wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czego uczą nas nasze dzieci?
Autor Wiadomość
karmelowa_mumi 

Pomogła: 41 razy
Dołączyła: 12 Sie 2009
Posty: 2305
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-05-04, 20:51   

zdecydowanie Miłości. No i większego dystansu do rzeczy złych, trudnych, problemowych, bo Ona i tak jest najważniejsza.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]

ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE
 
 
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2013-02-19, 00:01   Czego nauczyło mnie macierzyństwo?

1. Nie oceniania książki po okładce, ludzi po pozorach, nie naklejania łatek. Nie oceniania, dopóki nie dowiem się wszystkiego, a nawet - nie oceniania w ogóle. Kiedyś nie miałam skrupułów, ludzie od razu byli wrzucani do przeróżnych worków, segregowani, oceniani. Wszyscy dookoła robili wszystko źle. Potem zaszłam w ciążę, urodziłam dziecko. I nadal ludzie robili wszystko źle. I to jak! Wtedy to dopiero patrzyłam na ludzi krzywo! Źle, bo karmią dziecko mm, bo dają "takiemu dużemu" dziecku smoczek, bo nie chcą używać chusty, potem bo karmią papkami, bo to i tamto. Ale z biegiem czasu zaczęłam rozumieć, że nie mam prawa nikogo oceniać. I chociaż sama nie podałam mojemu 14 mies. dziecku mm, nadal karmię piersią - nie uważam, że kobiety, które od razu decydują się na mm robią źle, widocznie mają ku temu powody. Chociaż moje dziecko smoczka w ustach miało tylko kilka razy, już nie patrzę krzywo na ludzi, którzy spacerują z wózkiem, w którym siedzi ponad 2 letnie dziecko ze smoczkiem. Muszą mieć powód. Czasem łapię się jeszcze na zdziwieniu pewnymi sprawami, które wcale nie jest pozytywne, ale nie ma już we mnie tej - można by rzec - pogardy dla czegoś, co inne. I to nie dotyczy tylko dzieci. Z czasem przeniosło się też na inne aspekty życia. Przestałam oceniać, zaczęłam poznawać. Jest we mnie dużo więcej ciekawości, dużo mniej pychy.

2. Nie dążę do tego "kto wygra". Wcześniej każda rozmowa, wszystko, polegało według mnie na walce - kto wygra, odniesie sukces, rozgniecie przeciwnika. Teraz jestem bardziej ukierunkowana na poznanie potrzeb ludzi, rozwiązanie konfilktu.

3. Panuję nad emocjami, nie rozładowuję ich w głupi sposób. A przynajmniej staram się. Co robiłam kiedyś? Wstyd się przyznać. Emocje targały mnie nieustannie, w przeróżne strony, rzucały mną o ścianę, unosiły ponad ziemię, deptały. A ja kompletnie nad sobą nie panowałam. Przechodziłam z niesamowitej radości do rozpaczy w dwie sekundy. Chwytałam butelkę, paczkę fajek i nóż i robiłam z nimi najgłupsze rzeczy, jakie można sobie wyobrazić. Ale teraz nauczyłam się głęboko oddychać, a złą energię wypuszczać uszami. ;) Zdarza się krzyknąć, zacisnąć pięści ze złości czy z bezsilności wypuścić trochę słonej wody oczami, ale widzę, że macierzyństwo daje mi pewien rodzaj siły, motywacji do spokoju.

4. Organizacja. Chociaż to jeszcze raczkuje, widać postępy. Kiedyś nie robiłam nic i nie miałam czasu na nic. Nie chodziłam do szkoły, nie chodziłam nigdzie, piłam i spałam. Często nie miałam nawet czasu jeść. Teraz zajmuję się dzieckiem, piorę, gotuję, sprzątam, przewijam pieluchy, studiuję dziennie, czasem chodzę na jakiś sport, a znajduję jeszcze czas na czytanie i na inne wspaniałości życiowe. Czym mniej mamy czasu, tym mamy go więcej, ot co.

5. Zdrowe odżywianie/zdrowe życie. Dopóki dokładnie nie poznałam mojego dziecka, nie uświadomiłam sobie do końca jego istnienia i zależności jego życia ode mnie - jadłam co popadnie. W ciąży wcinałam frytki, pizzę, białe bułki z dużą ilością masła i serem. W ogóle się nie ruszałam. Dopiero jakiś czas po urodzeniu Tymka dotarło do mnie, że nie chcę mojemu dziecku tego przekazać. I od tamtej pory wszystko się zaczęło zmieniać.

Macierzyństwo nauczyło mnie więcej niż każda szkoła. Więcej niż cokolwiek innego, dało mi spojrzenie z innej strony, siłę, która napędza mnie każdego dnia. I chociaż miewam wpadki, popełniam błędy, to zdaję sobie z nich sprawę i pracuję nad nimi. Zmieniło moje życie. Szczerze? Gdyby nie on, najpewniej w tej chwili leżałabym gdzieś pod drzewem trzymając pustą butelkę po tanim winie.




A czego Wy się nauczyliście?
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-02-19, 11:24   

Boska fotka!!! :mrgreen:



[scaliłam tematy]
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-02-19, 15:59   

Czaderski Tymcio! :-D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />

"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close."
 
 
LucySky 
Monika Z.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 126
Skąd: Kraków nh
Wysłany: 2013-02-19, 23:09   

idalianna bardzo ładnie to napisałaś.
Nauczyłam się tego, że dzieci to zupełnie niezależne istoty, ze swoimi preferencjami, charakterami i humorami. Niby to takie oczywiste, ale myślałam, że one są jakoś bardziej zależne od rodziców. Wiele rzeczy, które robi mój syn postrzegałam wcześniej u innych dzieci jako "niegrzeczne zachowanie" spowodowane "złym wychowaniem". A teraz widzę, że na pewne rzeczy raczej, jako rodzic, nie mam wpływu.
 
 
 
liley11 
liley11


Dołączyła: 29 Gru 2008
Posty: 1
Skąd: Aldershot, UK
Wysłany: 2013-03-22, 15:51   

Wlasnie ostatnio uswiadomilam sobie, ile dobra w zyciu wprowadzila moja corka, obecnie 5 letnia. To dzieki niej zaczelam karmic swoja rodzine ekologicznie, uzywac ekologicznych srodkow czystosci, zaczelam zachwycac sie drobnymi rzeczami, stalam sie bardziej cierpliwa i wyrozumiala,... moglabym wyliczac jeszcze dlugo. Na pewno dojscie to obecnego "staus quo" zajeloby mi wiecej czasu, gdyby nie pomogla mi w tym moja corka:)
_________________
Nie nalezy mylic prawdy z opinia wiekszosci.
Jean Cocteau
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 12