wolnowar |
Autor |
Wiadomość |
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-10-06, 13:40
|
|
|
Ja robiłam kiedyś bulion w wolnowarze. Niezły wyszedł, chociaż najlepsze są chyba dania jednogarnkowe |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-06, 14:45
|
|
|
ja robię bulion, jest bardzo smaczny
mój wolnowar miał instrukcję bez przepisów |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-10-06, 15:05
|
|
|
U mnie była jakaś instrukcja z przepisami, ale głównie na mięcho. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-10-06, 20:02
|
|
|
jest ksiazka nawet vegan slowcooker i duzo przepisow w sieci |
|
|
|
|
jaszka
Dołączyła: 10 Lis 2009 Posty: 69 Skąd: Katochy
|
Wysłany: 2012-11-07, 10:46
|
|
|
myślicie, że na 5 osobową rodzinę wystarczy 3,5litra?
głównie chodzi o zupy i zapiekanki.
5litrowy nie zmieści mi się w kuchni na blacie:/ |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-11-07, 12:16
|
|
|
jaszka napisał/a: | myślicie, że na 5 osobową rodzinę wystarczy 3,5litra? |
Powinien. U nas 3 osoby i często wychodzą mi porcje dwudniowe (lazanii np.). |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2012-11-07, 21:17
|
|
|
Testowałam jednogarnkowce i zapiekanki w 3,5l dla 4 dorosłych + dziecko lat 10 i raczej opcja na raz (pewnie zależy to od apetytu biesiadników). Często resztki wygrzebane na szybki posiłek dla dziecka a w garze nastawiany kolejny wsad obiadowy. Zupa zazwyczaj tradycyjny garnek bo u mnie np. 3 mężczyzn tradycyjnie jedzących i pracujących fizycznie + ja z córką |
|
|
|
|
neon.ka
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-30, 16:43
|
|
|
Może głupie pytanie, ale mam wolnowar kupowany bez instrukcji i produkowany przez firmę, o której nie widzę przynajmniej po polsku zbyt wiele w sieci, więc trudno mi to sprawdzić samej - czy lampka kontrolna powinna się wyłączać w tym czasie, gdy wolnowar nie grzeje podczas gotowania? Bo dziś robiłam potrawę w nim [na high] i lampka cały czas się w nim świeciła. Nie chciałabym jednak, żeby mi całe 2,5 godz. pobierało prąd. [być może to sygnał, że coś z tym garnkiem jest niedobrze?] |
_________________ <img src="hxxps://lbyf.lilypie.com/Q7xup2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-11-30, 16:48
|
|
|
neon.ka, lampka pokazuje po prostu, kiedy jest włączony. Nie ma nic wspólnego z pobieraniem prądu albo nie. Przynajmniej mój tak ma, może są jakieś bardziej zaawansowane. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
neon.ka
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-30, 19:01
|
|
|
A można się jakoś dowiedzieć w którym momencie ciągnie prąd? Bo ja się boję, żeby się nie okazało, że to jakaś ściema z tym małym poborem... |
_________________ <img src="hxxps://lbyf.lilypie.com/Q7xup2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2012-11-30, 19:38
|
|
|
Kupiłam mały I już chce duży jaglanka nie wychodzi co prawda równie dobra jak gotowana normalnie (zresztą w instrukcji jest napisane ze nie nadaje się do gotowania ryżu itp), ale dzisiejsze ziemniaki na kolację - miodzio szkoda tylko ze tak mało |
_________________
|
|
|
|
|
SZYNA
hagalaz
Dołączyła: 04 Paź 2011 Posty: 97 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-12-18, 19:52
|
|
|
Zachęcona tym wątkiem poprosiłam mikołajo- męża o prezent gwiazdkowy w postaci wolnowaru. Niestety spitoliło mi to już święta. Właśnie doszedł z potłuczoną misą. Kupowałam tradycyjnie na allegro. Teraz się będę pewnie bujać bo jak znam życie firma powie, że potłukł kurier kurier że takie już było itp. Na wszelki wypadek się więc podpytuję czy ktoś z Was praktykował zamienienie tej misy ceramicznej na jakiś inny wkład np naczynie żaroodporne? może można gdzieś dostać takie misy? w serwisie raczej kiepsko bo to model nie sprzedawany w Polsce. Kurcze wymarzyłam sobie gotowanie kapusty na święta w tym garze a teraz siedzę i ryczę jak głupia. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2012-12-23, 09:17
|
|
|
czasem na allegro można trafić same misy od tych ang. wolnowarów, no ale są rózne pojemnosci, może to nie być łatwe. Jak zmieścisz jakieś żaroodporne to ja bym spróbowała z nim w ten moduł włożyć. |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-07-16, 12:35
|
|
|
Kochani a czy ktoś z Was używał może do wolnowara małego na poranną jaglanke czy owsiankę takiego urządzenia do kontaktu, które steruje włączaniem i wyłączaniem zegara?
Zastanawiam się na zakupem dużego wolnowara i czy myślicie, że np. włączając mały wolnowar (mam taki 1,2 l) tym sterownikiem do kontaktu, np. zaplanowany start na o 03 nad ranem - wyjdzie mi owsianka na 7 rano nie brejowata? Czy to ma sens taki sterownik kontaktowy?
np. taki programator elektroniczny....
hxxp://www.elektrotop.pl/produkt-49738-TSWF1_Programator_czasowy_mechaniczny.html |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-07-17, 16:51
|
|
|
To i ja się podziele radością - właśnie zamówiłam dwa wolnowary: jeden 3,5l drugi 6l z cookworksa i z argos. Niestety to nie te ceny co były dwa lata temu, ale zawsze jakas tam zniżka. Myślę, zę jeśli ktoś ma szanse upolowac to teraz a nie na jesieni lub przed świetami.
Akurat sa przeceny letnie na all. na duże wolnowary. I może po raz pierwszy nie przypalę świątecznego bigosu ?
Tylko jest jedna pułapka te po 99 zł są teflonowe a nie kamionkowe. Ja kupiłam kamionkowe i ciężkie (4 kg i więcej), bo niektóre z tych co sprzedają mają np tylko 1,9 kg i cieńszą misę.
Nie mogę się doczekać! Czytałam, że można będzie w nich zrobić gołąbki z kaszą i soczewicą! To byłby czad gdyby się nie przypalały. Tak sobie marzę, że wieczorem nastawię, a rano SĄ Wiem, ze do jesieni jeszscze daleko, ale ja już drepczę...za papryką, i za leczo, i za kabaczkiem, za pastą z kabaczka, czosnku, pomidorów i soli, którą Babcia na Ukraninie nazywała "ikra" bo się ją robi z pestkami w całości, i je bardzo zimną na czarnym chlebie. W wolnowarze na pewno wyjdzie cudna i da się zawekować na zimę chyba. |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
melba
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531
|
Wysłany: 2013-07-23, 21:14
|
|
|
gratulacje
skoro kapusta wychodzi to czemu golabki maja nie wyjsc? wez tylko pod uwage ze beda ciemniejsze. ale troche jak sie przypala to sa smaczniejsze wiec az tak bym nie pilnowala
cos mnie sie wydaje ze ktos golabki robil w wolnowarze... |
_________________ hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0 |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2013-07-23, 21:54
|
|
|
Gołąbki wychodzą ekstra w wolnowarze. To jest nawet reklamowane jako gar do robienia gołąbków. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-07-23, 21:56
|
|
|
melba - dzięki za poradę. Kapuche lekko przyrumienioną tu lubię,a le kilka razy przypaliłam do czarnego dna, a to tak wchodzi w mieszkanie, że bardzo potem czuć i męczy. Trzeba prac zasłony, firany, narzuty, posciel...W zeszłym roku tak spaliłam 10 l gar z bigosem. Zasnełam i ...
Wolnowary juz dotarły. Są przepiękne! Jedna misa czarna duga biała a obudowa srebrna a mała bialutka. W realu sa lepszej jakości niż na foto. Tylko nie wiem kiedy będa pierwsze testy...
No ale z wyglądu są piekne. Zrobiłabym gołąbki, ale boje się debiutu przed rodziną wolałabym coś najpierw sama, aby trochę wyczuć sprzęt...Ale może sie odważę...
Chyba najpierw zrobię w średnim chilli...takie do ryżu, albo odparowane do tortilli...
MartaJS - no właśnie a myslisz, zalać je sosem od razu? A farsz z podgotowanego ryżu? |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2013-07-23, 22:00
|
|
|
zou, a jak robisz pastę z kabaczka?
Robiłam kiedyś golabki były super Niedługo chyba zrobię znow w wolnowarze bo mi bardzo duża kapusta urosła
Ps. Napisałam Ci odpowiedz na prywatnego maila |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-07-23, 22:55
|
|
|
"pasta Babci Paszy"
Na ogromnej patelni usmażyć na oleju słonecznikowym lub rzepakowym ok 1- 1,5 kg cebuli, b. drobno pokorojonej, aż będzie mocno brązowa. Dodać gęsty koncentrat pomidorowy, około 0,4 - 0,5 l - dodać dużo soli i smażyć jeszcze około 5 minut aż się to połączy.
Potem dodać kabaczek (ok 3-4 sztuki takie po ok 20 cm - 30 cm...) ze skórką i z pestkami, pokrojony w gruba kostkę. Przewalić do dużego gara, wymieszać i ...wolnowarować, aż skórka będzie miękka, a reszta miąższu sie rozpłynie na masę. Gotować do odparowania i osiąścia i zagęszczeia na pastę. Na koniec dodać dużo (od 1 do kilku główek- zależy jaki czosnek) czosnku pokrojonego nożem na plasterki, pogotować jeszcze trochę spróbowac - powinno być słone i czosnkowe, a wtle miec miękkie ale stawiające opór zębom kawałki skórki i pestek. Wszystko ładować dosłojów, i zostawic do ostygnięcia.
U nas to stało potem w takim 3 l słoju w lodówce, i było wyżerane nałogowo lodowate z czarnym chlebem a na to byla smietana 30tka. No ale to dawno było i upały tam były po 45C...
Teraz byłoby smaczne z zimnym tofu albo z serkiem z migdałów.
Edysqa - to może jak zrobisz to ja zgapię Twój przepis i też wtedy zrobię po raz pierwszy ? Oczywiście zazdroszczę kapusty! ps. odpiszę! |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2013-07-23, 22:58
|
|
|
zou, brzmi bosssssko!
Gołąbki ja robię z farszem z ryżu i czerwonej soczewicy (połówek). Gdzieś był przepis. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
Ostatnio zmieniony przez MartaJS 2013-07-23, 23:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2013-07-23, 22:59
|
|
|
zou, dziękuje Ci za przepis w sam raz na dużą ilośc kabaczkow które szybko rosną i jej ich coraz wiecej Myślisz ze mozna zapasteryzowałać na zimę?
Postaram sie zrobic w najbliższym czasie, specjalnie dla Ciebie
Ok, czekam |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2013-07-23, 23:02
|
|
|
Tu przepis gołąbkowy, tzn. różne, ale też mój na wolnowar
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1032&postdays=0&postorder=asc&start=0 |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-07-23, 23:13
|
|
|
Ojej, Dzięki MartaJS!, Edysqa !
Zaraz obejrzę linki!
Edysqa- zapasteryzować zdecydowanie tak! ja bym wtedy czosnek dodała na patelnie w połowie smażenia cebulki na tyle aby nie zgorzkniał, ale aby ciut się też zrumienił i wchłonał olej, bo nie wiem jak to z gotowanym czosnkiem w smaku a dłużej.
Ale fajnie, że człowiek nie jest w kuchni sam ze swoim wolnowarem Tyle fajnych, sprawdzonych przepisów można wymieniać
ps MartaJS - przepis na wolnowar gołąbki brzmi super, jednak dobrze, że też wzięłam ten woonowar 6,5 l - on wcale nie jest taki wielki jak sie policzy ile zawijańców tam wejdzie ...
Każdy u nas jak zje po 2 to 10, a a drugi dzień to 20...i Po robocie. |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
Kawonka
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 26 Maj 2011 Posty: 284
|
Wysłany: 2013-07-24, 08:53
|
|
|
Zou, poproszę przepis na Babciną pastę!
Widzę, że wczoraj mi nie wysłało. Dzięki za przepis, mam właśnie u mamy klęskę urodzaju kabaczków, wolnowar zabrałam, a papryka jeszcze koszmarnie droga, więc leczo odpada. Zrobię tę pastę na pewno. |
|
|
|
|
|