Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-12-29, 18:44 kutia makrobiotyczna
|
|
|
mleko roślinne, najkorzystniej ryżowe naturalne ( lub waniliowe )
mak
pszenica
morele, rodzynki
orzechy włoskie łuskane
łyżka pokrojonej suszonej skórki pomarańczowej
Pszenicę moczymy na około 12, a najlepiej na 24 godziny. Następnie odlewamy wodę, w której się moczyła i gotujemy (jedną szklankę w dwóch szklankach wody) pod przykryciem około 2 godziny - jeżeli jest taka potrzeba - należy uzupełnić wodę dolewając wrzątku do gotujących się ziaren.
Mak zalewamy gorącą wodą, moczymy kilka minut, następnie przepuszczamy przez maszynkę do mięsa lub przez wyciskarkę ślimakową.
Wlewamy do garnka mleko ryżowe (pyszne jest też na migdałowym lub migdałowo orkiszowym), dodajemy pokrojone morele i rodzynki, łyżkę suszonej skórki pomarańczowej, gdy zacznie się gotować dodajemy przemielony mak. Gotujemy na wolnym ogniu, bez przykrycia, aż mak wchłonie całe mleko (może to zająć nawet 2 godziny). Gdy mak wchłonie już mleko - dodajemy ugotowaną, odcedzoną (jeżeli nie wypiła całej wody, w której się gotowała) pszenicę, gotujemy jeszcze jakieś 10 minut. Następnie wyłączamy ogień, dodajemy wyłuskane u połamane na mniejsze kawałki orzechy włoskie. Mieszamy całość.
Spożywamy raczej na zimno, gdyż ciepły mak dla niektórych osób może być bardzo ciężkostrawny.
Można dodać ziarna jęczmienia (pęczak), owsa (owies bezłuskowy) lub orkiszu zamiast pszenicy. Dla osób bezglutenowych - polecam kutię z dodatkiem ziaren słodkiego ryżu. |
|