wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
czajnik elektryczny - ze stali nierdzewnej
Autor Wiadomość
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2013-10-05, 10:23   czajnik elektryczny - ze stali nierdzewnej

Chcielibyśmy wymienić nasz stary plastikowy czajnik, na jakiś ze stali nierdzewnej. Możecie coś polecić?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-05, 11:27   

Ja z rok, półtora temu kupiłam ten hxxp://www.euro.com.pl/czajniki/russell-hobbs-futura-13632-56.bhtml#opis Russell Hobbs Futura i jestem z niego zadowolona.
Jest w miarę cichy, po zagotowaniu wody szybko się wyłącza (co np. denerwowało mnie w czajniku mojej mamy, woda się gotowała, gotowała i dopiero po czasie raczył się wyłączyć), przy nalewaniu nic się nie rozlewa, nie kapie.
Nie ma widocznego wskaźnika poziomu wody, dla niektórych może to być problem, mnie osobiście nie przeszkadza.
No i cena jest ok :)
Mi służy, także polecam :)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2013-10-05, 12:23   

ina, a wiesz ,ze taki ze stali nierdzewnej cały się nagrzewa i tylko za rączkę można łapac? Ja dlatego wolę plastikowe..
 
 
ganio4 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: stąd
Wysłany: 2013-10-05, 15:24   

Mi ostatnio zepsuł się elektryczny ze stali, wcześniej z plastiku i nie mając nic pod ręką mąż użył do gotowania wody ogrodowego, miedzianego czajnika robiącego za flakon do kwiatów... i nigdy nie miałam lepszego :mryellow: Zawsze przegotowaną wodę wlewam do szklanego dzbanka gdzie wcześniej na dnie osadzał się kamień, duże ilości kamienia... teraz woda jest idealnie czysta, cały syf zostaje w czajniku :-D

Uchwyt owinięty jest ,,łapką" na guziczek

zdjęcie-73.JPG
Plik ściągnięto 276 raz(y) 88,22 KB

_________________
Kasia
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2013-10-07, 08:04   

mo...nika, dzięki, właśnie nad tą firmą się zastanawiałam.

malva, tak, wiem. Ale wole stal niż plastik ;)

ganio4, pomysłowo.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2013-10-08, 13:42   

ina my od 10 lat mamy bosch i nie mogę się doczekać kiedy się popsuje, bo chciałam zmienić elektryczny na taki na kuchenkę, a on cholera jak na złość świetnie działa ]:->

ten model hxxp://www.eukasa.pl/czajnik-bezprzewodowy-bosch-twk-1201-biala-nierdzewny-stal/?
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-08, 13:54   

Gdybym miała gaz, też pewnie bym używała takiego na kuchenkę, no ale niestety...

Ja też wolę stalowe zamiast plastikowych. Nie lubię przechowywać żywności w plastikowych pojemnikach, a co dopiero wodę w plastiku gotować ;-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2013-10-08, 20:49   

w kuchni mam czajnik nierdzewny na kuchenkę gazową, a w pracy plastikowy Zelmer
dokładnie taki hxxp://www.wykop.pl/wpis/1001443/dom-zakupy-jaki-polecacie-czajnik-elektryczny-albo/

ma chyba z osiem lat i zero awarii, zero podejrzanych zapachów (np.palonego plastiku) tylko odkamieniam czasem octem

w pracy dziewczyny mają też metalowe z marketu i mój wygrywa we wszystkich kategoriach :)
 
 
NJ 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 63
Wysłany: 2013-10-15, 13:41   

Z czajnikami ogólnie jest problem, jeśli chce się mieć taki cały ze stali. My staramy się unikać tworzyw sztucznych, jeśli nie mamy gwarancji producenta, że nie mają ftalanów i bpa przynajmniej. A wszystkie czajniki elektryczne, które do tej pory widziałam, jakiś tam udział tych tworzyw mają w sobie, choćby w formie uszczelki pomiędzy kielichem czajnika a podstawą (jeśli ktoś z Was widział taki, który nie ma, taki naprawdę full stalowy, błagam o info!). Pół roku temu kupiłam na licytacji szklany, i mimo nieuniknionego udziału elementów plastikowych w nim, byłam zadowolona, póki stalowe "nierdzewne" dno przykrywające grzałkę nie zaczęło ostatnio rdzewieć. :evil: Teraz poszukuję zatem czegoś emaliowanego lub stalowego na gaz, polskiej produkcji lub używanego. Gotowanie na gazie wody kosztuje nas jednak sporo, więc wymyśliłam kupno elektrycznej płytki plus czajnika tradycyjnego. A cała ta kombinatoryka przez cholerne plastiki, wrrr... :-/

Co do czajnika miedzanego, wydaje mi się, że przy codziennym używaniu taka ilość miedzi w jedzeniu może nie być zdrowa, chyba. (?)
 
 
ganio4 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: stąd
Wysłany: 2013-10-15, 16:29   

NJ, dałaś mi do myślenia z tym miedzianym czajnikiem. Na zewnątrz ma kilka zielonkawych plam a w środku szarawy kamienny nalot, którego nie da się zeskrobać :-/ Woda przelana do dzbanka jest krystalicznie czysta i bardzo smaczna, tzn bezsmaczna. Może powinnam wymienić na szklany albo ceramiczny, tylko wtedy znów będę piła kamienną wodę :-/
_________________
Kasia
 
 
NJ 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 63
Wysłany: 2013-10-17, 12:48   

Jeśli chodzi o miedź, to warto to jeszcze raz przemyśleć. Nie mam linków do badań klinicznych tak na szybko, ale popularne źródła są zasadniczo zgodne.

hxxp://en.wikipedia.org/wiki/Copper_toxicity]Z Wiki:
Copper in the blood exists in two forms: bound to ceruloplasmin (85–95%), and the rest "free", loosely bound to albumin and small molecules. Free copper causes toxicity, as it generates reactive oxygen species such as superoxide, hydrogen peroxide, and the hydroxyl radical. These damage proteins, lipids and DNA.
(...)When acidic foods are cooked in unlined copper cookware, or in lined cookware where the lining has worn through, toxic amounts of copper can leach into the foods being cooked. This effect is exacerbated if the copper has corroded, creating reactive salts. Actual cooking may not be required for copper to leach into acidic liquids if they are stored in copper for a period of time. Many countries and states prohibit or restrict the sale of unlined copper cookware.(...) Copper oxide glaze on cups used for hot liquid might also be a concern, as well as copper pipes for conveying water to the home.


Miedź jest oczywiście ważnym dla organizmu minerałem, a przedawkowanie jej poprzez okazjonalne gotowanie w miedzianych naczyniach nie wydaje się prawdopodobne, jednak ryzyko uszkodzeń DNA jest tym, co osobiście wolałabym minimalizować (oczywiście uszkodzenia te zachodzą cały czas, ale akurat wymiana naczyń jest takim malutkim czynnikiem, na który mamy wpływ) - w duuużym uproszczeniu: więcej uszkodzeń, więcej napraw, większa szansa mutacji. Jeśli na gaz, to polecam czajnik emaliowany - oczywiście ze sprawdzonego źródła, np. któryś z polskich zakładów. A w celu redukcji kamienia lub "skupienia" go w jednym miejscu - albo filtr do wody, przydatny też w innych celach, albo podobno rurki ceramiczne z efektywnymi mikroorganizmami (zamierzam niedługo przetestować).
 
 
ganio4 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: stąd
Wysłany: 2013-10-18, 12:59   

NJ :-D , wielkie dzięki. Zainwestuję w rurki ceramiczne z EM 8-)
_________________
Kasia
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2013-10-18, 15:00   

hmmm , szczerze mówiąc zawsze myslalam ze w reakcje z jedzeniem wchodzi bardziej stal niz plastik ( nie zgłebiałam tematu, po prostu tak sądziłam, m.in na podstawie tego ze w "dawnych " publikacjach spotkałam sie z twierdzeniem , że by wyleczyc się z anemii trzeba w jabłko wetknąć gwóźdź a potem to jabłko zjeść ( juz bez gwoździa ;) )
i tak jakoś w mojej głowie zostało że wszelkie metale reagują z jedzeniem ,a plastik nie..
po za tym na forum związanym z Azs wśród osób uczulonych na nikile wszyscy piszą by nie jeśc jedzenia z puszek i dlatego sądziłam że jednak lepiej ten plastik..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 15