wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rodzice weganie zagłodzili córeczkę?
Autor Wiadomość
krzysztof

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 259
Wysłany: 2011-04-07, 20:45   

WITAM :-o

Znowu "zawodowiec" z wp.pl "przetłumaczył" tytuł materiału z Guardian-a wprowadzając w błąd opinię publiczną , strasząc wege. i nie wege rodziców oraz doprowadzając do ekstazy i radości pewne kręgi i środowiska.

" French vegans face trial after death of baby fed only on breast milk"
hxxp://www.guardian.co.uk/world/2011/mar/29/vegans-trial-death-baby-breast-milk


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :-o
 
 
matity 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 25
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-04-07, 21:03   

Niemniej jednak zaznaczono, że byli to weganie, co najwyraźniej stanowi jakiś problem...Inaczej napisanoby po prostu o dziecku, które było karmione tylko i wyłącznie piersią, bez wnikania w dietę matki.
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-04-07, 21:11   

matity, wybacz ale to co napisałaś jest bardzo naiwne...
gdyby rodzice w jakikolwiek inny sposób odbiegali od "normy", nawet gdyby nie miało to żadnego wpływu na wybory dietowe, też zostałoby to podane do wiadomości, a nawet podkreślone (Świadkowie Jehowy zagłodzili dziecko! Naturyści zagłodzili niemowlaka! itp...), bo media szukają sensacji, taka ich natura.
_________________

 
 
matity 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 25
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-04-07, 21:19   

bodi, ja odniosłam się tylko do powyższego postu krzysztofa o nieprecyzyjnie przetłumaczonym tytule, według mnie nie ma po prostu większej różnicy - w każdej wersji nacisk położony jest na to, że rodzicami byli weganie. Tylko tyle.
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-04-07, 21:23   

matity napisał/a:
byli to weganie, co najwyraźniej stanowi jakiś problem...


ten fragment miałam na myśli.
_________________

 
 
matity 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 25
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-04-07, 21:39   

Ale co z tym fragmentem jest nie w porządku? Wybacz, ale nie bardzo rozumiem. Może ja źle interpretuję tytuł artykułu, ale moim zdaniem wspominanie o tym, że rodzice byli weganami od razu nasuwa na myśl czytającym, że to mogło mieć jakiś wpływ na sprawę. Zarówno w wersji zacytowanej przez krzysztofa, jak i polskiej jest tak samo. To, że może to kompletnie nie mieć związku, że to tylko technika stosowana przez media, to zupełnie inna sprawa. O tym nie dyskutuję.
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-04-07, 22:27   

post nr 1:
matity napisał/a:
Niemniej jednak zaznaczono, że byli to weganie, co najwyraźniej stanowi jakiś problem...Inaczej napisanoby po prostu o dziecku, które było karmione tylko i wyłącznie piersią, bez wnikania w dietę matki.

post nr 2:
matity napisał/a:
To, że może to kompletnie nie mieć związku, że to tylko technika stosowana przez media, to zupełnie inna sprawa. O tym nie dyskutuję.


w poście nr 1 piszesz, że gdyby weganizm nie był problemem, to by o nim nie napisano.
w poście nr 2 zgadzasz się ze mną, że to tylko medialna sztuczka.

nie widzę tu spójności, ale ok, nie chce mi się bardziej już tego drążyć.

[ Dodano: 2011-04-07, 21:35 ]
i tak w ogóle, to peace :)
_________________

 
 
matity 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 25
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-04-07, 23:17   

W poście nr 1 piszę, że tytuł artykułu sugeruje, że weganizm jest problemem - zarówno tytuł polski, jak i angielski. W poście nr 2 faktycznie zgadzam się, że to tylko medialna sztuczka. Ja nie widzę tutaj niespójności. Chyba też już więcej nic nie napiszę w tym temacie, bo obawiam się, że nie potrafię jaśniej wyrazić swoich myśli.

No i wiadomo, peace :-)
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2011-04-21, 21:09   

Z czeskich newsow :roll:

hxxp://aktualne.centrum.cz/domaci/regiony/jihocesky/clanek.phtml?id=697926

Umarl 13 latek, syn wegetarian jeszcze dokladnie nie wiadomo z jakiego powodu ale tytul sugeruje wszystko, z zaniedbania przeciez :evil:
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-04-21, 22:31   

zina napisał/a:
Umarl 13 latek, syn wegetarian jeszcze dokladnie nie wiadomo z jakiego powodu ale tytul sugeruje wszystko, z zaniedbania przeciez :evil:
Ale nie tylko dietetycznego, ale chyba odrzucali pomoc medyczną, tak?
No cóż, przykre to, że gdyby nie był synem wegetarian, po prostu zmarłby z zaniedbania lub byłby to wypadek losowy (no bo ludzie przecież umierali, umierają i będą umierać w każdym wieku), ale jest coś, czego się można czepić - w tym wypadku wegetarianizm...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-04-22, 19:49   

No. Swiadkowie Jehowy również nie dopuszczają ingerencji lekarskiej (szpitalnej) w stan zdrowia członków swojej wspolnoty, prawda..?
Wydaje mi się, że tu jest klucz- młody nie domagał, rodzice to zbagatelizowali :-? z jakichś powodów, lub nie zauważyli, lub stwierdzili, że da się go z "tego" wyprowadzić metodami znachora :-> przecież nie wiadomo, co mu dokładnie było. No i tu się przeliczyli :-(

A jeśli chodzi o powód załozenia wątku- wegańskie niemowlę[*]- myślę, że matka, chcąc karmić córeczkę tylko piersią, powinna pomyśleć przynajmniej o suplementacji B 12...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-04-22, 19:50   

Tantra napisał/a:
No. Swiadkowie Jehowy również nie dopuszczają ingerencji lekarskiej (szpitalnej) w stan zdrowia członków swojej wspolnoty, prawda..?
Nie, oni tylko nie pozwalają na transfuzje. Czyli można np. operować, ale bez krwi, tylko tak się często nie da.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-04-22, 19:56   

Lily napisał/a:
Tantra napisał/a:
No. Swiadkowie Jehowy również nie dopuszczają ingerencji lekarskiej (szpitalnej) w stan zdrowia członków swojej wspolnoty, prawda..?
Nie, oni tylko nie pozwalają na transfuzje. Czyli można np. operować, ale bez krwi, tylko tak się często nie da.

:oops: Przepraszam, nie wiedziałam, tak mi gdzieś powiedziano (chyba nawet u źródła :shock: , znałam paru Swiadków osobiście; nie, że teraz nie żyją, ale rozpierzchli się :-P ), ale nie znam się i powtarzam jak papuga głupia i długa :roll:
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2011-04-22, 19:57   

Tantra napisał/a:
myślę, że matka, chcąc karmić córeczkę tylko piersią, powinna pomyśleć przynajmniej o suplementacji B 12...


mój najstarszy syn miał bardzo silną alergię pokarmową, fatalnie reagował nawet na jabłko. Zaleceniem alergologa było jak wydłużenie okresu karmienia wyłącznie piersią z jednoczesną dietą eliminacyjną u matki (czyli u mnie). Niczego nie suplementowałam.

moim zdaniem nie można doprowadzić do śmierci dziecka poprzez wydłużenie czasu karmienia wyłącznie piersią. A dziecko, o którym mowa w wątku, zmarło, zdaje się, w wyniku źle leczonego zapalenia oskrzeli czy płuc. Nie wiadomo, czy metody, którymi ją leczono, byłyby bardziej skuteczne, gdyby dziecko jadło już pokarmy stałe, wege lub nie - osobiście w to wątpię.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-04-22, 20:03   

Capricorn napisał/a:
dziecko, o którym mowa w wątku, zmarło, zdaje się, w wyniku źle leczonego zapalenia oskrzeli czy płuc

Nie wiedziałam, że ustalono już inne możliwe przyczyny śmierci, niż podano w "opiniotwórczym" nagłówku artykułu ;-) .
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2011-04-22, 20:08   

Tantra napisał/a:
Capricorn napisał/a:
dziecko, o którym mowa w wątku, zmarło, zdaje się, w wyniku źle leczonego zapalenia oskrzeli czy płuc

Nie wiedziałam, że ustalono już inne możliwe przyczyny śmierci, niż podano w "opiniotwórczym" nagłówku artykułu ;-) .


nagłówek nagłówkiem, ale w treści samego artykułu - oraz w reportażach tv - była mowa o tym, że dziecko zachorowało, i było leczone metodami, khem, niestandardowymi.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-04-24, 23:58   

Capricorn napisał/a:
było leczone metodami, khem, niestandardowymi.

Capricorn, ja zrozumiałam, że było po prostu NIE LECZONE- skoro przyjmiemy, że nie sposób LECZYć, nie postawiwszy uprzednio właściwej diagnozy.
Reportaży TV nie widziałam ;-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12