Ogródek na balkonie |
Autor |
Wiadomość |
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-01-26, 18:53 Ogródek na balkonie
|
|
|
Od wielu lat planowałam ogródek na balkonie, chciałabym przede wszystkim zioła i może jak mi się uda warzywa. Przeszukałam tematy o uprawach, ale nie umiem się jakoś zorientować konkretnie co? Kiedy? Jak.? Może podzielicie się ze mną waszymi doświadczeniami, czy kupić nasiona czy sadzonki? Kiedy je posadzić? I w ogóle, które polecacie dla zupełnie zielonej ogrodniczki
Będę wdzięczna i moja rodzinka także. |
_________________
|
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2014-01-26, 19:45
|
|
|
ja dużo korzystam z tej strony, ale marna ze mnie ogrodniczka, tylko ziółka rosną. Pomidorów nie udało mi się wyhodować, a próbowałam już różnych opcji, i z nasion i sadzonek...
hxxp://www.slonecznybalkon.pl/ |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-01-26, 19:58
|
|
|
Ja w sumie niewiele poza pomidorami uprawiałam (rzodkiewka dobrze wychodzi), coś nawet pisałam na blogu: hxxp://zielonastrona.blogspot.com/2013/07/rosliny-jadalne-na-balkonie.html
Ale teraz zrobię inaczej z pomidorami, nie będę się litować i poobrywam więcej pędów. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-01-27, 08:53
|
|
|
Dzięki dziewczyny, poczytam i zabiorę się do pracy.
Bardzo kręcą mnie pomidory właśnie, bo ja bym je mogła jeść tonami.
A gdzie kupujecie sadzonki? W sklepach ogrodniczych? Na giełdzie jakiejś? |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-01-27, 09:18
|
|
|
elenka napisał/a: | A gdzie kupujecie sadzonki? W sklepach ogrodniczych? Na giełdzie jakiejś? | Ja na targu
A w pierwszym roku wyhodowałam sama, z nasionek wyciągniętych z pomidora
Ale w drugim roku coś nie wyszło, potem już kupowałam, tak prościej. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-01-27, 09:23
|
|
|
Lily to muszę się zorientować gdzie w mojej okolicy jakiś targ jest, gdzie można kupić sadzonki, też chyba tak zrobię, bo to prościej niż z nasionek, a nie chcę się zrazić na początku
A to z takiego pomidora sklepowego? To znaczy to musi być Polski pomidor, a nie hiszpański chyba? |
_________________
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-01-27, 10:17
|
|
|
elenka, moja przygoda z pomidorami to od początku własne sadzonki ( z kupnych nasion). Akurat pomidory nie sprawiają dużych problemów w tej fazie hodowania w domu. Trzeba wysiać w drugiej połowie marca. Muszą mieć sporo słońca. Regularnie podlewasz i w sumie tyle. Jak wzejdzie kilka w jednym miejscu to wyrywasz te mniejsze/słabsze. Ja to robię w pojemniczkach takich jak po jogurtach itp. - jedna roślinka na jeden pojemniczek. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-01-27, 10:45
|
|
|
U mnie pomidory (z sadzonek ale w tym roku coś większego niż koraliki), zioła, miksy sałat, szpinak. Eksperymentowałam z dynią (małe odmiany: solor, hokkaido) ale zostawiłam takie rachityczne sadzonki i w czasie wyjazdów wakacyjnych nie były przypilnowane. Jarmuż w tym roku bym chciała (może ktoś ma nasiona na zbyciu). Nie wykluczam kwiatów jadalnych ale muszę ze znajomym pogadać o sadzonkach. Myślę o truskawkach i poziomkach a jednocześnie o większych skrzynkach i zrobieniu zaczepów w ścianach. |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-01-27, 11:03
|
|
|
priya i potem sadzonki przesadzasz do doniczek i na balkon? Przepraszam jeśli moje pytania są zbyt śmieszne dla Was
Agnieszka ja też bym chciała truskawki i mam ściany na balkonie do dyspozycji. Mamy balkon tak 1,5m szerokość na 4m długość, po bokach betonowe ściany.
trochę tylko boję, że jak będzie słonecznie to będzie zbyt gorąco, słońce jest od południa do wieczora |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-01-27, 11:15
|
|
|
elenka: truskawki lubią słońce i ciepło. Zawsze można parasol rozstawić. W tym roku poproszę działkowego sąsiada o worek ziemi po dżdżownicach i poziomki może też od niego bo czasem mu podjadamy.
Zerknij, poczytaj: hxxp://mintandlavender.wordpress.com/2013/06/05/balkon/ |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-01-27, 11:35
|
|
|
elenka, wcalenie są śmieszne, ja tez od niedawna bawię się w ogród i wciąż się ucze, tylko, że nie na balkonie, bo nie posiadam. Sadzę te pomidory potem do gruntu, ale oddawałam też moje sadzonki koleżance, która na balkonie je miała. I dla niej właśnie z pojemniczków do dużych doniczek przesadzałam. Jak podrosną trzeba im zrobić podpory i wiązać. No i obrywać neipotrzebne pędy. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-01-27, 13:08
|
|
|
Dziewczyny, ale się nakręciłam na te pomidory, ja chcę już marzec |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-01-27, 13:11
|
|
|
Pomidory się przesadza na balkon w drugiej połowie maja. A w domu siałam już w lutym |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-01-27, 13:15
|
|
|
Za pierwszym razem siałam w pierwszej połowie marca, to mi potem takie wielkie urosły, że w maju bałam się, że połamię przesadzając i ze w ogóle za mało miejsca mają w pojemniczkach itp. Za to później siałam w drugiej połowie marca, to znowu jakaś mało słoneczna wiosna była i rosły powoooli, tak że w maju były za małe Tym razem początkiem marca chyba znów wysieję, zobaczymy. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-01-27, 13:22
|
|
|
A widziałam, że można nasionka zasiać do takich tekturowych wydmuszek po jajkach, to zda egzamin? Aha i ile w ogóle takich sadzonek sobie zrobić? |
_________________
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-01-27, 13:27
|
|
|
elenka, do tekturowych można, ale te po jajkach wydają mi się malutkie. Troche mało miejsca chyba na korzenie (ale może się mylę, jajek nie używam, moze nie kojarzę do końca jak to wygląda ). Ilość sadzonek zaleznie od miejsca na balkonie Ja sadzę je później do gruntu, mam na to jeden zagon, mieszczę ok. 12-15 krzaków. Jesli będziesz siać do małych pojemniczków, to można po 3 nasinka do każdego, a potem zbędne powyrywać zostawiając po jednej roślince na pojemnik. Zwykle trzeba się liczyć ze stratami, tzn., że nie wszystkie nasiona musza wykiełkować, albo że niektóre roślinki obumrą na późniejszym etapie, lepiej więc mieć za dużo wysianych i potem rozdac, niż za mało. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-01-27, 13:59
|
|
|
Ja siałam do rolek po papierze toaletowym, tylko że one pleśnieją potem. Ale sadzonki się udały. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-03-24, 20:04
|
|
|
Przyszłam zdać relację
Posiałam oregano, bazylię, tymianek, rukole, roszponkę, pomidory koktajlowe i słoneczniki dla ozdoby, bo je uwielbiam
Wszystko już ładnie wyszło z ziemi, nie umiem sobie jeszcze wyobrazić ile z tego będzie sadzonek. Póki co zbieram od znajomych doniczki i donice. Wszystko mam w domu na parapecie. Podlewam dwa razy dziennie, rosną jak szalone, pomidory już są takie włochate.
Chciałam Was zapytać o rozsadzanie i przesadzanie do właściwej już doniczki, jak wybieracie tę najmocniejszą roślinkę? Czy wsadzacie kilka na raz do jednej doniczki?
Robicie drenaż na dnie? Przeczytałam na jednym blogu, że to fajna sprawa i się zastanawiam czy zbierać kamyki i korę na każdym spacerze;) |
_________________
|
|
|
|
|
malkom
Dołączyła: 31 Mar 2014 Posty: 1
|
Wysłany: 2014-03-31, 16:45
|
|
|
Witajcie, to mój pierwszy wpis na tym forum. Trafiłam tu całkiem przypadkiem i chyba pozostanę na dłużej. Strasznie zainteresowały mnie wasze wpisy odnośnie własnego ogródka, a już nie wspomnę o pomidorach Także pierwsze pytanie. Jeśli dobrze rozumiem to pomidory do maja trzymamy w domu na parapecie, a potem w większych doniczkach w maju przenosimy na balkon tak, bądź do gruntu? Wybaczcie pytanie, ale to mój pierwszy ogródek... Za rok będzie lepiej. Pozdrawiam |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-03-31, 17:07
|
|
|
Tak, po 15 maja, bo mogą się zdarzyć poranne przymrozki. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-03-31, 21:02
|
|
|
malkom ja też pierwszy raz w tym roku robię ogródek na balkonie, ale ponieważ moje sadzonki pomidorów już bardzo urosły, to zastanawiam się czy ich nie powinnam już rozsadzić, a tą całą donicę trzymać w domu do 15 maja. To samo mam z bazylią i słonecznikami, rosną jak szalone i mam wrażenie, że już im trochę zbyt ciasno.
Powodzenia Ci życzę, ogromna radość jest jak widzisz jak rośnie wszystko |
_________________
|
|
|
|
|
AZ
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Sty 2011 Posty: 353 Skąd: kielce/wrocław
|
Wysłany: 2014-03-31, 23:20
|
|
|
hxxp://diycozyhome.com/25-small-urban-garden-design-ideas/
może się komuś przydadzą pomysły |
_________________ ćwicz mięśnie kegla kiedy czytasz moje posty, kiedyś mi za to podziękujesz |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-07, 20:07
|
|
|
Porozsadzałam już pomidory, bazylie, roszponke, rukole, słoneczniki. Mam je wszystkie w domu jeszcze, ale już w docelowych pojemńikach. Cukinia już mi super wyrosła i jutro idę po piwnicy poszukać wiader dla niej mam jeszcze nasiona sałaty, myślicie że mogę je bezpośrednio do skrzynki na balkonie już wysiać, żeby ich nie przesadzać potem ? Czy zbyt wcześnie jeszcze? U mnie duuuużżżooo słońca w ciągu dnia na balkonie jest. |
_________________
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-04-08, 07:42
|
|
|
elenka, ja juz dawno sałate do gruntu siałam, myślę więc że spokojnie możesz do skrzynek na balkonie. Tylko będzie dłużej wschodzić niż w domu. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-04-08, 19:39
|
|
|
Hej, a dynię kiedy można zasadzić/wysiać? I jak to się robi? jestem kompletnym laikiem, na razie udało mi się kupić sadzonki ziół które przesadziłam do skrzynki na parapecie. Mam nadzieję, że się rozrosną... |
|
|
|
|
|