kotlety z kapusty kiszonej |
Autor |
Wiadomość |
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-04-09, 20:03
|
|
|
Dobre, rzeczywiście. Tylko trzeba pokombinować z konsystencją. |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
justyna1982
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 317 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-04-09, 21:11
|
|
|
To i mi smaka narobiłyście. Tylko muszę zaczekać aż wybiorę się na zakupy bo na dzień dzisiejszy to tylko cebule i przyprawy mam w domu Mąki z ciecierzycy to raczej nie dostanę w mojej okolicy ale spróbuję w mące ryżowej je obtoczyć. Co do młynków ja ostatnio właśnie do chleba chciałam dać siemię lniane tylko w przepisie miałam żeby zmielić i wsypałam te ziarenka do młynka do kawy (nowy bez resztek kawy) no i klops nie udało się młynek to jakaś atrapa bo od razu rączka się rozleciała więc wsypałam całe ziarenka |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15g1mnhvi9.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730qtshk7n.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-04-09, 21:16
|
|
|
gosia_w napisał/a: | Kat..., a jaki masz młynek? | napis się starł. Jakiś taki zwykły kupiony chyba w Klubie dla Ciebie za kilkanaście zł. Słyżył mi dobrze przez prawie 3 lata ale teraz widzę, że ewidentnie pora poszukać nowego. Muszę odgrzebać młynkowy wątek.
moony napisał/a: | Tylko trzeba pokombinować z konsystencją. | ja dodałam 2 łyżki bułki tartej do masy. Chyba za mało ale się nie rozwaliły. Następnym razem dam ze 3-4. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-01-10, 11:51
|
|
|
u mnie właśnie zostały pochłoniete, trafiają do zeszycika z tym, że wyszły w postaci plackó bardziej -to chyba przez to jak kapucha puściła resztki soku |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
panikanka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 24 Mar 2012 Posty: 888 Skąd: Toronto
|
Wysłany: 2014-03-17, 19:01
|
|
|
Bardzo dobre kotlety, już długo się nosiłam z zamiarem ich zrobienia, bo góra kiszonej mi zalegała w lodówce po zakupach męża, bo on uznaje tylko hurtowe ilości . Zamiast ciecio dałam kaszę jaglaną i płatki owsiane. Dobrze smakują z jakąś w miarę słodką surówką, np. z marchewki, albo z selera z rodzynkami Choć przyznam, że kotlety z niekiszonej kapuchy smakują mi jeszcze bardziej Pozdr. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info |
|
|
|
|
dziefczyna87
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 1
|
Wysłany: 2014-09-15, 09:43
|
|
|
Da radę to zrobić na innej mące?:) |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2014-09-15, 10:20
|
|
|
dziefczyna87 napisał/a: | Da radę to zrobić na innej mące?:) |
pewnie, że się da. Na glunetowej na pewno łatwiej je posklejać |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-09-21, 18:25
|
|
|
Wczoraj robiłam te kotlety w wersji pieczonej - nie rozwaliły się. Zamiast ciecierzycy dałam czerwoną soczewicę. Cebuli niet, za to dużo kminu. Uwielbiam ten smak. |
|
|
|
|
serenatta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 20 Gru 2011 Posty: 90 Skąd: Dublin, Kętrzyn
|
Wysłany: 2014-10-08, 21:20
|
|
|
to bardzo ciekawy przepis... nastawiłam kapustę na kiszenie i kupiłam cieciorkę...hm...ale mój mąż podejrzeam, że wolałaby to spróbować również, a jest w cudnym Westport teraz albo poczekam do poniedziałku, albo nie wytrzymam i zrobię to w piątek (bo wtedy kapusta będzie gotowa) |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Renata-Ledzinska/281668668618411?ref=hl
hxxp://pierwszezabki.pl]
|
|
|
|
|
|