wegedzieciak.pl

[Maple Leaf]

Takie oto danie pochłonęłyśmy dzisiaj z Mamą na obiad, bardzo nam smakowało, więc postanowiłam się podzielić. Jak większość moich dań obiadowych- dzieło przypadku Podaję proporcje dla mniej więcej dwóch osób.

Składniki na farsz:
- ziarenka oskubane z ok. 2/3 świeżej kolby kukurydzy,
- 1 mała cebula,
- 2 średnie marchewki,
- dowolne przyprawy (u mnie mieszanka o wdzięcznej nazwie "Oma- tradycyjna śląska przyprawa", czy jakoś tak, ale sądzę, że curry świetnie by się tutaj sprawdziło. Ostatecznie sól i pieprz też się obronią ).

W garnuszku zagotowałam niedużą ilość wody- ok. 1/2-3/4 szklanki. Wsypałam ziarenka kukurydzy i pogotowałam ok. 2-3 minut, żeby delikatnie zmiękły. Następnie przełożyłam całość do blendera i zmisowałam na gładko (trzeba tylko wyjąć ten cypelek w przykrywce, a dziurkę przykryć ściereczką, żeby nie wytworzyło się zbyt duże ciśnienie i nie było efektownego buuuum!). Całość wlałam ponownie do garnuszka, dodałam pokrojone w kostkę cebulę i marchewkę. Gotowałam bez przykrycia, często mieszając ok. 5-10 minut.

Małą dynię (u nas hokkaido) przekroiłam na pół, pozbawiłam nasionek i każdą część napełniłam (jeszcze gorącym) farszem. Ułożyłam je w foremce i wstawiłam do piekarnika nastawionego na 180 st.C, piekłam ok. 40 minut- dopóki dynia nie była miękka. W pewnym momencie dyńka zaczęła się troszkę za mocno rumienić, więc przykryłam naczynie.

Jak dla mnie fajnie sprawdziłby się do tego jakiś dip czosnkowy albo kokosowy, choć same w sobie dynie były super

[go.]

oo to mam pomysł chyba na weekendowy obiad przed masą krytyczną, dzięki
Tylko farsz zrobię chyba ziemniaczano-cabulowo-szpinakowy?

[Maple Leaf]

gosia z badylem, ja się inspirowałam tym przepisem: hxxp://dine-dash.com/food/stuffed-pumpkin tylko farsz zrobiłam z składników, które były pod ręką. Więc Twój ziemniaczano-cebulowo-szpinakowy wyjdzie pewnie mega