wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak pozbyć się rybików?
Autor Wiadomość
martika 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2007-06-09, 09:25   

a jak juz tak off topic to ja mam pytanie, od dwóch dni walczę z rybikami które ku naszej rozpaczy przeniosly sie z łazienki na inne częsci mieszkania,

ma ktoś może jakiś sprawdzony sposób jak toto paskudztwo wyrzucić z domu?


zawsze straram się rozwiązywac sprawy tego typu pokojowo, pajaki wyprowadzam na spacer, ale te rybiki juz przesadziły :mrgreen:
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-06-09, 09:33   

martika napisał/a:
a jak juz tak off topic to ja mam pytanie, od dwóch dni walczę z rybikami które ku naszej rozpaczy przeniosly sie z łazienki na inne częsci mieszkania,

ma ktoś może jakiś sprawdzony sposób jak toto paskudztwo wyrzucić z domu?


No chyba żartujesz, rybiki są słodkie. Zawsze jak się wchodzi do łazienki czy kuchni i zapala światło, to jakiś śmiga w poszukiwaniu schronienia. No i życia nie utrudniają, bo wsuwają okruszki, łupież i inne paprochy. Ostatnio niestety zniknęły, nie wiem dlaczego, ale nigdy ich nie tępiliśmy.
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
martika 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2007-06-09, 09:40   

no właśnie my też ale wyczytałam w internecie że taki rybik żyje az 7 lat i codziennie potrafi składac 20 jaj, nam ich populacja niebezpiecznie wzrosła i musze sie ich pozbyc bo boje sie ze przejmą moje małe mieszkanie :mrgreen:
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-06-09, 09:48   

martika napisał/a:
nam ich populacja niebezpiecznie wzrosła i musze sie ich pozbyc bo boje sie ze przejmą moje małe mieszkanie :mrgreen:


To ja nie wiem, może kota sobie sprawcie? A może nie wyganiaj pajączków, pająki chyba też wsuwają rybiki. Tak właśnie skojarzyłem, że za muszlą klozetową mieszka u nas rodzina kosiarzy, może to one rozprawiły się z rybikami? :-/
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
martika 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2007-06-09, 09:51   

u mnie tez w tym miejscu zamieszkała pają i mój maż nie pozwalał mi go wyrzucić ale tak urósł skubany że zaczęłam sie go bać :mryellow:
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-06-09, 09:56   

martika napisał/a:
u mnie tez w tym miejscu zamieszkała pają i mój maż nie pozwalał mi go wyrzucić ale tak urósł skubany że zaczęłam sie go bać :mryellow:


Skoro tak urósł, to ewidentnie jest na diecie rybikowej. :mrgreen:
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2007-06-09, 10:31   

Momentami hard-corowo ale jak ktoś chce się pozbyć rybików za wszelką cenę...

"Zwalczanie rybików cukrowych

Rybiki cukrowe to malutkie (2-4 mm), połyskliwe, ruchliwe owady bezskrzydłowe - przybyły do nas z krajów subtropikalnych prawdopodobnie w latach dwudziestych, bo w tym okresie znajdujemy pierwsze wzmianki o ich istnieniu. Prawdopodobnie przywiezione zostały z jakimś transportem ziarna, mąki czy ryżu. Zjawiły się zresztą nie tylko w Polsce, ale w całej środkowej Europie. Żyją krótko, bo tylko 1 rok, ale rozmnażają się szybko, jeśli spełnione będą trzy warunki: ciepło, ciemno i wilgotno.

Nowoczesne osiedla z centralnym ogrzewaniem, nie tylko mieszkań, ale i klatek schodowych, piwnic oraz strychów, dużym zagęszczeniem mieszkańców, a więc i dużą ilością odpadków jedzenia - to idealne warunki dla rybików. A jeśli na dodatek zapracowana pani domu nie zadba o porządek i czystość w kuchni i łazience, jeśli wskutek awarii jednej rury w całym pionie dostanie się woda pod położoną na podłodze wykładzinę PCV - można być pewnym, że w takim mieszkaniu rybiki znajdą idealne warunki rozwoju. Czy są jakieś metody zwalczania rybików? Czy sytuacja jest beznadziejna i pozostaje nam tylko "pokochać rybiki?"

Przede wszystkim w każdym mieszkaniu można doprowadzić do obniżenia temperatury, żeby panujący w nim klimat nie przypominał subtropiku. Ponadto wszelkie kąty i kąciki powinny być zawsze bardzo starannie wymiecione i oczyszczone. Wszystkie szpary i dziury - zalepione gipsem lub silikonem, miejsca zawilgocone - wysuszone, a jeśli wilgoć panuje pod lentexem, to i wykładzinę należy wysuszyć. Im mniej zakamarków i miejsc zaciemnionych, im chłodniejsze i bardziej suche powietrze - tym mniej szans na rozmnażanie się szkodników. W mieszkaniach, w których pokazuje się ich dużo, cukier, mąkę i kasze trzeba trzymać w szczelnych puszkach lub szklanych, dobrze zabezpieczonych słojach.

Jeśli w mieszkaniu jest wykładzina PCV i rybiki pod nim się gnieździły, można nieco ją podnieść i spryskać preparatem np. "ABC DELTA". Pamiętajmy, że środki owadobójcze stosowane mogą być tylko tam, gdzie nie ma małych dzieci i zwierząt domowych.

Natomiast można i należy stosować domowe sposoby zwalczania rybików, jak np. rozkładanie na noc kawałków grubej tektury posmarowanej sztucznym miodem w miejscach często odwiedzanych przez te owady. Rano taką tekturkę oblepioną rybikami należy wrzucić do pieca albo zalać w wiadrze wrzącą wodą. Można też rozsypać mieszaninę cukru pudru z boraksem. Po pewnym czasie, kiedy zginie cała "rodzina" gnieżdżąca się w mieszkaniu, słodkie pułapki przestaną być potrzebne. Aż ... do dnia, kiedy jakąś rurą czy szparą przywędruje następna para rybików. Wtedy należy znowu rozpocząć wykładanie słodkiej tekturki lub wysypywanie cukrowo-boraksowej mieszaniny. "
źródło hxxp://www.porady.co.pl/zwalczanie_rybikow.html
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-09, 15:43   

U mnie tez sa,wyjmuje je z wanny jak mam zamiar sie kąpać :mrgreen: Mile stworzonka,ale u mnie jest ich malo ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-09, 18:42   

bojster napisał/a:
No i życia nie utrudniają, bo wsuwają okruszki, łupież i inne paprochy.

Wcinają też materiały podobnie jak mole robiąc w nich dziury, a pole szerzenia bakterii mają porównywalne do much :mrgreen:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
muz 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 307
Skąd: inąd
Wysłany: 2007-06-09, 18:45   

a to czasem ne te robaczki, co jak wejda do ucha to moga blone bebenkowa nadgryzc?
(chyba ze jakichs bajek mi ktos naopowiadal)
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-06-09, 18:52   

muz napisał/a:
to moga blone bebenkowa nadgryzc

nie - to skorki
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
muz 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 307
Skąd: inąd
Wysłany: 2007-06-09, 18:55   

Humbak napisał/a:
muz napisał/a:
to moga blone bebenkowa nadgryzc

nie - to skorki

ahaa, dzieki.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-07-07, 11:38   

Biedne te skorki, wszyscy na nie napadają a one tymczasem niczego nie przegryzają :-|
 
 
bonz
Gość
Wysłany: 2007-07-28, 12:42   

czytałem że własnie Skorki żywia sie rybikami hihihwikipedia uu jeee mam rodzine rybików ok.50 noca łaża po kuchni hehe
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-30, 12:37   

a jakie ładne rybiki ostatnio oglądałam :) tylko trzeba było ostrożnie po łazience chodzić, by żadnemu nie zrobić krzywdy :)
 
 
Bananna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 452
Skąd: Konin
Wysłany: 2007-08-06, 12:16   

oj ja tez mam ich mnostwo nawet takie malutkie dzieciaczki :) my tam w domu ich nie zabijamy, niech sobie zyja ^^
_________________
 
 
 
LucySky 
Monika Z.

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 19 Cze 2007
Posty: 126
Skąd: Kraków nh
Wysłany: 2007-08-08, 01:50   rybiki

spotykam czasami nocną porą u siebie w mieszkaniu kolegów rybików.
nie rozmawiamy zbyt długo, bo kot może usłyszeć i pożreć ich... a one sympatyczne bardzo.
_________________
monia
 
 
 
marcyha 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 311
Skąd: włocławek
Wysłany: 2007-09-09, 01:43   

Alispo napisał/a:
U mnie tez sa,wyjmuje je z wanny jak mam zamiar sie kąpać :mrgreen: Mile stworzonka,ale u mnie jest ich malo ;-)
O, ja tak samo robię :mryellow: . Tylko podczas remontu rybiki miały stresa - kiedy zrywaliśmy kafelki - wszystkie zostały wyłapane i eksmitowane na rury (za ścianką w klopie).
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-09-10, 07:47   

U mnie też jest ich kilka, pojawiają się od czasu do czasu, szczególnie w łazience, ale jakoś nie wzbudzają mojego lęku.
Trzeba tylko uważać żeby na podłodze nie stało dużo książek, bo one papier wcinają :-P
_________________

 
 
ivcia 
ivcia

Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-09-01, 14:02   

/moze rybiki i sa fajne dopoki nie witaja mnie kiedy wracam z pracy do domu,malo tego dotrzymuja mi towrzystwa w lozku :-P A kiedy organizuja sobie w MOIM goscinnym pokoju rodzinne spotkania to wysiadam.Zastanawiam sie ilu z Was przechodzi to samo:-)
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2008-09-01, 20:02   

ivcia napisał/a:
/moze rybiki i sa fajne dopoki nie witaja mnie kiedy wracam z pracy do domu,malo tego dotrzymuja mi towrzystwa w lozku :-P A kiedy organizuja sobie w MOIM goscinnym pokoju rodzinne spotkania to wysiadam.Zastanawiam sie ilu z Was przechodzi to samo:-)


Naturalnymi wrogami rybików są szczypawki, ale to już chyba każdy wolałby mieć rybiki w domu... u nas, z tego co zaobserwowałem, porządek zaprowadziła przemiła rodzinka pająków kosiarzy. :-)
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-01, 20:25   

Może jakieś domowe zwierze w stylu szczur? Moje polowały na muchy, a rybiki to tłustsze ką :mrgreen: ski
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Wretka 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 14 Lut 2008
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-01, 21:22   

U mnie przez długie lata mieszkała gromadka rybików, aż zamieszkała z nami kocica. Teraz rybików już nie ma, a kocica co jakiś czas zasiada w łazience i tęsknie patrzy w dziurę, z której kiedyś wychodziły...
_________________
Pięćdziesiąt procent naszej zdolności uczenia się rozwija się w ciągu pierwszych czterech lat życia. W związku z tym rodzice są najważniejszymi nauczycielami dziecka. Mimo to żaden rząd nie wydaje nawet jednego procenta budżetu szkolnictwa na ich szkolenie. Gordon Dryen, Jeanette Vos "Rewolucja w uczeniu"
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-09-04, 07:09   

Haha, moze u nas to podziała, bo przez wakacje (mieszkali znajomi koledzy i tylko raz poodkurzali) mieszkanie było lekko zagracone i rozpleniły się mocno. Są już w pokoju dziennym.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-09-04, 07:23   

bojster napisał/a:
u nas, z tego co zaobserwowałem, porządek zaprowadziła przemiła rodzinka pająków kosiarzy. :-)


KOSARZE to nie pająki, choć je przypominają. no i w domach raczej nie mieszkają, a od pająków bardzo łatwo je odróżnić po budowie ciała
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 12