wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Permakulturowy ogród - wasze uprawy
Autor Wiadomość
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-09-20, 13:15   Permakulturowy ogród - wasze uprawy

Kochani, czy ktoś z Was uprawia ogród zgodnie z permakulturą?
Mam na tej mojej wsi, kawałek działki (ok 800 m) nie ogrodzony, rósł na nim jęczmień, (teraz jest puste pole, zaorane) i chciałabym tam załozyć ogród warzywny, kwiatowy, owocowy :-)
Już trochę tematu permakultury liznęłam, czytając w internecie, ale interesuje mnie jak to wygląda od strony praktycznej.
Czy hodujecie warzywa na wzniesionych grządkach? Jakie macie gildie? Może jakiś plan ogrodu robiliście?
Wszystkie informacje będą dla mnie ważne i bardzo cenne :-)

Miałam iść w weekend na warsztaty z permakultury, ale nie mogę :-( a poza tym musiałabym codziennie 100 km dojeżdżać i cały dzień z głowy.
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
znakoff 

Dołączyła: 28 Lis 2009
Posty: 50
Wysłany: 2012-09-24, 10:43   

Ja może nie na temat, bo sama nie uprawiam (na razie), ale znalazłam bazę filmików - pewnie znasz, ale może komuś się przyda :)

hxxp://forum.cohabitat.net/showthread.php?tid=238
_________________

 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2012-09-28, 00:13   

ja też czysto teoretycznie się wtrącę, bo temat mnie interesuje, ale nie mam gdzie eksperymentować...
A trafiłaś na tego bloga hxxp://siedliskomadmar.blogspot.com/ ?
Opisują swoje doświadczenia krok po kroku, tu też: hxxp://mad-marliv.blogspot.com/
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-09-28, 01:10   

olgasza, tak dziękuję, jestem z Madzia w kontakcie, nawet mi nasionka przysłała :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2012-11-09, 11:43   

edysqa i jak tam?Ja też mam działke -dokłądnie 13 arów i też zamierzam permakulturowo na niej za-działać.Coś zrobiliscie przed zimą ,ja niestety teraz nie mam czasu,dopiero ruszymy wiosną pełną parą.Póki co zrobiliśmy jedynie kompostownik z palet:)Nasza działka też nie ogrodzona ,jest już zagajnik składający sie z drzew i krzewów i tam zrobimy to 'dzikie' miejsce.Fajnie że już macie zaorane,my też mamy zamiar tak zrobić jeden jedyny raz ,tak na początek ,potemjuż nie.Ja troche tematu liznęłam w czasie moich podróży po Francji i Portugalii.I byłam na takich farmach gdzie na ziemiach np bardzo gliniastych np na południu Portugalii ( hxxp://terramada.com/ , hxxp://www.valedalama.net/ )ludzie stworzyli sobie fajny ogród .Czytałam fajną pozycje po angielsku , musze poszukać autora,mam porobione notatki ,bardzo mnie wtedy ten temat zafascynował ,próbowaliśmy nawet z grupą wolontariuszy zrobić mały projekt ale troche sprawy sie pokomplikowały w trakcie (nie mogliśmy sie dogadać tworząc projekt ble).W każdym razie możemy dzielić sie swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami ,zobaczymy co nam z tego urośnie ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
emaliia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lut 2010
Posty: 156
Wysłany: 2012-11-09, 13:50   

squamish napisał/a:
edysqaPóki co zrobiliśmy jedynie kompostownik z palet:)



no i super !!!! Nasz paletowy przez to lato podwójnie zapełnił się, jedna pusta komora stoi na przyszły rok i wyglada na to ze trzeba bedzie powiekszyc o jedna komore tak jak myslałam=4 in tottal. Dużo miejsca zajmuje
A czy miałyscie kiedys w rękach najstarszy magazyn premakulturowy? hxxp://www.permaculture.co.uk/ Marzy mi sie regularna prenumerata ale nie moge się zebrać żeby sobie to sprezentować.
Na ich stronie można pobrać darmowy magazyn -wystarczy sie zarejestrowac, jest tam też wiele innych free ksiązek premakulturowych do ściągnięcia.
_________________
Dlaczego ja, matka która rodzi, pielęgnuje i kocha swoje dziecko mam zjadać dziecko innej matce która tak samo jak ja wyczekiwała go przez okres całej ciąży i pięlegnowała piersią po porodzie? Dla czego ja mam temu dziecku zjadać jego matke, którą kocha do łez.....Nie pytajcie mnie dlaczego jestem vege-zrozumiecie kiedy zostaniecie rodzicami.
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-12-27, 10:27   

Siemk, jakiś czas temu uprawiałam działkę 300m2 (dopóki mi jej nie zniszczyli) ale to inne historia. Natomiast grządki wzniesione sprawdzają się w terenie gdzie nie ma mrozów...np. w Anglii. Na mojej działce w kuj.- pom. taka forma byłaby bez sensu, bo szybko góra przemarza i zamarzają na kość, w Polsce zimą i dłużej odmarzają na wiosnę. Także wiosenne przymrozki mogą szkodzić roślinkom na wzniesionych grządkach, bo nie są chronione ich korzenie w ziemi.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-12-27, 10:46   

squamish, emaliia, jak na razie naszykowalam kilka grzadek ale wczoraj mój Teść wpadł na nowy pomysł i mój Mąż sie bardzo napalil na niego. Teść ma duzo ziemi, uprawia porzeczke czarną i brzoskwinie (ale nie mieszka tam tylko dojeżdża), wymyślił żebyśmy posadzili na tym swoim kawałku borowke amerykanska, a nailepiej żebyśmy namowili którego z sąsiadów żeby nam odsprzedał chociaż 1 ha i zacząć wlasnie z borowka, bo podobno nie wymaga duzo a za to mozna na niej zarobić.
Stwierdził ze kupił by nam tą ziemię i krzaczki 2-3 letnie wiec nie musielibysmy inwestować (zresztą nie mamy z czego).
Jakby tak sie stało to raczej ogródek permakulturowy bym miała koło domu na mniejszym kawałku.
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2012-12-27, 12:02   

Borówka amerykańska przepyszna, zasługuje stanowczo na upowszechnienie. Nie wiem, ile to by wymagało pracy z Waszej strony, ale mnie strasznie kręcą takie owocowe uprawy. Tyle, że u nas dość zimno. Jak zobaczyłam pod Łodzią brzoskwiniowe sady mało nie zemdlałam z wrażenia. U nas brzoskwinie bardzo rzadko owocują, prawie nikt już nie uprawia, bo wymarzają.
Musimy zmienić miejsce warzywniaka, bo tam, gdzie jest zasłaniają go tuje sąsiadów i bez sensu trochę, też mi się marzy taki kawałeczek permakulturowego ogródka, ostatnio podziwiałam w Mai w ogrodzie.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-12-27, 12:57   

kofi, Teść ma wlasnie pod Łodzią, kilka ha porzeczki i brzoskwiń, mój Mąż twierdzi ze kwitnące brzoskwinie to najpiękniej wyglądające drzewa, mnie nie bylo dane zobaczyć u niego (nie godna byłam :mryellow: moze teraz coś sie zmieni).
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-12-27, 14:12   

Ładne są, różowe, chociaż ja wolę kwitnące śliwy, wiśnie, a szczególnie jabłonie. Rzeczywiście wymagają cieplejszego klimatu, u nas w sadzie ładnie się trzymają, owocują, no ale to Lubuskie.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
emaliia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lut 2010
Posty: 156
Wysłany: 2012-12-27, 18:37   

edysqa z borówką to jest bardzo fajny pomysł sama jestem w trakcie rozglądania sie za kilkoma sadzonkami i torfem. Zaznaczyć chcę, że koszt sadzonek i zakup ziemi może być niewielki ale borówka ma wymagania co do ph gleby i musisz kupić kwaśną ziemię. Ostatnio ze znajomym obliczaliśmy koszt jego zasadzonej plantacji i wychodzi 100-120 zł za krzak(około10-15 za sadzonke, reszta to koszt kwaśnej ziemi i folii) Kupić ziemie torfową bedziesz musiała jesli chcesz miec odpowiednią ilość owoców bo bez tego osiągniesz tylko 20-30% możliwości owocowania z krzaka.
_________________
Dlaczego ja, matka która rodzi, pielęgnuje i kocha swoje dziecko mam zjadać dziecko innej matce która tak samo jak ja wyczekiwała go przez okres całej ciąży i pięlegnowała piersią po porodzie? Dla czego ja mam temu dziecku zjadać jego matke, którą kocha do łez.....Nie pytajcie mnie dlaczego jestem vege-zrozumiecie kiedy zostaniecie rodzicami.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 12