wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wege Mamuśka
Autor Wiadomość
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
  Wysłany: 2007-12-09, 19:38   Wege Mamuśka

Witam wszystkich..jestem tu nowa ale juz mi sie to forum podoba :mrgreen:
Mam pytanie do wszystkich wege mamusiek..za pare miesiecy (zaraz po slubie :-P ) planujemy dzidziusia...jestem wegetarianka od ponad 2 lat.. staram sie odzywiac zdrowo ale wiadomo jak to czasem jest :-? (usprawiedliwiam sie praca i obowiazkami hehe)ale ogolnie nie mam problemow ze zdrowiem...czy jest cos na co powinnam zwrocic szczegolna uwage bedac wege i chcac zajsc w ciaze -moze to naiwne pytanie ale wiem, ze sa osoby bardziej doswiadczone w temacie wege wiec chcialabym prosic o jakies rady..czy jestesmy narazeni na jakies szczegolne niedobory ktore moga przeszkadzac w zajsciu w ciaze...albo po prostu powiedzcie jak to bylo w WASZYM przypadku..
Bede wdzieczna za kazda rade :-D
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-12-09, 19:46   

Miło Cię widzieć! hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=72&highlight=go%B3%B1bki]Tu trochę napisałam o diecie w ciąży. Co prawda my jesteśmy weganami, ale nie narzucam innym mojego sposobu jedzenia. Warto byłoby odstawić cukier (w postaci bezspośredniej jak i pośredniej - ciasto, jogurty), nie jadać za dużo nabiału (jesli już to w postaci kefiru lub maślanki). Codziennie powinny być w diecie warzywa zielone, razowe produkty, strączki i orzechy lub nasiona, surówki (w zimie koniecznie kiszonki), trochę dobrych, tłoczonych na zimno olejów i sezonowe owoce (lub suszone, niesiarkowane). Nic nie wspominasz o swojej diecie, więc trudno radzić Ci cokolwiek. Być może podstawy już masz
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-09, 19:54   

Dziekuje za pierwsza odp :lol: teraz kiedy planujemy dziecko na pewno bede zagladala czesto a potem jak juz bedziemy miec upragnionego maluszka..to pewnie jesli czas pozwoli to jeszcze czesciej..ja jestem laktoowowege..sporo jem nabialu, uwielbiam kakao z mlekiem no i jajka..pieczywo pelnoziarniste obowiazkowo ;-) duzo orzechow wszytskie rodzaje, ziarno slonecznika uwielbiam..mam niestety slabosc do slodyczy..szczegolnie czekolady..staram sie jest zywnosc jak najmniej przetworzona...ale wiem, ze chce przed ciaza sporo zmienic w swoim jadlospisie-udoskonalic go troche bo czasem ide na latwizne i kupuje jakies gotowa danie dla wegetarian i z glowy ...a wolalbym wiecej gotowac sama..i coraz czesciej mi sie to udaje :-D
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-09, 20:54   

Cześć :) Czytaj forum, ono zrewolucjonizuje Twoją dietę :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-12-10, 08:31   

Lily napisał/a:
Czytaj forum, ono zrewolucjonizuje Twoją dietę :)


Co racja, to racja :lol:
_________________

 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-10, 19:06   

Dzieki
wlasnie to zamierzam zrobic..

Wiecie co? Wiem, ze to troche nie na temat - ale z racji tego, ze niedlugo..hmmm za 6miesiecy wychodze za maz zapisalam sie na forum slubne i byl tam temat wegetarianizm -wiec dorzucilam swoje 3grosze..i ojejku o malo mnie tam nie zjedli!!!!!! Chyba wiekszosc ludzi tam ze wsi jest!! Bo mowili, ze w swiniobiciu nie ma nic zlego..ze mieso spelnia normy, ze gdzie ja sie uchowalam nie jedzac miesa..i inne takie farmazony mi prawili zdenerwoalam sie i juz nie mam ochoty tam wracac..ale nietolerancja!!! To po co temat wege zalozyli jak nie chce sluchac..ufff wkurzylam sie :evil:
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2007-12-10, 19:11   

Przyzwyczaisz się ... z czasem :mryellow:
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-10, 19:22   

Jak tak czytam te posty..to juz bym chciala dzieciaczka :mrgreen:

Mam nadzieje, ze jest OK, ze sie przylaczylam do forum pomimo, ze jeszcze mamuśka nie jestem... :?: :roll:
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-10, 19:23   

ale bycie mamuśką nie jest wymogiem :) w końcu wiele osób tu zagląda ;)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-10, 19:23   

ja też nie jestem, a mam 3 miejsce w ilości postów :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-10, 19:30   

Hehe dzieki...
:lol:
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-12-10, 20:15   

Jak urodzisz dziecko, to dopiero może się zacząć gadanie na temat diety (zresztą w ciąży też). Warto więc wiedzieć jak najwięcej, by nikt nie mógł Cie zdenerwować czy siać wątpliwości, czy nie "krzywdzisz" dziecka nie dając mu mięsa i danonków. Wiedza daje pewność.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-10, 20:43   

Jest trudniej, bo my nie mamy prawa chorować - każda choroba to wina naszej diety. Nawet uczulenie po ugryzieniu muchy to tez zasługa wegetarianizmu. Za to wszystkożercy chorują, bo ich jakieś fatum dopada, pogoda nie taka, złe fluidy itp. ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2007-12-10, 21:29   

dokładnie ... jak Lily napisała, dodam tylko, że jak my chorujemy rzadziej a tym bardziej nasze dzieci- to według nich czysty przypadek (lub kłamiemy)... pozdrawiam ;-)
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-12-10, 23:05   

Kjójik napisał/a:
Mam nadzieje, ze jest OK, ze sie przylaczylam do forum pomimo, ze jeszcze mamuśka nie jestem...

ja też nie byłam jak dołączyłam :) także luzik :)

Co do mojej diety przed ciążą to starałam się dobrze odżywiać (miałam świetne wyniki), a w ciąży...no cóż...idealna dieta sobie a mdłości, zachcianki i inne nastroje sobie (niestety). Np. na początku odrzuciło mnie od pieczywa pełnoziarnistego (a piekłam już sama chleb na zakwasie) i warzyw!! Teraz jest lepiej, ale dzisiejszy obiad itak wylądował w toalecie. Także warto zadbać o dietę przed ciążą, by potem mieć zapasy przez te kilka pierwszych hardcorowych miesięcy. Macie więc czas na przygotowania no i zapraszam do czytania :)

Lily napisał/a:
każda choroba to wina naszej diety. Nawet uczulenie po ugryzieniu muchy to tez zasługa wegetarianizmu. Za to wszystkożercy chorują, bo ich jakieś fatum dopada, pogoda nie taka, złe fluidy itp.

świetnie powiedziane Lily :-)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2007-12-10, 23:18   

YolaW napisał/a:
Także warto zadbać o dietę przed ciążą, by potem mieć zapasy przez te kilka pierwszych hardcorowych miesięcy.

Dokładnie, warto przed ciążą zadbać szczególnie o jak najwyższy poziom hemoglobiny, żeby mieć później z czego 'spadać' (spadek nieunikniony). Ja, jak reszta kobiet w mojej rodzinie, zawsze miałam Hb w dolnej granicy normy, przed ciążą osiągnęłam wynik 12,8, co było dla mnie wyczynem, niemniej przez pół roku ciąży Hb spadła o dwie jednostki, co dało mi już lekką anemię (w ciąży norma jest od 11.) i teraz muszę się starać wychodzić na prostą, co jest bardzo trudne w zaawansowanej ciąży, kiedy dziecko 'ciągnie' coraz więcej składników odżywczych, dlatego lepiej zapobiegać, niż leczyć i warto postarać się o Hb przynajmniej powyżej 13. jednostek przed ciążą.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-12-11, 07:26   

Lily napisał/a:
Za to wszystkożercy chorują, bo ich jakieś fatum dopada, pogoda nie taka, złe fluidy itp. ;)


Żyły wodne pod łóżkiem :mrgreen:

[ Dodano: 2007-12-11, 07:29 ]
Martuś napisał/a:

Dokładnie, warto przed ciążą zadbać szczególnie o jak najwyższy poziom hemoglobiny, żeby mieć później z czego 'spadać' (spadek nieunikniony). Ja, jak reszta kobiet w mojej rodzinie, zawsze miałam Hb w dolnej granicy normy, przed ciążą osiągnęłam wynik 12,8, co było dla mnie wyczynem, niemniej przez pół roku ciąży Hb spadła o dwie jednostki, co dało mi już lekką anemię (w ciąży norma jest od 11.) i teraz muszę się starać wychodzić na prostą, co jest bardzo trudne w zaawansowanej ciąży, kiedy dziecko 'ciągnie' coraz więcej składników odżywczych, dlatego lepiej zapobiegać, niż leczyć i warto postarać się o Hb przynajmniej powyżej 13. jednostek przed ciążą.


Ja jak zrobiłam pierwsze badania w 5-tym tygodniu ciąży, to miałam 13,7 Hb teraz mi spadła do 12,4 Hb w 30 tygodniu. Mam jeszcze trochę zapasu ;-) ale i tak "pokrzywuję" codziennie :-P
_________________

 
 
vegAnka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 1319
Skąd: Belgia
Wysłany: 2007-12-11, 08:53   

witaj Kjójik,

Jestesmy w podobnej sytuacji. Tez nie jestem jeszcze mamuska ale wlasnie sie o to staramy :-P
Jestem weganka od 1,5 roku tak wiec przed „staraniem sie” o dziecko robilam co 3 miesiace badania krwi bo mialam wszystko wporzadku oprocz ferytyny (zapas zelaza). Trwalo 6 miesiecy zanim poszla jedna jednostka do gory, ale to i tak bylo jeszcze ponizej normy. Potem (dzieki osobom z wegedzieciaka) zaczelam pic herbatke z pokrzywy raz dziennie i ferytyna podskoczyla znacznie wiecej (w ciagu 3 miesiecy) tak ze bylam juz w normie. Takze radze tez zwrocic uwage na ferytyne nie tylko na zelazo. No i oczewiscie na kwas foliowy.

Zycze powodzenia!
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/eYYdp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/c79mp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-12-11, 08:56   

witaj na forum, rozgość się i czerp garściami.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-11, 12:19   

elenka napisał/a:
Żyły wodne pod łóżkiem :mrgreen:
o tak ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-11, 18:53   

Dzieki bardzo za mile przyjecie,

mam prosbe jak macie to moze wkleicie kilka jadlospisow, z ktorych sam korzstacie lub korzystalyscie w czasie ciazy ;-) krotko mowiac napiszcie co jecie zebym miala jakies odniesienie do swojej diety..bede wdzieczna (wiem, ze kazda kobieta ma inne 'zachcianki' ale przynajmniej bede miala jakis przyklad)Hmm...a moze juz na forum jest juz taki temat z podpowiedziami co do diety..??Tylko ja nie umiem jeszcze sie tu tak sprawnie poruszac :shock:

PS. A z tego forum slubengo to sie wypisuje nie mam zamiaru pisywac z osobami nietolerancyjnymi i obrazajacymi mnie!!!
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-11, 18:56   

Kjójik, hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=72&start=0
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-11, 19:39   

Poczytalam kilka postow i mam pytanie..jakie sa zrodla żelaza dla nas wege? M. in pokrzywa tak? Same zbieracie (moje babcia tak robi) czy mozna pic kupiona?? Poza tym co innego??? Tu w Anglii nie widzialam nigdzie herbatki z pokrzyw!!!!!
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-11, 19:41   

Przeczytałaś post o żelazie? hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=256&highlight=%BFelazo
i ten hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1747&start=0 ?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kjójik 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Gru 2007
Posty: 279
Skąd: Torquay
Wysłany: 2007-12-12, 19:11   

Dzieki wlasnie przeczytalam :mryellow:

jestescie super!!!!!
dzieki
_________________

hxxp://lilypie.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 13