wegedzieciak.pl

[Mikarin]

Mam w domu dwa młynki do kawy, od kogoś dostałam. Młynki są elektryczne, ale nie chciałabym ich zniszczyć, bo kawę świeżo zmieloną też uwielbiam, w małej bo małej ilosci, ale jednak.
Orzechy i inne nie uszkodzą mi młynka? Czy może kupić coś innego?

[sheana]

Ja mielę w młynku. Kupiłam kiedyś Boscha, najtańszy jaki był - bo bałam sie jakiś no name, a jednocześnie nie chciałam przepłacać. Mielę ryże, kaszki na mączki żeby młodej gotować, mielę sezam na tahini, mieliłam orzechy włoskie, płatki owsiane, suszone chili... no i baaardzo rzadko kawę
Chyba jakoś z dwa, trzy lata już używam do mielenia innych rzeczy niż kawa. Zużycia nie odnotowano. Ale mało wygodnie czasem, jak trzeba po sezamie odczyścić, żeby kawę zmielić.

[Mikarin]

Ja mam dwa z firmy Niewiadow. Nie pytaj, ile mają lat. Jeden jest jednokomorowy, coś jak mikser, drugi ma pojemnik górny na ziarna, dolny na zbiór już zmielonego produktu. to który byście poleciły na kawę, a który na orzechy i słonecznik?

[sheana]

Drugi na kawe.
Nasiona bardzo oleją młynek i nie wiem czy nie zapchałyby przesypując się w inną komorę. A jak długo miksujesz sezam, to się robi pasta.

[edysqa]

Ja mam stary rosyjski mlynek ponad 20 letni od Tesciowej i świetnie radzi sobie z orzechami, ziarnami, straczkowymi itp.