wegedzieciak.pl

[Pani Panda]

A ja się ostatnio zastanawiam nad zakupem suszarki, skuszona pysznymi suszonymi jabłkami przyniesionymi przez znajomą. Czy ktoś z Was może używa takowej? Czy sprawdza się Wam takie urządzenie w ogóle? Jakiego producenta polecacie? Liczyłabym na długą współpracę suszarki ze mną Ile godzin przebiega takie suszenie? Tak mniej więcej, bo wiadomo,że dla różnych produktów pewnie inaczej.
Bardzo ciekawa jestem Waszych opinii, sugestii i rad w tym temacie

A ja się ostatnio zastanawiam nad zakupem suszarki, skuszona pysznymi suszonymi jabłkami przyniesionymi przez znajomą. Czy ktoś z Was może używa takowej? Czy sprawdza się Wam takie urządzenie w ogóle? Jakiego producenta polecacie? Liczyłabym na długą współpracę suszarki ze mną Ile godzin przebiega takie suszenie? Tak mniej więcej, bo wiadomo,że dla różnych produktów pewnie inaczej.
Bardzo ciekawa jestem Waszych opinii, sugestii i rad w tym temacie

[go.]

Ja się podłącze do tematu, kreska nam wrzuciła ostatnio suszone maliny do herbaty i odjechałam
Wiem, że suszenie trwa długo kilka-kilkanaście godzin, więc na moje im więcej poziomów tym fajniej.

My wszystko póki co w piekarniku suszyliśmy, ale to jeszcze więcej prądu żre

[zou]

Powiem tak: polecać, to polecam Sedonę .
Miec - to mam suszarke za 69 zł z Tesco czy Carrefoura, jakich pełno na allegro, 5 sit, nieprzeźroczysta - działa, suszy, nie wyje, prądu zużywa mało, ale jest za mała trochę i za mocno grzeje jes.i chce się zrobić np. batony raw czy czipsy raw bo nie ma regulacji temp.
Jabłka - 4-5 godzin, maliny z 10 i na drugi dzien troche doszuszałam. Cena prądu to chyba cos koło 0,50 groszy za cały dzień było....Pomidorów w niej nie suszyłam, bo jest za mała, tzn suszyłam raz- chyba z 10 godzin, a wyszedł z nich mały słoiczek, który został pożarty przez kilka osób w 1 minutę...
A suszę - obecnie szuszę na piecach akumulacyjnych w domu, bo nimi grzeję, więc je wykorzystujeę kładę na nich papier i rano mam ususzone np. 2 cukinie na czipsy, albo 2 jabłka do podjadania na drugi dzień.... I na bieżąco sobie dosuszam, ale to nie ma sensu, bo grzeję dopiero wtedy, gdy jest zimno, a suszyć przeciez jest sensownie w sezonie owocowym czyli lato-jesienią. To jest więc taki raczej żarcik domowy...
Także z tego co wiem, to polecali suszarki z Niewiadowa, bo mają regulację i można dokupić sita bu ustawić wieżę wyżej.

[Agnieszka]

Na wsi mam zwykłą suszarkę, taką jaką można kupić w markecie (nawet nie ja kupowałam ale wuj zakosztowawszy suszu z pożyczonej i nabył, i robi, i lubi ). Wychodzi all ok ale na noc nie zostawiam, tak w ciągu dnia jak kręcę się po domu czy podwórku (nie mam tam kuchenki więc w piekarniku nie ususzę). Suszymy głównie owoce, warzywa, grzyby czasem zioła.
gosia_w ma mega fajną ale tania nie jest. Mam nadzieję, że opisze swoje urządzenie, które jest jednym z moich marzeń wyposażenia kuchennego.
I chyba był już temat o suszarkach ale nie bardzo mam czas na wyszperanie.

[gosia_w]

W Sedonie suszę. 9 sit (ale można używać 5, wtedy jest mniejsze zużycie prądu, działa wtedy 1 wiatrak zamiast 2) , regulacja temperatury (skala 30-68 stopni), ustawianie czasu suszenia. Dużo mniej pilnowania i przekładania niż w takiej małej (suszyłam do tej pory w małej, też byłam zadowolona, ale teraz jestem bardziej, bo więcej na raz mogę ususzyć).

[Pani Panda]

Sedona powaliła mnie ceną (pewnie adekwatną do jej mozliwości) i ze względu na nią póki co nie jest dla mnie osiągalna.
zou, Agnieszka, a jakich producentów macie suszarki?

Sedona powaliła mnie ceną (pewnie adekwatną do jej mozliwości) i ze względu na nią póki co nie jest dla mnie osiągalna.
zou, Agnieszka, a jakich producentów macie suszarki?

[go.]

Pani Panda, ja uwielbiam firmę Severin, mam pół małego AGD od nich (toster, gofrownica, wok elektryczny na wyjazdy, maszynę do wypieku chleba itp.)- niemiecka firmy, fajne moce i stosunkowo niska cena, bo nie płaci się "za metkę".
Takie coś mi się spodobało:
hxxp://www.outletrtvagd.pl/product-pol-7806-Suszarka-do-grzybow-i-owocow-SEVERIN-model-OD2940.html

[Pani Panda]

go., zaciekawiłaś mnie. Zwłaszcza,że to producent u Ciebie wypróbowany i chwalony i przedział cenowy też dla mnie w sam raz. Fajna ta suszarka z linka.

go., zaciekawiłaś mnie. Zwłaszcza,że to producent u Ciebie wypróbowany i chwalony i przedział cenowy też dla mnie w sam raz. Fajna ta suszarka z linka.

[Agnieszka]

Pani Panda: niestety nie podam producenta bo suszarka 120 km ode mnie. Zelmer, Niewiadów? nie jestem pewna na 100%.

[zou]

tu jest link do całego watku hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6673&highlight=suszarka

Tam opisałam, swoją (MPM za 69zł) i jej zużycie prądu, oraz to, że z Niewiadowa jest o połowe tańsza w eksploatacji.

Ja zwracałam uwagę aby sita nie były za płaskie, bo sa owoce, co mają początkowo wysoki gabaryt a mocno maleją, szkoda, aby nie domykały się wieka.

[Pani Panda]

zou, dziękuję za dokopanie się do wątku. Szukałam nie tam, gdzie powinnam. Zabieram się zatem za czytanie!

zou, dziękuję za dokopanie się do wątku. Szukałam nie tam, gdzie powinnam. Zabieram się zatem za czytanie!

[vegeta]

Grzyby zawsze nawlekamy na nitkę i wieszany na kaloryferach - schną ładnie, a do tego dom pachnie przyjemnie, jesiennie Ale to prawda, że nie wszystko da sie tak ususzyć, chociaż jabłka i gruszki spokojnie się da.

[Lady_Bird]

I mnie naszło na suszarkę, bo tyle mam malin i innych śliwek, a uwielbiam suszone.
Nie wiem jaką kupić, na allegro jest tego sporo a ja się nie znam. Wymyśliłam, że może Zelmer, bo boję się no name'ów.
Czy ktoś ma może Zelmera?Ew. który model polecacie?
hxxp://www.zelmer.pl/dla-kuchni/suszarki-spozywcze

Z góry dzięki za pomoc.