minerałów | |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-10-08, 09:10
|
|
|
Jagoda tez uwielbia glony nori, takie w arkuszach jak do sushi, to jedna z jej ulubionych przekąsek
Zastanawiam się, jaka jest przyswajalność wszystkich tych wspaniałości które glony zawierają, jeśli się je zjada tak na sucho, a do tego niezbyt dokładnie gryzie?
ań, w tych kotletach miękkie arame to znaczy wczesniej namoczone? Czy podgotowane? |
_________________
|
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-08, 19:53
|
|
|
bodi napisał/a: | ań, w tych kotletach miękkie arame to znaczy wczesniej namoczone? Czy podgotowane? | arame podgotowane do miękkości i wystudzone/osuszone. |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2007-10-08, 23:47
|
|
|
ań, dzięki
efcia, przypomniało mi się jeszcze że glony warto dodawać do gotowania strączkowców, stają się wtedy bardziej lekkostrawne |
_________________
|
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-10-09, 00:48
|
|
|
bodi napisał/a: | efcia, przypomniało mi się jeszcze że glony warto dodawać do gotowania strączkowców, stają się wtedy bardziej lekkostrawne | a dokładnie, zapomniałam o tym! |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2007-10-09, 09:52
|
|
|
bodi napisał/a: | glony warto dodawać do gotowania strączkowców, stają się wtedy bardziej lekkostrawne |
ja tak robię (właściwie tylko do tego ich używam, póki co..) Potem, jak np. miksuję strączki na pastę, pasztet, miksuję razem z glonem. Używam kombu, zawsze po ugotowaniu jest mięciutki i nigdy nie czuć go rybą. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-10, 10:10
|
|
|
glony smaczne są też jako element roladek: czy to zewnętrzny czy wewnętrzny to zależy od gabarytów glonów doskonale komponują się też ze szparagami i wszystkim co ma stosunkowo łagodny smak (stąd z ryżami czy papierem ryżowym pysznie smakują).
w ogóle glony można stosować jako przyprawę, dodatek jak i główną część dania. co kto lubi (i jakie glony ma) |
|
|
|
|
efcia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96
|
Wysłany: 2007-11-03, 19:58
|
|
|
bodi napisał/a: | Jagoda tez uwielbia glony nori, takie w arkuszach jak do sushi, to jedna z jej ulubionych przekąsek
Zastanawiam się, jaka jest przyswajalność wszystkich tych wspaniałości które glony zawierają, jeśli się je zjada tak na sucho, a do tego niezbyt dokładnie gryzie?
ań, w tych kotletach miękkie arame to znaczy wczesniej namoczone? Czy podgotowane? |
Dzięki bodi. Uspokoilas mnie, co do strawnosci glonow, skoro surowe Jagodzie nie szkodzą |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-07-18, 11:33
|
|
|
Do tej pory stosowałam tylko arkusze nori, więc nie mam doświadczenia. Nabyłam właśnie glony, ale kompletnie bezpomyślunkowo zapomniałam, jak się nazywają a na opakowaniu po chińsku... W możliwym języku jest napisane tylko "natural kelp"
Glony wyglądają trochę podobnie jak sojowy makaron, ale nitki są ciut szersze - jakieś 1-2 mm. Może ktos podpowie, co to za rodzaj i czy nadają się dla niemowlaka (w postaci wywaru oczywiście) |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-07-18, 17:23
|
|
|
maga, może to coś rozjaśni (albo zaciemni ) hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1572&sid=a8ab50169af159b8f16f6f20ea5a11f9 |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-07-19, 19:08
|
|
|
zrobiłam kotleciki ań, ale troszkę konsystencje skopałam, bo zapomniałam o bułce ale wyglądają za kotletami i smakowo fajne |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-08-02, 22:42
|
|
|
Lily, thx. Dopiero teraz przeczytałam odpowiedź. Trochę rozjaśniło |
_________________
|
|
|
|
|
|