wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak szybko wybrnąć z anemii?
Autor Wiadomość
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2007-11-17, 23:09   

ja miałam helicobaktera - wynalazl u mnie go jako pierwszy dr Z. następnie potwierdziły to badania kału i krwi (skierowanie dawał mi lekarz rodzinny) - nie brałam antybiotyków tylko leki zalecone przez dr Z. - helicob (lek izopatyczny ) i Alkala N (Sanum) - ten ostatni był na odkwaszenie

po jakiś dwóch miesiącach brania powyzszych leków pozbyłam się lokatora :-D
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-11-18, 10:07   

malina napisał/a:
Czy wystarczy tylko odpowiednia dieta czy sięgnąć po suplementy??
Malina, suplementy żelaza można sobie darować, takie żelazo nie jest przyswajane przez organizm. Szybko wyniki wrócą do normy jak "pokochasz" zieloną pietruszkę, pokrzywę na co dzień, będziesz wcinała z Zuzią poranne kaszki na Jaglance, pogryzała w wolnych chwilach pestki dyni i zwiększysz kilkakrotnie dawkę witaminy C w swojej diecie.
Czytałam o badaniach, które wykazały, że wegetarianom z anemią suplementowano wit C i w 80% przypadków to wystarczyło, by anemia minęła. Wzięłam to sobie do serca i teraz zawsze dla mnie podstawa, to dużo świeżych surówek, owoce przed posiłkami. Bo zasobne w żelazo jest praktycznie każde danie z typowej kuchni wegetariańskiej (kasze, strączki, pestki, zielono-listne warzywa).
Kwas foliowy też przy okazji jest wszędzie.
B12, to już sama zdecyduj, czy potrzebna Ci suplementacja.
malina napisał/a:
Lekarz proponował transfuzje,nie zgodziłam sie - nie wiem teraz czy dobrze zrobiłam...

malina napisał/a:
wyniki mam słabe - jeszcze nie anemia

malina, jeśli nie ma anemii, to po co by była ta transfuzja?? Czego tu żałować? Potrzebujesz czasu i wszystko wróci do normy. Potrzeba około 2, 3 m-cy, by zmienił się obraz krwi. Odczekaj tyle, jedząc zdrowo i po tym czasie powtórz badania - na pewno będzie dobrze!
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-18, 12:52   

alcia napisał/a:
malina, jeśli nie ma anemii, to po co by była ta transfuzja?


Bo straciłam dużo krwi,lekarz chciał zrobić 4 dni po poronieniu(jak byłam w szpitalu) bo wg niego za mocno krwawiłam i utrata takiej ilośći krwi żle wplywa na organizm - tak mowił.

Dzieki za rady,alcia!

[ Dodano: 2007-11-18, 13:00 ]
alcia napisał/a:
malina napisał/a:
wyniki mam słabe - jeszcze nie anemia


W sumie to nie wiem - hemoglobine mam 12.7 ale już np hematokryt poniżej normy
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-11-19, 02:43   

Ja stracilam duzo krwi po porodzie i rowniez chciano mi robic transfuzje krwi, ale sie nie zgodzilam. Kolejne badania krwi zrobilam sobie teraz i niestety wyszly fatalne, wiec musze sie szybko poratowac. Zaznaczam, ze jem suszone sliwki, buraki, zielona pietruszke i inne zielone warzywa, a zelazo mam ponizej wszelkich norm. Moze nie tak niskie jak Capri, ale niewiele wyzsze :oops: .

I teraz moje pytanie: czy mozna pic pokrzywe, karmiac piersia?
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-11-19, 10:43   

Christa, ja piję pokrzywę...Wyników jeszcze nie robiłam a pod koniec ciąży miałam bardzo kiepskie żelazo, więc nie wiem, jak jest teraz, jak jestem na takiej ubogiej diecie :/

sorbifer powodował u mnie sraczkę ;)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-19, 11:27   

Na pewno można pić, chyba że ma się obrzęki spowodowane niewydolnością nerek i serca. Śliwki - przyspieszają pasaż jelitowy i mogą się sprzyjać wchłanianiu żelaza chyba.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-19, 11:31   

kasienka napisał/a:


sorbifer powodował u mnie sraczkę ;)


u mnie zawsze powodował zaparcia - zawsze, aż do tego razu :D teraz też mam biegunkę... ]:-> ]:-> ]:->
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-20, 20:24   

od tygodnia jadę na zestawie: sorbifer + kwas foliowy + b12 + herbatka z pokrzywy z cytryną. W ubiegły piątek hemoglobina była na poziomie 8,5 (czegoś). Wczoraj: 11,2! Jestem w szoku. Powtórzę za jakiś tydzień w innym labie, żeby wykluczyć pomyłkę, bo nie wierzę.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-11-20, 20:44   

Capricorn, kiedy w organiźmie brakuje jakiegoś składnika wówczas przyswajanie jest dużo większe, oznacza to, że Twój organizm funkcjonuje prawidłowo i przyswaja mikroelementy nawet jeśli sa one w formie suplementów, gorzej gdybyś brała wszelkie specyfiki a nie byłoby efektów,
wniosek nasuwa się sam: musisz zadbać o codzienną właściwą żelazową dietę :-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-20, 21:06   

dżo napisał/a:
Powtórzę za jakiś tydzień w innym labie, żeby wykluczyć pomyłkę, bo nie wierzę.
a może poprzedni wynik był błędny? zdarza się
w każdym razie fajnie, że tak szybko nadrabiasz :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-11-20, 21:17   

no Capricorn, jestem z Ciebie dumna! :-D
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-20, 21:21   

martka napisał/a:
no Capricorn, jestem z Ciebie dumna! :-D


hehe, dzięki, dzięki :D

wszystkim dzięki za dobre słowo.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-11-21, 07:22   

Lily napisał/a:
dżo napisał/a:
Powtórzę za jakiś tydzień w innym labie, żeby wykluczyć pomyłkę, bo nie wierzę.

Lily to nie mój cytat :mrgreen:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-21, 11:25   

sorry, czasem dziwnie się łapią te cytaty, nie było to zamierzone ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2007-11-22, 16:13   

O rany Capri, nie wiedziałam, że Ty taka chora...
Poczytam sobie chętnie co na tę anemię, bo moja koleżanka ma skłonności.
Ja tam zawsze miałam odwrotnie, więc gdybyś jednak chciała transfuzji (oby nie była potrzebna) chętnie zaproponuję swoją wegetariańską 8-) krew, o ile grupa się będzie zgadzała i jakoś da się to rozwiązać logistycznie :->
Nieee, no widzę, że galopem dochodzisz do zdrowia :-)
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-22, 23:05   

dzięki, dzięki.

Z anemią chyba sprawa opanowana, pozostaje jeszcze nieszczęsny woreczek żółciowy...
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12