wegedzieciak.pl

[ań]

jak w temacie, mamy zamiar wybyć tam pod namiot, ale nigdy nie byliśmy po tej części wybrzerza

[Lily]

ań, hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=439586#439586 (wpis sunny).

[ań]

Lily, dzięki, czytałam ten jeden wpis, może ktoś jeszcze był? zwłaszcza pola namiotowe mnie interesują, znamy tylko nazwy i nic konkretnego w sieci więcej nie mogę znaleźć nawet telefonu tam

[jarzynajarzyna]

ja tam byłam kilka dni parę lat wstecz - straszne tłumy, ogromne, nie było gdzie nogi postawić ulice były tak zawalone turystami, że człowiek czuł się jak w Kalkucie, czy gdzieś, nie wiem, gdzie wszyscy łażą wszędzie i jest ich od groma

[Agnieszka]

ań: pewnie wiele nie pomogę ale może warto wypytac dodatkowo w informacji turystycznej: hxxp://www.karwia.info.pl/informator/7/informacja_turystyczna

[arete]

ań, byliśmy tam dwa lata temu, tzn. mieszkaliśmy w Chłapowie, ale do Karwii jeździliśmy na plażę ze względu na łagodne zejście do morza. Tłumów jakiś strasznych nie zanotowaliśmy. W pobliżu był zdaje się kemping, całkiem przyjemny. Karwia to taka wioseczka, gdzie po jednej stronie drogi jest morze, a po drugiej jakieś domki, kemping.

Chyba nie gratulowałam Ci jeszcze trzeciego dzieciaczka w drodze, co niniejszym czynię. Nie wyjdziesz z wprawy w chustonoszeniu.

[gosia_w]

ań, my byliśmy 3 razy, bo plaża przepiękna, dziecko zachwycone. Ludzi tłum, ale daliśmy radę. My z tych, co to na plażę rano, potem kiedy robi się gorąco (i tłum gęstnieje) idziemy na obiad, potem sjesta i znów na plażę po południu, kiedy pozostali właśnie z niej schodzą. Jedzeniowo raczej słabo, ale jest smaczna pizza w barze "Złota Rybka" tuż przy wyjściu z plaży. Część rybna po jednej stronie knajpy, pizza po drugiej. Można bez sera prosić. Sporo sklepów, warzywa, owoce są. I miejscowa piekarnia smaczny chleb wypieka (dużo rodzajów, są też razowe z pestkami, mniam).

[ań]

gosia_w, super!! my część będziemy sobie sami gotować bo mamy kuchenkę gazwą i takie szlagiery jak placki ziemniaczane, zupa ogórkowa czy sejtan z ryżem zawsze muszą być
dziewczyny, ogólnie dzięki za odzew, bałam się że w ogóle nikt nie był.
My na ten kemping leśny właśnie, bo tam są dwa obok siebie z tego co widziałam i tuż przy morzu, słowem-super

arete, dzięki za gratulacje co do chustwania, Jagoda mi ostatnio powiedziała, ze jak się trzecie urodzi to nie będę musiała już lalki wiązać-tej treningowej, do prowadzenia warsztatów

[sunny]

Jeśli będziecie stacjonowali na tym kempingu bardziej zalesionym, to bardzo dobrze, bo cień się zawsze przyda, jeśli to ten, o którym myślę, to jest faktycznie położony blisko morza, dalej za to od centrum miejscowości. Wiem, że jest jeszcze jeden, chyba na wlocie od Jastrzębiej Góry, ale on jeszcze jakiś czas temu był słabo zadrzewiony i jak dla mnie, to za duża pustynia - tego bym nie polecała. Niestety telefonów żadnych nie mam, a kemping, na który my jeździliśmy już nie istnieje.
Piekarnia Konkol, tak jak gosia_w pisze - mają bardzo duży wybór pieczywa i co najmniej dwa punkty firmowe. Z zakupami raczej nie ma tam problemów. Zawsze, jak jeździliśmy, to jedzenie kupowaliśmy na miejscu - owoce, warzywa, wszystko, co potrzebne jest - sklepików i straganów jest sporo, z tym, że ceny trochę wyższe niż np. w Poznaniu. Wiadomo.
Barów z żarciem też dużo, bo z roku na rok coraz więcej turystów, ale to głównie smażalnie ryb.
"Złota Rybka" jest ok, z miejsc, w których jadałam to jeszcze, bliżej wylotu na Jastrzębią "Morskie Oko", bliżej "centrum" Bar U Iwonki (czy Iwonka), jest też sławetny Bar Purtek podobno przemianowany w tym roku na Muszelkę... nie wiem, jak jest z opcją wege, bo jadłam tam za innych czasów w każdym razie było smacznie, "domowo" i nikt się nigdy nie zatruł.
Teraz znalazłam, że ten kemping, o którym myślałam, to hxxp://www.blekitnalaguna.karwia.info.pl/ jeden ze starszych w tej okolicy.

[ań]

sunny, my się wybieramy pod namiot, na pole namiotowe, gdzieś na Wojska polskiego, tylko nie pamiętam teraz nazwy, Tramp?

[sunny]

Z tego, co kojarzę, te kempingi przy WP były mniej zalesione, ale może powstało coś nowego lub drzewa urosły Jest coś takiego, jak Tramp - widziałam, że na forum o karawaningu ktoś go bardzo polecał, także pewnie będzie ok. W Lagunie też kiedyś były namioty i przyczepy.
WP to jest taka główna ulica, wzdłuż niej masz praktycznie wszystkie wymienione przeze mnie punkty, są też sklepy. Taki budynek, gdzie są też sklepy jest na rogu Kopernika i 12 marca; tam m.in. jest główny sklep piekarni. Ta mapka na stronie kempingu Laguna jest dość dobrze poglądowa.
Nie wiem, czy korzystacie z wózka, ale uwaga tylko taka, że większość wejść na plażę jest piaszczysta, wiem, że jedno zostało w tym roku wybrukowane.
Będzie fajnie! Miłych wakacji!

[Humbak]

Uwielbiam Karwię! Jestem w niej zakochana, byliśmy tam razy trzy, raz w Jastrzębiej Górze i to była porażka.
I gdybym mogła w tym roku tez bym pojechała właśnie tam. My zawsze samochodem byliśmy i dzięki pobytom tam zakochaliśmy się w Kaszubach, które zwiedzaliśmy przy okazji pobytu.

Jeśli mogę cos poradzić co nam się sprawdziło - sunny, gosia_w powiedziały co również mogę potwierdzić. My wynajmowaliśmy pokój w pensjonacie (Best najbardziej nam się spodobał) i sprawdziło się mieszkanko poza głównymi alejkami sklepowymi - wychodziliśmy tam konkretnie na zakupy i wracaliśmy do siebie. Nie mieliśmy non-stop kontaktu z budkami i to było super.
Ok. 34? 3któregoś wejścia na plaże jest wpływ małej rzeczki do Bałtyku, rzeczka jest niewielka, można ją przejść i jest to świetne miejsce dla dzieci do zabawy, bardzo polecam, niemal codziennie tam chodziliśmy.

Na Bałtyckiej plaży z dziećmi sprawdził nam się duży namiot przeciwwietrzny czy jak to tam się nazywa - boska rzecz - kupiliśmy taki byśmy na siedząco wszyscy się zmieścili i dzięki temu było super! Gdy wiało i ludzie uciekali, my się chowaliśmy i przeczekiwaliśmy, bo pogoda nad naszym morzem jest bardzo zmienna. Przebrać się było jak nawet dorosłemu na luzie , i siedzieć można bez względu na wszystko całą rodziną tak cały dzień. Baardzo polecam, plaży naszej polskiej bez takiego namiotu (nie ochronki! namiotu zamykanego plażowego) nie wyobrażam sobie teraz.

[ań]

sunny, znalazłam jeszcze pole namiotowe "Zefir" tez bardzo ktoś polecał na karawaningu. Zaczniemy do tego chyba. A my nie wózkowi tylko chustowi.

Humbak, my pod namiot. Co do namiotu plażowego, właśnie też cały czas rozważam kupno, może jeszcze zdążę dorwać gdzieś przed wyjazdem.

dzięki!!!