wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
drożdżowe racuchy jabłkowo bananowe
Autor Wiadomość
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-22, 21:23   drożdżowe racuchy jabłkowo bananowe

Jak zwykle freestyle, ale pyszne wyszły :)

1 jabłko starte na tarce
1 banan rozmemłany
1 szklanka mąki pszennej razowej (inna toże nada)
1/4-1/5 kostki drożdży
woda
opcjonalnie 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego

Wymieszać, usmażyć, odsączyć, pożreć.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-02-22, 22:20   

excelencja, myślisz ze bez drożdży tez byłyby dobre?
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-02-22, 22:26   

edysqa, ja robię bez drożdży, ewentualnie trochę proszku do pieczenia daję ;) Wydaje mi się, że banan robi fajną konsystencję.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
z_grzywką 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 31 Mar 2010
Posty: 560
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-23, 09:46   

Ja ostatnio poczyniłam racuchy z jabłkiem z nieco innych składników. Efekt był taki, że mój nieplackożerny mąż zjadł połowę :)

Gdzieś przeczytałam, że fajny efekt daje podgrzanie mleka (ryżowe) i mieszanie wszystkich składników na ogniu. A więc zrobiłam tak.

Szklanka mleka w garnku na ogniu a do niej: oliwa, jajo, mąka kukurydziana, graham i trochę pszennej, 1/4 kostki drożdży. I wody tyle żeby było ładne ale mocno gęste ciasto. Potrzymałam chwilę na ogniu intensywnie mieszając, nakryłam szczelnie pokrywką, zawinęłam i odstawiłam na ok 20-30 minut.
Jabłka wkładałam w środek masy plackowej już na patelni.
Mimo, że bez grama cukru wychodzą pyszne słodkawe, chrupiące placuchy.

Ale ten banan... następnym razem dodam ;-)
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-02-23, 15:11   

bez drożdży też czasem robię- wtedy są po prostu plackami, a ta racuchowatość w drożdżach tkwi, bo są takie pączkowate :)

[ Dodano: 2011-02-23, 15:12 ]
Lily napisał/a:
Wydaje mi się, że banan robi fajną konsystencję.


banan robi przede wszystkim słodyycz i bananowy smak :) konsystencja chyba nieszczególnie wybitna :)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Figa 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 186
Skąd: Londres
Wysłany: 2011-03-03, 03:52   

Cytat:
Wymieszać, usmażyć

nie czekac az urosnie? a suszonych drozdzy ile bys dala? bo w tym pieknym moim socjalizmie realnym nie ma drozdzy w kostce
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-03-03, 11:40   

Figa, no trochę poczekać aż urośnie :)
ja czekam krótko bo jestem niecierpliwa.

Nigdy nie używałam suszonych drożdży, ale możesz śmiało eksperymentować, bo to placki tylko, najwyżej nie wyrosną :)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-03, 12:49   

Figa, świeżych jest ok. 20g, czyli suszonych 10g powinno być ok. Ale ja bym dała mniej niż 20g świeżych na szklankę mąki, co najmniej o połowę, reasumując 1 płaska łyżeczka suszonych, to moim zdaniem max.
 
 
Figa 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 186
Skąd: Londres
Wysłany: 2011-03-11, 03:25   

dziekowac, ja juz od jakiegos czasu sie glowie nad drozdzami. po prostu nie rosna... moze ten typ tak juz ma. nierosnaco. sprobuje na plackach, mniej maki zmarnuje w razie czego i zawsze mozna smarnac dzemem dla niepoznaki i zjesc hehe
 
 
Yzma 
na start - laktoovo


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 256
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-03-16, 05:58   

pełna porażka kulinarna...

zmodyfikowałam przepis grzywki, dałam szklankę mleka sojowego, mąki żytniej, drożdże, rodzynki. Dałam temu odpocząć. Konsystencja wydawała się ok więc wrzuciłam pierwszą porcję na teflon, jak się obsmażyła to ukroiłam po kawałki jabłka i pierdut na drugą stronę.... i zaczął się dramat :/ chyba jabłko puściło soki bo smażyłam to, z ręką na sercu, z 10 minut i nic...z wierzchu opieczone, w środku surowizna :roll: kolejna partia, już bez jabłek, skończyła tak samo. Chyba jakiś błąd w cieście. Tak czy inaczej w związku z moimi nie-umiejętnościami w tej materii na śniadanie zostało mi 3/4 jabłka :mryellow:
_________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie...
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-16, 09:16   

Yzma, spróbuj tak samo, ale z mąką pszenną.
 
 
Yzma 
na start - laktoovo


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 256
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-03-16, 09:17   

mówisz może się okazać że żytnia się nie nadaje do tego?
_________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie...
 
 
z_grzywką 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 31 Mar 2010
Posty: 560
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-16, 09:18   

yzma bardzo mi przykro, że Ci nie wyszło. Moje były jak marzenie więc nie wiem co mogło pójść nie tak. Wiesz, wszystko może mieć wpływ - mąką, jabłka. Ale praktyka czyni mistrza, nie poddawaj sie - na prawdę warto :)

[ Dodano: 2011-03-16, 09:19 ]
a faktycznie, gosia_w może mieć rację. z żytnia nie wychodzą mi ani placki ani naleśniki
 
 
Yzma 
na start - laktoovo


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 256
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-03-16, 09:25   

no to jutro będę próbować z pszenną, chciałam po prostu zdrowiej :P
a nie poddam się na pewno bo pachniały zniewalająco...... ale w smaku... oj mamo :roll:
jutro drugie podejście :mrgreen:
_________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie...
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-16, 13:47   

Yzma, jeśli chcesz zdrowiej, to zrób np. z orkiszową. Żytnia jest trochę inna, nie wszystko na niej się udaje. Powodzenia! Napisz, jak Ci się udały.
 
 
Yzma 
na start - laktoovo


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 256
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-03-16, 14:01   

nie mam orkiszowej, na chwilę obecną mam żytnią, pszenną i mieszanki do chleba :roll:
miałam jeszcze razową ale chyba już mi wyszła z tego co pamiętam

jak tylko będę robić to zamelduję :)
aha - i dawałam suche drożdże ale to chyba nie ma znaczenia..
_________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie...
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-03-17, 00:15   

dziś jadłyśmy pierogi ze śliwkami z kokobitąśmietaną i muszę coś wyznać - nie lubię tej śmietany. No nie lubię, brakuje mi smaku śmietany krowiej i będę płakać. o.
(tzn normalnie mi nie brakuje, tylko do pierogów czy naleśników)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Yzma 
na start - laktoovo


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 256
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-03-17, 05:59   

no to będę szukać orkiszowej albo raz na ruski rok pójdzie w ruch pszenna i zobaczymy :)

kokobitaśmietana?
brzmi orgazmicznie jak dla mnie, osoby uzależnionej od wszystkiego co kokosowe :>
zapytałabym z czym to się je, ale spytam jak się to robi?
_________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie...
 
 
Yzma 
na start - laktoovo


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Sty 2011
Posty: 256
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-03-17, 08:04   

hehe no to jednak nie była dobra decyzja :P
nic to, nie pozostaje mi nic innego jak tylko kupić puche mleka kokosowe go :P

w weekend sobie zrobię w ramach deseru :)

[ Dodano: 2011-03-19, 08:53 ]
O BOGOWIE!!!
spróbowałam wczoraj kokobitejśmietany...... :shock:

znalazłam zastępnik dla bounty :P
_________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie...
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-09-07, 15:12   

Dziś zrobiłam szybkie racuszki, pyszne wyszły to się podzielę przepisem.

Kilka śliwek pokrojonych w kosteczkę

W misce wymieszać:
1,5 szklanki mąki
Pół szklanki ciepłego mleka(obojętnie jakiego)
Trzy łyżki jogurtu naturalnego
Łyżka fruktozy (lub czego innego słodkiego)
Szczypta soli
Pół opakowania suszonych drożdży

Po uzyskaniu gładkiej masy odstawoć na parę minut przeynajmniej(też jestem niecierpliwa;) )

Dodać śliwki, wymieszać i smażyć na oleju z obu stron

Jedliśmy polane polewą :mrgreen: z deserku słoiczkowego jagoda/jabłko i posypane fruktozą. Fajne, bo Emil mógł jeść (brak jajek). W przyszłym tygodniu zrobię z jagodami, do przedszkola.
 
 
czuppi 

Dołączyła: 19 Sie 2010
Posty: 28
Wysłany: 2011-11-02, 20:06   

trochę przerobiłam przepis z pierwszego postu, dodałam mielone orzechy i taki tam i maślankę . W smaku wyszły dobre, ale na patelni rosły a potem opadały :( Co zrobiłam źle ?
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-11-28, 22:34   

czuppi, ciężko powiedzieć... odrobinę opaść mają prawo - o ile nadal były puchate po usmażeniu
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
ewakowal8

Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 5
Wysłany: 2012-12-21, 12:56   

Ja jeszcze sprzedam wam mój przepis, który jest banalnie prosty, a ponoć smakuje:)

Kroimy jabłka w plasterki i robimy ciasto jak na naleśniki tylko ciut gęstsze.
Maczamy jabłka w cieście i smażymy na oliwie. Na koniec można posypać cukrem pudrem jeśli ktoś lubi:)
_________________
hxxp://www.rankinglokat.net]Ranking lokat - zestawienie najwyżej oprocentowanych lokat
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2012-12-29, 12:18   

dziewczyny, mąka żytnia sprawdza się super jako zamiennik pszennej - co prawda ze względu na mniejszą ilość glutenu nie jest tak elastyczna ale można i z tym sobie poradzić - przez wiele lat namiętnie zastępowałam we wszystkim mąkę pszenną żytnią, ze względu na naszą alergię, więc wiem coś o tym :-P

aczkolwiek do placków, ciasteczek zdecydowanie wygodniejsza jest mąka orkiszowa, bo właśnie ma więcej elastyczności

te racuszki robię właśnie z samej orkiszowej i bez dodatku jabłka - wychodzą pyszne bananowe racuchy :-D
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12