miód z arbuza |
Autor |
Wiadomość |
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-13, 19:43 miód z arbuza
|
|
|
przepis stąd: hxxp://smakoterapia.blogspot.com/2012/08/cud-miod-z-arbuza.html
cytuję:
"Składniki:
bardzo dojrzały arbuz (na 1/2 litra miodu należy użyć ok. 8-9 kg świeżego arbuza)
cytryna ( 1/2 )
świeży imbir (5 plasterków)
goździki (4-5 sztuk)
Wykonanie:
Oddziel arbuza od skórki. Teraz masz dwa wyjścia. Jeśli posiadasz wyciskarkę ślimakową jesteś uratowany! Cały miąższ przepuść przez maszynkę, która sprawnie oddzieli pestki i włókienka od soku.
Efekt spektakularny: wieeelki gar musu z arbuza i maleńka ilość suchych arbuzowych wiórków .
Jeśli nie posiadasz wyciskarki przygotuj się na: oddzielenie arbuza od pestek, zmiksowanie miąższu na gładką masę, przetarcie masy przez sito i przelanie płynu przez gazę (najlepiej kilkukrotnie).
Ufff..
Możesz rozpocząć gotowanie. Zbierz całą wściekle czerwoną pianę, która będzie się zbierać w czasie gotowania.
Kiedy płyn będzie już czysty i klarowny, przelej go jeszcze raz przez gazę, następnie wstaw ponownie do gotowania, dodaj plastry imbiru i goździki i gotuj do zredukowania płynu (u mnie około 2 godziny).
Pod koniec dodaj sok z cytryny i gotuj jeszcze chwilkę.
Wrzący miód przelej do wysterylizowanych słoików i zakręć.
Pozostaw do ostygnięcia.
Gotowe!"
Zrobiłam z 4 kg arbuza, mam 190 ml "ulepku", który zamierzam używać do słodzenia zamiast słodu ryżowego/syropu z agawy.
Będę eksperymentować z wersją szybszą, czyli zmiksuję arbuza i będę go odparowywać. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2012-08-13, 20:30
|
|
|
Może obrodzi u mnie arbuz (Janosik) i będę szukać sposobów. Poczekam na na Twoje eksperymenty i efekty szybszych wersji. |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2012-08-13, 20:32
|
|
|
ja robiłam w tamtym roku czy 2 lata temu i to jest dobre/(umie tak jak w książce sam arbuz),ale robiłam z kila chyba i wyszło mi tego tyle co kot napłacze czyli mizernie mało , gotuje się to długo
A tak samo robiłam z działkowych(od ciotki miałam ) winogron i to była pychota , jeszcze lepsze niż arbuz ,ale gotuje się chyba jeszcze dłużej |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-13, 20:41
|
|
|
margot, ale winogrona przecierałaś po rozgotowaniu, tak? |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2012-08-13, 21:00
|
|
|
gosia_w napisał/a: | margot, ale winogrona przecierałaś po rozgotowaniu, tak? |
tak, przecierałam,ważne ,żeby były takie bardzo słodkie(bo te ogrodowe często kwaśne -raz takie odparowywałam i to nie było zbyt smaczne ) jak na ogrodowe, kolor nie ważny ,ale smaczniejsza z tych ciemnych i ładniejsza , prawie czarna w kolorze ta melasa |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-15, 19:43
|
|
|
Dziś zrobiłam drugą wersję - arbuza pokroiłam i rozgotowałam. I dopiero taki rozgotowany przetarłam przez sitko (czyli zrobiłam tak jak przecier pomidorowy ). Po przetarciu zagotowałam, przecedziłam przez gazę, odparowałam. Wygląda i smakuje tak, jak ten z przepisu. Odpadków było tyle samo.
Przy okazji część arbuza włożyłam na suszarkę. Jest przepyszny. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2012-08-15, 20:53
|
|
|
gosia: jaką grubość arbuza proponujesz do suszarki ok 1 cm? czy więcej |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2012-08-15, 20:54
|
|
|
oj , Gosia ty mi przypomniałaś ,że zawsze chciałam ususzyć arbuza ,a nie ususzyłam ,ale teraz wiem ,ze warto , długo się suszy co? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-15, 21:31
|
|
|
Agnieszka, myślę, że 1 cm będzie ok, właśnie testuję tą wersję
margot, plastry wyjściowe ok. 3-4 mm grubości suszyły się niecałe 6 godzin, plastry cieńsze przykleiły się do suszarki. Ale znalazłam na nie sposób - opróżniłam 2 tacki, włożyłam świeżo pokrojonego arbuza (tym razem grubość 1 cm). Świeży arbuz wyparowując wilgoć namoczył te przyschnięte plastry. Dumna z siebie jestem
Zamierzam jeszcze melona ususzyć |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2012-08-15, 21:52
|
|
|
gosia_w napisał/a: | Dumna z siebie jestem |
i słusznie , ja się przyznam ,że mój Guru przetworowy zwie ....Gosia_w |
|
|
|
|
Tanpopo
Dołączył: 24 Lis 2010 Posty: 125
|
Wysłany: 2012-08-17, 01:12
|
|
|
Jak wygląda taka wyciskarka ślimakowa? Czy maszynka do mielenia, z której wyłażą takie makarony też się nada? |
_________________ weganizacja w toku |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-17, 06:55
|
|
|
Wyciskarka wyciska sok, nie chodzi w niej o mielenie, ale o podzielenie na sok i wiórki. |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2012-08-23, 22:22
|
|
|
Zrobiłam. Z 7 kg wyszedł mi mały słoiczek bardzo słodkiego ulepku. Sporo przy tym pracy, ale polecam dla cierpliwych |
|
|
|
|
|