świeża pokrzywa |
Autor |
Wiadomość |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2011-04-30, 20:04 świeża pokrzywa
|
|
|
Czy zbieracie świeżą pokrzywę? Co z niej robicie? jecie surową? Nie parzy Was w buzi? Chciałabym dodawać świeżą, surową pokrzywę do moich potraw, ale boję sie, że się poparzę.. macie jakiś sposób na to? |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2011-04-30, 20:12
|
|
|
Oj, taka majowa pokrzywa to jest bardzo jadowita
Ja jednak jem obgotowaną, zrobioną na szpinak albo dodaną do zupy. Na pewno co najmniej trzeba sparzyć. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-04-30, 20:18
|
|
|
Moja ciotka zawsze gotowała w takim wielkim garze, pamiętam z dzieciństwa
Ja dotąd nie próbowałam, faktycznie trochę się bałam, ale chyba w tym roku się przełamię... Już widzę minę mojego faceta
A takie 19- miesięczne dziecię może spróbować..?MartaJS, jak myślisz? |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
Kaja
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Kwi 2010 Posty: 787 Skąd: tu i tam...
|
Wysłany: 2011-04-30, 21:30
|
|
|
sparzona pokrzywa nie parzy:) jadam pokrzywę na surowo w surówkach i wsio ok:)
dla dziecka lepiej jednak pogotować. Ja mojej dodaję suszoną i nic się nie dzieje. |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
|
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-04-30, 21:37
|
|
|
Kaja napisał/a: | jadam pokrzywę na surowo w surówkach |
znaczy sparzoną?
Kaja napisał/a: | Ja mojej dodaję suszoną |
Mój dzieć pija napar z pokrzywy, myślisz, że warto dosypywać do dań (zup etc.) taką suszoną, "herbatkową"..? ? |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2011-04-30, 21:41
|
|
|
Myślę, że warto. Ja dosypuję do zup, surówek, kotletów - po prostu jako jedną z przypraw. Kupuję w sklepie zielarskim.
A surowe liście (niesparzone), drobno posiekane dodawać można do surówek. Nie oparzyłam się nigdy |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-04-30, 21:48
|
|
|
olgasza napisał/a: | A surowe liście (niesparzone), drobno posiekane dodawać można do surówek. Nie oparzyłam się nigdy |
No, nie, nie przejdę przez to... Jak nie,"nie oparzyłam się nigdy", jak parzy (teoretycznie i w praktyce)?!
Dzięki Wam jednak za info o możności przemycenia tego dzieciowi |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2011-04-30, 21:53
|
|
|
w surówce nie parzy, przynajmniej w język Albo jestem cyborgiem... |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2011-04-30, 21:54
|
|
|
Dzieciowi nie wiem, ale mężowi i rodzicom można też przemycić w zupie
Wczoraj zbierałam dla kur i poparzyłam się przez taką grubą rękawicę roboczą. Raczej na surowo bym nie jadła Chyba że to tylko u nas pod płotem taka agresywna pokrzywa rośnie. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2011-04-30, 22:02
|
|
|
Jak ktoś jada, to pyszna jest w jajecznicy, zamiast szczypiorku I nie parzy. |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2011-04-30, 22:05
|
|
|
W omlecie też się sprawdza. W ogóle omlet z zielskiem to niezła rzecz. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-04-30, 22:32
|
|
|
MartaJS napisał/a: | W ogóle omlet z zielskiem to niezła rzecz |
W ogóle (to i inne) zielsko to niezła rzecz.
[ Dodano: 2011-04-30, 22:35 ]
MartaJS napisał/a: | Wczoraj zbierałam dla kur i poparzyłam się przez taką grubą rękawicę roboczą. Raczej na surowo bym nie jadła Chyba że to tylko u nas pod płotem taka agresywna pokrzywa rośnie. |
Nosz, dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Coś, jak całowanie skorpiona; w tzw. ogon
[ Dodano: 2011-04-30, 22:36 ]
A w ogóle kury to jedzą, naprawdę..? Szacun dla kur |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:01
|
|
|
Pipii, zbieralam w tamtym
roku w tym jeszcze nie. Zakladalam rękawiczki i urywalam górne listki. Pózniej wytrzepywalam ew. gości i suszylam.
W tym roku zastanawiam się czy zbierać. Te ostatnie deszcze nie wydają mi się zbyt zdrowe, ale patrząc tak to w sumie nic nie powinnismy jeść bo na inne rzeczy tez deszcz pada |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:11
|
|
|
edysqa napisał/a: | nic nie powinnismy jeść bo na inne rzeczy tez deszcz pada |
.. nie tylko deszcz, ale i różne podejrzenia;) W gruncie rzeczy większość organizmów, nadających się niegdyś do zjedzenia dziś bywa mocno podejrzana;) |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:24
|
|
|
Tantra, trzeba przemyśleć przejście na energię słoneczną |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:36
|
|
|
jest na WD temat o samobiczowaniu pokrzywą?
przymierzam się do tego i jestem ciekawa doświadczeń innych nt.
no i czy dziarską trzylatkę można posmagać listeczkiem? |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:40
|
|
|
Cytat: | Tantra, trzeba przemyśleć przejście na energię słoneczną
_________________ |
Trzeba przemyśleć;)
ivana_markovitz, czymze Ci zawiniła aż tak..? |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:49
|
|
|
[quote=
ivana_markovitz, czymze Ci zawiniła aż tak..? [/quote]
Może tym ze parzy |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-04-30, 23:55
|
|
|
edysqa napisał/a: | Cytat: | ivana_markovitz, czymze Ci zawiniła aż tak..? |
Może tym ze parzy |
Trzylatka?
Pokrzywę surową można potraktować blenderem i zrobić jakiś koktajl, np. z jabłkiem i cytryną + natka pietruszki np. Myślę, że bomba żelazowa się zrobi Taka zblendowana pokrzywa nie parzy, serio serio |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-05-01, 08:17
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | koktajl |
Swietny pomysł! (choć dla mojego alergika to bez natki i cytryny )
Ha! Mam coś w temacie pokrzywy TU:
hxxp://wege.dzieciak.pl/viewtopic.php?t=1561
|
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-05-01, 10:47
|
|
|
Gotowałam zupę niedawno. Mikosiowi aż się uszy trzęsły. Ale Nat pluł... A że nie mam zamiaru gotować obiadu dla każdego z osobna, pokrzywę będę przemycać odtąd, a nei podawać w tak jawnej formie |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-05-01, 13:34
|
|
|
priya, ja właśnie zrobiłam zupę z dodatkiem świeżej pokrzywy, praktycznie jej nie czuć. Dodałam też parę innych zielonych elementów, m.in. natkę pietruszki, kawałek listka lubczyku, szczypiorek. Myślę, że przy pokrzywie dobrze jest dodawać słodkie warzywa, marchew, ziemniaki itp. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-05-01, 13:53
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | koktajl, np. z jabłkiem i cytryną |
Malinetshka, a smaczny ten koktail? jakie proporcje? |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-05-01, 14:54
|
|
|
dżo, nie umiem powiedzieć, bo robiłam "na oko" i to nie dziś a kiedyś.. im mniej pokrzywy tym smaczniejsze z pewnością.. myślę, że można zrobić pół na pół z natką. Dopełnić sokiem z jabłek i cytryny, wodą.. Tylko fajnie gdyby blender był dobry i dość drobno zmiksował pokrzywę/natkę.
EDIT: znalazłam swój post sprzed roku: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8239&postdays=0&postorder=asc&start=0
Cytat: | Ja dzisiaj zrobiłam koktajl: świeże liście pokrzywy, kiwi, banan, sok z limonki, spirulina, miód, woda źródlana. |
[ Dodano: 2011-05-01, 15:03 ]
W ogóle jest już mnóstwo tematów pokrzywowych |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-05-01, 15:17
|
|
|
Malinetshka, w tej mojej zupie było full słodkich warzyw, ale problem tkwił chyba w tym, że wrzuciłam tej pokrzywy bardzo dużo. No i miała bardzo "pokrzywowy" smak i kolor i Natek ledwo przełknął kilka łyżek. Więcej mu nie podam.CHyba, że właśnie jakąś mniejszą ilość przemycę i nie powiem mu oczywiście, że to z pokrzywą |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
|