wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Karmienie piersia starszego dziecka podczas kolejnej ciazy.
Autor Wiadomość
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2015-01-18, 15:04   Karmienie piersia starszego dziecka podczas kolejnej ciazy.

Witam kochane Mamuski:)

Nie potrafie znalezc takiego tematu,wiec zakladam swoj.

Chcialam sie zapytac,czy ktoras z Was karmi badz karmila starsze dziecko podczas kolejnej ciazy? Moja coreczka ma 1,5 roku i wciaz karmie ja wieczorami i w nocy piersia. Jestem natomist w 13 tyg. Ciazy. Od pewnego czasu zaczely mnie bardzo sutki bolec,szczegolnie lewa piers. Zastanawiam sie,czy to mize miec cos wspolnego z ciaza? Nigdy wczesniej nie mialam takich problemow. Bol jest dosyc nieprzyjemny:( zastanawiam sie,czy coreczke probowac odstawiac od piersi powoli,czy to minie?

Macie doswiadczenia w tej kwestii? Zastanawiam sie tez,czy nie bedzie mi ciezko dwojke dzieci Karmic?
Pozdrawiam i cieszylabym sie na odpowiedzi.
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2015-01-18, 20:10   

Lenka 86, ja mogę opisać jakie sama mam doświadczenia. Zaszłam w ciążę karmiąc, karmiłam chyba jeszcze przez miesiąc, potem odstawiłam starszego. Powodem odstawienia była właśnie ciąża, a konkretnie:

- już sama ciąża jest mocno obciążająca dla organizmu, karmienie też, nie chciałam żeby to się nakładało, bo mogło być wyniszczające,

- zależało mi bardzo, żeby młodsze dziecko dostało siarę,

- bałam się, że jednoczesne karmienie dwójki może być zbyt trudne do zrozumienia przez starszego, który mógłby sobie z tym nie poradzić emocjonalnie (starszy w pierwszych miesiącach był przy piersi niemal bez przerwy, bałam się, że teraz będzie podobnie).

Odstawiłam zatem (syna karmiłam łącznie przez rok i 4 miesiące). Myślę, że była to dobra decyzja, zwłaszcza że karmienie stawało się już dla nas obojga męczące (dobierał się do mnie np. na spacerach, szarpał, denerwował gdy nie dostawał piersi od razu).

Wiem jednak, że nie ma jedynej słusznej recepty. Są tu na forum dziewczyny, które nie rezygnują z karmienia w ciąży, może też się wypowiedzą.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2015-01-18, 20:45   

Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Ja myslw,ze powoli to dla mnie tez jest meczace...szczegolnie jal w nocy wisi na cycusiu,a ja sie nie ruszam i kregoslup rano mnie boli:( ale moja corcia nie zamierza rezygnowac! Probowalam ja odstawiac ale tak placze w nocy z protestu,ze zwymiotowala z zanoszenia sie :( no i wtedy nie umiem byc konsekwentna:(((

Widze,ze Twoj synus tez byl fanem cycusia,jak wiec poradzilas sobie z odstawiwniem?
 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2015-01-18, 23:30   

Lenka 86, córcia sama nie zrezygnuje, nie ma takiej opcji :roll:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=13452&highlight=odstawienie
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=294&highlight=odstawienie
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11828&postdays=0&postorder=asc&highlight=odstawienie&start=0
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=510369&highlight=#510369
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2015-01-19, 12:46   

Lenka 86 napisał/a:
jak wiec poradzilas sobie z odstawiwniem?

Myślałam, że to będzie strasznie trudne, wręcz niemożliwe do przeprowadzenia. Nastawiliśmy się z mężem na straszny hardcor. Tymczasem poszło nadspodziewanie gładko. Nakarmiłam synka wieczorem tłumacząc, że to już koniec. Spędziłam dwie noce poza domem, w trakcie których był z nim tato. Mały budził się kilka razy, tato proponował mu wodę do picia, której on jednak nie chciał. Gdy trzeciego dnia po południu wróciłam do domu chciał ssać ale tłumaczyłam, że cycusie śpią. Nie było żadnej histerii. Kilka razy się jeszcze dopominał, ja odmawiałam. Od tej pory przez kilka tygodni w nocy spał z nim tylko tato. Budził się jeszcze ale coraz rzadziej, po tych kilku tygodniach zaczął przesypiać noce (teraz w połowie nocy budzi się, ląduje w naszym łóżku i śpi dalej). Zamiast piersi podawałam mu mm (ale nie w nicy, po wieczornym myciu zębów pije tylko wodę), do tej pory jeszcze czasem je pije. I to właściwie tyle. Jeśli chodzi o mnie to na początku odciągałam mleko laktatorem, gdy piersi były przepełnione (w sumie chyba ok. 3 razy), ale tylko troszeczkę, do odczucia ulgi, żeby nie pobudzać laktacji. Pokarm stopniowo zanikał. Szałwii nie piłam bo jest niewskazana w ciąży.

Odstawienie dobrze nam obojgu zrobiło. Synek stał się spokojniejszy, lepiej śpi w nocy (wcześniej budził się co chwilę żeby trochę possać). Ja mogłam bardziej skupić się na kolejnej ciąży. Teraz gdy karmię córeczkę Antoś w ogóle nie jest zazdrosny, przyjmuje to naturalnie.

Acha, jeszcze jedno. Odstawienie miało miejsce już po moim powrocie do pracy, w ciągu dnia i tak mieliśmy więc około 6-7 godzinną przerwę w karmieniu (którą nadrabialiśmy popołudniami i w nocy).
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
Ostatnio zmieniony przez strzyga 2015-01-19, 12:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Illea 

Dołączyła: 19 Lip 2012
Posty: 217
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-19, 12:46   

Hej, jestem w podobnej sytuacji, tzn. w 15 tyg ciąży i karmię synka ponad 1,5 rocznego. Jeśli chodzi o zdrową ciazę, karmienie nie jest przeciwwskazaniem, takie spore dziecko nie pije już tak dużo żeby nas obciażać, w duzej mierze zaspokaja w ten sposób potrzebę bliskości, ssania. Część dzieci odstawia się samoczynnie po 20tym tyg ciazy, ze względu na zmianę smaku mleka, a pozostałe nie mają oporów i ssą dalej;) Znam sporo osób, które karmią 2 dzieci w różnym wieku i sobie chwalą, ja też będe karmiła w ten sposób bo Jaś raczej nie zrezygnuje, a zmuszać go nie zamierzam, bo to byłoby czyste okrucieństwo w naszym przypadku. Jaś reaguje tak silnie na odmowę karmienia w nocy, że nie sposób się temu przyglądać, każda taka próba kończy się ogromnym płaczem, zanoszeniem, w żaden sposób nie da się go wyciszyć, dlatego nie będe próbować, bo on kompletnie nie jest na to gotowy. Ale może są dzieci, które łatwiej rezygnują, mój starszy syn sam się "odstawił" jak miał 8 miesięcy, ale był karmiony w inny sposób. Jeśli chcesz sie coś dowiedziec na ten temat to polecam
hxxp://www.hafija.pl/2013/11/karmienie-piersia-w-ciazy.html i Kwartalnik laktacyjny są tam historie mam, które karmia w różnych sytuacjach.
A jeśli chodzi o ból piersi to normalne w ciąży, mnie tez bolą teraz dlatego w dzień staram się ograniczać przysysanie Jaśkowe do minimum, bo w dzień łatwiej znaleźć alternatywę. Mam nadzieję, ze i Ty znajdziesz swój sposób dogodny dla Ciebie i malucha.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/piu33e3kje478d4c.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
mabo85 

Dołączyła: 28 Kwi 2012
Posty: 607
Skąd: Norwegia
Wysłany: 2015-01-26, 07:32   

Ja karmilam synka do 15 miesiaca zycia. Powodem odstawienia (z dnia na dzien) bylo plamienie w drugiej ciazy. Tez myslelismy ze bedzie masakra z odstawieniem, bo dostawal cycunia max 2 razy dziennie i w nocy 2-3 (tzn zawsze jak sie obudzil). Poszlo niespodziewanie gladko. Tzn nie dopominal sie piersi ani razu. W nocy poprostu go przytulalismy jak sie budzil z placzem i to wystarczalo (gdy proponowalismy butelke z woda do picia to plakal jeszcze glosniej).
Tak jak dziewczyny pisza, ze jesli jest wszystko ok to ciaza nie jest przeciwwskazaniem do karmienia. Piszesz ze juz jest Ci ciezko wiec, ja bym odstawila.
Pozdrawiam! Mam nadzieje ze pojdzie rownie gladko co u nas :) )
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
 
mabo85 

Dołączyła: 28 Kwi 2012
Posty: 607
Skąd: Norwegia
Wysłany: 2015-01-26, 07:33   

Ja karmilam synka do 15 miesiaca zycia. Powodem odstawienia (z dnia na dzien) bylo plamienie w drugiej ciazy. Tez myslelismy ze bedzie masakra z odstawieniem, bo dostawal cycunia max 2 razy dziennie i w nocy 2-3 (tzn zawsze jak sie obudzil). Poszlo niespodziewanie gladko. Tzn nie dopominal sie piersi ani razu. W nocy poprostu go przytulalismy jak sie budzil z placzem i to wystarczalo (gdy proponowalismy butelke z woda do picia to plakal jeszcze glosniej).
Tak jak dziewczyny pisza, ze jesli jest wszystko ok to ciaza nie jest przeciwwskazaniem do karmienia. Piszesz ze juz jest Ci ciezko wiec, ja bym odstawila.
Pozdrawiam! Mam nadzieje ze pojdzie rownie gladko co u nas :) )
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
 
gabrysia 

Dołączyła: 10 Cze 2013
Posty: 2
Wysłany: 2015-02-07, 12:36   

Ja karmiłam całą ciążę i teraz karmię synka 2l i 5 m i drugiego 4 tygodnie. Starszy w polowie ciąży zrezygnował z karmmień nocnych, zostało tylko wieczorne karmienie do usypiania. tak jest do dziś. Bardzo jestem zadowolona ze swojej decyzji, starszy nie dopomina się więcej piersi, ale mam wrażenie, że to wieczorne karmienie stało się dla niego ważniejsze i cieszę się, że nie muszę mu odmawiać. dodam, że całą ciąże miałam super wyniki, zero anemii, teraz tez się czuje świetnie
 
 
anulka130 

Dołączyła: 22 Lut 2015
Posty: 10
Wysłany: 2015-02-22, 13:57   

ja jak tylko zaszłam w ciążę z drugim dzieckiem od razu przestałam karmić starsze dziecko, było juz dla mnie to niewygodne bo lezał mi na brzuchu, na szczęście nie było problemu z odstawieniem
_________________
hxxps://gnum.pl]tanie domeny w Gnum.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12