|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
racjonalizacja wydatków |
Autor |
Wiadomość |
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2015-01-29, 22:50
|
|
|
Dzis musialam isc do sklepu... po papier toaletowy, az astanawialam sie czego mi powaznie zabraknie |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2015-01-30, 09:57
|
|
|
My też smoothiesowi, i też taką ilość bananów przepijamy. Choć na zmianę mam jeszcze zapas suszonej stewii (polecam hodowlę na balkonie! jednoroczna, łatwa do hodowli roślina, a aż obleśnie przesłodka I tony natki pietruszki, szpinaku, jarmużu.
Do koktajli mam takie sistemowe pojemniki z "mieszaczaką" pod wieczkiem, świetnie się nam sprawdzają. Bywają w marketach typu Tesco, real, koszt: kilkanaście zł
sistema.jpg
|
|
Plik ściągnięto 20722 raz(y) 12,44 KB |
|
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
kml
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 2181 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-30, 10:33
|
|
|
Wlasnie czy w ramach oszczedzania chodujecie cos na balkonie? Kiedy mozna pietruche wysiac? |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2015-02-01, 23:25
|
|
|
Przyszlo roczne rozliczenie na 400zl doplaty, za wode i odsetki od nieterminowego placenia, takze ten miesiac niesprzyja oszczedzaniu, trzeba bedzie wyjatkowo zacisnac pasa i wlaczyc oszczedny tryb. Miesiac jest krotki, wiec moze jakos pojdzie. Jeszcze sie odwolujemy od oplat za uzytkowanie wieczyste, ma ktos z Was kosmiczne oplaty z tego tytulu? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2015-02-02, 09:59
|
|
|
kml napisał/a: | Wlasnie czy w ramach oszczedzania chodujecie cos na balkonie? Kiedy mozna pietruche wysiac? |
ja się staram hodować rzeczy albo:
1) z "brudnej dziesiątki" (te co najłatwiej chłoną pestycydy)
2) trudniej dostępne
3) ewentualnie droższe (zamiast białej kapusty- czerwoną, tak samo z cebulą)
Pochwalę się co w realu po 1 grosz za pakę ostatnio znalazłam
(potem dokupiłam czerwoną kapustę, cebulę właśnie i karmazynowy bób)
Aha, ważna informacja odnośnie PITów!
W tym roku ulga na dziecko do odliczenia od podatku (tam te 92 zł z kawałkiem na dziecko na miesiąc) można odliczyć w całości (tyle, ile przysługuje) nawet gdy przekracza wartość podatku! Chociaż tyle |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2015-02-02, 10:00
|
|
|
zdjęcie, co mi się nie chciało w poprzednim poście załączyć
ps. pietruszkę w marcu wysiewam, ale to odnośnie korzenia dwuletnia uprawa, nać pół roku mamy
łupy.jpg
|
|
Plik ściągnięto 202 raz(y) 50,47 KB |
|
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2015-02-11, 10:45
|
|
|
Udalo mi sie wk oncu przejsc na kranowe do picia, chyba nawet bardzisj mi smakuje. Na razie przegotowana. I w tym miesiacu kolejny test, bo po oplaceniu nadprogramowych wydatkow zostalo 900. I testujemy czy sie uda dociagnac do konca miesiaca, dobrze ze ten krotki |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2016-04-10, 13:28
|
|
|
Wskrzeszam temat
Kasa mi spieprza, ino nie wiem którędy Zapisywałam wydatki przez 2 miesiące i wyszło mi, że :
a)za dużo jem
b)za mało zarabiam
Odkąd wzięłam się za trzymanie otaczających mnie przedmiotów w ryzach, nie mam ciągotek typu kupno kolejnego lakieru do pazurów(mała rzecz ale sie zbiera) jakiegoś łaszka. Zrezygnowałam z kupna książek, powróciłam na łono biblioteczne.Nie zamawiam żarcia do pracy, tylko biorę z domu, coś co kiedyś działało teraz jakoś nie daje efektów.
Czynszu mam 5 stówek, za prąd 100-120/mc (jak na nas sporo, bywamy w domu wieczorami, nie mamy tv ale mam prądożerną lodowke ale nie wymienie bo nie moja), gaz ok 50- w zaokrągleniu koszt stały ok 700 zł, w zależności od rozkładu wydatków płacę całość albo do spóły. I zaraz jestem goła
Teraz doszły mi koty, ale nie są jakoś gotówkochłonne - poza sterylką Stefci, ale i ta tanio mi sie udała bo w marcu- i wyszla okrągłe 100zł, No nie wiem gdzie mogę jeszcze przyciąć |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2016-04-10, 15:47
|
|
|
Fatty, na żarcie zawsze idzie najwięcej (no dobra i raz na kilka miesięcy na dentystę).
Ech nie wiem gdzie jeszcze mogłabyś poszukać oszczędności., filtr do wody, jeśli kupujecie sporo butelkowanej, żarówki energooszczędne. To tak na szybko co przyszło mi do głowy. |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2016-04-10, 16:31
|
|
|
Butelkowana idzie- najmojszy toleruje tylko gazowaną. Troszku skonsternowanam, bo nas tylko dwójka + 2 koty, a coprawda starcza na rachunki i głodem nie przymieramy, ale to jest takie "od do". Podziwiam dzieciate rodziny, co mają podobny przychód a dają radę...
I sie zastanawiam jak to bedzie latem - JUŻ jest duszno w mieszkaniu Ostatnie piętro, stare budownictwo, dach z czarnej papy czy czegos takiego- deliszys Bez wentylatorów bedzie klops. |
|
|
|
|
kml
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 2181 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2016-04-10, 23:01
|
|
|
Fatty napisał/a: | Bez wentylatorów bedzie klops. |
Z wentylatorami też
Może porozmawiaj z właścicielkami mieszkania o lodówce. Na raty wyjdzie niedużo, mogłabyś mniej odstępnego płacić. Albo jakoś 50/50? Dla nich to na przyszłość inwestycja, bo podnosi standard mieszkania.
Alternatywą dla wody butelkowanej może być saturator.
Niestety jedzenie sporo kosztuje, jeśli chcesz jeść zdrowo. Odkąd młoda zaczęła jeść stałe pokarmy, wydaję 2x tyle na jedzenie, a i tak nie BIO. Niby mały człowiek, ale jakość jedzenia całkiem inna. Dla nas dziecko było motywacją do poszukania lepszej pracy. Najpierw mąż, a jak młoda pójdzie do żłoba, to ja. Na życie od do nie mam ochoty Staram się oszczędzać kupując przez net duże opakowania tego co mogę - typu żwir dla kota i nic nie wyrzucać! |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-04-11, 07:47
|
|
|
Fatty, sporo fajnych pomyslow w tym watku jest, jak jeszcze nie przegladalas. Z jedzeniem to bym zaczela od kupowania sezonowych, bo taniej, szukala wiekszych opakowan, przecen, robila w domu pasty do kanapek, wege-pasztety zamiast placic sporo za mala puszeczke... itp.
W Polsce przed 2006 prowadzilam 3-osobowy dom za 1000zl miesiecznie, a zylismy naprawde bardzo skromnie, duzo dostawalismy od mojej rodziny (ciuchy; ziemniaki od dziadkow), rachunki tez byly niewielkie, samochodu brak. zero wakacji... nie da sie zejsc juz nizej, zeby nie przymierac glodem. |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2016-04-11, 08:06
|
|
|
Przeglądałam tam i z powrotem - sporo pomysłów wdrożonych, no i samo to, że przez 10 h mnie w chałupie nie ma. Pasty etc robiłam sama, teraz przestałam bo sama nie przejem,a mój uważa, że jak zdrowe to na pewno obrzydliwe-w każdym bądź razie wydatek odpadł
Samochodu nie mam, gdybym miała to by mnie dopiero poskładał
Jestem na bieżąco z promocjami, wiem co za ile i po co opłaca sie pójść i zrobic zapas.
Myślę, że jakaś praca dodatkowa by mnie urządzała. Już myślałam, że sie załapię na sprzątanie 3 x w tygodniu ale wadzi z moimi godzinami pracy.
Mimo 9 letniego doświadczenia na podwyżkę nie mam co liczyć - bo jest kryzys to nic, że sklep sie rozbudował, i to nic, że mam więcej obowiązków niż inni pracownicy, wiecej nie dostanę bo każdy musi miec po równo (kasy, to czemu nie obowiązków) Jeszcze za tę samą kase chcą mi na łeb sklep internetowy wrzucić+ chcieli mi jechać z wypłaty za niedociagnięcia jak nie wyrabiam, ale pojechanie z najniższej krajowej to już naruszenie praw pracowniczych Mój wkurw pracowy narasta |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2016-04-11, 20:08
|
|
|
Fatty napisał/a: | Mimo 9 letniego doświadczenia na podwyżkę nie mam co liczyć - bo jest kryzys to nic, że sklep sie rozbudował, i to nic, że mam więcej obowiązków niż inni pracownicy, wiecej nie dostanę bo każdy musi miec po równo (kasy, to czemu nie obowiązków) Jeszcze za tę samą kase chcą mi na łeb sklep internetowy wrzucić+ chcieli mi jechać z wypłaty za niedociagnięcia jak nie wyrabiam, ale pojechanie z najniższej krajowej to już naruszenie praw pracowniczych Mój wkurw pracowy narasta
|
Szukaj nowej! W większym mieście (a kołacze mi, żeś z Wro - dobrze czy źle?) są możliwości wyższego zarobku. Dwoje ludzi i dwoje zwierząt to wcale niemało, może się okazać, że nie ma z czego ciąć. A najdroższy pracuje, dorzuca się do wspólnej kasy? |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
neina
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2016-04-12, 02:12
|
|
|
Fatty, dokładnie - szukaj innej pracy. Najwyższa pora, żeby Cię ktoś docenił - również finansowo! |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2016-04-12, 08:09
|
|
|
arahja, małe miasteczko na podkarpaciu, z pracą nie kolorowo. Musze rozważyć dojeżdżanie do Rzeszowa bo na miejscu wątpię.
Tak, mamy wspólną pulę na wydatki domowe i w zalezności jak nam sie układaja wydatki inne, dzielimy też resztę(jak on wydawał na materiały remontowe to ja czynsz płaciłam sama) - na piękne oczy go nie trzymam
Jak na moje mniemanie, ja naprawdę się ogarnęłam- na pierdolety nie wydaję, listę sporządzam co gdzie jest taniej- przeglądając wydatki z tamtego miesiąca, poza 3 piwami , czekoladami oraz biszkoptami i mascarpone(robiłam tiramisu na święta), nie mam nic co można uznac za zbędne. Teraz mi wpadło parę większych wydatków, bo miesiac taki urodzinowy a i karnet na basen doładowałam, ale to inwestycja
I jak wspomniałam- nie zalegam z niczym, płacę na czas, głodem nie przymieram, ale czuje się jak jamnik w zbożu, co jakiś czas musze się naciągnąc lub podskoczyć, żeby w zbożu okoliczności skontrolować kiedy ta wypłata będzie, już na horyzoncie czy jeszcze nie. |
|
|
|
|
agus
Pomogła: 44 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Biała Podl./So'ton
|
Wysłany: 2016-04-12, 08:50
|
|
|
Fatty, wspolczuje, wiem, jak jest ze stosunkiem do pracownikow w malych miejscowosciach we wschodniej Polsce... Tak czy siak, rozejrzec sie nie zaszkodzi, mniej juz nie zarobisz a moze praca bedzie mniej stresujaca.
Co do wydatkow: mowa o dzbanku z filtrem jako alternatywie do butelkowanej wody na pewno juz byla? To spora oszczednosc, wydaje mi sie. |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2016-04-12, 17:25
|
|
|
Fatty napisał/a: | arahja, małe miasteczko na podkarpaciu, z pracą nie kolorowo. Musze rozważyć dojeżdżanie do Rzeszowa bo na miejscu wątpię.
|
Łomatko, to przstrzeliłam, ale byłam jakoś tak pewna, że jesteś z zachodu... Rzeszów się podobno fajnie rozwija, ma dobrą prasę i dynamiczny jest - może więc warto się rozejrzeć? Trzymam kciuki, cokolwiek wymyślisz, wiem, jakie to wszystko frustrujące. Brakuje mi czasem freelance'u, ale etat na dobrych warunkach to spory spokój psychiczny... |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|