wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Burak po Burgundzku
Autor Wiadomość
Jadłonomia 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2012
Posty: 145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 11:04   Burak po Burgundzku

Dzielę się przepisem na winny gulasz z zimowymi warzywami, grzybam i opiekanymi szalotkami, bo sama jestem nim zachwycona a przyjaciele zżarli mi cały gar i powiedzieli zgodnie, że to chyba najlepsze co im kiedykolwiek ugotowałam :)

hxxp://www.jadlonomia.com/2013/02/burak-z-burgundii.html]Cały przepis z obszernym wstępem wrzuciłam już na bloga, poniżej sam przepis ze zdjęciem. Gulasz najlepszy jest po drugiego albo trzeciego dnia, jeśli podczas podgrzewania wchłonie za dużo wody to wystarczy dolać trochę bulionu, najlepiej z małym chlustem wina.

Składniki:
6 szalotek
500 g małych pieczarek
2 marchewki
1 mała pietruszka
1 szklanka zielonej soczewicy
4 małe buraczki
100 g orzechów laskowych
5 łyżek koncentratu pomidorowego
1 1/2 litra bulionu warzywnego
1 1/4 szklanki czerwonego wytrawnego wina
3 ząbki czosnku
4 gałązki tymianku
2 gałązki rozmarynu
3 liście laurowe
sól i świeżo mielony czarny pieprz
oliwa

Przygotowanie:
Szalotki obrać, ale nie kroić. Po kolei nadziewać każdą z nich na widelec i opalać nad palnikiem gazowym przez kilka minut, dopóki nie będzie mocno przypalona. Opalone szalotki odłożyć na bok.
Pieczarki pokroić na ćwiartki, te najmniejsze wystarczy przekroić na pół. Na dnie dużego garnka z bardzo grubym dnem rozgrzać kilka łyżek oliwy i dodać pokrojone pieczarki, poddusić przez chwilę i dodać opalone szalotki pokrojone w bardzo grube plastry.
Dodać pokrojone w pół-talarki marchewki, pokrojoną w drobną kostkę pietruszkę, buraczki, pokrojone w grube paski, orzechy laskowe i drobno posiekany czosnek. Warzywa kilka razy delikatnie wymieszać, następnie dodać soczewicę, bulion, wino, przecier pomidorowy i zioła. Wsypać sporą szczyptę soli i gotować na minimalnym ogniu przez przynajmniej godzinę.
Po upływie godziny spróbować i dodać sól oraz pieprz do smaku. W razie potrzeby dodać jeszcze pół szklanki bulionu i gotować kolejne pół godziny.
Gotowy gulasz jeść z bagietką lub chlebem, koniecznie wycierając spód talerza kawałkiem pieczywa. Gulasz jest lepszy z każdym kolejnym dniem, szczególnie warto poczekać do trzeciego dnia.
_________________
Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.

hxxp://www.jadlonomia.com
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2013-02-05, 12:03   

Jak myślisz alkohol z wina wyparuje, to chyba można dać dziecku, nie?
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-02-05, 12:06   

kofi napisał/a:
Jak myślisz alkohol z wina wyparuje, to chyba można dać dziecku, nie?
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7053 ;)
Odparowuje.
Niech mi ktoś zrobi taki gulasz :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2013-02-05, 12:06   

cudownie wygląda :-)
kofi napisał/a:
ak myślisz alkohol z wina wyparuje, to chyba można dać dziecku, nie?

to chyba zależy w jakim wieku to dziecko :mrgreen:
ja swojemu 3-latkowi bym dała
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Jadłonomia 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2012
Posty: 145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 12:36   

kofi nie wiem za dużo o żywieniu dzieci, ale internet i inne wątki na wegedzieciaku potwierdzają, że alkohol wyparowuje :) Najwyżej dziecię nie zje i będzie więcej dla Ciebie ;)
_________________
Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.

hxxp://www.jadlonomia.com
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-02-18, 16:38   

Zrobione i wchodzi do naszego menu. Mnie i dziecku bardzo smakowało, mamie mniej. Oczywiście były modyfikacje: nie dawałam wina, zamiast szalotki zwykła cebula opalana, zioła suszone + majeranek oraz sok z połowy cytryny.
Bardzo fajny przepis :-)
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2013-03-11, 14:16   

U nas też wchodzi do stałego menu, zrobiłam bez wina, bo nie było na podorędziu. Braliśmy po 2 dokładki. :oops: Na trzeci dzień nie starczy, ale na drugi tak, tyle, że bez dokładek. :->
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 12