Zamiast chleba |
Autor |
Wiadomość |
Maliboo7
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 193
|
Wysłany: 2011-06-23, 18:26 Zamiast chleba
|
|
|
Nie znalazłam takiego tematu, poza tym przypadek dość specyficzny, bo dotyczy mojego taty Potrzebuję Waszej specjalistycznej pomocy.
Mój tata od dziecka choruje na ciężkie AZS i ma mnóstwo alergii. Kiedy mnie i Kajtkowi udało się raz na zawsze pokonać chorobę wiele lat temu, próbowałam go przekonać, aby również zmienił dietę i skorzystał z pomocy mojej lekarki, ale on nie dawał się namówić, twierdząc, że "taka dieta nie jest dla niego". Czyli bez mięsa, bez cukru, mało chleba itp. Tak się bronił i bronił, ale zauważyłam, że z biegiem lat coraz bardziej zwracał uwagę na zdrową dietę no i ostatnio w końcu się odważył i zadzwonił do mojej lekarki Teraz dzwoni do mnie nawet 5 razy dziennie, wypytując o różne produkty, np. Co to jest ta kasza jaglana? Jak gotuje się soczewicę? itp. A mi bardzo zależy na tym, żeby mu pomóc, no i teraz mam taki problem:
Krótko mówiąc:
Lekarka zaleciła mu odstawić chleb i w ogóle gluten. Dla taty to niewyobrażalne, bo nie umie się najeść bez chleba i je go bardzo dużo. Co gorsze, jest uczulony na większość owoców i surowych warzyw, oprócz kapusty może. Ma więc ogromny problem, co jeść na śniadania i kolacje. Na razie na śniadanie będzie gotował sobie zupę z mrożonych warzyw (mrożone, żeby było szybko i prosto, bo tata nie umie i nie lubi gotować) i poleciłam mu, żeby dodawał sobie soczewicę lub kaszę jaglaną (żeby się najadał) no i na razie śniadania mamy z głowy. Ale co z kolacją? Czym zastąpić chleb i gluten?
Ogólnie mówiąc ma być więc:
- bez chleba
- bez glutenu
- bez owoców (chyba że gotowane lub pieczone jabłka)
- bez surowych warzyw (oprócz kapusty)
Myślałam np. o jakiś plackach z mąki kukurydzianej i ziemniaczanej, które mogłyby zastąpić chleb, czyli można by do nich zjeść jakiś twaróg czy ser. Jutro w prezencie na dzień ojca jadę mu ugotować jakąś smaczną kolację, więc myślałam, że narobię właśnie jakiś takich naleśników i pomrożę (??) żeby miał na dłużej... sam sobie raczej nie zrobi takiego czegoś. Ogólnie brakuje mi pomysłów i przepisów
Help! |
_________________ Life is green again!
hxxp://www.wyleczonazazs.pun.pl |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-06-23, 18:33
|
|
|
Dosza hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8838 - ale to się smaży, więc nie wiem, czy przejdzie. W każdym razie smaczne |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2011-06-23, 19:06
|
|
|
a chleb bezglutenowy też odpada? hxxp://www.bajaderki.pl/index.php?view=category&id=10%3Achleby-i-zakwasy-bezglutenowe&option=com_content&Itemid=32
wszelkie kotlety - z ugotowanych warzyw, kasz, płatków - można usmażyć więcej |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
karusia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Lis 2010 Posty: 114 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-06-23, 19:40
|
|
|
hxxp://forum.celiakia.pl/index.php?c=6&sid=9e2424bc094d05855fd57aeaca164adb
ale pewnie wiesz
moja mama czasami robi bezglutenowe mufinki i też mogą być zamiast pieczywa. |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-06-23, 23:28
|
|
|
Ja ostatnio na śniadania jem kaszę jaglaną z gotowanym jablkiem, bananem i innymi dodatkami.
Chleb bezglutenowy to dla mnie porażka, wole nie jeść wcale. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
Maliboo7
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 193
|
Wysłany: 2011-06-24, 13:07
|
|
|
Ślicznie dziękuję, dziewczyny
Lily napisał/a: | Dosza hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8838 - ale to się smaży, więc nie wiem, czy przejdzie. W każdym razie smaczne |
Na pewno spróbuję, brzmi pysznie
rosa napisał/a: | a chleb bezglutenowy też odpada? |
edysqa napisał/a: | Chleb bezglutenowy to dla mnie porażka, wole nie jeść wcale. |
No właśnie pytałam ojca, co on na to, a on stwierdził, że woli na razie spróbować całkiem bez (choć nigdy nie jadł bezglutenowego, więc nie ma opinii na temat smaku).
Cytat: |
hxxp://forum.celiakia.pl/...fd57aeaca164adb
ale pewnie wiesz |
Nie wiedziałam, dzięki! Na pewno sie przyda. Właśnie nigdy się interesowałam dietą bezglutenową, bo u mnie nigdy nie wykryto akurat takiej alergii... chyba że w dzieciństwie, kiedy byłam uczulona na wszystko z góry na dół, no ale wtedy nie miało to większego znaczenia
rosa napisał/a: | wszelkie kotlety - z ugotowanych warzyw, kasz, płatków - można usmażyć więcej |
edysqa napisał/a: | Ja ostatnio na śniadania jem kaszę jaglaną z gotowanym jablkiem, bananem i innymi dodatkami. |
Pewnie rzeczywiście dzisiaj nasmażę jakiś kotletów z jaglanki i pomrożę, no i może nauczę tatę robić sobie jaglankę z gotowanym jabłkiem
Jeszcze raz dziękuję, wiedziałam, że można na Was liczyć! |
_________________ Life is green again!
hxxp://www.wyleczonazazs.pun.pl |
|
|
|
|
yuka66
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Cze 2011 Posty: 137 Skąd: Kopenhaga
|
Wysłany: 2011-06-24, 14:10
|
|
|
zainteresuj sie quinoa - mysle ze to ci rozwiaze wiele problemow |
_________________
|
|
|
|
|
justyna1982
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-06-28, 15:39
|
|
|
W diecie bezglutenowej jestem mistrz kulinarny więc jakby były jakieś pytania - polecam się. Od 29 lat na diecie bezglutenowej więc mam jakieś o tym pojęcie. Chleb bezglutenowy jest niedobry ale tylko taki kupny. Jak samemu się upiecze to palce lizać. Mój mąż ciągle mi wyjada (ja z synem jesteśmy bezglutkami). Kupny trzeba albo do tostera, mikrofalówki lub nad parę no i zależy z jakiej firmy bo od niektórych to jak wata smakuje bleee |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15g1mnhvi9.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730qtshk7n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-06-28, 15:47
|
|
|
justyna1982, nie wiem czy będziesz miała spokój po takim wyznaniu
Jesteś wegetarianką czy weganką?
Bardzo chętnie skorzystam z Twoich doświadczeń kuchennych dot. bezglutenowego gotowania
Jakiś sprawdzony przepis na chleb masz? Ale najlepiej nie z kupnych mieszanej bezglutenowych
Ostatnio zrobiłam biszkopt wegetarianski z mąka kukurydzianą. Wyglądał ładnie i pulchny był ale Maz powiedział ze trochę jak piaskowiec ale wiadomo ze to przez make kukurydzianą. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
Jattaveien
Ania
Dołączyła: 11 Lis 2008 Posty: 216 Skąd: Norway
|
Wysłany: 2011-06-28, 20:50
|
|
|
justyna1982 - bylo by bosko gdybys znalazla czas i podzielila sie swoimi doswiadczeniami i przepisami a zarazem pomyslami jak zyc bez glutenu - mam w rodzinie kogos z tym problemem i bylo by super jakbys miala ochote podzielic sie doswiadczeniami. Poza tym naczytalam sie ostatnio ze dla zdrowych osob gluten wogole nie jest zdrowy wiec mysle ze i sama moze sprobowala bym go ograniczyc - ale koncepcji za bardzo nie mam. Wiec czekam z niecierpliwoscia az cos napiszesz....bedziemy wdzieczne buzka. p.s. jestem teraz w koncowce ciazy i za 2 tyg. dzidzia bedzie na swiecie - chciala bym karmic piersia a zarazem ograniczyc na maxa chleb - bo kilosow do zrzucenia bedzie bardzo duzo - a z 2 str. odchudzac sie nie bede mogla - wiec pomyslalam o eliminacji chleba - czy to dobry pomysl? - tylko czy da sie go calkowicie czyms zastapic bez krzywdy dla dzidzi a dla zdrowia i zrzucena kg? jak myslicie? uda sie |
|
|
|
|
justyna1982
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-06-28, 21:45
|
|
|
Hihih ale odzew. Ja chlebek piekę z gotowych mieszanek (na razie przy bąblu aż tyle czasu nie mam na eksperymenty). Mam kilka przepisów na chlebki gdzie samemu miesza się mąki ale nie próbowałam ich więc nie wiem ile są warte. Na forum celiakii jest sporo pomysłów. Ja nie wiem ale jakoś nigdy nie miałam problemów z wypiekami bg często robię na normalnych przepisach tylko zamieniam mąkę na mix bg Ostatnio małemu na śniadanie robię drożdżówki (teraz jestem w Słupsku i mam ograniczoną ilość sprzętu w kuchni w tym brak wagi i formy więc nie mam jak piec chleba). Te drożdżówki raczej nic dietetycznego więc na nadmiar kg nie pomogą ale przy karmieniu piersią ja jestem zdania, że nie trzeba diety samo zejdzie. Przynajmniej u mnie tak było a biszkopcików podczas karmienia i czekoladek sobie nie żałowałam (dopiero wtedy miałam smaki). Na śniadania robię też naleśniki, racuchy z owocami. Często też takie twarożniki - nie mam tutaj książki z dokładnymi proporcjami i robię na oko Serek biały, do tego żółtko, trochę wanilii, mąka (mix bg) robię ciasto takie mokre musi być i potem posypuję rękę mąką (kukurydzianą - tania jak na mąki bezglutenowe) i smażę na patelni. W domu będę dopiero za 3 m-ce więc jak ktoś się nie boi eksperymentów może spróbować. Do drożdżówek zamiast cukru (daję odrobinę aby rozruszać drożdże) daję pokrojone owoce - banan, gruszka. To taki patent dla tych co ograniczają cukier. Ciasto bg drożdżowe bardzo szybko traci na jakości szybciej niż normalne więc najlepiej zjeść od razu albo zamrozić. Sama mąka kukurydziana ma to do siebie, że z niej samej ciężko coś zrobić chyba, że kruche ciasta albo tarty. Ja ją stosuję do panierek, obtaczania. |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15g1mnhvi9.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730qtshk7n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-06-28, 21:46
|
|
|
A tak w ogóle to hxxp://ks26593.kimsufi.com/viewtopic.php?t=3050&sid=193f0b242e2012adc11357f06a4ae88d |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
justyna1982
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-06-29, 15:21
|
|
|
Zapomniałam napisać, że przy pieczeniu chlebka bg do piekarnika wstawić trzeba naczynie z wodą aby nawilżało piekarnik w środku. Przy normalnym chyba tego się nie robi. Ciasto drożdżowe bg dłużej się zbiera zanim urośnie.
Dzisiaj na śniadanie mieliśmy tortille z mąki kukurydzianej z taką niby pastą pomidorową Tym wciągnął dwie |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15g1mnhvi9.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730qtshk7n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-06-29, 17:54
|
|
|
A jak robisz tortille? Probowalam ostatnio zrobić z mąki kukurydzianej z woda i olejem ale mni nie wyszło ciasto, tzn nie dało się rozwalkowac bo się rozpadalo. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-06-29, 20:14
|
|
|
hxxp://puszka.pl/przepis/5044-tortilla_elastyczna_do_zawijania_farszu_.html
hxxp://puszka.pl/przepis/4868-tortilla_placki_.html
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2504
hxxp://www.jezykhiszpanski.fora.pl/entremeses-przekaski,82/quesadilla,247.html
powodzenia, ja jeszcze nie próbowałam zrobić tortilli, ale chlebek bezglutkowy z zakwasu owszem, owszem i to nawet niezły (wg przepisów bajaderki) tylko brak mu było lekkości i był bardziej kruchy od zwykłego. jak odkopię zdjęcia to wkleję
( to też fajne )
hxxp://www.tipy.pl/artykul_3450,jak-zrobic-tortille.html
hxxp://www.sfinjak.wroclaw.pl/eggblog/news.php?id=276
hxxps://luxfood.pl/k/maka-zboze-ciasto-produkty-do-pieczenia/maka-i-kasza?p=1&sort=price&order=DESC ( tu najtańsza masa harina jaką znalazłam) |
|
|
|
|
justyna1982
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-06-29, 20:44
|
|
|
Te dzisiejsze tortille to niestety kupne u producenta żywności bg. Warunki mam trudne do gotowania obecnie (mała patelnia, jeden garnek) więc szału chwilowo nie ma.
Tu jest przepis na takie szybkie i od razu do zjedzenia:
hxxp://forum.celiakia.pl/viewtopic.php?t=3715&highlight=tortilla |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15g1mnhvi9.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730qtshk7n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
|
|
|
Jattaveien
Ania
Dołączyła: 11 Lis 2008 Posty: 216 Skąd: Norway
|
Wysłany: 2011-06-29, 20:55
|
|
|
Dzieki dziewczyny za linki - za przepisy bajaderki i wogole....
No ja mam nadzieje ze podczas karmienia piersia szybko waga poleci w dol - choc jak karmilam pierwsze dziecko nie bylo to latwe - jakas oporna jestem - widocznie extramalny przypadek - ale zrezygnuje calkowicie ze slodyczy i mam nadzieje ze wystarczy.
Co do porzucenia lub ograniczenia glutenu to sklaniam sie ku temu z jeszcze jednego powodu - zawsze mialam problemy zoladkowe a teraz jak jestem w ciazy to poprostu umieram - potworne bole zoladka co dziennie az nie moge nieraz z bolu wytrzymac. Nie wiem czy to moze ucisk plodu czy faktycznie jakies wrzodowe sprawy mi sie odezwaly (mialm z tym niegdys problemy). Zobacze po porodzie - jak nie przejdzie to bedzie problem. No i wyczytalam gdzies ze jak sie tak cierpi na zoladek to powodem moga byc nadzerki (za ktore mam zamiar sie zabrac jak urodze) - na ich wyleczenie domowymi sposobami. Ale na zaoladkowe problemy ponoc spozywanie chleba bardzo zle wplywa przez gluten wlsanie - nie wiem - moze - expertem nie jestem ale kto wie - moze cos w tym jest....
Myslicie czy przy rezgynacji z glutenu mogla bym jak bede karmic dzidzi jakos zaszkodzic - nie wybaczyla bym sobie tego. Dlatego wole sie juz dzis zorientowac czy moge cos dzilac w tym temacie.
Co do wypieku chleba bezglutenowego to nie wiem czy sie odwaze bo z gotowych mieszanek nie moge skorzystac (mieszkam w Norwegii i tu takich cudow nie ma) - ale make kukurydziana chyba mozna tu dostac wiec spoko..
Justyna - pisalas ze taki chlebek mozna piec w piekarniku z garem wody w srodku - ok - dobrze wiedziec - a pytanko - czy takie cudo mozna upiec w maszynce do pieczenia chleba? |
|
|
|
|
justyna1982
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-06-29, 22:41
|
|
|
Pewnie, że w maszynce można - jak najbardziej. Za granicą też mają gotowe mieszanki w końcu to nie tylko przypadłość w Polsce. Z samej kukurydzianej to problem upiec ale zawsze można samemu robić mieszanki. Z tą kukurydzianą to trzeba uważać. Często mielą ją nie przestrzegając "czystości" - ma dużo dodatku innych zbóż. Moja teściowa już mnie tak raz podtruła. Teraz kupuję tylko ze sprawdzonych źródeł.
Dieta bezglutenowa nie dyskwalifikuje do karmienia piersią ja z powodzeniem rok karmiłam i gdyby nie druga ciąża i moje obawy o zazdrość Tyma to bym jeszcze go karmiła. |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15g1mnhvi9.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730qtshk7n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
|
|
|
lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-06-29, 23:13
|
|
|
Jattaveien, z tego co kojarzę na szybko to raczej musisz unikać pieczywa zakwasowego, ciężkiego, no i siemię lniane ulgę przynosi, ale mało kto tego gluta samego daje radę wypić, chyba, że z czymś no i na pewno trzeba unikać mleka krowiego. nie mogę znaleźć artykułu, który wycięłąm na ten temat z gazety, wrrrrrr...... |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-06-29, 23:17
|
|
|
Jattaveien napisał/a: | No i wyczytalam gdzies ze jak sie tak cierpi na zoladek to powodem moga byc nadzerki (za ktore mam zamiar sie zabrac jak urodze) - na ich wyleczenie domowymi sposobami. | Tak jakoś mi się skojarzyło hxxp://linemed.pl/nhealth_guide/details/cId,10,id,560 |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-06-29, 23:48
|
|
|
Maliboo7: niechęc do gotowania z pewnością sprzymierzeńcem nie jest ale trzeba szukac rozwiązań. Piekłam chleby bezglutenowe córce - zakwasy i mąki u nas głównie ryżowe, gryczne, jaglane, kukurydziane (na forum celiakli jest też chyba informacja że proso nie jest 100% zaliczane do bezglutenowych). Amarantus nam nie podchodził a gryka jeśli zakwas to nie mąka bo też specyficzny smak (to już upodobania kubków smakowych). Do chleba dodawałam gluta siemieniowego i wodę gazowaną. Nie wyrastał wielki bo te maki dośc ciężkie ale stanowił urozmaicenie do wafli kukurydzianych, ryżowych czy pieczywa chrupkiego (hxxp://www.chaber.com.pl/ mają ryżowe i turystyczne ryżowo-kukurydziane dla bezglutenowców).
Zupy śniadaniowo też przerabiałyśmy podobnie oraz kasze z różnymi dodatkami warzywnymi czy owocowymi. Może później uda się z orkiszem -u niektórych osób z nietolerancją się sprawdza. Zerknij w ofertę np. evergreen też mają produkty bezglutenowe.
Nie podałaś szczegółów warzywnych i owocowych taty w diecie ale jest sezon więc jeśli różne w wersji gotowanej może jadac a Ty podrzucasz coś to zawsze można zrobic gołąbki, fasolkę a'la po bretońsku, polentę po grecku, leczo, domowe zupy itp i poporcjowac, i zamrozic (trudno gdybac jak nie ma wyszczególnienia)
Dużo inspiracji np. kluseczki grochowe, placki z zastosowaniem jaglanki znajdziesz w przepisach AnaD i temacie o candida. Dział kulinarny polecam, jest dużo przepisów, które można przetestowac, są smaczne i mam nadzieje, że sprawdzą się przy zmianie diety i jej obwarowaniach.
Powodzenia i wytrwałości dla taty. |
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka 2011-07-02, 13:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jattaveien
Ania
Dołączyła: 11 Lis 2008 Posty: 216 Skąd: Norway
|
Wysłany: 2011-07-01, 20:50
|
|
|
justyna1982 - maja tu gotowe mieszanki ale takie w ktorych sa zwykle maki - moze i BG tez sa dostepne - nie wiem - ale powiem ci szczerze ze kiedys czytajac sklad na tych ze zwyklych mak to sa strasznei napakowane chemia - E takie E smakie - zreszta wszsytkie kupne produkty sa tak tragicznej jakosci ze szok - chemia obladowane jest wszsytko na maxa - okropienstwo. W polsce az tyle tego nie ma a tu truja ludzi na potege - straszne - a ludziska kupuja ten syf jak glupi....
Co do tych chlebkow - spr. cos sama pokombinowac ...
lilias - czyli tzw zdrowsze pieczywo na zakwasie (takie zwykle zytnie np) jest bardziej ciezkostrawne i obciazajace zoladek? nom - ale jaka alternatywa - rezygnacja calkowita
Co do mleka to wiem ze nie sluzy - tez sporo na ten temat cztalam - brrr.
Glut siemieniowy - tak tak wiem - bardzo dobry (najlepszy) na schorowany zoladek- ale jak to cholerstwo z przyjemnascia pic - hehe
Lily - dzieki za linka (za namiar) - ciekawe.... - ale najlepiej bylo by te ziemniaki w calosci jesc te ekologiczne - a nie te co dostepne sa w sklepach pryskane ta chemia - jaki wowczas ma sens jedzenie ziemniakow ze skorka?
Agnieszko - wieeelkie dzieki ze napisalas tyle wytycznych od siebie - b. cenne info.
Co do taty z problemami z nietolerancja glutenu to pisala to inna forumowiczka ktora zalozyla ten watek Maliboo7- ona ma ten problem z tata. Ja natomist mam mega problemy zoladkowe wynikajace jak podejzewam min. ze spozywaniem chleba - stad sie zainteresowalam tematem i szukam inspiracjii by go czyms zastapic lub weliminowac.... Ale fakt - warto odkopac watki dotyczace candidy - napewno sie za to wezme i przestudiuje - to dbory pomysl.
Dzieki dziewczyny za wytyczne!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-07-02, 13:22
|
|
|
Jattaveien: już się poprawiłam
Jeśli masz problemy żołądkowe i zmagałaś się z wrzodami, to z pewnością nie zaszkodzi sprawdzic czy przyczyną nie jest Helicobacter. Glut siemieniowy możesz zacząc robic o lżejszej konsystencji i ewentualnie dosmaczyc sokiem |
|
|
|
|
malva
vegan warrior
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2011-07-02, 13:42
|
|
|
Agnieszka napisał/a: | Jattaveien: już się poprawiłam
Jeśli masz problemy żołądkowe i zmagałaś się z wrzodami, to z pewnością nie zaszkodzi sprawdzic czy przyczyną nie jest Helicobacter. Glut siemieniowy możesz zacząc robic o lżejszej konsystencji i ewentualnie dosmaczyc sokiem |
dokładnie!
w aptee są testy na helicobacter- nie trzeba isc do lekarza, tyle że one trochę kosztują -a u lekarza i tak trzeba badanie powtórzyc-ale zawsze dają jakas orientację
[ Dodano: 2011-07-02, 13:43 ]
a apropo chleba- myślę że najbardziej szkodzą nam dodatki znajdujące się w chlebie który kupujemy w sklepie, te wszystkie spulchniacze itp..a na drugim miejscu gluten |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-07-02, 14:05
|
|
|
malva: no chyba nie do końca jest tak, jak piszesz a moje obserwacje z własnego "podwórka". Moje dziecko jak zje sporadycznie, jednorazowo coś pszennego jest ok (celiakia jej nie dotyczy, nietolerancja tak). U znajomych, którzy gościli nas ostatnio zjadła kilka dni pod rząd ciasto domowe i makaron z warzywami (razowy był) a skóra zmieniła swój stan, częściej też odwiedzała kibelek na dłuższe posiedzenia. Oczywiście dodatki do pieczywa nie są bez znaczenia ale chleb, który był tam jadany to domowy, orkiszowy a ziarno na mąkę z własnych upraw i mielenia (zresztą orkisz mamy przetestowany więc wiem, że nie jest przyczyną). U nas przechodzi żyto, jęczmień, owies ale pszenica reglamentowana nadal czyli sporadycznie i w b niewielkich dawkach.
Znajoma u której byłyśmy i jej dzieci prawie nie jedzą chleba i ciast (to zarezerwowane na specjalne okazje, gości itd) - jak pisałam uprawiają i mielą sami u nich objawami po zjedzeniu (żyta, orkiszu, pszenicy...) jest katar, drapanie w gardle i pokasływanie. Zazwyczaj jadają proso, które również uprawiają. |
|
|
|
|
|