rozczarowanie wegetarianizmem-pomozcie! |
Autor |
Wiadomość |
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2011-07-06, 00:01
|
|
|
Makaronik napisał/a: | Spokojnie.
Nie taki problem straszny, jak go malują
Poczytajcie ODPOWIEDNIĄ lekturę, a nie tylko interpretacje wyrywkowych badań.
A najbardziej wystraszonym polecam zbadanie się (od czasu, do czasu) na zawartość witaminy B12 i nie tylko takie lekarskie badanie polecam (bez urazy).
Trzymajcie się | A po jakim czasie stosowania tej diety wegańskiej bez suplementów B12 robiłaś badanie (badania) i jakie były konkretne wyniki? (domyślam się, że np płatków fortyfikowanych w B12 nie spożywasz?)
Jeśli jeszcze nie robiłaś, to polecam zrobić, aczkolwiek pamiętaj, że spożywanie glonów które zawierają nieaktywny analog b12, zakłóca wynik badania, więc może wydawać się że witamina jest w normie, podczas gdy to tylko nieaktywne formy. |
|
|
|
|
krzysztof
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 259
|
Wysłany: 2011-07-12, 13:29 Re: rozczarowanie wegetarianizmem-pomozcie!
|
|
|
WITAJ Figa
Figa napisał/a: | chodzi o mojego meza wlasciwie, ktory "odkryl" problem witaminy b12. problem, bowiem padla jego teoria, ze czlowiek moze zyc bez miesa i niczego mu nie bedzie brakowalo. od kiedy poczytal o wit b12 ma dola i przestaje wierzyc w sens wegetarianizmu juz nawet nie swojego, ale takze naszych dzieci. oto jego argumenty:
bo po pierwsze gdybysmy byli naturalnie stworzeni do wege to bysmy nie musieli sie suplementowac wit b12
po drugie czy to oznacza, ze nasze dzieci i my juz do konca zycia bedziemy zalezni od zaopatrzenia apteki?
po trzecie, jak popatrze na Dante i pomysle, ze ma dopiero roczek i cale zycie lykania tabsow to mi slabo (koniec cytatu)
.....
|
Przekaż mężowi aby się nie dołował .
Z wiekiem zmniejsza się zapas witB12 i dotyczy to osób o różnym sposobie odżywiania - mięsożernych także.
Zdecydowana większość nawet na diecie opartej na produktach odzwierzęcych myśli , że łatwo uniknie jej niedoborów - są w błędzie ( podobnie jak wszelcy ideowi weganie i witarianie - oczywiście są bardzo nieliczne wyjątki) .
Trzeba podkreślić , iż ssaki , w tym ludzie , rodzą się z poziomem wit.b12 w surowicy krwi w ilości około 2000 pg / ml ( pikogramów na mililitr ) i za sprawa pospolitych praktyk w nowoczesnych społeczeństwach ten poziom obniża się przez całe życie.
możesz zerknąć na :
"Practitioners' guide to meeting the vitamin B-12 recommended dietary allowance for people aged 51 years and older "- Przewodnik dla lekarzy odnośnie dawek wit.B12 w diecie osób w wieku 51 lat i starszych
hxxp://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10361536?dopt=Abstract
hxxp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=hxxp://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10361536&ei=QJC8S6mpDKbcmgOBgqGrCA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CAcQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10361536%253Fdopt%253DAbstract%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DoPW%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official
"Vitamin B12 deficiency in the elderly."
hxxp://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10448529?dopt=Abstract
hxxp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=hxxp://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10448529&ei=dI-8S-bOFZiKngOzmLHRCA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CAgQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10448529%253Fdopt%253DAbstract%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Dp1q%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official
I tak z wiekiem jej niedobory narastają na co wpływa bardzo wiele czynników - B12 jest bardzo czuła na światło , chemikalia , opryski ,temperaturę , pobierane antybiotyki oraz dodawane do pasz dla zwierząt, aby uchronić przed epidemiami w czasie tuczu , spożywanie alkoholu w nadmiernych ilościach , palenie , atrofię i nieżyty układu pokarmowego oraz braki kobaltu w pożywieniu i glebie - to najważniejsze.
Dodatkowo należy pamiętać ,iż wysiłek fizyczny obciąża m.in. układ nerwowy a b12 ma niebagatelny wpływ na jego sprawne funkcjonowanie.
szerzej do poczytania :
hxxp://www.forumveg.pl/viewtopic.php?t=5257&start=30#84810
POZDARWIAM Z ZIELONEJ GÓRY |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-07-12, 19:23 Re: rozczarowanie wegetarianizmem-pomozcie!
|
|
|
krzysztof napisał/a: |
Z wiekiem zmniejsza się zapas witB12 i dotyczy to osób o różnym sposobie odżywiania - mięsożernych także.
Zdecydowana większość nawet na diecie opartej na produktach odzwierzęcych myśli , że łatwo uniknie jej niedoborów - są w błędzie ( podobnie jak wszelcy ideowi weganie i witarianie - oczywiście są bardzo nieliczne wyjątki) . |
Czy ja wiem,ja raczej znam nieliczne wyjątki wierzące w wegańską B12;) |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-07-12, 21:32
|
|
|
Mój wegetarianizm nie zawsze był świadomy. Badania robiłam i poziom trzymam (wiele lat jestem wege, vegan też mi nie obcy). Sporadycznie suplementowałam. Nie jestem okazem zdrowia ale B12 nie spędza mi snu z powiek. Badanie poziomu w/w vit z pewnością nie zaszkodzi i można wkonac przy okazji innych morfologicznych, problemy z zaburzeniami wchłania miewamy więc tym bardziej warto kontrolowac. |
|
|
|
|
krzysztof
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 259
|
Wysłany: 2011-07-13, 19:23
|
|
|
WITAM Alispo
Chodziło mi o ideowych wegan i witarian nie stosujących supl . B12 , którzy się na tym przejechali .
A takich jak Ty też znam a nawet stosujących taką .
Kilak osób nie suplementuje b12 i mają się z tym dobrze ale jak sami twierdzą nie są przykładami do naśladowania ( co wynika z ich indywidualnych predyspozycji i stylu życia )
POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY |
|
|
|
|
izziland
Benmama
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 19 Cze 2011 Posty: 46 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2011-07-15, 22:58
|
|
|
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale to chyba dr Grodecka pisała w swej książce "Wszystko o wegetarianiźmie" o wit B12. Podobno miała się wytwarzać w organizmie wegetarianina, odpowiedzialne miały za to być jakoweś bakterie. Dawno tej książki nie czytałam i nie wiem, czy wiedza w niej zawarta nadal jest aktualna Doczytam i dam znać. |
_________________ hxxp://izziland-izziland.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-07-15, 23:02
|
|
|
izziland napisał/a: | Podobno miała się wytwarzać w organizmie wegetarianina, odpowiedzialne miały za to być jakoweś bakterie. | Owszem, ale dopiero w jelicie grubym, podczas gdy wchłanianie następuje wcześniej. Czyli musielibyśmy swoje odchody zjadać. Zdaje się, że szympansy to robią. Na Grodeckiej bym się nie opierała, pamiętam jakieś bzdury z jej książek (chyba że twaróg ma mnóstwo żelaza czy jakoś tak). Ona bardziej ideologiczna jest... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-07-15, 23:21
|
|
|
Lily napisał/a: | Grodeckiej bym się nie opierała, pamiętam jakieś bzdury z jej książek (chyba że twaróg ma mnóstwo żelaza czy jakoś tak). Ona bardziej ideologiczna jest... |
OK, ale pisała też, że dzieci z niemieckich sierocińców w latach bodajże pięćdziesiatych XX w normalnie rosły i rozwijały się, bazując na kuchni zbożowo- strączkowej (no bo to łatwiej dostępne, niż mięso w tych czasach). I chyba nie wspominała nic o suplementacji. ALE- Grodecka jest (pro)mleczno- jajeczna... |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-07-15, 23:23
|
|
|
Cytat: | OK, ale pisała też, że dzieci z niemieckich sierocińców w latach bodajże pięćdziesiatych XX w normalnie rosły i rozwijały się, bazując na kuchni zbożowo- strączkowej (no bo to łatwiej dostępne, niż mięso w tych czasach). | Ja nie kwestionuję, tylko po pierwsze wiedza kiedyś nie była tak zaawansowana jak teraz, a po drugie, niestety trzeba weryfikować w różnych źródłach |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-07-15, 23:25
|
|
|
Lily napisał/a: | musielibyśmy swoje odchody zjadać. Zdaje się, że szympansy to robią. |
Oto mądrość natury. Może warto czerpać inspirację
[ Dodano: 2011-07-15, 23:27 ]
Lily napisał/a: | po pierwsze wiedza kiedyś nie była tak zaawansowana jak teraz, a po drugie, niestety trzeba weryfikować w różnych źródłach |
I tu masz rację, Lily |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
Ptaszka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 144
|
Wysłany: 2011-07-27, 11:06
|
|
|
posiłkując się książkami doktora Nocunia,a także rozmowami z kilkoma lekarzami przestałam się przejmować witaminą b12, jako niedoskonałością diety wegańskiej.
Mięso nie produkuje witaminy b12, tylko bakterie , które znajdują się w ziemi np. na marchewce ( więc jeśli możesz uprawiać swoje warzywa, to tylko je umyj i zjadaj- mnóstwo w tym b12), oprócz tego, organizm człowieka produkuje zwykle wystarczające ilości witaminy b12 w jamie ustnej.
Problemy z witaminą b12 wymikają raczej z kiepskiej przyswajalności, która częściej wystepuję u osób jedzących mięso, dlateg warto zrobić badania na przyswajalności i dopiero wtedy suplementować, również w przypadku osób jedzących mięso |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-07-27, 15:24
|
|
|
Ptaszka napisał/a: | więc jeśli możesz uprawiać swoje warzywa, to tylko je umyj i zjadaj- mnóstwo w tym b12 | W to nie wierzę.
Ptaszka napisał/a: | oprócz tego, organizm człowieka produkuje zwykle wystarczające ilości witaminy b12 w jamie ustnej | I w to również.
Z tego co do tej pory zdążyłam przeczytać, wynika, że nawet jeśli są jakieś śladowe ilości witaminy B12 w marchewce (w co wątpię, bo gleby są wyjałowione, ubogie w kobalt, a poza tym trzeba by jednak nie myć tej marchewki) i w jamie ustnej, to jest to za mało. A że przyswajalność spada z wiekiem i po 50. roku życia każdy powinien ponoć suplementować, to inna para kaloszy. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-07-27, 15:42
|
|
|
Ptaszka, skąd Ty masz takie informacje?
Żadne- nawet bardzo brudne warzywo b12 nie zawiera!
Ta witamina powstaje w jelitach dzięki bakteriom, które mogą dostarczyć warzywa i owoce. Ale i tak powstają w jelitach zwierząt, a ludzi nie. |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2011-07-27, 17:41
|
|
|
bronka napisał/a: | Ale i tak powstają w jelitach zwierząt, a ludzi nie. |
Powstaje, powstaje, tylko za późno, w jelicie grubym, podczas gdy wchłaniana jest w cienkim. |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-07-27, 18:44
|
|
|
Ptaszka napisał/a: | posiłkując się książkami doktora Nocunia,a także rozmowami z kilkoma lekarzami |
jakimi?Nocun to zaden autorytet..
ptaszka-nie wierz w takie mity..niektorzy tworza niesamowite bajki na temat b12,tylko po co??Nie ma jej,trzeba suplementowac i tyle.I nic w tym strasznego. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2011-07-27, 23:03
|
|
|
Nocun nie jest autorytetem w tej dziedzinie, nie zajmowal sie badaniami na ten temat
Za to autorytetami sa autorzy tych opracowan i badacze na ktorych sie powoluja
hxxp://www.surawka.republika.pl/WITAMINA%20B12.htm
wersja oryginalna w j.ang hxxp://www.veganhealth.org/articles/vitaminb12 |
|
|
|
|
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-19, 21:55
|
|
|
Na pocieszenie dodam, że b12 jest w piwie, zatem- zdrówko! |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-09-19, 21:55
|
|
|
Albertyna napisał/a: | Na pocieszenie dodam, że b12 jest w piwie, zatem- zdrówko! | A skąd masz takie informacje? Dodają? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-09-19, 22:53
|
|
|
Lily napisał/a: |
A skąd masz takie informacje? Dodają? |
może kwestia drożdży? |
_________________
|
|
|
|
|
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-19, 23:03
|
|
|
Nie wiem skąd wiem. Pewnie z którejś ksiązki, którym bedąc początkująca wegetarianką się zacztywałam. Miałam wówczas schize na punkcie odpwiedniej ilości witamin i minerałow w diecie. Na lodówce miałam tabelkę co z czego i ile zawiera itp, oraz w czym. Do dziś pamietam część...
Nie sądzę aby dodawali specjalnie b12, pewnie którys składnik zawiera, albo powstają w procesie produkcji piwa. Nie wiem, chemik ze mnie żaden.
A w necie, ot choćby na pierwszej lepszej stronce z hxxp://www.piwarium.pl/opiwie.php]ciekawostkami o piwie pkt. 4.
Tylko, że net akurat dla mnie- żaden autorytet, a na książkę sprzed lat się nie powołam, bo nie pamiętam... |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-20, 08:30
|
|
|
bzdura z tym piwem..niestety |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-09-20, 08:40
|
|
|
Nie, z fermentacji drożdży nie powstaje B12. Czyli to nieprawda. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
ASTlove
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3
|
Wysłany: 2013-07-17, 11:54
|
|
|
Witajcie
Podczytuję forum od jakiegoś czasu, ale dopiero znalazłam ten temat, więc przepraszam, że piszę w tak starym wątku, myślę jednak, że mogą to być przydatne informacje.
Od kilku lat mam chorobę Addisona-Biermera, która właśnie charakteryzuje się nie wchłanianiem B12. Kiedy zdiagnozowano ją u mnie, czytałam wszystko co wpadło mi w ręce.
Dlatego mogę napisać, że b12 jest magazynowana w wątrobie do 3 lat (nawet do 5 lat wg innych źródeł), więc nie tak szybko następuje jej niedobór.
To prawda- nie ma jej w roślinach, ponieważ powstaje w wyniku fermentacji (czy też bakterii?). Ale (oprócz mięsa) jest w kiszonej kapuście i kiszonych ogórkach, małe ilości w jajach.
Tutaj ciekawa tabelka do rozmowy z mięsożercami hxxp://www.zdrowie.med.pl/witaminy/witb12_2.html cyt."Najmniej (poniżej 1 µg w 100g) zawierają: mleko, przetwory mleczne, mięso wieprzowe i wędliny oraz drób i wędliny drobiowe", tak że zapychanie się mięsem, nie gwarantuje zdrowia! (dla ciekawości: ja dostaję iniekcje miesięcznie po 1000, słownie: tysiąc mikrogramów, ile musiałabym kilogramów mięsa zjeść zamiast?)
Na marginesie: to prawda, że najbardziej narażeni na niedokrwistość z powodu niedoboru b12 są starsi ludzie, ale coraz więcej jest też młodych (to wiem od mojej hematolog). Ja mam 32 lata, zdiagnozowana jestem od ponad dwóch, po lekarzach chodziłam z nasilonymi objawami przez rok, zanim trafiłam w krytycznym stanie do szpitala.
Tutaj kilka przepisanych informacji z moich notatek:
Co do przyczyn niedokrwistości z powodu niedoboru B12, to jest ich kilka:
1. Zaburzenia wchłaniania:
a. niedostateczne wydzielanie czynnika wewnętrznego, czyli albo tzw.niedokrwistość złośliwa (choroba Addisona-Biermera) - gł. 40-65 r.ż. albo przeciwciała przeciw czynnikowi wewnętrznemu (tzw. czynnikowi Castle'a)/komórkom okładzinowym żołądka
b.całkowita lub częściowa resekcja żołądka
c. Niedostateczne uwalnianie wit B12 z pokarmów (częściowa resekcja żołądka, zaburzenie funkcji żołądka, przewlekła niewydolność trzustki, cholestyramina)
d. choroby jelita krętego (sprue, celiakia, resekcja, choroba Crohna)
e. Zwiększone zużycie:
- bakterie jelitowe: mnogie uchyłki, zwężenie jelita cienkiego, zespół ślepej pętli
- bruzdogłowiec szeroki
2. Niedobory pokarmowe
wegetarianizm (niedostateczna podaż wit. B12 w diecie)
3. Niedostateczne wykorzystanie (czynniki zaburzające metabolizm, wit. B12) leki: Neomycyna, Kolchicyna, Nadtlenek azotu. |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-07-17, 13:22
|
|
|
NIE MA B12 w kiszonkach(chyba ze sie chodzi boso po kapuscie ) |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2013-07-17, 16:34
|
|
|
Alispo, fujjj |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
|