biegamy :) |
Autor |
Wiadomość |
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2014-05-09, 21:43
|
|
|
Sliwka,współczuję,to rzeczywiście może znudzić... A nie masz opcji przynajmniej w weekend zostawić dzieciaków mężowi i pobiec gdzieś dalej? Może to.by.ci tez.ułatwiło.codzienne bieganie po tym samym odcinku,bo mialabys tę perspektywę,ze teraz co prawda nuda,ale za to juz w weekend posmigasz po jakiejs fajnej okolicy. A asfalt.odpada.zupełnie?
Ew. wlaśnie urozmaicenie tempa, np kilkaset m szybko,potem trucht,znow.szybko... To poza urozmaiceniem dobrze robi na formę
A w.dzień,jak dzieci sa w przedszkolu,Ty nie moglabys pobiegac?
Poza tym podziwiam ze jestes w stanie bardzo pozno biegać, mi jest strasznie ciężko po całym dniu sie przemoc (chociaż jak nie miała innej opcji zdarzało mi sie po nocy smigac z czołówka ) |
_________________
|
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-05-09, 22:39
|
|
|
śliwka, łaaaaał jesteś mistrzem samozaparcia dla mnie. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
śliwka
Iw
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2014-05-09, 23:12
|
|
|
bodi, teraz jest coraz widniej wieczorami, więc może spróbuję i może właśnie w weekendy zacznę po lesie biegać w dzień. Dzieciaki nie chodza do przedszkola. Zmiany tempa męczą jak cholera, ale fakt, bardzo poprawiają wydolność. Może też spróbuję. Pod koniec maja jade do rodziców na Suwalszczyzne, nad jeziora i tam mam nadzieje, że sobie pobiegam po okolicach pagórkowatych, na boso - super sprawa. |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2014-05-13, 10:10
|
|
|
Sliwka myślałam o Tobie w weekend,mam nadzieję ze udało ci sie pobiec gdzieś dalej mnie za to zainspirowalas do powrotu do wieczornego biegania z czołówką |
_________________
|
|
|
|
|
śliwka
Iw
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 22 Sie 2010 Posty: 954
|
Wysłany: 2014-05-13, 10:56
|
|
|
bodi, dzięki Niestety byłam zajęta w weekend (wizyta kammy) i nie było jak pobiegać, ale jutro lub w czwartek mam zamiar nakłonić męża do szybszego powrotu z pracy, żeby móc pobiegać jak jest jeszcze widno. Pobiegnę gdzieś dalej. I już nie mogę się doczekać wyjazdu do Becejł. Mam zamiar tam biegać codziennie i pierwszy raz w życiu popływać już w maju w jeziorze. Ciekawe czy dam radę przemóc się i wytrzymać to zimno Jestem strasznym zmarźlakiem, więc to wielkie wyzwanie dla mnie. |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2014-05-13, 12:46
|
|
|
Powód zacny fajnie z wyjazdem,zazdroszczę jeziora |
_________________
|
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2014-08-17, 16:21
|
|
|
hxxp://fitnesi.pl/artykul/aby-szybko-schudnac-cwicz-rano-przed-sniadaniem
ciekawy artykuł znalazłam. a niedawno ktoś mi napisał na forum, że na czczo nie można, bo się mięśnie spala, a nie tłuszcz. i to mnie zdziwiło, bo ja kiedyś schudłam bardzo dzięki bieganiu na czczo, czyli potwierdzało się to, co piszą w artykule |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2014-08-17, 17:29
|
|
|
Jak dla mnie, bieganie czy jakakolwiek intensywna aktywność fizyczna na głodniaka nie wchodzi w grę. Parę razy tak spróbowałam i to po prostu nie ma sensu, bo ja zwyczajnie nie mam siły. Po dosłownie kilku minutach czuję, że dalej nie dam rady, nie mam mocy. Dlatego jeśli już ćwiczę rano, to muszę chociaż banana zjeść. |
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-08-17, 22:14
|
|
|
Ja też wolę coś zjeść, kilka razy próbowałam przed śniadaniem i w połowie zrobiłam się mega słaba. Wolę nie ryzykować, że znów popsuję sobie zabawę.
Ale to pewnie dużo od organizmu i trybu życia zależy. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2014-08-23, 21:10
|
|
|
Ja też uważam, że to nie dla mnie. Może i da się wykazać, że spalanie w ten sposób jest efektywniejsze - na tym się nie znam. Ale zdrowe, to to raczej nie jest. Organizm potrzebuje zastrzyku energii do tak intensywnego wysiłku.
A swoją drogą -mogłabym ruszyć na głodniaka i po pół h bym padła, zawroty głowy by mnie wykańczały przez cały czas i byłoby to wszystko dla mnie na maxa męczące i nieprzyjemne.
A tak - mogę biegać i 2 godziny, jest to czystą frajdą. A że działa, to wiem na pewno.. o jakiejkolwiek porze bym nie biegała.
Zresztą badania.. badania... Niedawno czytałam wyniki badań innych uniwersyteckich specjalistów, że pora biegu nie wpływa na jego skuteczność. Oni właśnie prowadzili badania obalające mit, że z rana jest najwydajniej. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2014-08-24, 14:47
|
|
|
A ja wlasnie najbardziej lubie biegac przed sniadaniem, wtedy mam najwiecej energii
Nie biegam dluzej niz godzinke.
Uwielbiam malo ludzi i cisze wiec ta pora dnia mi najbardziej pasuje
Teraz na wakacjach biegam w Czechach i super, same panie z pieskami rano |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2014-08-24, 16:55
|
|
|
no więc właśnie - najlepiej robić tak, jak komu najprzyjemniej |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2014-08-26, 00:21
|
|
|
A dlaczego endomondo motywuje? Nigdy nie korzystałam, więc sie nie znam... |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
mariaaleksandra
Pomógł: 17 razy Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 1603
|
Wysłany: 2014-08-26, 07:46
|
|
|
Alcia, pokazuje ile km przebielas, ile czasu zajelo, wyl8cza srednia, pokazuje na mapce trase. Ak ktos lubi liczby, potrzebuje danych to fajnie dziala. Ja mialam okres biegania po tej samej trasie i mialam namacalny dowod jak mi idzie. Ale pewnie jest sporo ludzi biegajacych dla czystej przyjemnosci i tego typu bajery za niepotrzbnyym zaprzataniem glowy... |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
Sylwia8
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Wrz 2012 Posty: 944
|
Wysłany: 2014-08-26, 14:19
|
|
|
Też biegam z Endo i też uważam, że motywuje - przede wszystkim w czasie biegu słyszysz, że zrobiłaś kolejny km, w takim i takim czasie, masz takiego "trenera" pod ręką; druga rzecz - biegasz i dostajesz doping od znajomego, który widzi, że właśnie biegniesz; no i trzecia - w historii endomondo widzisz sumę wszystkich treningów i wszystkich nabieganych kilometrów i to jest już dla mnie super extra motywacja, jak widzę, ile tego już jest i że na kalendarzu jest "na zielono" równo co drugi dzień. Teraz biegam z koleżanką, trochę wolniej, bo ona dopiero się rozkręca ale też korzysta z endo i też potwierdza, że to motywuje, bo wcześniej nigdy nie wiedziała ile biegnie, jak biegnie i ile tego w ogóle już było a teraz ma czarno na białym każdy trening i chce poprawiać wyniki i szlifować kondycję.
Ja biegam tylko i wyłącznie dla czystej przyjemności ale jak się zdarzy pobicie jakiegoś życiowego rekordu to jest miłe uczucie, że jednak człowiek się doskonali znowu w czymś... |
_________________ Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2014-08-27, 14:35
|
|
|
hm, to może rzeczywiście fajna sprawa..
Choc ja tez jako tako monitoruję swoje wyniki, ale trasę po prostu wiem gdzie na ile km mam (sprawdzałam zawsz\e na map my run) - i czasy tez wiem ile co mi zajmuje, więc jak sie poprawiam, to satysfakcja jest
A to endomondo macie w komórkach, tak? Ja nie lubię biegać z telefonem, dlatego pytam.. da się jakieś mikro urządzenie do tego mieć? |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2014-08-27, 21:58
|
|
|
Z tego co wiem to endomodo istnieje jedynie jako aplikacja na telefon. Taki tańszy zamiennik garminow i innych zegarków biegowych z gps.
U mnie akurat sprawdził sie połowicznie,bo notorycznie nie łapał sygnalu gps i nie mierzył trasy,więc tak jak Ty mierze trasę używając running map, czas zwykłym stoperem w zegarku, a do endomodo wprowadzam trening manualnie,zeby mieć zapis tego co robiłam.juz to samo mnie motywuje
Może jak zmienię komórkę następna bedzie sie lepiej sprawdzać.dziewczyny uzywajace endomodo,jakie macie telefony? Moj to htc Desire.
A co do biegania z komorka,ja balabym sie biegac bez.ale czesto wypuszczam sie sama w pola za miastem,wiec jakby cos mi sie stalo musze sama dzwonic po pomoc |
_________________
|
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2014-08-29, 02:56
|
|
|
eh, no ja też często ładuję się w jakieś peryferie, nieraz coś w krzakach zaryczy , czy poszeleści i prawie z zawalem sprinty urządzam.. i żałuję, że nie mam telefonu. No ale wkurza mnie gonienie z takimi urządzeniami, ciąży mi, wkurza, jak ktoś mnie z transu wyrywa dzwonieniem. No i tak jakoś.. no nie mogę. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2014-08-29, 14:37
|
|
|
Aa, że do tego ludzie stosują endomondo, to nie zauważyć się nie da. Tylko się zastanawiałam, czy są jakieś sensowne zalety, poza oddawaniem swych poczynań w ręce internetowego ludu |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-04-24, 13:41
|
|
|
Odświeżę temat, bo przymierzam się do biegania - koleżanka mnie nakręca
Z tym, ze po primo: jestem totalnie asportowa i jedyna moja dotychczasowa aktywnośc fizyczna to przekładanie stronic książek oraz rekreacyjna jazda na rowerze do pracy (blisko mam), secundo: miałam kiedys problemy kolanowe (w mlodosci brałam zastrzyki na nie), podczas wyjazu i łazenia po górach 2 lata temu siadło mi chwilowo kolano, w zeszłym roku wedrujac po Czadowych Biesach nic się nie dzialo. Dodatkowo nie wiem, czy nie mam czegos z dyskiem lub ogolnie z kregoslupem. W ogole jestem totalnie poskladana i czuje się jak reumatyczna babcia (o kondycji wydolnosciowej już nie wspomnę) i tak się zastanawiam czy bieganie mogloby zaszkodzić czy wzmocnić? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2015-04-24, 14:31
|
|
|
Najlepiej zrobić sobie najpierw "przegląd techniczny" - wtedy się okaże czy spokojnie można się brać za biegi, czy się wstrzymać czy np. ogadżetować w jakiś stabilizator czy wkładkę. Chociaz wiem, że gdy człowiek chce sie za siebie wziąć wizyta u doktorka mu nie po drodze:
Ja chciałam się wziąć za trening siłowy, ale się okazało, że standardowe ćwiczenia nie dla mnie bo okazało się, że mam jedną nogę krótsza i część dolegliwości bierze się właśnie z tego- zanim do czegokolwiek powaznie podejdę, muszę zahaczyć o fizjoterapeute, żeby się nie zepsuć bardziej |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-04-24, 14:43
|
|
|
Fatty napisał/a: | Najlepiej zrobić sobie najpierw "przegląd techniczny" - wtedy się okaże czy spokojnie można się brać za biegi, czy się wstrzymać czy np. ogadżetować w jakiś stabilizator czy wkładkę. Chociaz wiem, że gdy człowiek chce sie za siebie wziąć wizyta u doktorka mu nie po drodze:
|
Też o tym pomyślałam, ale pewnie i tak w sezonie nie uda mi się dostać do ortopedy na NFZ, a internista mi za wiele nie powie. Może jest jakiś taki bardziej lajtowy styl biegania, ktory nie zaszkodzilby w razie czego, zanim uda mi się przebadać to i owo? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
devil_doll
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 27 Gru 2013 Posty: 140 Skąd: Canada`s armpit :P
|
Wysłany: 2015-04-24, 14:47
|
|
|
Slow jogging moze? |
_________________ A 30.11.2007 & N 17.06.2013 |
|
|
|
|
Fatty
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 1192
|
Wysłany: 2015-04-24, 18:33
|
|
|
Za czasów mojego biegania, pamiętam, że osobom z dolegliwościami kolanowo/kręgosłupowymi zalecano biegać po w miarę miękkim podłożu(bieżnia, trawa etc) a unikać śmigania po chodnikach. |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2015-04-25, 19:17
|
|
|
renka napisał/a: | czy bieganie mogloby zaszkodzić czy wzmocnić? | może zaszkodzić, moje problemy z kręgosłupem zaczęły się od biegania, w czasach licealnych gdy mało kto biegał i niewiele wiedziałam na ten temat. Mniej kolana obciążają rolki. Ale jak jednak chcesz biegać to po miękkim podłożu, trawnik, w lesie. Pomyśl o inwestycji w porządne buty, podobno od 150 się już da. Przed bieganiem jakaś rozgrzewka. Powodzenia. |
|
|
|
|
|