ropień? zastój? pomocy! |
Autor |
Wiadomość |
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-07-19, 11:46 ropień? zastój? pomocy!
|
|
|
Pierś mi się popsuła . Wczoraj po spacerze zaczęła boleć, a mały jak na złość zasnął na dwie godziny. Wyczułam zgrubienie tuż nad otoczką brodawki. Zgrubienie sięga kilku cm, jakby "dookoła" brodawki. Myślałam, że to zwykły zastój mleka, czasem robi się, gdy młody przez dłuższy czas nie ssie (najczęściej gdy jesteśmy poza domem, zjada wtedy mało, dekoncentruje go otoczenie). Ale potem zawsze wyjada wszystko w domu, nawet najtwardsze "guzy". A teraz nic. Mimo że wieczorem jadł kilka razy z tej piersi, mimo że próbowałam go przystawić na leżąco "do góry nogami" (podobno dziecko "dolną wargą" ściąga więcej), zgrubienie nie ustąpiło. Pierś nie boli cała, nie jest gorąca, nie ma zaczerwienienia, nie mam gorączki.
Dodam, że wczoraj nosiłam stanik, którego na co dzień nie używam raczej, bo zbyt słabo podtrzymuje piersi, zwłaszcza tę mniejszą (jest dopasowany raczej do większej, mam sporą asymetrię). I to własnie ta mniejsza pierś...
Powinnam iść do lekarza? Dziwię się, że skoro to zwykły zastój, jeszcze nie został zjedzony mimo intensywnego ssania... Co robić? Czekać? Iść do lekarza? Jeśli tak to jakiego? Ginekolog? Chirurg? |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2014-07-19, 13:19
|
|
|
jaskrawa, nie znam się na zastojach, nigdy nie miałam gorączek itd. Ale próbowałabym przystawiać dziecko w przeróżnych pozycjach. U mnie czasami tak było (po powrocie z uczelni, gdzie ściągam tylko laktatorem przez kilka-do 10 godzin), że nie wszystkie zgrubienia od razu schodziło. Czasami dopiero przy którymś tam karmieniu (+delikatnym masażu, a raczej takim dotykaniu wzdłuż piersi do brodawki) w różnych pozycjach guzek "puszczał".
Chyba, że to coś niezależnego od karmienia |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
adamiko
mama Mikołajka
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 15 Maj 2011 Posty: 483
|
Wysłany: 2014-07-19, 16:53
|
|
|
a próbowałaś z kapuchą? |
_________________ <a href="hxxp://alterna-tickers.com"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/t/txnywrfsa.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"></a>
<a href="hxxp://alterna-tickers.com"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/b/bxo0ld4jh.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"></a>
hxxp://wegebobo.blogspot.com/ |
|
|
|
|
AzjaB
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 28 Cze 2013 Posty: 743
|
Wysłany: 2014-07-19, 22:16
|
|
|
Ja miałam ropień, boli jak cholera. Cyc bolący, twardy, gorący i zaczerwieniony w okolicy ropnia. Samopoczucie do bani. Ja w ostatniej chwili weszłam z antybiotykiem, inaczej byłoby nacinanie.
Wystarczy wizyta u lekarza 1 kontaktu, czy rodzinnego. Jeśli czujesz się podobnie (klasyczne objawy) nie czekaj. |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-07-20, 08:59
|
|
|
adamiko, nie, bo kapucha o ile mi wiadomo wyciąga gorąco czy działa przeciwzapalnie (tak?), a u mnie tego nie ma. inna sprawa, że nie miałabym kiedy , siedzę sama z młodymi cały weekend i biegam za Jasiolem...
AzjaB, rozumiem, jeśli takich objawów nie ma to raczej nie ropień? czuję się zupełnie normalnie, ból tylko w miejscu zgrubienia - nieznaczny przy dotykaniu i to wszystko.
dzisiaj jest chyba trochę lepiej, ale zgrubienie nadal występuje, mam wrażenie, ze bardziej miękkie jest. może to jakiś bardziej uparty zastój?
mały trochę się przy tej piersi złości, ale ssie twardo. dzisiaj rano szarpał, gryzł i się napinał przy ssaniu - i po tym właśnie zgrubienie zmiękło. pojawiła się natomiast biała kropka na szczycie brodawki. wygląda to jak ziarnko kaszy jaglanej, tyle że całkiem białe . może to jakieś mleczne zgrubienie, które zatykało kanalik, a teraz pod wpływem bardzo mocnego ssania doszło do brodawki i siedzi pod skórą? takie rzeczy się chyba nie dzieją, ale tak to właśnie wygląda u mnie. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2014-07-20, 09:07
|
|
|
jaskrawa rozmasuj robiąc ruchy przeciwne do wskazówek zegara. Wmasuj olej sezamowy w to miejsce masując ruchami okrężnymi przeciwnymi do zegara - powinno złagodzić. Zobacz sobie potem w internecie jak przebiegają gruczoły mlekowe i masuj mniej więcej zgodnie z ruchem mleka - wtedy "odblokujesz" ten zastój.
Spróbuj też przyłożyć okład z ciepłego oleju rycynowego - działa cuda.
Powodzenia! |
|
|
|
|
AzjaB
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 28 Cze 2013 Posty: 743
|
Wysłany: 2014-07-20, 13:56
|
|
|
jaskrawa, zdecydowanie czułabyś się źle, no i ból potworny towarzyszy zapeleniu, czy ropniowi, więc zdecydowanie to coś innego. Myślę, że rady Pipii, powinny tu pomóc. |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-07-20, 15:08
|
|
|
Pipii, dzięki . Nie wiem czy to po oleju sezamowym (rycynowego nie mam w domu) czy dlatego, ze młodego od rana przystawiałam kilka razy do tej piersi i zgrubienie zniknęło. Uf!!!
Ale dzielny był. Chwilami nie chciał tego cycka, wspinał się wtedy do drugiego, wtedy oszukiwałam go, kładłam się na drugim boku i karmiłam znowu tamtym chorym cyckiem . Może też ta pozycja pomogła pozbyć się tego dziada w srodku.
Niestety nie znalazłam w necie przebiegu gruczołów... , ale masowałam delikatnie, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2014-07-20, 19:36
|
|
|
jaskrawa super! |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2014-07-20, 22:31
|
|
|
Dobrze ze juz dobrze |
_________________
|
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-07-20, 23:14
|
|
|
No. Dzięki raz jeszcze.
I niech ten wątek będzie ostrzeżeniem - cycki karmiące (zwłaszcza te większe) muszą być należycie podtrzymane . Jestem pewna, że winny był stanik. Do tej pory żadnych problemów nie było przez pół roku karmienia młodego. Doszłam do wniosku, że zbyt luźny "zwis" cyca musiał zablokować kanalik. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
|