|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Nietolerancja laktozy, kolki, a mały ma 6 tygodni |
Autor |
Wiadomość |
digitoxin
Dołączyła: 19 Maj 2014 Posty: 1
|
Wysłany: 2014-05-19, 10:25 Nietolerancja laktozy, kolki, a mały ma 6 tygodni
|
|
|
Witam, próbowałam podpiąć się pod jakimś tematem już utworzonym, ale potrzebuję osobnych opinii odnośnie tego przypadku nie jestem wegetarianką, ani weganką, ale bardzo potrzebuję Waszej porady, więc będę bardzo wdzięczna,
Mój Filip ma 6 tygodni, urodzony przez cesarskie cięcie z przyczyn niezależnych ode mnie. Źle zniosłam cesarkę, przez co przez pierwsze dni w szpitalu karmiony był mlekiem modyfikowanym, potem z racji niedoboru mleka w piersi był dokarmiany na zalecenie położnej. Na szczęście (tak mi się wydawało) pokarm powrócił w odpowiedniej ilości i mały się najadał. Po powrocie do domu zaczęły się cyrki - krzyki, zwijanie się z bólu, problemy z puszczaniem gazów, kupka ze śluzem, wysypka na twarzy, brak snu. Kolki, to pewne, ale od czego? Czy taki jego "urok"? Dodam, że dietę eliminującą trzymałam od początku - moim założeniem był miesiąc tej diety, a następnie wprowadzanie tygodniówek. Najpierw kazali odstawić witaminy, bo podobno może na nie reagować, potem kazali odciągać pierwszy pokarm, bo za dużo cukru i może to to. Na końcu okazało się, że Filip ma nietolerancję laktozy. Pomyślałam, "o, boziu! to moja wina" - jestem alergikiem, więc i on musi przez to cierpieć, nastąpiło obarczanie się winą, etc.
A pomocy potrzebuję w diecie. Karmię piersią dalej, jestem na restrykcyjnej diecie i nie radzę sobie już z gotowaniem. Dopiero po półtorej miesiąca trzymania tej diety (dopiero 3 tygodnie) mogę wprowadzać po kolei nowe składniki. Zupa ziemniaczana na zmianę z krupnikiem. Indyk, kaczka (którą zrobiłam raz i wyszła sucha jak wióry), kurczak z ziemniakami, do tego marchewka lub buraki. Ostatnio zrobiłam naleśniki na mleku kokosowym.
Sama mam uczulenie na orzechy, na wszystkie, ale w różnym stopniu. Do tego pomidory (chociaż przez połowę życia miałam to w "życi":) , bo pomidory uwielbiam).
Czy ktoś mógłby coś jeszcze poradzić? Dziękuję! |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2014-05-19, 10:34
|
|
|
Nosisz w chuście? Może kąpiele w TT? A może wspomóc walkę z kolką shantala?
Jeszcze tylko spytam- szczepiłaś? Jeśli tak to czym? |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
mada
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-05-19, 11:23
|
|
|
A patrzyłaś może na ten wątek:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5439
pozdrawiam |
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2014-05-23, 09:13
|
|
|
teraz przy kolkach czasem lekarz zaleci kropelki doustne dla dziecka. byłam w szoku jak w rodzinie chłopczyk wyłącznie wtedy karmiony piersią zareagował na te kropelki. kiedyś takich cudów u nas nie było. wątek, który podała mada, wart wykorzystania polecam |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-05-23, 10:14
|
|
|
digitoxin: laktoza jest cukrem mlecznym i występuję w każdym rodzaju mleka. W przypadku maluszków lekarze zazwyczaj proponują specjalne preparaty i odstawienie od piersi. Nie wiem jaka diagnostyka była u Was ale przeczytaj: hxxp://diagnostykalaboratoryjna.eu/journal/DL1.49.I.71.pdf
Co do diety zerknij w dział kulinarny i blogi forumowiczów np: hxxp://matkaweganka.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|