KamilaP
Dołączyła: 04 Maj 2014 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-27, 21:17 Wegańskie rodzicielstwo bez znieczulenia
|
|
|
Cytat: | Bycie dorosłym weganinem jest dziecinnie proste.
Oczywiście czeka nas kilka mniej przyjemnych rozmów z rodziną czy znajomymi, ale to wszystko jest chwilowe. A kiedy na spotkania przyjdziemy z wegańskim plackiem z jagodami lub humusem z burakiem, zjednamy sobie najbardziej zagorzałych mięsożerców.
Sprawy mają się zupełnie inaczej, gdy w wegańskiej rodzinie pojawia się dziecko. Wiem coś o tym, bo jestem mamą jedenastomiesięcznej Matyldy. Przekonanie o tym, że mięso i nabiał są nam potrzebne do rozwoju jest w naszym społeczeństwie bardzo silnie zakorzenione. Rodzice wegańskiego dziecka spotkają się najprawdopodobniej z krytyką ze strony rodziny, znajomych, nieznajomych, ale też lekarzy. Tak było z nami. |
Całość:
hxxp://www.otwarteklatki.pl/weganskie-rodzicielstwo-bez-znieczulenia/#.U_4s1Pl_tQc
I przy okazji polecam wywiad z Klaudyną na temat jej książeczki hxxp://blog.wegarnia.pl/klaudyna-andrijewska-o-przygodach-tosi/ |
_________________ Wegańskie książki dla dzieci, mam i nie tylko
hxxp://wegarnia.pl/ |
|