świeże pestki dyni |
Autor |
Wiadomość |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-09, 17:27 świeże pestki dyni
|
|
|
Dziewczyny, co robicie ze świeżymi pestkami z dyni? Suszycie najpierw na słońcu, albo w suszarce do owoców? Czy od razu można do piekarnika i uprażyć? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-09, 20:49
|
|
|
ja suszyłam na szafce, suszyłam w suszarce, suszyłam w piekarniku i żadne nie nadawały się do zjedzenia - na zewnątrz twarda skorupka (nie do pogryzienia), środek przyklejony do skorupki |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-10, 07:49
|
|
|
czyli - wyrzucasz teraz? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-10, 08:58
|
|
|
wyrzucam |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2012-09-10, 08:59
|
|
|
to chyba zależy jaka dyńka, nie wszystkie nasiona się nadają... Ja aktualnie suszę hokkaido (na gazecie, na szafce), ale to pod kątem przyszłorocznych upraw, do jedzenia są takie jak Gosia pisała - b. twarda łupinka, szkoda zębów
Ale kiedyś mi się trafiła jakaś dynia, niestety nie wiem jaka odmiana, której nasiona po ususzeniu (nawet bez prażenia) były super do jedzenia, lepsze od kupowanej. Oczywiście nic nie zostało |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-10, 09:02
|
|
|
dzięki olgasza, ja mam prawie zawsze hokkaido
spróbuję z piżmowej, ale ona ma takie malutkie pestki, podobne do hokkaido, pewno też nic z tego
te w sprzedaży to chyba są z takich dużych dyń |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-10, 09:53
|
|
|
dzięki dziewczyny, troszkę szkoda tych pestek... to już moje drugie podejście do tych pestek, pierwsze skończyło się wyrzuceniem uprażonych tak jak gosia_w wyżej pisała. |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-17, 17:25
|
|
|
znalazłam, jeszcze nie wypróbowałam hxxp://ohsheglows.com/2012/09/17/how-to-roast-perfect-pumpkin-seeds-easy-crunchy-addictive/
przed pieczeniem trzeba 10 minut pogotować |
|
|
|
|
Kawonka
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 26 Maj 2011 Posty: 284
|
Wysłany: 2012-09-17, 17:44
|
|
|
Świeże mielę i podaję w ramach kuracji antypasożytniczej. |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-09, 18:51
|
|
|
Teraz już zawsze używam - gotuję 10 minut w osolonej wodzie, potem piekę 20 minut w 160 stopniach (w połowie czasu mieszam). Do pieczenia można polać oliwą i posolić. Pyszne są. Dziś robiłam z hokkaido, jeszcze tylko butternut nie próbowałam. |
|
|
|
|
|