wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
seitan
Autor Wiadomość
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-12-23, 20:22   

Ja piekę w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem :-) Wygląda nieźle :-)

[ Dodano: 2011-12-25, 23:46 ]
Moja pieczeń seitanowa (obok pasztet pieczarkowy) :-)

[ Dodano: 2011-12-25, 23:49 ]
Moja pieczeń seitanowa (obok pasztet pieczarkowy) :-)

seitan.jpg
Plik ściągnięto 493 raz(y) 101,07 KB

seitan.jpg
Plik ściągnięto 417 raz(y) 101,07 KB

_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
ifinoe 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 899
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-08, 15:47   

mój pierwszy seitan własnie się piecze :-) bardzo podobał mi się proces płukania ;0

moja mama od niedawna nie je mięsa i skarży się, że trochę jej brakuje potraw do których była przyzwyczajona...mam nadzieję, że seitan jej pomoże uporać się z tęsknotą za pieczonym kurczakiem...
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://lilypie.com]
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-01-08, 17:01   

MartaJS, wow, jestem pod wrażeniem, mniam!
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2012-01-08, 17:23   

MartaJS, pysznie wygladaja twoje wyroby!
ifinoe, gratuluje wege-mamy!
_________________
go vegan!
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2012-01-08, 18:13   

MartaJS napisał/a:
Ja piekę w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem :-) Wygląda nieźle :-)

[ Dodano: 2011-12-25, 23:46 ]
Moja pieczeń seitanowa (obok pasztet pieczarkowy) :-)

[ Dodano: 2011-12-25, 23:49 ]
Moja pieczeń seitanowa (obok pasztet pieczarkowy) :-)

Marta ,a na piszesz tak dokładniej (bo ja po angielsku nie tego) jak zrobiłaś tą pieczeń bo wygląda świetnie
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-09-16, 15:11   

Mam pytanie: do tej pory robiłam seitan sama, tzn. wygniatając mąkę w misce i sitku. Teraz mam właśnie w ręku gotowy gluten pszenny, suchy i nie bardzo mogę sobie wyobrazić, jak doprowadzić go do tego etapu do gotowania? Coś tam czytałam, że trzeba zalać wodą, ale jaką ilością i co potem? Pomożecie?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-09-16, 15:15   

koko, ja zalewam ciepłą wodą w ilosci "ile przyjmie" i ciut więcej. Mieszam. Zbryla się, łączy w kulę i wygląda jak ostateczny etap płukania mąki. Odstawiam co by się rozkleił do końca. Potem, gotuję.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-09-16, 15:18   

bronka, dzięki bardzo! Odpowiedź zajęła ci tyle, ile mój wypad na siku. To jeszcze pytanie pomocnicze: jakiej ilości spodziewać się po zalaniu proszku wodą? Objętość znacznie się zwiększy? Czy nie?
Zaraz ruszam do akcji.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-09-16, 15:31   

Zwiększy. Nie wiem ile. On potem rośnie przy gotowaniu- c'nie?
Ja robię na raz 1/3-1/2 opakowania.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-09-16, 15:43   

Dzięki! Zrobię z 1/2.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-09-16, 20:29   

No, więc jestem zafascynowana glutenem z proszku, seitan jak złoto a nic a nic się nie narobiłam. Wydajny, prosty w użyciu, normlanie jakiś cud :-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-17, 09:09   

Kurcze, u mnie leży w szafce, zakupiony już jakiś czas temu i jakoś nie mam weny na wykorzystanie go :-/ Ale jak tak zachwalasz koko, to chyba będę musiała w końcu z niego coś przyrządzić :)

A pochwal się co z niego zrobiłaś? :-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-09-17, 10:07   

koko, ja też zawsze robiłam z mąki od podstaw. Gotowego nie lubię. I ten w proszku był objawieniem :-D
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-09-17, 15:08   

mo...nika, ja steitan robię bardzo rzadko, właściwie tylko na jakieś święta. Teraz zrobiłam, żeby przetestować odpowiednio wcześniej przed świętami, czy to z proszku mi wyjdzie. Jak pisze bronka - objawienie.
Ja robię tak: ugotowany seitan wkładam w marynatę z oleju, soli, czosnku i majeranku. Po jakimś czasie (ze 3 godziny, ale i godzina wystarczy) wsadzam do piekarnika na 180°C na godzinę (w połowie czasu przekręcam, żeby się równo piekło). Potem kroję w plastry i mam do chleba, sałatek czy innego świątecznego żarcia na zimno. Ale zwykle robię też tak, że z tego tłustego soku pozostałego po pieczeniu robię sos, zaciągam śmietaną albo mąką (dobra, 2 razy w roku można, nie?), seitan w grubsze plastry pakuję w ten sos i mam jako drugie danie z kartoflem/kaszą i burakiem na przykład.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-17, 17:12   

I on wystarczająco nasiąka tą marynatą, tzn o smak mi chodzi? Brzmi smakowicie. Będę musiała spróbować i chyba też wcześniej, bo planowałam na święta, ale znając mnie to chyba wolę wcześniej wypróbować :-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-09-17, 17:21   

mo...nika, tak, spoko nasiąka. Marynata musi być troszkę za mocna w smaku niż chcesz mieć ostatecznie w seitanie.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-17, 17:31   

koko napisał/a:
mo...nika, tak, spoko nasiąka. Marynata musi być troszkę za mocna w smaku niż chcesz mieć ostatecznie w seitanie.

Dzięki. Będę próbować :-) ... może w weekend.
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 14