wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie chce robic kupy :(
Autor Wiadomość
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2013-12-22, 16:03   Nie chce robic kupy :(

Dziewczyny naprade nie wiem co juz mam robic :-(
Lila od zasze miala jakas awersje do robienia kupy, juz byl okres ze zaczela regularnie robi co dwa dni , ale niedwano znowu robi cyrki.....

Zaznacze ze nie ma zatardzenia tylko powstrzymuje sie przed zrobieniem, ostatni rekord to 7 dni i lewatywa. Jakby nie ta lewatywa to pewnie nadal chodzilaby z ta kupa.
Bylismy u pediatry , i jak nie robi dwa dni kupy to na trzeci mamy jej zrobic lewatywe, ma lekarstwo na prace jelit , ale nie chce tego pic , wypluwa wszystko , jutro idziemy na usg ogladnac jej jelita, lekarka nastraszyla mnie dosc powaznym schorzeniem jakie moze sie zrobic od postrzymywania kupy :-/ .

Dzisiaj znowu zachcialo jej sie kupy ale znowu zacisnela, wiec czeka nas lewatywa na wieczor :-| .

Na sniadanie je od pewnego czasu jogurt naturalany z bakteriami mlekowymi z owocami i musli, codziennie dodatkowo tabletki z tymi bakteriami , lubi jest duzo owocow, pije szejki ze szpiankiem czy jarmuzem na drugie sniadanie i nie wiem co mam zrobic wiecej ......
A do sniadania mam zamiar podawac jej siemie lniane ale i to pewnie nic nie pomoze jak glowny problem to jej lek przed zrobieniem kupy.....
_________________

 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2013-12-22, 18:16   

Około drugiego roku życia mogą się zdażac zaparcia nawykowe, podobno dobrze całkowicie to ignorować, nie komentować, nie rozmawiać, nie zachęcać a minie najszybciej. (Ale ja teorię tylko znam)
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
Fatty 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Maj 2008
Posty: 1192
Wysłany: 2013-12-22, 19:50   

Ja niedzieciowa, ale moja uprzednia stażystka miała podobny problem z córą 3 latką- chciało jej się, ale się upierała, ze nie i cała napinała aby wstrzymać. Z tego co pamietam zasiegnęli porady u psychologa dzieciecego- okazało się, że było to powiązane z kryzysem w związku u rodziców młodej(a sama stażystka nie podejrzewała, ze mała coś koduje z licznych kłótni).
Młoda, teraz ma 5 lat ale do tej pory wstrzymywaniem kupy reaguje na jakieś stresowe dla niej okresy.
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2013-12-22, 21:28   

Dzieki dziewczyny , to raczej nie jest odreagoanie stresu.

Zuk lekarka nastraszyla mnie ze konsekwencje tego postrzymywania moga byc masakryczne , czyli deformacje jelit, zanik uczucia parcia. Dzisiaj znowu zachcialo jej sie kupy i postrzymala , jutro mamy usg to napisze cos wiecej. Najgorsze ze jeszcze nie chce pic tego lekarstwa....
_________________

 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-12-22, 21:42   

Poli, Stach miał taki czas, że wstrzymywał kupy. To było wtedy, kiedy się odpieluchowywał i jakoś nie był pewny, gdzie i jak właściwie ma tę kupę robić. Był wtedy meganieznośny, nie dało się żyć dopóki nie zrobił. Staraliśmy się nie zwracać uwagi, nie komentować. Minęło.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
eMka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 20 Paź 2009
Posty: 1408
Wysłany: 2013-12-22, 22:18   

Poli i u nas bardzo długo był problem z kupą między 2 a 3 rż. Luiza była dawno odpieluchowana, a z kupą lipa: wstrzymywała, potrafiła nie robić tydzień, łapały ją okropne bóle w okolicach jelita grubego, aż się na ziemi pokładała.

u nas sprawa rozwiązała się tak, że ona zgadzała się zrobić kupę, ale tylko w pampersa. I tak to wyglądało: jak czuła że się zbliża, to zakładaliśmy pampka, szła pod stół i robiła swoje.
I tak było do ponad 3 rż (przez ten czas trochę cudowaliśmy żeby ją zachęcić do nocnika, ale potem odpuściliśmy jakiekolwiek ruchy, bo nic nie dawało rezultatu- piękne nocniczki, grające, klaszczące, nakładki, różowe, z misiami, pysiami....). Potem nagle przeszło: w przedszkolu złapała rota, miała kilka biegunkowych kup i sama chyba doszła do wniosku, że lepiej do kibelka. nigdy więcej potem nie poprosiła o pampka.

Ogólnie rzecz biorąc w tym wieku jest coś na rzeczy z tego typu sprawami na pewno. Te wszystkie suplementy do picia i jedzenia moim zdaniem sprawy nie załatwią- kupa jest ok (sama piszesz, że nie zatwardzenie), problem leży w głowie. A gdybyście odpuścili te wszystkie lekarstwa (oprócz diety, ale nie robić z tego halo: "zjedz jogurcik, żeby kupka była zdrowa" ;-) ), odpuścili całkowicie ten temat w rozmowach (przestać pytać czy chce, czy nie boli brzuszek, niech kupa zniknie zupełnie z tapety)? zrobić tą lewatywę raz w tyg. żeby jednak jelita mogły się oczyścić, ale też nie robić z tego żadnego wydarzenia.
i uzbroić się w cierpliwość- myślę, że powinno samo przejść za jakiś czas. A ten czas jest tym krótszy im mniej się naciska, nawet delikatnie.

Powodzenia!
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-12-23, 17:42   

Poli, ja tylko dodatkowo polecę smarowanie dupki olejkiem ( oliwką-obojętnie-co tam macie akurat). Taka zastała kupka jest twarda i może ranić delikatny odbyt.
A jak będzie bolało przy robieniu to potem będzie jeszcze bardziej wstrzymywać.
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2013-12-29, 17:58   

Dzieki dziewczyny :-)

Po usg okazalo sie tylko ze jeszcze jelita ma pelne gazow, wiec zaczelismy dawac espumisam na gazy i jakos zaczela wiecej pierdziec. Reszte lekarstw odpuscilimy bo jak piszecie tutaj problem jest w glowie . Chwalimy i chwalimy nawet jak pierdnie, osttanio jak zrobila kleksa to zdjela sobie pampka i poszla pokazac z duma mezowi , mi i takze filipowi ze zrobila cos.

O odpieluchowaniu na razie nie ma mowy jak chce ja wysadzic to wpada w histerie, wiec odpuscimy na razie i czekamy......i mam nadzieje ze przestanie przetrzymywac ta kupe .
_________________

 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2013-12-30, 07:45   

Poli, a dużo mała pije? je strączkowe? ma twardą kupę?
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2013-12-30, 14:28   

Lilias pije dosc sporo, nie ma zatwardzenia, kupa jest miekka, a straczki je rzadko :)
_________________

 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2013-12-31, 16:47   

Poli, u mnie (może to nieprawidłowo, ale za to skutecznie) jak potomek siadał na nocnik to dawałam książeczkę albo gazetkę dla dzieci. odwracało uwagę na tyle, że znikało napięcie i do nocniczka szło co trzeba. teraz, jako stary koń, nie czyta w wc ;D gdzieś czytałam, że sam fakt wychodzenia z ciała "czegoś" tamtą stroną budzi u niektórych dzieci niepokój i reagują nerwowo.
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2014-01-05, 13:20   

Dzieki lilias, tylko u nas jest jeszcze dodatkowy problem ,ze nienawidzi nocnika, a napewno latwiej byloby jej robic kupe siedzac na nocniku.
Jednak zauwazylam z najlepiej robic lewatywe jak widze ze jej sie chce kupe ale powstrzymuje, wczesniej czekalam.
I widze maly sukces , dzisiaj zrobila kupe sama :!: :-D oby tak dalej :-)
_________________

 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2014-01-05, 16:32   

Poli, :) powolutku, powolutku, ale do przodu
 
 
biały lis 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sty 2012
Posty: 236
Skąd: PRL
Wysłany: 2014-08-07, 06:54   

franek od urodzenia miał problem z robieniem kupy. Jak zaczą chdić kupę robił tylko biegając wstrzymywał do ostatniej chwili. O siadaniu na nocnik nie było mowy. Krzyk i płacz przy każdej próbie. Koszmar skończył się po trzech latach. Zaczełam podawać dużo błonnika. suszone owoce i jogurty nie pomagały.
_________________
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]

hxxp://szelmostwa-lisa.blogspot.com/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 14