wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowe stanowisko IŻiŻ / wegetarianizm w szkole jest ok!
Autor Wiadomość
patrycccja
puszka.pl

Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 44
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 2012-12-04, 20:34   Nowe stanowisko IŻiŻ / wegetarianizm w szkole jest ok!

Mam nadzieję, że się nie powtarzam, ale chyba jeszcze nikt na wegedzieciaku o tym nie napisał.

UWAGA! bardzo ważny news dla rodziców dzieci wegetariańskich (choć nie wegańskich, póki co). A dokładniej mówiąc to dla tych, co mają dzieciaki w szkole lub przedszkolu albo... niedługo mieć będą. Dostajecie mocną kartę przetargową do ręki! :)

Instytut Żywności i Żywienia zmienia swoje wytyczne i potwierdza, że "Prawidłowo zbilansowana dieta laktoowowegetariańska i laktowegetariańska zapewnia niezbędne składniki odżywcze i może być stosowana u dzieci i młodzieży" oraz że diety te "zapewniają korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu wielu chorób".

Co więcej, przypomina, że: "W tej sprawie wypowiedział się już w roku 2007 Rzecznik Praw Obywatelskich razem z Dyrektorem Instytutu Żywności i Żywienia (zał. 1 *), w Postaci Karty Żywienia i Aktywności Fizycznej Dzieci i Młodzieży w Szkole, pkt 7, w którym napisano, że „dzieci powinny otrzymywać posiłki (np. wegetariańskie) lecz zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego lub rodziców lecz po konsultacji z lekarzem. Dodatkowo zaleca się przeprowadzanie wśród kucharzy i intendentów szkoleń z zakresu przygotowywania posiłków wegetariańskich oraz stosowanie szeroko dostępnych produktów będących zamiennikami mięsa i jego przetworów. W przypadku korzystania z usług cateringowych, które dostarczają posiłki wegetariańskie, należy upewnić się, czy jadłospis został skomponowany przez wykwalifikowanego dietetyka."

To pierwsze efekty petycji w sprawie umożliwienia rodzicom wyboru diety wegetariańskiej lub wegańskiej w publicznych placówkach oświatowych. Petycji, którą współtworzyli m.in. Profesor Janusz Książyk (Kierownik Kliniki Pediatrii i Żywienia
w Centrum Zdrowia Dziecka), Dr n med. Aneta Czerwonogrodzka - Senczyna (Adiunkt w Zakładzie Żywienia Człowieka, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Samodzielny Publiczny Dziecięcy Szpital Kliniczny) oraz Mgr Małgorzata Desmond (Dietetyk, spec. medycyny żywienia, Centrum Medycyny Żywienia Carolina Medical Center, Institute of Child Health, University College London, Klinika Pediatrii, Instytut ‘Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka’).

Pełną treść stanowiska IŻiŻ znajdziecie tu: hxxp://wegemaluch.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1137%3Ainstytut-zywnosci-i-zywienia&catid=113%3Anewsy&Itemid=411]Odpowiedź na petycję. Instytut Żywności i Żywienia, a do kompletu jeszcze hxxp://petycja.wegemaluch.pl]treść samej petycji.
_________________
* hxxp://puszka.pl/]puszka.pl *
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2012-12-04, 21:04   

Hmm, a ja po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że to stanowisko wcale nie jest takie nowe, patrz załącznik do odpowiedzi IŻiŻ punkt 7, jednak obecnie jest to sformułowane tak, że przynajmniej diety laktoowowege i laktowege mają bardziej przychylne opinie, natomiast nadal dieta wegańska (jak i niewymieniana owo-wegetariańska - bo bez mleka to prawie jak weganizm ;) ) - "Dieta wegańska ze względu na niedostateczną wiedzę dotyczącą odpowiedniego jej zbilansowania, nie jest zalecana w żywieniu zbiorowym, zwłaszcza dzieci i młodzieży. "
 
 
patrycccja
puszka.pl

Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-04, 21:29   

an napisał/a:
Hmm, a ja po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że to stanowisko wcale nie jest takie nowe, patrz załącznik do odpowiedzi IŻiŻ punkt 7, [...]


Z tym załącznikiem masz w sumie rację, ale praktycznie nikt o nim nie wiedział, a jako wiążące traktowane było oficjalne stanowisko IŻIŻ, które mówiło, że wegetarianizm to w ogóle NIE. A teraz mówi, że owszem, tak. Śmieszne jest dla mnie oczywiście, że lakto-vege jest ok, a ovo-vege nie, ale dobra, postęp i tak jest :) Mam nadzieję, że to tylko pierwszy krok i weganizm też w końcu się doczeka - wydaje się to oczywiste, choć dla osób wszystkożernych pewnie przerażające ;D Byłoby to korzystne również dla osób z niezbyt silnymi alergiami związanymi z pokarmami odzwierzęcymi, a alergików jest coraz więcej...
_________________
* hxxp://puszka.pl/]puszka.pl *
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-01-05, 16:10   

Może jestem wybredna, ale mnie to stanowisko nie napawa optymizmem. Ok, jest krok do przodu, ale to takie usypianie czujności.
Dla mnie jest oburzające, że taka instytucja wydaje taką opinię.
W jednym miejscu przyznają się, że nie mogą poprzeć diety wegańskiej, bo nie ma wystarczającej wiedzy na jej temat:
"Dieta wegańska ze względu na niedostateczną wiedzę dotyczącą odpowiedniego jej zbilansowania, nie jest zalecana w żywieniu zbiorowym, zwłaszcza dzieci i młodzieży."
a w innym mimo to stwierdzają autorytatywnie, że jest niewłaściwa:
np. " W przypadku diety wegańskiej, która wyklucza spożywanie wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego istnieje dodatkowo duże ryzyko niedoboru wapnia."
Może by jednak najpierw wyrobić sobie stanowisko poparte rzetelną wiedzą, a potem wydawać oficjalną opinię na temat?
Nie od dziś wiadomo, że np. jednym z czynników zaburzających przyswajanie wapnia przez organizm jest nadmiar białka w produkcie...
Nie wspominając już o tym:
"Dieta eliminująca produkty pochodzenia zwierzęcego przy złym jej skomponowaniu niesie ze sobą ryzyko dość znacznych niedoborów żywieniowych i ich odległych skutków zdrowotnych."
Co ma piernik do wiatraka, jak będę jeść samo mięso i nic więcej to niby niedobory mi nie grożą i wszystko sobie dostarczę??
Ja jestem na nie, niby to krok do przodu, ale takimi powolnymi krokami to nie dojdziemy tam gdzie chcemy za naszego życia...

P.S.
bojster czy to o ten wątek Ci chodziło do połączenia? jeśli tak to znalazł się. ;-)
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2013-01-05, 17:30   

Mnemozyne napisał/a:
Może jestem wybredna, ale mnie to stanowisko nie napawa optymizmem. Ok, jest krok do przodu, ale to takie usypianie czujności.
Dla mnie jest oburzające, że taka instytucja wydaje taką opinię.
W jednym miejscu przyznają się, że nie mogą poprzeć diety wegańskiej, bo nie ma wystarczającej wiedzy na jej temat:
"Dieta wegańska ze względu na niedostateczną wiedzę dotyczącą odpowiedniego jej zbilansowania, nie jest zalecana w żywieniu zbiorowym, zwłaszcza dzieci i młodzieży."
a w innym mimo to stwierdzają autorytatywnie, że jest niewłaściwa:
np. " W przypadku diety wegańskiej, która wyklucza spożywanie wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego istnieje dodatkowo duże ryzyko niedoboru wapnia."
Może by jednak najpierw wyrobić sobie stanowisko poparte rzetelną wiedzą, a potem wydawać oficjalną opinię na temat?
Nie od dziś wiadomo, że np. jednym z czynników zaburzających przyswajanie wapnia przez organizm jest nadmiar białka w produkcie...
Nie wspominając już o tym:
"Dieta eliminująca produkty pochodzenia zwierzęcego przy złym jej skomponowaniu niesie ze sobą ryzyko dość znacznych niedoborów żywieniowych i ich odległych skutków zdrowotnych."
Co ma piernik do wiatraka, jak będę jeść samo mięso i nic więcej to niby niedobory mi nie grożą i wszystko sobie dostarczę??
Ja jestem na nie, niby to krok do przodu, ale takimi powolnymi krokami to nie dojdziemy tam gdzie chcemy za naszego życia...
W zasadzie masz rację (poza tym ostatnim przykładem - IŻiŻ nie promuje przecież diety z samego mięsa lub samych produktów odzwierzęcych ;) )
z drugiej strony - do tej pory nigdy żaden wpływowy polski instytut państwowy/ośrodek naukowy nie wyraził takiej otwartej aprobaty dla wegetarianizmu, a media to upubliczniły, więc to jest krok w dobrym kierunku.
I tak jeszcze pomyślałam, że skoro w szkołach/przedszkolach wymagają takiego wartościowego jadłospisu, to powinni się tez wziąć za jadłospisy w szpitalach :D
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-01-05, 18:00   

an może niefortunnie się wyraziłam, IŻIŻ nie promuje takiej diety owszem, ale po co zaraz tak bardzo podkreślać, że akurat dieta eliminująca produkty odzwierzęce źle zbilansowana jest zagrożeniem? Przecież każda źle zbilansowana dieta takim zagrożeniem jest. A tu w sumie jak dla mnie sugeruje się, że dieta mięsna czy jakaś inna źle zbilansowana to jakoś pół biedy przejdzie, ale wegańska źle zbilansowana to kataklizm - nie wprost, ale poprzez przemilczenie.

A dietą w szpitalach owszem powinni się zająć, zdecydowanie! :evil:
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2013-01-05, 22:51   

ale w szpitalach są dietetycy, których obowiązkiem jest właśnie realizowanie zaleceń odnośnie "wartościowego jadłospisu" ale w rzeczywistości jest podobnie jak w większości szkół i przedszkoli, że jadłospis odbiega od tych wymagań i zdrowego rozsądku
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2013-01-05, 23:37   

dort napisał/a:
ale w szpitalach są dietetycy, których obowiązkiem jest właśnie realizowanie zaleceń odnośnie "wartościowego jadłospisu" ale w rzeczywistości jest podobnie jak w większości szkół i przedszkoli, że jadłospis odbiega od tych wymagań i zdrowego rozsądku
I może dlatego IŻiŻ powinien jakoś zapanować nad tymi dietetykami ;)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-01-06, 11:06   

an napisał/a:

I może dlatego IŻiŻ powinien jakoś zapanować nad tymi dietetykami ;)
To chyba nie takie proste - trudno skomponować dobry jadłospis za 5 zł dziennie. Chociaż oczywiście uzupełnianie kaloryczności cukrem woła o pomstę do nieba.
Z tego co widziałam np. w tutejszym szpitalu, w ogóle w zasadzie nie dają warzyw, tylko kupkę czegoś do obiadu (kapusta, buraki). Na kolację i śniadanie nie ma nawet plasterka pomidora czy jednej marnej rzodkiewki. Białe pieczywo, jakiś serek, tania wędlina, pasztet itp. O owocach nie słyszeli w ogóle.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-06, 11:25   

Cytat:
To chyba nie takie proste - trudno skomponować dobry jadłospis za 5 zł dziennie

Ja słyszałam, że stawki szpitalne są 7-12 zł.
To jeszcze taki więzienny smaczek: Mój facet ze względu na jakieś problemy z flakami miał mieć specjalną, urozmaiconą dietę. Wszyscy złodzieje dostawali zawsze jajka na twardo, a on raz na twardo, raz na miękko. :mrgreen:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-01-06, 11:29   

hxxp://www.bankier.pl/wiadomosc/Stawka-zywieniowa-w-szpitalach-nizsza-niz-w-wiezieniach-2548478.html
Ale jest różnie zależnie od tego, ile w danym miejscu jest kasy i ile chcą przeznaczyć.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-01-06, 11:31   

Myślę, że IŻiŻ jest w porządku pisząc, że niezrównoważona/źle prowadzona dieta może być przyczyną niedoborów (diety mięsnej też to się tyczy, ale tekst jest nie o tym), a co do wegan: jeśli instytut nie ma, jak piszą, wystarczających danych, to jeśli chce być wiarygodny, na razie wstrzymują się od opiniowania.
Z drugiej strony nie spodziewam się, że za parę lat napiszą: "ok, przez ostatnich 50 lat byliśmy w błędzie i mylnie zalecaliśmy wam jedzenie mięsa. To była nieprawda, to dieta wege jest jedyną słuszną, wybaczcie, nie chcieliśmy".
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-06, 11:37   

koko napisał/a:
"ok, przez ostatnich 50 lat byliśmy w błędzie i mylnie zalecaliśmy wam jedzenie mięsa. To była nieprawda, to dieta wege jest jedyną słuszną, wybaczcie, nie chcieliśmy".

A powinni. :mrgreen:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-01-06, 11:48   

jagodzianka napisał/a:
koko napisał/a:
"ok, przez ostatnich 50 lat byliśmy w błędzie i mylnie zalecaliśmy wam jedzenie mięsa. To była nieprawda, to dieta wege jest jedyną słuszną, wybaczcie, nie chcieliśmy".

A powinni. :mrgreen:


]:-> ]:->

A że lakto koniecznie, no cóż, od czegoś trzeba zacząć. Dobry trop doprowadzi w końcu do celu :mryellow:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-01-06, 13:11   

koko napisał/a:
Myślę, że IŻiŻ jest w porządku pisząc, że niezrównoważona/źle prowadzona dieta może być przyczyną niedoborów (diety mięsnej też to się tyczy, ale tekst jest nie o tym), a co do wegan: jeśli instytut nie ma, jak piszą, wystarczających danych, to jeśli chce być wiarygodny, na razie wstrzymują się od opiniowania.

Pół biedy gdyby rzeczywiście powstrzymali się od opinii, zamiast pisać, że dieta wegańska grozi niedoborami wapnia... :-/
Dla mnie nie jest problemem ich sceptyczność, tylko właśnie to, że raz piszą tak, a raz tak jest bardziej niewiarygodne...
 
 
patrycccja
puszka.pl

Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-06, 14:57   

Mnemozyne napisał/a:
Może by jednak najpierw wyrobić sobie stanowisko poparte rzetelną wiedzą, a potem wydawać oficjalną opinię na temat?


Mnemozyne, zgadzam się ze wszystkim co piszesz, ale jedną kwestię chciałam podkreślić. Można mieć zastrzeżenia co do rzetelności opinii (no ba!), ale ta opinia to jest niezaprzeczalny krok na przód. Nie wiem na ile wczytałaś się w petycję i załączone dokumenty, ale ta opinia istniała od dawna, tylko teraz została zmodyfikowana. I powinniśmy się z tego cieszyć - pomoże wielu osobom. Z drugiej strony nikt nie powinien spoczywać na laurach bo to dopiero 1szy krok - i dalsze działania są prowadzone. Kosztuje to wiele pracy i czasu - Magda z wegemaluch.pl wkłada to w to wiele energii i wysiłku, jak ją wywalają drzwiami to wraca oknem ;) NATOMIAST MY, z naszej strony, możemy ją popierać w tych działaniach m.in. PODPISUJĄC PETYCJĘ i ZACHĘCAJĄC DO TEGO INNYCH. Co niniejszym czynię :) i przypominam adres: hxxp://petycja.wegemaluch.pl/]hxxp://petycja.wegemaluch.pl/

Podpisuję się też pod tym, co m.in. o szpitalach pisaliście w kolejnych wpisach - jesli chodzi o szpitalne posiłki to jest jakaś makabra. Nawet na dziale kardiologicznym podają najczęściej białą bułę z plasterkiem żółtego sera i wędliny, a na obiad ziemniaki z mięsem i gotowanymi warzywami (no bo przecież nie z surowymi). Tak przynajmniej było kilka lat temu na Banacha (W-wa). A posiłki, swoją drogą, zapewniał jakiś zewnętrzny cathering. Na oddziale był też plakat zachęcający do uczestnictwa w wykładzie o komponowaniu zdrowych, odpowiednich posiłków... Nie mogłam oprzeć się myśli, że najpierw powinni na ten wykład zabrać osobę odpowiedzialną za szpitalne menu ;)

No, ale nie wszystko na raz. Póki co chwała Magdzie że zajęła się tematem przedszkoli i szkół. Może kiedyś się pojawi osoba, która zdoła coś zmienić w szpitalach... Jacyś chętni? ;D
_________________
* hxxp://puszka.pl/]puszka.pl *
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-01-06, 15:06   

patrycccja napisał/a:
NATOMIAST MY, z naszej strony, możemy ją popierać w tych działaniach m.in. PODPISUJĄC PETYCJĘ i ZACHĘCAJĄC DO TEGO INNYCH.
Ale że mamy znowu podpisywać??
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-01-06, 18:08   

patrycccja napisał/a:
Nie wiem na ile wczytałaś się w petycję i załączone dokumenty, ale ta opinia istniała od dawna, tylko teraz została zmodyfikowana. I powinniśmy się z tego cieszyć - pomoże wielu osobom.

Jak pisałam na początku, może jestem zbyt wybredna, ale ja się z tego właśnie jakoś szalenie nie cieszę, bo to takie mydlenie oczu, 'patrzcie staramy się, zmieniliśmy swoje stanowisko'.
Wczytałam się i to kilkukrotnie i właśnie jakoś super mocno nie jest ta opinia zmodyfikowana, tyle, że teraz jest to nagłośnione, wyrzucone na świecznik i bardzo dobrze.

Jednocześnie chciałabym podkreślić, że w żaden sposób nie chcę przez to umniejszyć wkładu i pracy osób starających się zmienić tą sytuację, to tylko nasza "administracja" jest zbyt oporna. Doceniam bardzo to co się dzieje, tym bardziej, że chwilowo sama nie mam lepszych pomysłów jak pchnąć sprawę do przodu. Chyba po prostu trochę się bulwersuję wewnętrznie, bo chciałabym, żeby ten problem już nie istniał kiedy moje dziecko będzie ewentualnie potrzebowało iść do przedszkola... ;-)
 
 
patrycccja
puszka.pl

Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-07, 11:24   

Mnemozyne napisał/a:
Jednocześnie chciałabym podkreślić, że w żaden sposób nie chcę przez to umniejszyć wkładu i pracy osób starających się zmienić tą sytuację, to tylko nasza "administracja" jest zbyt oporna. Doceniam bardzo to co się dzieje, tym bardziej, że chwilowo sama nie mam lepszych pomysłów jak pchnąć sprawę do przodu. Chyba po prostu trochę się bulwersuję wewnętrznie, bo chciałabym, żeby ten problem już nie istniał kiedy moje dziecko będzie ewentualnie potrzebowało iść do przedszkola... ;-)


:D Co do administracji to zgadzam się w 100%! Cały czas się zastanawiam, czy ta sprawa ma szansę iść do przodu i kiedy. Obawiam się, czy uznanie wegetarianizmu nie zatrzyma dalszych zmian. W szczególności właśnie przez sytuację w IZIZ - nie wiem jaka jest, ale wyobrażam sobie, że grono starszych profesorów niekoniecznie kwapi się do tak "rewolucyjnych" zmian, a młodzi mogą obawiać się forsować zbyt mocno swoją opinię w obawie przed ostracyzmem, przypięciem jakiejś łatki czy coś... Z drugiej strony może przesadzam z czarnowidztwem - petycja ma bardzo silne oparcie w opiniach z Centrum Zdrowia Dziecka. Czego więcej chcieć? ;)
_________________
* hxxp://puszka.pl/]puszka.pl *
 
 
patrycccja
puszka.pl

Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 44
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-07, 11:28   

Lily napisał/a:
patrycccja napisał/a:
NATOMIAST MY, z naszej strony, możemy ją popierać w tych działaniach m.in. PODPISUJĄC PETYCJĘ i ZACHĘCAJĄC DO TEGO INNYCH.
Ale że mamy znowu podpisywać??


Nie nie, raz wystarczy w zupełności :D Chodzi to że na pewno jest tu jeszcze trochę osób, które nie podpisały petycji. Każdy może też mieć znajomych, którzy o petycji nawet jeszcze nie wiedzą... Jeśli więc chcemy pomóc to mamy możliwości :)
_________________
* hxxp://puszka.pl/]puszka.pl *
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-01-08, 19:38   

patrycccja napisał/a:
Cały czas się zastanawiam, czy ta sprawa ma szansę iść do przodu i kiedy. Obawiam się, czy uznanie wegetarianizmu nie zatrzyma dalszych zmian.

O właśnie to jest sedno moich obaw. Dlatego wstrzymuję się z entuzjazmem.
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-01-08, 21:50   

Ja mam tylko nadzieję, że standardem nie będą stare standardy szpitalne, mięsna zupa z wkładką, wegetariańska- ta sama bez wkładki
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-09, 08:36   

Koniec końców i tak będziemy tachać swoje żarcie. :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-01-09, 19:41   

jagodzianka napisał/a:
Koniec końców i tak będziemy tachać swoje żarcie. :P

ehh, a tak właśnie nie powinno być, tyle, że póki co to utopia... ;-)
 
 
fila 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 29 Sie 2012
Posty: 711
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-14, 16:23   

Chwilę temu zapowiadali na Trójce jakąś mini-audycję o wychowaniu dzieci na diecie wege: dziś, chyba za 20 min. Zdaje się, że M. Desmond pojawiła się w zajawce.
_________________
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/cKK1p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12