kapusta kiszona i ocet własnej roboty |
Autor |
Wiadomość |
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2013-10-11, 09:38
|
|
|
zou, kiedyś na stronie Sloneckiego znalazłam przepis na ocet gdzie właśnie zbierali skorki ale zaleca on wklada skorki z jabłka (gniazda nasienne tez mogą byc) do 1,5 litrowego słoika (albo mniejszego). Słoik zakręca i wkłada do lodówki i tak zbiera te skorki aż będzie 3/4 i dopiero zalewa poslodzona woda i robi ocet Wiadomo ze jak chcesz wiecej to możesz w kilku słoikach zbierac a pozniej przełożyć do większego pojemnika albo robić stopniowo każdy nazbierany słoik
Tez jestem bardzo ciekawa tego octu z bzem. Zainspirowała mnie Ines z bloga herbiness.com
Robi świetne rzecze z ziół i nie tylko |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-10-28, 10:50
|
|
|
dżo napisał/a: | w trakcie wkładania do słoików dobrze ją ubić i odlać nadmiar soku | tak zrobiłąm, ale czy ona nie będzie się psuła jak sok jest odlany? |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2013-10-28, 14:38
|
|
|
priya, u nas nigdy się nie psuła, a gdy któregos roku mąż zapomniał odcisnąć kapusta zrobiła się miękka, niesmaczna. |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-10-29, 08:14
|
|
|
Dzięki Edysqa za info! Ostatecznie na razie wykupiłam cały asortyment Rossmanna , bo litrowy bio ocet był w promo po 6.99, a przydadzą mi sie po nim szklane, ciemne butelki, więc z robieniem octu poczekam na przyszły sezon... |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-10-29, 08:27
|
|
|
dżo, dzięki. Mam nadzieję, że moja też przetrwa całą zimę, bo jest pyszna! |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-10-17, 11:52
|
|
|
Zaopatrzyliśmy się właśnie w wielki kamienny gar do kiszenia kapusty. Ma taką rynienkę na górze, kładzie się na niej pokrywę po uprzednim wypełneiniu jej wodą. Nie doczytałam jeszcze na czym ten patent ma polegac, ale ponoć w takim garze kapucha może stac w mieszkaniu bardzo długo, nie trzeba nic odlewać, przekładac itd., ładnie się trzyma i nie psuje. Kilka doświadczonych osób nam polecało. Postanowiam więc sprawdzić osobiście. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-10-25, 13:12
|
|
|
Donoszę iż garnek z kołnierzem wodnym spisuje się znakomicie. Kapusta jest rewelacyjna i nic nie trzeba z nią robić. Ciekawa jestem, czy jeśli mam pół gara kiszonej to mogę domieszać do niej świeżą? Będzie się to dalej ładnie kisić? Ktoś tak już robił? |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
|